starająca się

Cześć dziewczyny ostatnio pisałam że nie mogę zajść w ciąże nie było szans bo mój mężczyzna miał zero ruchliwośći żołnieżyków więc zaczęłam go faszerować witaminami m.in salfazinem,androwitem i takimi innymi.Ja również poszłam do lekarza i przepisał mi dupchaston zaczełam go brać i od razu w pierwszym cyklu brania go udało sie.Niemogłam uwierzyć zrobiłam test wyszedł na tak nie uwierzyłam i kupiłam dwa następne i również na tak i kupiłam jeszcze jeden dzisiaj i również wyszedł na tak a dzisiaj jest 30 dzień cyklu i okresu nie mam więc dziewczyny nie traccie nadzieij ja starałam się ponad pół roku i już miałam iść na zabieg inseminacij życze wam wszystkim żebyśćie nie traciły nadzieij a na pewno się uda ZYCZE POWODZENIA TRZYMAJCIE SIĘ JESTEM Z WAMI WSZYSTKIMI.

do diamentowej damy;ja właśnie czekam na wyniki badań cytologicznych może ze mną nie tak to się okaże mam nadzieje że nam obu się uda trzeba próbować na razie faszeruje mojego witaminami zobaczymy czy to pomoże może akurat:-)a tobie życze żeby się udało i nie trać nadziej pozdrawiam:-)

cześc dzieczyny staram się o dzidzie już ok roku okazało się jednak że ma złe wyniki nasienia i niewiadmo czy nie będę musiała przejśc insiminacij jest mi przykro ale karmie mojego różnymi witaminami może któraś z was ma takie problemy i mogłaby się z nimi podzielić pozdrawiam