Gosiak67
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Gosiak67
-
Dziewczyny, ja mam albumik z tylko trzema zdjęciami :( Szkoda. Jak byłybyście tak miłe - uzupełnijcie moje zbiory (mój mail pod nickem) a ja wtedy uzupełnię sobie adresy do Was i.... albumik będzie okazalszy..... ;)
-
Dziewczyny, ja mam albumik z tylko trzema zdjęciami :( Szkoda. Jak byłybyście tak miłe - uzupełnijcie moje zbiory (mój mail pod nickem) a ja wtedy uzupełnię sobie adresy do Was i.... albumik będzie okazalszy..... ;)
-
cześć renko :) Ten facet to na szczęście nie mój ślubny. Ale byłaby z niego kłoda hihihi Kurcze, ale dziś mam lenia - a robota przyczajona.... czeka aby mnie osaczyć ;)
-
Cześć Wszystkim nerwusom! U mnie samopoczucie ciuteczek lepsze ale..... puk,puk aby nie zapeszyć.... Efcia, pipku i Rrenko b. dziękuję za fotki. W weekend nie miałam kiedy odpisać - przepraszam, ale dziś się poprawiłam - sprawdźcie pocztę :) Życzę Wszystkim szczesliwego dnia, bo podobno jaki poniedziałek - taki cały tydzień!!
-
A mnie ? Pipeczku?? please
-
Reniu opis cycków dyndających był super :) Pierwszy raz sie dziś uśmiechnęłam, chociaż Ci bardzo, bardzo współczuję....
-
Pipku napisz swoj adres mailowy w preferencjach to też ci się czymś postaram odwdzięczyc
-
Cześć hexa, ja też mam doła... Kurcze, jakie to wszystko do d.... Nawet nie potrafię Cię pocieszyć. Czytam Was dziewczątka ale nawet nie wiem co napisać, a nie chcę ciągle smęcić. Szkoda mi życia na ciągłe utyskiwanie, a wiem że najlepsze lata już minęły..... eeeeee...... Jolu (pipku) mój adres jest \"pod\' nickiem jak będziesz miała ochotę i będziesz wysyłala cos smiesznego pamiętaj też o mnie.
-
Czesc, pamiętacie mnie jeszcze? :( Nie mam ostatnio dobrego humoru.... tak w ogóle to mam zły okres :(
-
Sle wam caluski i niestety ....muszę spadać ;) papa
-
Czesc dziewczyny Ja tylko na chwilkę, bo kolejka czeka :) wpadłam aby zobaczyć czy tylko ja jestem taka panikarą i truchleję przed tym czekającym nas tej nocy orkanem :( Ja po prostu umieram ze strachu......
-
Sorki dziewczyny, Wy macie swoje problemy a ja Wam tu nawijam smutki na uszy..... Idę poczytać książkę.... PA
-
cześć dana, ale ci zazdroszczę.... kurcze U mnie to można tylko się zdołować na maxa
-
Ja moją pracę lubię i to nawet bardzo ale cóż, gdy często ludzie z którymi przyszło mi pracować są złośliwi i upierdliwi.... Brak zwłykłej ludzkiej życzliwości... Mam dosyć - już się moja czara przelewa i nie wiem jak ja sobie z tym wszystkim poradzę....
-
Wszystko się zgadza Reniu tylko że teraz nikt nie pracuje spokojnie bo jest wyścig szczurów i człowiek człowiekowi wilkiem..... Jak się ma większą wrażliwość na niesprawiedliwości tego świata to idzie zgłupieć jeszcze bardziej...... Kurde co ja bym dała, żeby dziś wygrać w totka (wiesz teraz to i śmiać i płakać mi się chce) :) :(
-
Cześć dziewczyny Dziś mam trochę czasu i do was zaglądam. Ja jestem w bardzo średniej kondycji psychicznej. Tak właściwie mam płacz na końcu nosa. Jestem tak tym wszystkim zmęczona, że nie widzę sensu w tym całym popieprzonym życiu. Fakt- miewam różne nastroje ale ostanio ten przygnębiający przeważa. Rok za rokiem mija - człowiek wegetuje i wciąż mu coś dlega. W pracy cały czas nerwówka a jakby przyszło co do czego to pies z kulawą nogą się mną w pracy nie przejmnie. Do dupy to...... i po co to wszystko? Wypiąć się na pracę nie można bo co z kasą.... i tak życie mija bez sensu.... w domu i z ciągłymi zmartwieniami :(
-
Witam wszystkich obecnych i nieobecnych ;) Ostatnio nie mam czasu regularnie do Was zaglądać i mam straszne zaległosci w czytaniu Waszych wpisów...Ale to forum pędzi , kurcze codziennie po parę stron. Wiecie co - ja to jestem renta, nie dość że ciągłe obsesje nie dają mi normalnie funkcjonować to jeszcze do bolącej ręki i całej prawej strony wczoraj doszły korzonki i opryszczka na ustach.Mój mąż to już słuchać nie może o ciągłych, nowych dolegliwościach a mnie zaczyna być już wstyd, bo kurcze co to będzie za dziesięc lat? Ale przynudzam..... Śle Wam całuski Pa!
-
Dzięki Aduś za kciuki - trzymaj jeśli możesz! Wiesz - ja zapewne pójdę do siory, bo boję się wspomnieć mężowi o moich obawach, nie zrozumiałby mnie..... na pewno. Ale ile mnie to będzie kosztowało to tylko ja wiem, no i może jeszcze Wy mnie rozumiecie...
-
Cześć wszystkim. Długo u Was nie byłam, bo miałam bardzo ciężki okres w pracy (zostawałam dłużej) a potem padałam jak mucha. Nerwy mam w strzępach ale wierzę, że teraz już to wszystko mam za sobą i teraz może być tylko lepiej..... Czy u Was tez tak okropnie wieje? Mieszkam na 4 pietrze i ciągle mam obsesje, że zaraz urwie mi dach , mój mąż w robocie.... a straszą zeby nie wychodzić z domu a na dotatek jesteśmy na wieczór zaproszeni do mojej siory a ja sie boję pójść.... Kurcze ale jestem porąbana! Sama się nakręcam....
-
Hello dzieciaczki :) buziaczki na dobranoc. Ja z pracy wróciłam o 18.30 i padam na pysk bo z domu wychodziłam o 6.20 Jaka ja jestem bidulka :(
-
Cześć Wszystkim śpiochom :) Adziu, ja zaczynam pracę o 7.00 (nieprzyzwoita godzina :( ) i często do Was zaglądam. Ale gadac ciągle nie mogę bo obowiązki czekają :) Kurcze, możecie funkcjonować po takim spanku? Papatki - zasuwam dalej :)
-
Ja ostatnio kołatania miałam w Nowy Rok. Wzięłam tabletę i się uspokoiło - na szczęście. Jak ja nie cierpię tego stanu brrrr
-
..... hmmm wspierać albo dołować ;) - różnie bywa :)
-
zmienię nick - miało być hehe ;)
-
..nerwicowo - matrymolnialne chyba. Ale myślę, że to temu forum nie grozi, bo większość babeczek zajęta.... :) Widzisz Zgredek, tylko my zasuwamy a nasze dziewczątka jeszcze leniuchują. Jak ja im zazdroszcze :) Człowiek się cieszy, że ma pracę, a jak musi rano wstać to marudzi... Może zmienię nikt na marudka :)