bonia38

oooo ewasch już zazdroszczę... ale miłego wieczoru, przy świecach...

smitty szkoda że Cię nie będzie, ale mnie chyba też nie, bo syn mi zajmie komp. a nie ma go cały tydzień więc nie bronię...:(

ewasch smitty, kawał rzeczywiście fajny, chociaż ja dzisiaj na humor nie narzekam. Papierosów nie palę więc mogę wam tylko pokibicować w walce z nałogiem...trzymam kciuki :) Zapraszam na lampeczkę winka przy sobocie...półsłodkie bo takie lubię, kto pije inne musi sobie przynieść...:)

zajrzałam na chwilkę , bo dzisiaj będzie ciężko do komp. się dostać, ale skoro chwilowo mogę to jestem... Tytońku nic się nie martw, dzisiaj na pewno już będzie ok...każdy ma taki dzień kiedy mu się nawet gadać (czytaj:pisać) nie chce, ale zawsze możesz sie nam wyżalić, wysłuchamy... smitty , perl, i cała reszt która dojdzie - miłego dnia...

ja was już pożegnam na dzisiaj bo jeszcze kniga na mnie czeka, a tu już taka pora...zajrzę jutro papa

no to się cieszę że trafiłam...;)

Roze nie wiem czy najlepsze ale chwalem...bo muszem...;)

roze...dzięki ..za Żywca ;)

tytońku......

tytoniowi jak zajrzy to zadrga serducho...

smitty pięknie to wymyśliłaś , podpisuję się również

smitty, delka racja ...Tytoniowi należy sie medal

zauważyłyście że znowu nam tytonia gdzieś wcięlo?

smitty zgoda jednak piwo ale ja muszę się trzymać swoich ...czyli Żywiec. Maxmara mogąbyć śledziki...;)

piwko, koniaczek...hmmco tu wubrać jak myślicie/;)

Yogi nie tyle słucham, ja tym żyję...właśnie jestem zbieraczką jubileuszowych wydań...ach te lata...

no proszę na chwilkę się zanurzyłam w gorącej kąpieli a tu tyle nowości. No i Perl sie pojawiła, cała w skowronkach jak widzę , to dobrze niech sie jej poszczęści... Delka Franio - miłych snów

Franiu twoja wiedza jest zaskakująca...;)

smitty, ja oprócz cukru używam wszelakiej innej słodyczy również...czsami w nadmiarze ;)

a ja piję gorzką bo wogóle nic nie słodzę, ale też jest dobra, przyzwyczajam się teraz do czerwonej....

smitty tak , ja też lubię Vitax herbatki, ale zieloną od nich mam pierwszy raz...

No właśnie i od rana miętą pachnie... i kwiatami oczywiście (od Frania)

prodyjka smitty a jednak Franio to zuch chłopak, patrz jaką łąkę nam posłał, tylko same będziemy musiały zrywać...:D

Już się poprawię i wymażę całkiem stary nick...:O

Przepraszam to byłam ja tylko pod starym nickiem...