Ewwwaa
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Reputacja
0 Neutral-
Wszystkim Wam życzę mimo wszystko miłego Dnia Dziecka :) Co się z Wami dzieje, czemu nie piszecie? Zamkną nam forum jak nikt nie będzie pisał....
-
I nadal nikt nie pisze, no mili Państwo, tak być nie może! :P
-
Cześć dziewczynki i chłopczyki :) Dostałam polecenie od Pana i Włacy żeby sprawdzić co na forum słychać :P On jest w delegacji, musiał jechać, tzn. ma projektować dom jakiemuś klientowi spoza Krakowa i pojechał. I dobrze, mam chwilę spokoju, bo tak to cały czas mnie męczy pytaniami, jak się czuję, co bym zjadła, czego bym się napiła hehe. Wiem, że większości kobiet taka troska się podoba, no i mnie też się podoba, ale wiecie.... On to mówi co 5 minut, żeby się ze mną podrażnić :D Wczoraj rano wstaje z łóżka, przychodzi do kuchni i widzi, że jem śniadanie. Kanapki na niego czekają, a ten do mnie pytanie \"Ewek co byś zjadła na śniadanie?\" Hehe głupol, albo kiedyś pijemy herbatę a ten mnie pyta czy napiję się herbaty. Nie wiem o co mu chodzi, ale chyba zaprowadzę go do okulisty albo psychiatry. Nie zaniedbywać forum!!!!
-
Ech i widzicie dziewczyny, on byłby na sali ze mną dla flaków i krwi :P A wtedy na pewno bym go pobiła, wiecie, on lubi takie zabawy ;)
-
Natia, dzięki, Jasiek leży na podłodze jak skóra z diabła i macha ręką do Ciebie i do reszty dziewczyn, no i do Maćka :)
-
Cześć dziewczyny i chłopaki! Normalnie jak przeczytałam 130 stronę to się zdenerwowałam. Ktoś się chciał podszyć, ale nie wyszło. Nie mieliśmy przez jakiś czas netu, jakaś awaria była. U nas wszystko w porządku, ja czuję się dobrze, Jasiek też córka wierzga i kopie tak, że nieraz nie wiem jak usiąść żeby nie dostać ;) Erotica, czy Twoją Oliwkę drażniły jakieś odgłosy z zewnątrz? Bo naszą dziewczynkę strasznie drażni szelest kartek. Kiedy trzymam przy brzuchu książkę albo gazetę to się zaczyna... Matko, jak ona kopie! No nie znosi tego odgłosu. Za to lubi jak słuchamy muzykę, ostatnio uspokaja się przy \"What\'s this life for\" Creed i innych ostrzejszych kawałkach, hehe dziwię sie dlaczego. Janek mówi, że rośnie nam rockówa albo punkówa ;) MAciusiu, dziękujemy za troskę. Translate, słowami nie da się wyrazić tego jak mi przykro z powodu Twojego Taty :( Czytając ten Twój wpis o kuchni, popłakałam się. Naprawdę jestem z Tobą całym sercem, nie wyobrażam sobie jaki to musi być ból. Teraz Tata będzie nad Wami czuwał i krzywda Wam się nie stanie, bo macie chody tam na górze. Tak sobie tłumaczyłam jak zmarł mój ukochany dziadek, który tak się cieszył na prawnuczkę. Ale jak mówią, człowiek do wszystkiego się przyzwyczaja, także i Wy przywykniecie do tego, że nie ma Go z Wami fizycznie. Tak to już jest urządzone, że życie toczy się dalej. Trzymaj się, podziwiam Cię, jesteś bardzo dzielna! :*:*:*:*:*
-
Hej tu Ewa i Janek! Z Jasiem wszystko ok, ciąża rozwija się super, dzidzia zdrowa (badania genetyczne zalecił lekarz, bo w mojej dość bliskiej rodzinie jest dziecko z zespołem Downa), ja się czuję świetnie, nie wymiotuję ani nic:) Erotica, współczujemy z powodu teściowej :( Poza tym nie odzywaliśmy się tak długo, bo nie mieliśmy netu, no i na święta mieliśmy gości, nie wypadalo więc uciekać do kompa (na święta już był net). Nie wiem czy uda nam się wejść tu przed Nowym Rokiem, bo znowu goście jutro przyjeżdżają na sylwka, więc od razu życzymy wszystkiego co najlepsze w Nowym Roku! Oby nie był gorszy od tego:):):) Wiadomość od Janka: Dumna Żona Pawełka przeżywa pewne trudności od dłuższego czasu dziecko jej ciężko choruje, musieli sprzedać kompa, leczenie kosztowne.... Buziaki
-
Bleee paskudne te chłopy, Tomku. Takie wymuskane gogusie, zero męskości w tym. Dziewczyny, normalnie dopadła mnie deprecha. Jasiek tu pisał, że ja to należę do tych okrągłych babeczek, które tutaj na forum przez niektórych nazywane są świniakami itd, a teraz, w ciąży to boję się, że przytyję. Niby lekarz mówi, że wszystko jest ok, że nie ma zagrożenia dla dziecka ani dla mnie, nie ma zagrożenia cukrzycą ani żadnymi zakrzepami, ale już było tak fajnie, odkąd poznałam Jasia schudłam 10 kg, teraz pewnie nadrobię z nawiązką. Chudłam głównie dlatego, że nie chciało mi się jeść, a Jankowi nie przeszkadzało to jak wyglądam... No nie wiem, dopada mnie deprecha, teraz mam smaki na owoce, ale wczoraj to znowu miałam dzień na słodycze... Olalee, kopnij w dupkę tego chłopa, bo nie jest Ciebie wart. Janko pozdrawia Was, laseczki!
-
nie wiem, mówił lekarz, że nieraz do końca nie wiadomo bo się dziecko tak ułoży. Ale mówił, że tak 5-6 miesiąc to można już coś zobaczyć (albo i nie). Ok, idę poważnie. Pa
-
ej. myslę, że Erotica sama musi do konkretnej decyzji dojrzeć i nasze rady tu na nic. Tak samo było z Olą, wszysxcy jej tłukli do głowy, żeby odeszła i co to dało? Erotica ma o tyle gorszą sytuację, ze jest dziecko i nie ma dokąd iść (chyba, że mama je weźmie do siebie). Ja czuję się dobrze, Janek tak samo. On bardziej przeżywa tę ciążę niż ja:) Póki co mdłości ustały, lekarz powiedział, że jednak to już jest 6 tydzień, a nie 4:) Ech, super, wszystko wygląda dobrze, dziecko się dobrze rozwija. Janek wychodzi za tydzień we wtorek ze szpitala. Także wreszcie będzie mógł sobie odpocząć od szpitala. Idę spać, osłabiona jestem. pa laseczki!
-
no i wkurzyła mnie akcja z dzieckiem. On ma prawo do relaksu u kumpla, on ma prawo być zmęczony. Ty - jako kobieta, nie masz takiego prawa. masz być terminatorem, jakimś robotem niezniszczalnym. Jak mozna zostawić dziecko i iść do kumpla? Chory człowiek, współczuję.
-
Erotica, uciekaj od dziada, gdziekolwiek! Mama na pewno Cię przygarnie, nie wierzę, żeby nie przyjęła córki i wnuczki. A temu Twojemu Marcinowi powiedz mocno i kategorycznie, żeby nie ważył się więcej Cię tknąć, bo gorzko tego pożałuje. Uwierz mi, odcięcie się od takiego człowieka to najlepsza terapia szokowa dla niego i najlepsze wyjście dla Ciebie. Sama przeszłam przez taki \"związek\". Pozwalałam na wiele, potem byłam regularnie bita pod byle pretekstem. Tylko bił kiedy byliśmy sam na sam i tak, żeby nie było widać. Wszyscy się dziwili czemu zerwałam, jeszcze jemu współczuli, bo on przecież taki dobry i czuły dla mnie (przy ludziach, na pokaz). Zerwałam, oderwałam się od niego. Całe szczęście miałam gdzie iść mieszkać, no i nie miałam dziecka. Trzymaj się, dziewczyno i nie daj się bić ani kopać! Uderzył raz to będzie bił. Pozdrawiam:)
-
Cześć! Nie było mnie parę dni a tu już pytają:) Miłe to. Nie było mnie, bo koszmar z tym wymiotowaniem przeżywam :/ Mogę jeść chleb razowy i popijać sokiem winogronowym. Póki co nic innego nie mogę :P O i zieloną herbatkę. Jogurt mogę. A resztę zwracam. Nie mogę już no.... Jasieniek szaleje, chce mnie widzieć codziennie, prosił moją mamę, zeby się tu do nas przeprowadziła na czas jego pobytu w szpitalu. No to jestem tu z mamą moją. Fajnie jest. Jasiek jest Wodnik, 30 stycznia ma urodziny. On pisał, że w moje urodziny się oświadczył hehe, coś mu się pomerdało, bo ja mam urodziny też 30 stycznia :P Ech, co za człowiek.
-
Dzięki :) erotica, a wróci mi smak na to co lubiłam? Bo np przed ciążą nienawidziłam śledzi, a teraz lubię. Nie mogę np pić kawy bo mnie odrzuca .... Bleee Idę spać, pa
-
Hej! Ogłaszam, że jestem w ciąży :D:D:D:D Jasiek oszalał, chciał wstawać, płakał nawet (ale ciii.... miałam nikomu nie mówić hihi). Trzeci tydzień ciąży :):):) Ma się urodzić pod koniec sierpnia:) A tatuś wychodzi ze szpitala za 2 tygodnie. Erotica, czy Ty miałaś mdłości również wieczorami? Bo ja mam:/