sulonda

Aji wczoraj nie było, może po tym olejku przeskoczyła kolejke :)

Menku trzymam kciuki :)

Selma gratulacje!

Olooo nawet nie ma co powtarzać jakis złosliwy wpis na nasz temat, ktos z pomarańczowym nikiem. Dobrze,że ktoś nad tym czuwa bo tylko psuja atmosfere

Ja przeczytałam, napisałam posta, wysłałam i...znikł. I bardzo dobrze :)

Albo mam jakieś omamy wzrokowe albo moderator usuwa złośliwe, pomarańczowe wpisy. Jesli tak to super

Ale numer usuneli ta wypowiedź?

Wiecie do tej pory nasz topik chronił się przed złosliwymi pomarańczami, więc proponuje absolutnie ignorować i nigdy sie nie ustosunkowywać. Pozdrowienia dla odważnych :)

9:20 a ja jestem pierwsza :) ale sie porobiło Ja ciągle 2 w 1, kiepsko spałam bo biodra mnie bolą jakbym reumatyzm dostała, maż w nocy masował i pomagało,zostało mi 3 dni do terminu, brzuch i plecy bolą dołem, ale to chyba nie skurcze...

Wiecie ja nie karmie ale słodycze teraz to pochłaniam kilogramami :) Odkryłam np nutelle, potrafie zjeśc naraz taki mały słoiczek, przed ciażą chyba bym zwymiotowała, słodycze migły dla mnie nie istnieć

Gratulacje dla kolejnych mamus i dzieciaczków :) Olooo - ja mam podobnie, mój mąż zawsze sie denerwuje,że \"kierownikuje\" w domu i jestem szczęśliwa jak wszystko idzie zgodnie z planem. Jak widze dzidzia nie da nam tak planować, trzeba sie bedzie przyzwyczaić :) Ja dzisiaj bez żadnych surczy, nawet małych skurczyków nie mam :( No cóż muszę uzbroić się w cierpliowść, a cieżko jak wy juz piszecie o swoich doświadzeniach z dzidziolkami a ja ciagle tylko mierze skurcze... ( jak są :) )

Witam z rana Brzuch nie sie wczoraj stawiał do 20, dosyć mam juz mierzenia czasu i oczywiscie kapiel i wszystko przeszło, dobrze mi sie spało nawet lepiej mi sie chodzi, zniknał ucisk w pachwinach Dobrze,że nie pojechałam do lekarza bo znowu by mnie odesłali :o Chciałabym już byc po - aja widze,że ty ternujesz sporty extremalne :) olejek +sok???? i nie spędziłaś kilku godzin w kibelku :)

Dziewczyny pomózcie bo zwariuje. Od 14:30 stawia mi sie brzuch, ale bezboleśnie i niezbyt regularnie. Ja do szpitala pojade jak chyba bedę miała główke miedzy nogami.... No bo jak znowu pojade a to nie to ? :o

Sylwka, współczuje Aja2 - ja też z meżem, on zawsze bardzo chciał, zobaczymy co z tego wyjdzie Olooo - naiwni jacyś czy co???? Darka - kciuki trzymam Chcaca - moja siostrzenica , jak mama jadła kurczaka to dostała wysypke... kazali zacząć właśnie indyka

Na pewno bedzie kontynuacja na tym topiku

Gratuluje nowym mamusiom! Witaj Adorable faktycznie coraz nas mniej na forum, mamusie zapracowane i nie ma sie co dziwić, troche smutno byc tak na końcu :(

Grubcia ja wizyte mam w piatek bo kończy mi sie zwolnienie, tez mam nadzieje,że nie wytrzymam bo termin w sobote...

Agaif tobie to przynajmniej ten czop wypadł, ja to teraz bedę sie bała jechać do szpitala, zeby sie nie okazało,że to znowu nie to :o Chyba urodze w domu :)

Witam z rana W nocy znowu bóle w krzyżu, weszłam rano do ciepłej wody i przeszły. Wiec już sie powoli zaczynam do nich przyzwyczajać :)

Oleńka sliczna Koobi współczuje Koksa może popros w poradni laktacyjnej o porade? Olooo mówiła o maści purelan z madeli na poranione sutki Misiolina moja siostra miałą tak z dziewczynka i Huggisami, później okazało się,że pieluszki były za małe Aniula ja też mam juz dość tych pytań :( Nie wspomne co się działo po moim wczorajszym wyjeździe do szpitala... Menku odpoczywaj i nudź sie dopóki możesz Olooo ty to masz wage tylko pozazdrościć Corula wlałaś nadzieje w moje serce, ja uwielbiam truskawki i martwiłam sie,że ominie mnie sezon truskawkowy :) Corula a jak jest pępuszek to nie wolno kąpać??

Wiesie wcześniej jak nie czytałam jeden dzień, to nie mogłąm nadgonić, a teraz cisza... :)

Cześć dziweczynki, ja tez 2 w 1 :) Gratuluje nowym mamusiom Wczoraj wyladowałąm w szpitalu bo skurczebyki nie były silne ale trwały cały dzień - więc to nie o takie skurczebyki chodziło :( Dzisiaj też mnie brzuch pobolewa i krzyż, ale teraz juz z takimi nigdzie nie jade. Brzuch ma sie stawiać co najmniej na minute co 10 minut...Rozwarcie mam na 1 cm, skurcze nieregularne i nieefektywne, węc po ktg o 12 w nocy wróciliśmy do domu. Teraz to juz chyba w domu urodze bo cały czas będę sie zastanawiać czy to juz to U mnie pogoda też do kitu, a my z mężem dopiero co wstalismy z łóżka

Hej, w nocy miałąm dosyc mocne skurcze, rano co 5 min przez 1,5 h, wlazłam więc do wanny ... i ustapiły na 1h. Teraz są ale nieregularne, raz bola plecy, raz brzuch a innym razem tylko brzuch sie stawia, sama nie wiem co mam robić, czekam az bedą regularne, nie chce siedzieć w szpitalu. O meżu szkoda gadać

Menku weź dobre ksiazki, choc wiem,że w szpitalu ciezko się skupić, jakoś przetrwasz, trzymam kciuki za szybkie rozwiązanie

Ja sie zamartwiam,że mnie w czerwcu truskawki omina, a ty zjadłaś cały talerz i już :) Ale jak małemu nic nie będzie ( nie wysypie) go to znaczy,że mozna jeść