Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

margit84

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez margit84

  1. anised zdecydowanie piękni, jak ja chce tam wracać:D, takiego krajobrazu nigdy nie widziałam, jak bede miała zeskanowane zdjęcia to wam wyśle, bo aż trudno uwierzyć że tam jest tak pieknie:) a teraz idę spać bo jestem po butelce wina i troche mi się ekran rozmazuję :P a czy zaliczyłam egzamin z logiki okarze się dopiero we wtorek dobranoc dziewczynki:)
  2. cześć dziewczynki:D wróciłam ze Szwecji, było interesująco, całkiem inny świat, wszystko jest inne jakoś tak przestałam lubić ta naszą Polskę :( opowiem wam wszystko powoli, ale nie dzisiaj, bo mam egzamin z logiki i muszę się jeszcze pouczyć bo na wyjeździe nie było na to czasu Asiula nie odchodz, wiem że jest kiepso na topiku, zauważyłam jak weszłam że od mojego wyjazdu nie wiele wpisów, no ale może bedzie ok kuleczka ja jestem nie wystarczy:P wróciłam i bede pisać, a może chcecie załozyć własny topik jak tak to ja z chęcią na niego bede wchodzić:) dajcie znać co robimy, bo mam wrażenie że to miejsce powoduje złe wspomnienia dlatego tak jakoś nikt tu nie chce pisac witam nowe panie, może wy jakoś podgrzejecie nasz topik:) Karola zwariowałaś 500kalorii na dzień, twój organizm długo tego nie wytrzyma, podwój ilośc posiłku do 1000kalorii, bo zobaczysz że zasłabniesz kiedyś z wycieńczenia i jeszcze do tego chcesz ćwiczyć? masakra kobieto jak juz to 1000kcal i do tego ćwiczenia, skoro na początek nie możesz ćwiczyć 30 min, to te 15 tez wystarczy, a z czasem bedziesz mogła wiecej ćwiczyć, kondycje się wyrabia przez długi czas a nie tak odrazu, pisz jak tam u ciebie, jak ci idzie, bo zmartwiłas mnie tymi twoimi posikami, ja też miałam prace która nie pozwalała na jakieś wymyślne diety, ale trzeba było jakoś sobie radzić, postaraj się jeśc więcej na śniadanie, trochę mniej na obiad, a odrobine na kolację najlepiej coś lekkiego, zobaczysz że ci się uda:) też uważam że tamilee jest ok, ja sama używam płyt z Cindy Crawford, ma fajne ćwiczenia Oloochna najlepiej wpisać w wyszukiwarkę, bądz w osiołka i napewno coś ci ściągnie, jak bede miała trochę czasu to ci poszukam jeszcze jakiś stronek z ćwiczeniami:) zmykam do nauki dziewczynki pozdrawiam was bardzo goraco i serdecznie:D
  3. Dziekwczynki już dzisiaj wypływam:) odezwę się jak wroce, bo napewno bede tesknić za wami:D anised z moją odpornością dupa zimna, ja nie wiem łykam centrum i co znowu przeziębiona, jadam co drugi dzień czosnek i nic, nadal łapie jakieś świństwa, już mnie to naprawdę wkurza, bo teraz wyjeżdzam i znów czuję że się przeziębiłam, bo mnie gardło boli i mam zapchany nos, porażka ja się chyba nigdy od tego nie uwolnię ciesze sie Yasmin, że widzę twój wpis :) odzywaj się częściej. trzymajcie się papa
  4. dziękuję dziewczynki za życzenia jesteście KOCHANE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! wiecie co jest najgorsze, że ja zaczynam być znowu przeziębiona, znowu katar, kaszel, zatkane zatoki, no przecież wykończyć się można, ja chyba zwariuje z tymi chorobami, a ubieram się ciepło, czosnek jadam co drugi dzień i wogóle staram się dbać o zdrowie, a tu dupa zimna, ja znowu prądkuję:( już nawet nie jestem załamana tylko ściekła, bo ja przecież do Szwecji płóyne w niedzielę
  5. Witajcie kochane:) nie łamcie się dziewczynki bedzie dobrze:D grunt to pozytywne nastawienie jestem naladowana pozytywną wibracją choć tak naprawdę nie mam powodu :) miałam dwa egzaminy i napewno żadnego z nich nie zaliczyłam :P ale za to pisałam bardzo dużo w ostatnim czasie i muszę powiedzieć że jestem zajarana jak dzwonek :D nawet nie wiecie jak ja lubie pisać, a jak juz zaczynam zmyślać to dopiero jest jazda :P czasami nie mogę spać w nocy bo sobie historyjki wymyślam :P teraz żyję już tylko wyjazdem do szwecji:) tylko jak bedą takie sztormy jak teraz to ja się ze szczęscia pozygam na promie:( troche piszę dzisiaj bez składu i ładu bo mnie głowa strasznie boli ale i tak jestem zadowolona mam dzisiaj urodzinki :) kilka osób o mnie zapomnialo :( no ale trudno :) nie zamierzam się przejmować, wiem że ludzie maja inne sprawy na głowie i nie maja czasu o mnie myśleć :) nie mówie oczywiście o was, bo skąd wy możecie wiedzieć, ze mam urodzinki, mówie o moich znajomych dobra kończę:) trzymajcie się wszystkie moje skarby i te \"stare\" i te \"nowe\" bywalczynie naszego cudnego forum papa :D
  6. Witajcie kochane! chciałam sie tylko przywitać, bo nie mam czasu do was narazie zaglądać, ale myslę, ze jak skończę sesje to bede napewno do was wpadać trzymajcie sie dziewczynki papa
  7. kuleczko nie martw się pewnie niektóre babki wyjechały na święta i sylwestra, wszyscy zyja tym końcem roku więc nikogo nie ma, ale pewnie za jakiś czas się wszystko ustabilizuje i bedzie du wiecej wpisów:) ja spędze sylwka w spokojnym towarzystwie wiec też nie panikuję i jutro bede myśleć o wszystkim a dzisiaj wyluzowany miałam dzionek całkowicie, spałam do 11 potem ogladałam filmy na kompie, potem poszłam na spacer z psem, pojeździłam troszke na rowerku, napisałam trochę moich przemyśleń, a teraz zagladam tu bo nie chce mi się spać, zaraz pewnie poczytam jakąs ksiażkę, całkowicie się wyluzowałam dzisiaj:) brakowało mi tego, fakt ze przez chwilę złapałam doła ale przeszło i czuję się super Asiu dzięki za podtrzymaniu na duchu wierzę że wkońcu mi się uda:) dziewczyny nie mówiłam wam, ale wyjeżdzam na niecałe 2 tygodnie do szwecji, bardzo się cieszę i nie moge się doczekać, to już za 3 tygodnie, denerwuję się bo to mój pierwszy wyjazd za granicę, ale mam nadzieje że wszystko się ułozy:) wiecie co jeszcze:) dostałam nagrode za dobra pracę trochę kasą rzucili i bardzo się cieszę, że zostałam doceniona a kasy jak wiadomo nigdy dosyć:) jestem tam najmłodsza a już dostałam nagrode, oby tak dalej i żeby tak samo dobrze mi szło na studiach:/ dobra kończe Życzę wam udanego końca tego roku i aby ten następny rok był wyjatkowy tak jak wyjatkowa jest cyfra 7 niech ten 2007 rok bedzie dla nas rokiem sukcesów i radości, niech kazdej z nas spełnia się marzenia, chociazby tylko te o szczupłej sylwetce, a bedzie to juz dobry poczatek na dalszej radosnej drodze zycia. Wszystkiego najlepszego! papa
  8. Witajcie Kochane!! przeprazsam że się nie odzywałam:( jakoś tak się nie składało po tej herbacie od koleżanki słabo mi się robiło jeszcze przez kilka dni, pomimo że jej nie pilam, a na dodatek nie mogłam się wypróznić, to dopiero był koszmar, ale naszczęście już jest ok, czuję sie dobrze no i z bieganiem na kibelek nie mam problemu, tak wiec sięta jakoś tak mineły mało przyjemnie dla żoładka i to tym razem nie z powodu przejedzenia:P nie wiem czy to wszystko tak naprawde było spowodowane ta herbatą może poprostu miałam jakąś dziwna grype żoładkową myślę że w jakiś weekend jeszcze raz jej spobuję i wtedy bede wiedziała czy to ona czy nie jakie plany na sylwestra moje drogie? ja wybieram sie do koleżanki, bedzie miło pogadamy napijemy sie winka obejrzymy fajny film, postrzelami fajerwerkami i bedzie nowy rok lubie spokojne imprezy z dala od domu, bo swojego domu to mam narawdę dość jak ja bym sie chciala wyprowadzic, ale z tymi zarobkami które mam to mogłabym jedynie tynk ze ścian zlizywać, pewnie dla figury wyszłoby mi na dobre, gorzej ze zdrowiem, no ale może wkrutce:) zmykam spać bo mam już piasek pod powiekami papa
  9. Witajcie Kochane!!! Wesołych, spokojnych i niezbyt obfitych Świąt:P mam nadzieje dziewczynki ze nie pogniewałyście się na mnie że tyle czasu mnie tu nie było:( na poczatku wiecie dużo nauki ( nie wiem jeszcze czy zaliczylam to kolo), potem wariacje przedświąteczne, sprzatanie bieganie za prezentami i wiele dziwnych rzeczy zresztą same wiecie:)aż wkońcu święta no a teraz mam chwilę czasu przed dalszym kuciem jak spędziłyście wigilie moje kochane? u mnie było ok, niepozabijaliśmy się:P byłam w tym roku na dwóch wigiliach i myślałam że eksploduje, a tak naprawdę mało zjadłam, mniej niz zazwyczaj, ale od kilku dni mam problem z żoładkiem, gdy coś zjem, cokolwiek po chwili robi mi się slabo, kreci mi się w głowie, a przy tym boli mnie brzuch, nie wiem coto, zaczeło sie w piatek, ale dzisiaj już jest lepiej nie wiem czy nie przypadkiem przez herbatke ktorą dostałam na święta od koleżani \"slim program\", pije się ja przed posiłkiem i kiedy wypiłam pierwsza to zaczeło mnie boleć, teraz nie wiem czy to przez nia czy tylko zbieg okoliczności, narazie przestałam ją pić jak mi nie pzrejdzie to wiadomo że to nie od niej zmykam dziewczynki:] papa
  10. mysia ja cie nie rozumiem i chyba nawet nie bede próbowac, rób co chcesz tylko przestań się wywyzszać i stawiać ultimatum chcesz sie poprawić pokazać jaka jesteś dobra to zrób to a nie tylko gadasz ja odnosnie ciebie nie bede się juz wypowiadać no chyba ze rzeczywiście cos się zmieni, a póki co życzę ci dobrej nocy:)
  11. kuleczko kochana u mnie trochę ciężko :( brakuje mi czasu praca, nauka i dodatkowe obowiązki mnie trochę przytłaczają, przestaję sobie z tym radzić choć nie wiem dlaczego, bo wcześniej potrafiłam sobie poradzić ze wszystkim, przecież od zawsze jestem zabiegana, ale teraz chyba za duzo rzeczy siedzi mi w głowie na raz i to mnie przeraża, ale będzie dobrze:) jakoś sobie poradzę muszę się tylko na chwilę zatrzymać :) ale to dopiero w przyszłym tygodniu:P, a ze zdrówkiem trochę lepiej tak mi się wydaje, pewnie jak bym poszla do lekarza wynalazłby mi niezłe chorubstwo:P ale zyję i to jest najważniejsze kuleczko nie przejmuj się mysią jej niedojrzałe poglady nie mogą zepsuć tego forum, a ty jesteś juz tak długo że ona ci do pięt nie dorasta:P witaj Natusia:) wiesz ja mieszkam nad morzem i niewiele mi to daję:) jak jestem w górach jest źle bo nie wytrzymuję ciśnienia chyba jedynie na środku polski jakoś w miarę funkcjonuje:) ja też myślalam, że wyrosnę z tych chorubstw ale niestety ja sylwestra to pewnie w domu bo nie mam żadnych perspekityw, ale się wcale nie martwię, bo zrobię sobie filmowy wieczór taki jaki lubię najbardziej i bede się delektować filmami:) yasmin jak ty sie czujęsz? dziewczynki nie obiecuję ze zaglądnę tu jeszcze w tym tygodniu, bo mam duzo nauki, a nawet 10 min tutaj rozprasza mnie i juz potem nie mogę zrobić zbyt duzo, ale w poniedziałek napewno się odezwę:) papatki
  12. mysia od kiedy tu jesteś ciągle na forum są jakieś nieporozumienia, myślałam że to przypadek ale jednak nie, bo szukasz dziury w całym jesli ktoś wyrazi swoje zdanie na temat ciebie i to takie które ci nie odpowiada męczy mnie to całe zamieszanie, kiedy po ciężkim dniu chcę wejść na forum i oderwac się na chwilę od mojej rzeczywistości ciągle widzę kłutnie które ty wywołujesz - szlak mnie trafia... dawno się nie odzywałam bo byłam zajęta ale już jestem:) dzisiaj dopadł mnie \"pożeracz pospolity\" - zblizający się okres:P niecierpie tego czasu zjadłabym konia z kopytami dzięki anised za wskazówki dotyczące mojej odporności, postaram się coś wypróbować:) czosnek staram się jeść często ale nie zawsze mam siłe go przełknąć:) spadam się uczyć papa
  13. ja na swojej studiówce też nie byłam bo dla mnie to była strata kasy i wcale nie żałuję dzidziusia nie chce miec bo to nie dla mnie, matką chrzestna mogę być ale te kupki, karmienie, usypianie to mogłoby źle się skończyć dla dzidziusia:P podziwiam kobiety które sa pewne że chca dziecko, bo to ciężka praca, a ja uważam się jeszcze za za bardzo egoistyczną wiec nie wytrzymałabym pomagam koleżance która jest samotną matką jak tylko mogę, zajmuję się mała kupuje różne rzeczy, daje kasę ale czyjeś to co innego niż własne:) czyjeś jest kochane swoje to big obowiązek:P ide spać dziewczynki bo mam taki ból głowy że aż oczy mnie bolą, choroba daje znać o sobie:( dobranoc
  14. witajcie dziołchy!! yasmin jak dobrze że nic złego się nie dzieje i ze bedzie ok:) a dzidziusia jak bedziesz chciała to dobrze, jak nie też dobrze twój wybór:) ja w niedzielę zostanę matka chrzestna i już świruje myślac o tym co jest dziecku potrzebne:P i że teraz opieka nad nim bedzie moim obowiazkiem ale i tak się ciesze:D co do mojego zdrowia to rzeczywiście jestem alergikiem i łatwo łapię infekcje, mam słaby organizm i zbyt czesto przepisywane sa mi antybiotyki, a prowadzi to do wyjałowienia organizmu który już nie ma siły walczyć z nowymi infekcjami a poza tym mam niestety duży udział w osłabieniu mojego organizmu ponieważ pracuję zbyt duzo i nie dostarczam witamin które są mi potrzebne, jem mało ale bez warzyw i owoców praktycznie żyję na kanapkach:( niestety tak wygląda sytuacja chciałabym do pracy brać ze sobą wrzywa ale nie wiem jakie i jak przyrzadzone by dało sie je jesć na zimno anised nie słyszałam o citrosepcie jak to działa? co do prezentów to zazwyczać coś wymyślam by samemu zrobić w tym roku nie mam za duzo czasu wiec postanowilam kupić cynamonowe mydelka(jestem konsultantką oriflame) a do tego kupiłam sól do kąpieli w dużej butli i znalazłam na dworzu kilka buteleczek po wódce(ćwiartek)- żury u mnie to norma- które wyparzyłam wyszorowałam zdezynfekowałam jak tylko mogłam i do nich powsypuję ta sól do kąpieli zatkam korkiem ozdobnym przewiąze kokardką i dam tym którzy posiadają wanny:) tak wiec mydełko + sól + woreczek który sama uszyję bo nie jest to żadna filozofia dla mnie, a jak ktoś nie ma wanny to dostanie drugie mydełko tylko ze inne i do tego pachnacą świeczkę superblum kalędarz to dobry pomysł sama robiłam takie prezenty 2 lata temu:) pipcia ja jestem z Gdańska:) anised gratulacje ze zaliczyłaś wejściówkę gdybym ja tak umiała ściągać to było by fajnie, ale niestety nigdy mi to nie wychodziło dlatego przestałam już nawet próbować no cóż musze się przez to uczyć:P asiu ja szczerze mowiąc lubię taka ilośc obowiazków bo jak ich nie mam to się doluje ja chyba jestem pracocholiczką bo zawsze staram się cos wykąbinować by nie siedzieć bezczynnie:P kończę bo ledwo zipie tak cieżko mi sie oddycha nie lubię tego pa kochane!!
  15. WITAJCIE KOCHANE MOJE DZIEWCZYNKI!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! jak ja się cieszę że jesteście:D tyle napisałyście że aż miło poczytać:) ja niedawno wróciłam z pracy i jestem zmęczona a le wpadam na chwilkę dziekuję za życzenia zdrowia napewno się przyda:) jutro więcej napiszę, bo teraz już naprawdę zasypiam papa
  16. dziewczyny ja też wcale nie chcę odchodzić, spróbujmy jednak dalej tu pisać, teraz zrobiło się smutno, ale przeciez po burzy zawsze wychodzi słońce... jeżeli ktoraś z dziweczyn nie ma ochoty dalej dzielić się swoimi osiągnięciami i porażkami to trudno jej wola ale te króre nadal chcą utrzymać te forum niech się wpisują jesli będą miały czas:) chciałam odejść bo się wkurzyłam że tak sytuacja wygląda, tym bardziej że przeciez nic się nie stało, nie uważam że coś przemineło i się skończyło, bo nadal niektóre z nas chcą tu być, dlatego jednak nie odejdę choćbym miała pisać do siebie, a ponieważ studiuję dziennikarstwo poddawanie się nie leży w mojej naturze jedynie chwile załamania dziewczyny spróbujmy zachować tą resztkę która została, może uda nam się stworzyć coś nowego?
  17. no to na tym chyba kończymy zywot tego forum :( skoro wszystkie olalyście coś tak fajnego to krzyż wam na drogę!!! sama do siebie tu pisac nie będę bo po co żegnajcie!
  18. dziewczyny znowu jestem chora, oskrzela znów dają znak o sobie masakra!!! czy ja kiedyś sie wyleczę?
  19. Cinosta wiesz ja nie chcę odchodzić:) chcę nadal tu móc wchodzić by podzielić sie chyćby tylko z tobą moimi osiągnięciami skoro tylko ty się odzywasz poradzisz sobie z waiderem, ja tego ni9gdy nie trenowałam może kiedyś spróbuję ale za ciebie trzymam kciuki, ja sobie na rowerku pedałuje czasami poćwiczę z cindi crowford(naprawdę fajnie mi się z nia ćwiczy:)) no ale teraz przedewszystkim ograniczyłam jedzenie i dumna jestem z tego u mnie w pracy jest dziewczyna która jest naprawdę potężna waży ponad 100kg i ona potrafi cały dzień gadać o jedzeniu, wiec człowiek od takiej paplaniny robi się głodny:P ale ostatnio zbywałam jej opowiastki o tym co jadła jak wróciła do domu i co by zjadła..itp. powiedziałam sobie że nie będę jadła tyle co zawsze i choćbym przez jej gadanie ciągle umierała z głodu ograniczę się no i jak narazie mi się udaje, ona zauwazyła ze ja nie słucham jej wywodów na temat jedzenia wiec teraz zaczeła mi opowiadać jak to ona nic nie jadła...ble, ble ble jest poprostu dziwna aczkolwiek mam nadzieje ze moja postawa co do jedzenia równiez ją zmotywuje do zaprzestania obiadania się, bo w jej przypadku to już masakra i szczerze mówiac czasami jest mi niedobrze jak widzę jak ona pochłania jedzenie papatki
  20. ja na andrzejki tez nie idę bo całkiem o nich zapomniałam:P mam tyle nauki i innych spraw na glowie że calkiem mi to wyleciało, no ale moze i ja kupie sobie jakieś dore winko:D no już po ćwiczonkach a teraz trza się brać za naukę:) papatki słodkich snów
  21. przykro to wszystko czytać, mam wrażenie że mój dół doprowadził do tego, że wszystkim odechciało się tego forum, przepraszam za swoje zachowanie nie powinnam być tak wybuchowa nie rozumiem tylko jednego, jak to rozumieć że \"wszyscy deklarują pomoć a nikt nic nie robi?\" powiedzcie mi jak ma coś robić jesteśmy tak daleko od siebie, uważam że wystarczy że ktos jest z nami w cieżkiej chwili i nas rozumie, nie musi nic robić bo nie o to chodzi, chwila zatrzymania sie przy kimś ma problemy, pocieszenie lub opieprzenie i tyle na tym polega rola kolezanek z forum nic innego zrobić nie można ja was też przepraszam że nie odzywałam się przez tyle czasu, ale no własnie czas to nieubłagany stwór biegnie ile sił w nogach i nie daje odetchnąć, czasami naprawde nie ma chwili dla siebie a co dopiero dla forum, dziewczyny ja nic nie rozumiem co się dzieje przecież tak jak kazdy z nas dorasta dorasta równiez forum, zmienia się podejście, i ilość poświęcania czasu ,ale to nie oznacza że sie go nie lubi wręcz przeciwnie, jest on wytchnieniem i oderwaniem sie od rzeczywistośći tym czasem dla siebie jak i dla innych moze nie powinnyśmy zajmowac się tutaj sprawami osobistymi tylko ochudzaniem bo mam wrażenie ze to jest powod tego psucia sie forum nie wiemale jest mi szkoda tego wszystkiego co tu zostało utworzone tej radości, napędzania sie nawzajem i wogóle wszystkiego ale skoro chcecie rozwiazac to forum to rozumiem ale sie nie podpisuje, zbyt mocno sie przywiazałam by teraz pozwolić wam odejść dziewczyny nie odchodzcie zwłaszcza ty Yasmin
×