hellishbloodystorm
-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Posty napisane przez hellishbloodystorm
-
-
jestem wystraszona - biegunka to chyba wiecej niz dwa wyproznienia dziennie? - plus niezwarty kał, że tak romantycznie napiszę :P. IBS, jak tu ktos napisał, nie musi mieć biegunkowej postaci :) nie wiem jak to dokladniej wam opisac, to nawet nie jest tak ze mysle o czym intensywnie i zaczynam sie denerwowac, to czasem taki jakby chwilowy niepokoj ktory czasem (nie zawsze) powoduje ze ide do kibelka i wlasnie po wyproznieniu te nerwy mijaja...to tez objawy ibs? - "za dużo myślenia" też powoduje stres -
jestem wystraszona - w IBS też może być śluz :). poza tym możesz zrobic koloskopię -
fkkakakka - nie ma to jak lekarz-konował :O .lekarz - lekarz, powiadasz? jestem wystraszona - martw się, jeśli będzie boleć PRAWA strona, lub jesli będziesz miała krew w kale. wtedy biegiem do lekarza. -
fkkakakka - 1. a ciebie badali? i kto ostatecznie stwierdził IBS? 2. to chyba nie miałaś ciężkiego trądziku, jak niektóre osoby. albo neuropatycznego ;). ale nic mi do tego, gratuluję dziewczyno droga - a jaka jest twoja propozycja nt. tego, kto DIAGNOZUJE IBS? -
fkkakakka - z tym trądzikiem to chyba niewypał, bo niektórzy leczą się (!) latami bez skutku ;) to kto DIAGNOZUJE IBS? psychiatra czy "zwykły" lekarz? -
fkkakakka - to ciekawe, co piszesz, na temat leczenia psychiatrycznego. chyba nieczęsto tak jest - lekarz (nie psychiatra) wypisze prochy na IBS i czeka na rezultat -
dziewczyno droga - to na czym polega różnica? -
dziewczyno droga - a czy IBS nie jest właśnie somatycznym objawem nerwicy? -
IBS jak nic -
Zdublowałam z działu praca, bo tu więcej mam zagląda :). Może przyda się którejś z was . Proszę tego nie traktować jako reklamę , szkolenia są całkiem bezpłatne, zajęcia są w centrum Warszawy, tuż przy Rotundzie. Pełnych danych firmy nie podam, z wiadomych powodów . osoba do kontaktu to pan M. Wilczak: (022) 333 74 26 lub 0510 160 093. Nowy projekt jest kontynuacją zrealizowanego z sukcesem w latach 2006-2008 projektu „Mama wraca do pracy”. Cel projektu: aktywizacja zawodowa połączona z przygotowaniem merytorycznym i psychologicznym. Rekrutacja do projektu trwa Planowany początek zajęć: 12.05.2008 Planowane zakończenie zajęć: 17.07.2008 plus 3 tygodnie w grupach wsparcia odbywających się 1 raz w tygodniu w godzinach popołudniowych. Zajęcia będą się odbywać 4 x w tygodniu po 6 godz. lekcyjnych 9 – 15 (zajęcia w grupach) + poradnictwo indywidualne dla każdej BO. Warunki udziału w Projekcie: 1) mamy pragnące powrócić do pracy, aktualnie pozostające poza zatrudnieniem, tj. - niezatrudnione, niepracujące (umowa o pracę, umowy cywilnoprawne), - nie przebywające na urlopach macierzyńskich, wychowawczych, - nie prowadzące działalności gospodarczej, - nie zarejestrowane jako bezrobotne lub poszukujące pracy w PUP, - nie będące studentkami studiów dziennych, 2) zamieszkałe na terenie woj. Mazowieckiego, 3) zdolne podjąć prace w wymiarze minimum 1/2 czasu pracy. Projekt obejmuje: 1) wsparcie psychologiczno - doradcze w formie: 2) doradztwo zawodowe: grupowe i indywidualne, 3) szkolenie z języka angielskiego z możliwością uzyskania certyfikatu LCCI, 4) szkolenie komputer z możliwością uzyskania certyfikatu ECDL, 5) szkolenie sprzedaż i obsługa klienta, 6) szkolenie ABC przedsiębiorczości. Dodatkowo zapewniamy: 1) materiały szkoleniowe, 2) obiady i przerwy kawowe, 3) refundację kosztów dojazdu najtańszą formą komunikacji, 4) refundację kosztów opieki nad dziećmi do lat 7 dla mam samotnych, 5) stypendia za każdą godzinę obecności na zajęciach.
-
Może przyda się którejś z was :). Proszę tego nie traktować jako reklamę :), szkolenia są całkiem bezpłatne, zajęcia są w centrum Warszawy, tuż przy Rotundzie. Pełnych danych firmy nie podam, z wiadomych powodów ;). osoba do kontaktu to pan M. Wilczak: (022) 333 74 26 lub 0510 160 093. Nowy projekt jest kontynuacją zrealizowanego z sukcesem w latach 2006-2008 projektu „Mama wraca do pracy”. Cel projektu: aktywizacja zawodowa połączona z przygotowaniem merytorycznym i psychologicznym. Rekrutacja do projektu trwa Planowany początek zajęć: 12.05.2008 Planowane zakończenie zajęć: 17.07.2008 plus 3 tygodnie w grupach wsparcia odbywających się 1 raz w tygodniu w godzinach popołudniowych. Zajęcia będą się odbywać 4 x w tygodniu po 6 godz. lekcyjnych 9 – 15 (zajęcia w grupach) + poradnictwo indywidualne dla każdej BO. Warunki udziału w Projekcie: 1) mamy pragnące powrócić do pracy, aktualnie pozostające poza zatrudnieniem, tj. - niezatrudnione, niepracujące (umowa o pracę, umowy cywilnoprawne), - nie przebywające na urlopach macierzyńskich, wychowawczych, - nie prowadzące działalności gospodarczej, - nie zarejestrowane jako bezrobotne lub poszukujące pracy w PUP, - nie będące studentkami studiów dziennych, 2) zamieszkałe na terenie woj. Mazowieckiego, 3) zdolne podjąć prace w wymiarze minimum 1/2 czasu pracy. Projekt obejmuje: 1) wsparcie psychologiczno - doradcze w formie: 2) doradztwo zawodowe: grupowe i indywidualne, 3) szkolenie z języka angielskiego z możliwością uzyskania certyfikatu LCCI, 4) szkolenie komputer z możliwością uzyskania certyfikatu ECDL, 5) szkolenie sprzedaż i obsługa klienta, 6) szkolenie ABC przedsiębiorczości. Dodatkowo zapewniamy: 1) materiały szkoleniowe, 2) obiady i przerwy kawowe, 3) refundację kosztów dojazdu najtańszą formą komunikacji, 4) refundację kosztów opieki nad dziećmi do lat 7 dla mam samotnych, 5) stypendia za każdą godzinę obecności na zajęciach.
-
ja jestem pomieszanie z poplątaniem -
-
hm, niby powinnam siecieszyc. jestem zareczona - ale od poczatku to nie jest normalny zwiazek :), znaczy sie odbiega od standardów generalnie oboje jestesmy z dwoch roznych powodow sfrustrowani nasza sytuacja, ekhm, rodzinna wiec razem probujemy baaaaardzo powoli, ale dzialac, zeby sie - doslownie i w przenosni - uwolnic. mam nadzieje, ze nam pojdzie dobrze, choc ja nie mam sily na cierpliwosc -
nienawisc, czy nie nienawisc - jakie to ma znaczenie? ja przechodzilam rozne \"fazy\" kiedys powiedzialam, ze powinni sie rozwiesc, i oczywiscie swiete oburzenie, jak ja tak moge mowic mialam nawet chwile, kiedy balam sie, ze zabije wlasna matke (i to byl strach przed wiezieniem jakims blizej nieokreslonym tylko) -
nimm - o, to gratujuje :) oby ci sie zylo jak najlepiej :) a za co najbardziej nienawidzisz starych (sorry, \"rodzice\" trudno przechodza mi przez gardlo i klawiature) -
nimm - moge cie zapytac o wiek? masz kogos? wyprowadziles sie juz czy nie? -
wiesz, ja jestem za dobra. i to mnie dobija co z reszta rodziny? ja ich nie nazywam rodzina, unikam tego slowa jak ognia. ech, skomplikowane to wszystko. ale tez nie chce kontaktu. jest takie ladne powiedzenie: dom, to nie miejsce gdzie mieszkasz, lecz gdzie cie rozumieją :( -
-
nie nazwalabym tego zzeraniem ja sie chyba nauczylam z tym zyc. dopoki musze, bede robic dobra mine do zlej gry. a potem mnie na oczy nie zobacza :O:( -
dołączam się do klubu nienawidzących swoich starych :O -
w jakim celu? -
odżywka do włosów farbowanych timotei żel pod prysznic palmolive spa massage mydło siarkowe barwa pomadka melisa ochronna puder constance caroll
Czy to zespół jelita drażliwego czy nerwica
w Zdrowie i uroda
Napisano