bonia38
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez bonia38
-
Codzienność w związku - radości, smutki, samotność...
bonia38 odpisał Emmi na temat w Życie uczuciowe
hahaha....widzę te same sygnaturki...ale numer...zbieg okoliczności... -
Codzienność w związku - radości, smutki, samotność...
bonia38 odpisał Emmi na temat w Życie uczuciowe
mogę coś dopisać? Jak ja zazdroszczę parom , które mają o czym ze sobą rozmawiać... poradźcie co zrobić jak swój własny mąż was śmiertelnie nudzi...i macie go dość pod każdym względem, a jego zachowanie i sam wygląd doprowadza was do furii...i nawet jak chciałabym sie przemóc to....nie mogę... -
Cześć dziewczyny, wczoraj niestety....brak prądu....i co tu poradzić. Aura nas w tym roku nie rozpieszcza, mam nadzieje że dzisiaj będzie trochę lepiej, bo nie wiem gdzie zaprakuję samochód jak pojadę do pracy, żeby mi go nie porwało. Mam nadzieję że u was wszystko w porządku...:)
-
Hej! Witam milutko, okazuje się że tylko chyba ja nie mam kotka, ale za to pieska...kochana mordka, ale urwis jakich mało. Kiedyś mieliśmy i rybki, i papużki ale ze względu na alergię synka musieliśmy je pooddawać innym. Pies też nie powinien być ...ale co zrobić , każdy chce mieć jakies zwierzątko...
-
czy tu już nikogo nie ma????
-
No cóż....melduję się pierwsz!!!!!!!!!
-
Smitty fajnie że podobała Ci się ta książka...pomyślę co jeszcze z tej skandynawskiej, ale jak chcesz to przeczytaj sobie GORDONA Diament Jerozolimski....super
-
Dziewczyny, ale się wycierpiałam.....komputer mi siadł w sobotę no i tragedia, dziecię przyjechało do domu to zaraz coś zepsuło.......... Witam starych i nowych znajomych.......myślę że teraz będzie ok, schudłam chyba ze 2 kilo, ale to z tęsknoty , mąż powiedział że muszę się leczyć bo się uzależniłam, od netu oczywiście(bo nie od niego) ;) teraz będę zaglądać..........na razie papa
-
Dobrze że psa nie uczy.......
-
Dobrze że psa nie uczy.......
-
Smitty, tak oglądałam, a najwiekszy ubaw to miał duszek jak mu pokazałam , tarzał sie ze śmiechu.........zaraz chciał jednego na probę do nauki...
-
Dobry kawał, hahahaha
-
Ciekawe gdzie Franio, a o tytoniu już nie wspomne....;)
-
Tak, nie smęćmy już......:D
-
Smitty :D
-
Tak własnie i ja też jestem zmęczona , bo jak jestesmy razem to jestem najbardziej wynudzonym czlowiekiem .........na ziemi...
-
Smitty, u mnie byłoby to samo, wszyscy maja go za świetego, a ja czegoś moge jeszcze chcieć ........jak mogę??? nie mam prawa
-
Inni by mi powiedzieli, że mój to też ideał.....nie pije, nie bije, do pracy chodzi, pieniadze przynosi, i co ja jeszcze mogę chcieć...ni nie????
-
Ale pocieszam sie że maja gorzej, tylko ile można sie pocieszać jak życie umyka powoli......:(
-
Grazza to masz szczęście....naprawdę:)
-
Grazza Może nam sie uda uratować towarzystwo.........;)
-
Smitty, niestety, nie chciałbym tego jednak, ale czasami życie płata nam różne niespodzianki. Raz jest lepiej raz gorzej, ale my chyba wogóle nie dobralismy sie w żadnym wypadku....
-
To ja tylko wdarł mi się chochlik..hahahaha
-
Hej dziewczyny..... Więc jeśli chodzi o dietę to nie stosuję żadnej konkretnej, bo nigdy i tak do końca nie wytrwam, ale.........nie słodzę kawy i herbaty już od dawna....poza tym planuję odrzucić wszelkie słodkości i tak jak Smitty będę jadła popół porcji.......;) moze wytrwam, ale musze sie wam przyznać, że dzisiaj zjadłam drożdżówkę rano.
-
A propos diety.......ja też ostro zaczynam....od jutra:)