Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Cinosta

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Kurde mam tylko chwilkę na wpisik bo zaraz na 2,5 godziny majcy lece ble ble ble ja jestem stara dupa i nic nie dostałam od mikołaja :P umówiłam się z moim facetem że damy sobie prezenty pod choinkę,a w piątek jedziemy na słowacje na pare dni... i znów bede grzeszyć tam są takie taniuśkie pyszniutkie pistacje...aaaa kocham pistacje jak dobrze jest coś kochać:P tylko nie jedzenie heheh znów kupie baniak 5 litrowego wina ktoś zamawia? :D tylko 21 zł półwytrawne bądź wytrawne:) ach och pisałabym i pisała ale musze lecieć buziaczki dla Wszytskich dziewczynek:) aa wogóle to dziś nie zrobiłam Weidera może wieczorem sie uda..ale nie wstałam na chód bo tak mi sie nie chciało..aaa u nas w Krakowie taka piękna pogoda..normalnie sie lato robi..16 stopni..:) FOR MY LADIES:)
  2. Nooo i tak ma być wszytskie się wspieramy!!!Ja wczoraj padałam o godzinie 9 na łóżko i spałam raptem do 12..w nocy a potem wstałam zobaczyłam ze komp dalej nie chodzi więc stwairdziłam że nie ma sensu się męczyć i go wyłączyłam..To wstawanie poranne mnie normalnie rozdupca przepraszam za określenie ale jestem naładwana taki wkurzeniem na nasze krakowiskie autobusy dziś jechałam na uczelnię godzine 20 minut a powinno mi to zająć 40 minut..ech szkoada gadać.. PIPCIA- Strasznie bym chciała ale nawet hula hop nie mam w domu pozatym z Weidrem idzie mi coraz trudniej bo z dniami jest coraz więcej powtorzeń..wczoraj mój facet przyniósł mi cięzarki po dwa kilo..zobaczymy co z tego wyniknie..co do kupowiania ciuszków mam to samo..tylko ja mam większy problem z tym że nie mogę nic na siebie kupić..jak ubiore spodnie i są dobre w pasie to znów są krótkie w nogawkach..a jak dobre w nogawkach to złe w psie..ech..i to mnie tak strasznie denerwuje że wole na zakupy nie chodzić i sobie obszywać stare rzeczy..wiem głupie..no ale nie mam wyjścia.. SUPERBLUME -Gratuluje zdania egazminu!!! wiem jestem troszkę spóźniona ale to wszytsko przez kompa!!!Kalendarz jest świetnym pomyslem..ale ja mojemu kupie bluze szwedzkiego zespołu Hammerfall bo on to taki 24letni metalowiec w długich włosach:)ale kalendarz mnie zainspirowal ale On nieststy takich rzeczy nie używa..dobrze słyszeć takie słowa że wszytsko w końcu mija..i zawsze po burzy wychodzi słońce..aż ja się rozchmurzyłam:) margit84 - Ja miałam już dawno pierwsze kolokwium i tez nie ukonczyłam go z zarewelacyjną oceną ale zdałam i siwredziłam że o to chodzi walić to że sie zdało z niską oceną ważne że sie zdało i ma się to za sobą!!!,co do choróbska lecz się szybciutko bo sie coraz zimniej robi,szaliczek rękawiczki i czapeczka!!Zdrowiej!!! Asia 2006 Może Cię i nie znam ale nie chciałabym żebyś odchodziła..pamiętaj że razem zawsze raźniej!!Na karaoke było świetnie:) śpiewalam Brathanki a wogóle śpiewać nie umiem:Di o to chodzi nikt nie umie śpiewać a wszyscy to robią:)Co do hal sportowych ceny są prześmieszne..wole ćwiczyć w domku..chociaż w siatkówczkę bym pograła..albo na areobik poszła..a na lodowisko tez..tylko moj nie umie jeździć..i powiedział że nie pójdzie..może go jakoś przekonam..oo ale za to na nartach jeżdże kiedyś wiechałam na stoku w opalającą sie babę rany ale sie darla;D aniseed- No trafiłam w końcu na Agh..w Krakowie po tych wszytskich perypetiach związanych z maturą..zdawałam mature z histori i z wosu a jestem na studiach technicznych..ale mam nadzieje że tak mi los wybrałi że dobrze to zrobił:D,3 kilo to dla mnie marzenie..mam nadzieje że waider do wakacji mi pomoże w osiągnięciu celu..ale u mnie 3 kilo musi się zamienić w 20 kilo..:D yasmin Kochana szybciutko do lekarza bo może się dziać coś niedobrego!!!Mam nadzieje że rozwiążesz sowoje problemy..wpadaj do nas cześciej ja tylko czas Ci pozwoli,a co do psychologa naprawdę wzbudziałas mój podziw, dobrze jest czasem z kimś pogadać i ktoś Ci coś doradzi i ti bardziej konkretnie niż koleżanka czy przyajciółka.. kuleczkaaa Dziekuje za buziaczki:)własnie jak człowiek nie ma pracy to interesuje sie tym co nie potrzeba a to sobie znajdzie jakąś chorobę a tu coś tam..a i kawusie stawiam:) bo dziś taki senny dzień..mam nadzieje że zapaliła się w tobie iskiereczka słoneczka albo całe słonko zapłoneło optymizmem:) zla_dzieffczyna- Ja także lubię forum..można tyle powiedzieć komuś kto znajduje się kilkanascie kilometrow od nas..dużo serduszek i pozdrowionek dla Ciebie :*:*:*:) Mysia 89- No cóż..szkoda że to tak ujełaś..ale jak będziesz wpadała cześciej to napisz co u Ciebie.. Noo ale sie napisałam:) biegne teraz coś zjeść..i zanieść tacie jakiś rachunek..buziaczki kochane !!! słonka moje
  3. Podziwam Cię Pipcia bo ja bym chyba sie zkichała zanim bym ukręciła coś hula hop...w zyciu tego nigdy nie umiałam..ech musze lecieć do nauki..bo jutro kolos..z majcy:(
  4. Oczywiście..jak zwykle nawalił mi komputer..wczoraj juz sie z nim coś działo ale zrobiłam formata..a tu nic..zero i komp do wymiany..grr szkoada gadać ale w piątek miałam fajny wieczór wreszcie odragowałam wszytskie stresy związene z chemią majcą i fizyką czyli ze studiami:) śpiewałam karoke opiłam sie troszczkę..doszłam do wniosku że jak biegam to strasznie sie męczę a z nosa mi sie leje no dosłownie..postanowiłam zetem iść szybkim krokiem przez 40 minut..nie wiem czy chodzienie coś daje ale zawsze to ruch.. Mam nadzieje że Któraś z Was się odezwie..chcialabym tutaj zglądać wczęsniej ale nieststy nie wiem co będzie z kompem.. Całusy,odezwijcie się
  5. Oczywiście..jak zwykle nawalił mi komputer..wczoraj juz sie z nim coś działo ale zrobiłam formata..a tu nic..zero i komp do wymiany..grr szkoada gadać ale w piątek miałam fajny wieczór wreszcie odragowałam wszytskie stresy związene z chemią majcą i fizyką czyli ze studiami:) śpiewałam karoke opiłam sie troszczkę..doszłam do wniosku że jak biegam to strasznie sie męczę a z nosa mi sie leje no dosłownie..postanowiłam zetem iść szybkim krokiem przez 40 minut..nie wiem czy chodzienie coś daje ale zawsze to ruch.. Mam nadzieje że Któraś z Was się odezwie..chcialabym tutaj zglądać wczęsniej ale nieststy nie wiem co będzie z kompem.. Całusy,odezwijcie się
  6. Grr jak mnie drażną te reklamy po włączeniui topiku..no cóż dziś nie ćwiczyłam wcale i wypiłam dwa piwa..grr ale co jak co lubie je a przy filmie zawsze jest dobrze sobie wypić..ale jestem dumna z tego że nie pozwoliłam Artkowi zamówić pizzy,wiedziałam że jak ja powiem że nie bedę jadła to on też nie..ale nieststy piwo wypiłam..suma sumarum jutro trzeba wybiec raniutko..brr mam nadzieje że nie będzie mgły.Dobranocki:*
  7. Ja nie mam wcale zamiaru odchodzić,przykro mi jest że przyszłam na ten topic a tutaj takie rzeczy się dzieją,założycielka topiku odchodzi..a miałam nadzieje ze będzie mi pomagać,choć i tak już dużo mi pomogła i za TO JEJ DZIEKUJE!!! Będę siedzieć z dupą na tym topiku choćbym nawet miała siedzieć sama Mysia_89 -Mam nadzieje że nie będziesz odchodzić i że będziemy sie nadal wspierać,nie chodzi o mówienie o naszych problamach osobistych ale o wszytskim co nas dręczy. margit84-Zostań tutaj ze mną!!! zla_dzieffczyna -nikomu nie zawracasz głowy,gdyby mi sie nie chciało to bym niczego tutaj nie przeczytała,Wy mnie motywujecie tymi kilogramami,zaczełam wierzyć że kiedyś a napewno w lato ubiore już te jeansy!!! agutexxx -Ona ma rację!! nie możemy sobie tak po prostu pójść!! Wczoraj ćwiczyłam weidera jest mi ciężko ale wiem że dam rade bo Wy tutaj mnie zachęcacie!!!Biegę teraz na uczelnię..na podłą fizykę ale przynajmniej wykładowca jest fajny(mrrau) i ma długie włosy..no co przecież można sobie czasem zerknąć..hehe ale i tak mój mężczyzna jest najpiękniejszy na śwecie:D buziaczki dziewczyny i czekam na nowe wiadomości od Was i to o wszystkim, mówcie ja i tak odpisze,mi wytarczy ze już sie wygadałam na forum że mogłam napisać..a nie np.wykrzyczeć..
  8. Ech..jak u mnie zimno i smutno w tym Krakowie:(..tylko zabrałabym faceta swojego i do łóżka:)A tak mi sie chce coś słodkiego..i do tego kawusia ech jak ja tej ciągotki nie lubie..ide sobie włoski umyć i zaczne coś robić żeby o tym nie myśleć..buziaczki Słoneczka:)
  9. Margit..to ja widze że na tej samej poprzeczce latamy..ja miałam to samo mało tego u mnie w dzieciństwie (babcia jest ze śląska) takżeu mnie leciały kluski rolady sosiki i te inne sprawy tez byłam w gimnazujm i w podstawówce otyła..najgorzej jak pielęgniarki nas warzyły o mierzyły..zawsze słyaszałam wyska ale otyła..jezu jakie to było upokarzające przed innymi dziewczynami chudziutkimi..jestem osobą spontaniczną ale zaczyna mi ta moja nadwaga mierzić..przeszkadza mi w życiu mało tego ostatnio zdałam sobie sprwawe że ono mi zycie zabiera nie moge iść spokojnie so sklepu..na basen na wakcaje nad morze..kupić sobie oszałamiającej bielizny..a tutaj tylko 20 kg do szczęcia i mam nadzieje że je zrzuce RAZEM Z TOBĄ MARGIT!!!! trzymamy sie mocno!!!buziaki
  10. No to Cinosta zeczeła dziś biegać!!! udało sie wstalam rano biegałam tylko 20 minut ale zawsze coś!!! jestem dumna jak paw!!! zjadłam jogurcik z otrębami potem gotowaną pierś z kurczaka i 4 ogóreczki kiszone około 16,4 marchewki i sie trzymam :D będzie dobrze za chwile ide robić Weidera:D pozdrówczka kobitki:!!!!
  11. Oj nie wiem co to jest ta tabelka i gdzie ona jest..nawet nie wiem jaką mam diete wybrać..ale już mi jest lżej..dziękuje proszę za tem o podpowiedzenie jakieś diety i ćwiczeń..i powiedcie gdzie jest ta tabelka?..
  12. Witam Was..chciałabym się wyżalić..nie mam do kogo tego powiedzieć,ale już mam dość siebie tyle razy obiecywałam sobie że schudnę..i to wszytsko na nic..po prostu na nic zawsze kończyło sie tym że przerywałam dietę z jakiegoś powodu np.bo jestem smutna czy nie wyszło mi kolokwium..powodów jest dużo,chciałabym być kiedyś seksowna..a tu przedemną jest do zrzucenia przynajmniej 20 kilo..ważę 87 kilo przy wzroście 172 mam dwie spore opony na brzuchu..nie wiem jak ja znów przeżyje lato..a tak bardzo chciałabym wyjechać nad morze bez kompleksów..mam faceta od 1,5 roku nigdy mu to nie przeszkadzało..ale ostatnio zaczął delikatnie o tym wspominać..z resztą co mu się dziwić na basen nie pójde bo wyglądam okropnie..wogóle to mi samej jest ciężko..chodziłam do liceum wojskowego także tam nie miałam lekko z w-f ale jakoś sobie poradziłam..ale kolejne lata ciepło i gorąc mnie wykańczają..nie to że sie poce czy coś tylko po prostu chciałabym ubrać bluzeczkę i krotkie spodnie..tak bardzo bym chciała, nic nie wiem tak naprawdę o odchudzaniu w czym i gdzie są węglowodany jakie ćwiczenia mam dobrać..no nic nie wiem..jestem taka załamana..tą nagonką na chudość że o niczym innym nie myślę czuje sie taka zagubiona, nigdy w zyciu nie ubrałam dżinsów zawsze czarne spodnie gładkie..zawsze czarne..uważam że jestem ładna a ciało mam takie jak starszuka..nie będę mówiła już o tym jaki mam cellulitis..bo szkoda.. gadać..zazdroszcze facetom oni nic nie muszą..przeważnie są chudzi..zazdroszcze każdemu kto może nosić jeansy..ja chyba zwariuje jak nie schudne do tych wakacji..i podejrzewam że mój związek też sie rozpadnie..wszytsko przez to że jestem gruba..mój facet chciałby żebym mu pozowała naga..a ja nie bo wyglądam obrzdywliwie..i nie przesadzam tak jak inne chude mowiące że są grube...to naprawdę dla oka jest nie przyjemne..do restauracji iść nie moge..bo co zamówie to jest bombą kaloryczną..do kanajpy też nie bo piwo to tragadnia dla figury..o basenie wspomiałam..na zakupy też nie bo nic nie ma w moim rozmiarze a jak już jest to jest tak drogie że inna dziweczyna za tą kasę ubrałaby się na cały rok..np.jak mnie wkurwiają te tanie bluzeczki za 19.99 ja bym sobie to mogła chyba na szyje założyć..czuję sie z tym wszytskim tragicznie..pomóżcie mi,przepraszam że tak mało optymistycznie wam nakreśliłam topic..ale w Was ostatnia nadzieja..
×