sulonda

Hej, u mnie pogoda tez beee, w domu zimno bo remont centralnego jeszcze nie skończony :o mama - :) caroline - fluidki, żeby te 2 ostatnie dni były chociaz troszke słoneczne asiek - patrze w stopke a nasze dzidziorki to bliźniaki :) Ja też jestem na etapie szukania krzesełka do karmienia, fotelik dostaliśmy w spadku maxi cosi ale chyba jakiś stary model bo szukałam na allegro i nie znalazłam takiego Moja siostra ma drewniane do karmienia i nie sprawdza sie jej, mówi,że mała nie siedzi tam jej stabilnie i próbuje wyłazić

Hej laseczki, Agnes porozmawiaj z tesciową szczerze, może pomoże Dziekuje za gratulacje ząbkowe, nie moge się tego ząbka naogladać, mam podejrzenie,że on wyszedł juzwcześniej tylko sie nie zorientowałam. Julka nad morzem miała od spodu na wardze takiego jakby małego krwiaczka, myzlałam że od pietki chleba, które uwielbia mamlać ( chrupki kukurydziane tez uwielbia), a to moze było od zabka, może sie gdzieś uderzyła i przygryzłą lekko, sama nie wiem Ja to chyba tych zaległości nigdy nie nadrobie ale teraz czytam i zaległe i na bieżąco :)

copa no właściwie to nie byliśmy :o czasu brakło, ale nastepnym razem skorzystam, spodobały mi sie te okolice UWAGA-wykryłam 1 ząbka! najpierw patrze a ja na sutku mam taka ranke, tak sobie mysle od czego, naszlo mnie ze moze zab, dotykam a tam dolna lewa jedyneczka :) ale sie cieszyłam, bidna Julka usiala wszystkim pokazywac Caro jak tutaj zimno! moja mama w szoku jak zobaczyla mój sapieczony tyłek :o spiekłam raczka jeszcze zostalo mi 10 stro, prosze o wybaczenie jesli nie komentuje wszystkich spraw, gonie w pietke

Copa zapomniałam podziekować! Ale ze mnie gapa, położe to na karb zmęczenia, cała droge nie mogłam porządnie zasnać, jakis taki strach mam jak z Julka jedziemy Caro - fajna relacja ze spotkania :) Spotkanie było baaaardzo sympatyczne ale faktycznie Julka zadbała żebym cwiczyła swoje mieśnie :) Ide dalej czytać bo w zyciu nie nadrobie, Caro uprzedzała, że produkcja kwitnie

w nocy wróciliśmy, nie wiem jak nadrobie zaległości :o zajrze póxniej teraZ troche stronek poczytam i się przespie bo oczy same mi lecą miłego weekendu babeczki

Hej, wpadam tylko na sekundke, mój małzonek dopiero wrócił z pracy... ale jestem wsciekła, najchetniej to bym nigdzie nie pojechała... ide jeszcze troche pospać, do napisania za tydzien, chyba ze mi puszcza nerwy i faktycznie zostane

ha,ha znowu ja! Sulonda - porywacz stronek :D chyba teraz duzy lotek jest w sobote, musze puścic losa, jak wygram juz ten milion to zrobimy imprezke marcówek :D

wylicytowałam Julce kamizeleczke z nextA Z KAPTURKIEM ZA 33 a widze,że teraz schodzą te same nawet po 63 zł, nieźle mi sie udało, a jeszcze sie zastanawiałm czy jest sens

ustawiłam snajpera, obaczym co zdziała

Sylwka - wszystkie plagi na Ciebie padły :o fluidki Agaif trudny wybów ale musisz go dokonać

Emdżi - mufinki to takie babeczki, na necie jest dużo przepisów, trzeba miec spacjalna forme ( taka blaszka z wgłębieniami) albo papierowe kryzy

zagłosowałam :) kotlety wg sikory zrobione, ukreciłąm tez mufiny cynamonowe z jabłkiem, żeby sie piekarnik \" nie marnował\"

sikorka a znasz taką piosenke t. love kiełbasy harmana ( chyba tak jakoś)?

CAROLINE - widzimy się :) :) :) Ty jedziesz 3 ? Jak tak to zadzwonie 4 jak się ogarniesz, co Ty na to?

copa już sie przyzwyczaiłam :) zabawki i ciuszki dla Julki

Mewunia viburcol uspokajajacy, na ulotce nie pisze że przeciwbólowy ale pewnie tez bo pisza przy bolesnym zabkowaniu

Dziewczyny dziękuję za życzonka, mam nadzieje że będzie miło Copa Ty byłas w grzybowie jesli dobrze pamiętam, jest nam kafejka internetowa? Kurna licytacja mi ucieknie :o Sikorka no co ja zrobie, naprawde na nie nie poluje :o

o copa dzieki za odpowiedź bo wisze nad kompem i nie wiedziałam co mam robić

ja tak \" na zaś\" pisze bo sie odwyku boje :D

dacie wiare??? 506 tez moja, chyba totka puszcze Ja jestem za skasowaniem albumu i pozostawieniem bloga

Kurcze Sikorka, Ty to masz za swoje i za cudze, fluidki - duuuuużo

Dziewczyny rozmroziłam nie to mięso co trzeba :o Sikorka czy łopatka moze byc robiona z tego przepisu - majonez , marchew, pieczarki?

Aaaaaa gratki dla Maciusia , grubcia miały być kwiatuszki wczoraj po 12 w nocy ale mi 6 minut zabrakło :o

Hej, Emdżi klikniete ja juz prawie spakowana i mocno niewyspana, po tych ekscesach Julki wziełąm ja wczoraj do siebie do łóżka bo nie mogłam zasnać co chwile ją sprawdzałam :o meża wygoniłam na kanape do innego pokoju :D Ciotka wróciła znad morza i mówi, że zimnica straszna, kazała brać ciepłe ciuchy, wiec jeszcze raz przepakowałam Julke prawie juz jestem spakowana, tylko jeszcze góóóóra pierduł, chyba cięzarówke wynajme u mnie dzisiaj zimno i brzydko milego dnia laseczki

kurna uciekam spać, bo zaraz Julka bedzie mnie budzić :o jeszcze raz dobranoc