Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

inezhh

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez inezhh

  1. No widzisz z wrażenia głupoty pisze i Stasia podmieniłam na Jasia :o
  2. Oloo ja czytałam dwa razy kazde zdania bo nie wiedziałam czy to fragment jakiejs książki czy co! Matko masz naprawde wiele zimnej krwi i odwagi ja bym nie pomyslała zeby cokolwiek zrobic poza pogodtowiem...najpewniej bym sie poryczała! FLUIDY MEGA dla Jasia!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
  3. koobi najcudniejsze zdięcie to te z misiem:) słodkie
  4. nikogo nie ma....Oloo pewnie wpadnie ok północy a reszta bedzie rano kawy stawiać :P
  5. Olek też je wg mnie sporo bo: ok 6.00 pije 250ml mleka ok 9.00 dwie praówki cielece + kromka chleba z masłem (lub grzaki z dżemem x2 lub 2 kanapki z żółtym serem) ok11 banan i nektaryna i serek typu danio ok14 obiad najczesciej drugie danie (3 ziemniaki kotlet i troche buraczków- naprzykład) ok 17 twarozek z owocami lub sałatka owocowa albo nalesnik z dzemem, albo warzywa na parze itp 19.30 mleko zageszczone hipp na noc 260ml Oprócz tego w ciągu dnia wypija ok 500-600 ml herbatki hipp (cienkiej tzn daje mniej granulatu niz jest w przepisie na opakowaniu) czasem tez je wiecej owocow oraz przegryza flipsy i herbatniki bezcukrowe.
  6. przypomniało mi sie własnie, jak bylismy w polsce to Olek pewnego dnia zabawił sie przy szafce z garnkami dla mnie to nic nowego wiec nie zwróciłam uwagi, ale trwało to juz dosyc długo więc poszłam zobaczyc...mały mieszał w garnku 30 cm nozem który zdjął sobie z brzegu blatu (blaty dużo nizej zamontowane niż nasze domowe) myślałam ze tam zemdleje.....niestety tak będzie coraz częściej dzieci rosna a pomysły maja coraz ciekawsze :o
  7. Kurcze Koobi zadzwoń moze na jakis dyzur lekarski i zwyczajnie zapytaj, napewno cos doradza. Ja coraz cześciej sie łapie na takich pułapkach własnie poza domem tzn zauważam rzeczy które zagrażaja mojemu dziecku :o
  8. Koksa to nie musi byc uczulenie na arbuza tylko na cos czym arbuz był pryskany (nie oszukujmy sie teraz wszystko pryskaja).My tak mielismy z truskawkami, myslałam że olek jest na nie uczulony bo miał te same objawy co u was, ale postanowiłam mu podac truskawki po kilku dniach i nic! okazało się że jest ok! Także kup arbuza za kilka dni w innym miejscu i zróbcie próbe :) Co do płaczu to ja dzis miałam ochote mojemu Olkowi zlac tyłek!! Powaznie! Czekałam na bardzo ważny telefon a mały wrzucił mi słuchawke za kaloryfer i ona sie tam zaklinowała, telefon dzwonił 3 razy a ja juz spocona i popłakana dłubałam za tym kaloryferem w końcu po 40 min go wygrzebałam ale nikt juz nie zadzwonił :o
  9. Skoro nikogo nie ma to wrzuce kilka fotek z wakacji , dla tych co zaglądaja i sie nudzą: kierowca z dziadkiem- http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/7a47dbf647ff459f.html kierowca z babcia- http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/a463aee6a010913c.html pieskie zycie- http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/8eb87d53316f37f8.html ogrodnik- http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/1201a21ea76656a6.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/fc2732cfbd856091.html w baseniku- http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/6ae13d61c3e3663f.html "wszyscy na obiad" :) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/1851a7f0aec090ce.html własny pojazd- http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/40ee8ad00f3eec03.html
  10. Emdzi wyobrazam sobie co czułas bo ja mam podobnie jak Szymon pracuje na noc to tez mam lekkiego bzika! Mam w domu dwie pary drzwi wejściowych ale co z tego skoro w każdych jest szyba, jeden szybki ruch i ktos moze byc w domu :O ostatnio miałam taka sytuacje że wieczorem byłam bardzo niespokojna miałam jakies głupie przeczucia,serce mi waliło, spałam z olkiem przy otwartym oknie bo były upały (mieszkamy na piętrze) obudziłam sie raptem o 2 w nocy i po chwili słysze huk jakby jakies blachy spadały skoczyłam tylko do drzwi z sypialni i zamknęłam na łańcuch (to pozostałośc po poprzednich lokatorach, dziwne to ale sie przydało) koniec końców nic sie nie wydarzyło ale nie spałam chyba do 4nad ranem! No to zapodałam opowieść z dreszczykiem na wieczór hihihih a co do nielubienia niedzieli to mam tak od dziecka, zazwyczaj to jest dłuuugi, leniwy dzien, nic sie nie dzieje i wogóle jakoś tak nieswojo się czuje, mam tak juz od dziecka)
  11. z tego co wiem to tak, mój kumpel wilbiciel piwa wiecznie miał ropne wypryski w koncu przestał pic piwko i inne trunki i jak reka odjął!
  12. no nie gniewaj się :P ale to jest zawsze dobra wymówka :)
  13. Manka sie chyba upiła ze tak wczas idzie spac heheheheh
  14. Melduje sie że wszystko gra i buczy znaczy się nic złego sie nie dzieje! Lekarz powiedział ze w ciaze mogę zajść za rok i dwa miesiace najwczesniej :D ciesze sie że wogóle...ale czy sie zdecyduje nie wiem, chciałabym bardzo ale strach ... Olek z tata zrobili w tym czasie w domu sajgon, zapytałam go czemu nie posprzatał przeciez dzwoniłam po wyjsciu z metra ze juz ide a on mi na to \" no zajmowałem sie dzieckiem\" aha czyli jutro nie robie obiadu ani wogóle nic nie robie bo przeciez zajmuję sie dzieckiem non stop :D faceci to durnie :P
  15. Dziewczyny ja tez jestem "po górach łażąca" zjeździłam polskie góry jak sie da (było sie ta harcerką 12 lat :P) uwielbiam Beskidy i Bieszczady!
  16. Koksa dzieki! Nasze bliźniaki to sie chyba juz odbliźniaczyły co?
  17. Mańka ty chyba zaś sączysz piwko heheheh, ja jestem z Rudy sląskiej a mieszkam w Londynie :P i dziekuje za kciuki!
  18. Dziewczyny trzymcie kciuki, jutro mam kolejną chwile prawdy -czyli kontrole onkologiczna :/ mam nadzieje ze to ostatnia z tych co 3 miesiecznych i kolejna za pół roku albo i rok... Olutek juz spi od godziny...upały i duchota taka że nie wiadomo gdzie wejśc, człowiek sie poci nic nie robiąc mam dosyć już tego lata :P
  19. shirin jesli mozna zapytac to ile płacisz za te 5 h, bo ja tez jestem w trakcie poszukiwania przedszkola dla Olka , szukam czegos na 5 h przez 5 dni w tygodniu.
  20. ja mam dzis wene do porzadków takze tylko macham!
  21. Oloo naszczęście to nie mam nic do ukrycia, to niestety kwesta sterydów które podobno sie utzymuja we krwi ok 2 lata. Jak urodziłam Olka to to miałam 17 kg mniej :( jestem przerażona...i nie moge nic z tym zrobić! Od kiedy zakonczyłam chemie i sterydy waga wciąz rosnie :o
  22. A Olek zawsze śpi przed 20 a wstaje róznie ale zawsze miedzy 5 a 6 rano :o nigdy jeszcze nie spał do 8 a juz o 9 i godzinach południowych to wogóle nie ma mowy!
×