Patulka

Witajcie! Jak znowu wskoczyłam tak na chwilkę, bo jestem strasznie spieta i zdenerwowana... Ale mam nadzieję, e pozytywnie. W końcu ten wredny test owulacyjny pokazał swoje łaskawe dwie kreseczki, wiec ja hyc! do łózia poprzytulać się, no i teraz przyjdzie mi czekać.... Proszę, powiedzcie, po ilu dniach można zrobić test ciążowy? Okres mam dostać ok. 11 listopada, więc jeszcze trochę, a do tego czasu to chyba zwiariuję! :-D A co powiecie w temacie bolących sutków? Bolą nie całe piersi, ale sutki, takie jakieś nadwrażliwe, nie moge ich dotknąć w ogóle! Czy to coś oznacza?

Soul, Lonia!!! Jak dobrze, ze jesteście i przeżywacie to co ja! ja chyba te dwa tygodnie to zwiariuję! Na czekanie na wykonanie testu, no i na to, żeby ten wstrętny okres nie przyszedł!!! Tak fajnie byłoby urodzić w wakacje, cieplutko, na spacerki można wychodzić....Ech.....jakie to piekne, chociaż pmarzyć sobie... mam nadzieję, ze nasze dzidziusie wiedza, jak bardzo czekamy na nie i szybciutko zechcą być już z nami! :-) Życzę wszystkim udanego weekendu, a wciąż starającym się - baaaardzo bliskiego przytulania.... :D

Soul, Lonia!!! Jak dobrze, ze jesteście i przeżywacie to co ja! ja chyba te dwa tygodnie to zwiariuję! Na czekanie na wykonanie testu, no i na to, żeby ten wstrętny okres nie przyszedł!!! Tak fajnie byłoby urodzić w wakacje, cieplutko, na spacerki można wychodzić....Ech.....jakie to piekne, chociaż pmarzyć sobie... mam nadzieję, ze nasze dzidziusie wiedza, jak bardzo czekamy na nie i szybciutko zechcą być już z nami! :-) Życzę wszystkim udanego weekendu, a wciąż starającym się - baaaardzo bliskiego przytulania.... :D

Witajcie! Dołączam do grona podenerwowanych, wciąż czekających... ja czekam na swoje plodne dni, które według kalendarzyka powinny być juz jakeś dwa, trzy dni temu, a jak na złosć test owulacyjny pokazuje tylko jedną kreskę.... :( Jestem w coraz większym stresie, a przez to nie chce mi sie kochać tak bardzo, bo jest to trochę \"wymuszone\", a przeciez wypada kochać się codziennie w takich sytuacjach... Ech..cieżko mi....Dodam, że jestem przecież po odstawieniu tabletek, a lekarz twoerdzi, że szanse na poczęcie sa wtedy największe, bo organizm \"szaleje\" z powodu tego, że nie dosał żadnych \"powstrzymywaczy\":.... Jesteście super, pocieszacie tak cudownie, dajecie nadzieję, ale aj tak starsznie chciałabym być \"po tej drgiej stronie\" i założyć topik: \"Kto rodzi w wakacje...\" :-) Pozdrawiam ciepło...nie zapomnijcie o mnie... :(

no właśnie...te kreseczki sa praktycznie niewidoczne!! ;-) Znaczy, ta jedna, no, ale zobacze jeszcze jutro, co z tego wyjdzie. moze kreseczka zrobi się wyraźna, to wtedy cap! mojego faceta :D ! A tak serio, to marzę, żeby te dwie kreseczki pojawiły się, ale na inym teście - ciążowym...czego i Wam życzę! Papa!

no właśnie...te kreseczki sa praktycznie niewidoczne!! ;-) Znaczy, ta jedna, no, ale zobacze jeszcze jutro, co z tego wyjdzie. moze kreseczka zrobi się wyraźna, to wtedy cap! mojego faceta :D ! A tak serio, to marzę, żeby te dwie kreseczki pojawiły się, ale na inym teście - ciążowym...czego i Wam życzę! Papa!

no właśnie...te kreseczki sa praktycznie niewidoczne!! ;-) Znaczy, ta jedna, no, ale zobacze jeszcze jutro, co z tego wyjdzie. moze kreseczka zrobi się wyraźna, to wtedy cap! mojego faceta :D ! A tak serio, to marzę, żeby te dwie kreseczki pojawiły się, ale na inym teście - ciążowym...czego i Wam życzę! Papa!

Witajcie dziewczyny! te czekające i te już szczęsliwe! ja niestety wciaż czekam, ale trochę sie załamałam - proszę o poradę. A mianowicie, kupiłam test owulacyjny i akurat jestem kalendarzykowo w samym środku cyklu, a test w ogóle nie pokazuję, że mam owulację! tylko jedna kreska kontrolna! Jak to moze być? Czyżbym nie miała owulacji ? Czy ktoś miał podobną może sytuację? Bardzo proszę, poradźcie, bo już sama nie wiem co mysleć i robić... :(

dziekuję za wszystkie słowa pocieszenia! Lusiu, Tobie szczególnie!!! Bo jesteś żywym przykładerm tego, że mozna mieć nadzieję! A zawsze wydawało mi się, że zajście w ciążę, to calkiem prosta sprawa... A tu co? Wcale nie taka łatwa! :-))) Ale nie będe się załamywać! Jeżeli nie teraz, to w następnym misiącu, tyle, że pewnie ten miesiąc będzie się ciągnął w nieskończoność.... :( Ale zobaczymy! Głowy i brzuszki do góry!!! Buziaki dla was!

Hmmm..witajcie, kochane! Chyba troche dołącze do grona zalamanych...A mianowicie, moje szczytowe płodne dni przypadają na środe i czwartek i jak na złość, mój luby jedzie w śrdę na delegacjęi i wraca w czwartek.. Akurat teraz! Kiedy szanse na dzidzisua sa największe!!! Poradźcie coś! Czy ejżeli do zbliżenia dojdzie wcześniej, to też jest szansa, że dojdzie do zapłodnienia? Tak strasznie nie chcę czekac do następnego miesiąca, bo przeciez teraz jest ten czas, a tu masz ci los! delegacja!!! Ratunku!!! Pozdrawiam ciepło! Patulka

Witamy nowe starające się! :-) Hej Baśka! Ja jeszcze trochę na efekty musze poczekać, ale mam nadzieję, że obie wkrótce pochwalimy się dwoma kreseczkami na teście, na dobry początek! :-))) Gratulacje Loniu!!!Ja do slubu mam jeszcze trochę, ale na razie nie mysle o tym, tylko o dzidzi!!! Malinka! Nie łam się! Chociaż, łatwo powiedzieć...ja tez przechodziłam to wiele razy i jak dostawałam okres, to myślałam, że wyjdę z siebie!!! Bądź z nami częściej i wspierajmy sie wszystkie razem!!! Pozdrowionka dla wszystkich!

Witamy nowe starające się! :-) Hej Baśka! Ja jeszcze trochę na efekty musze poczekać, ale mam nadzieję, że obie wkrótce pochwalimy się dwoma kreseczkami na teście, na dobry początek! :-))) Gratulacje Loniu!!!Ja do slubu mam jeszcze trochę, ale na razie nie mysle o tym, tylko o dzidzi!!! Malinka! Nie łam się! Chociaż, łatwo powiedzieć...ja tez przechodziłam to wiele razy i jak dostawałam okres, to myślałam, że wyjdę z siebie!!! Bądź z nami częściej i wspierajmy sie wszystkie razem!!! Pozdrowionka dla wszystkich!

Witajcie! Zwłaszcza starające się! Ale nie tylko! Dzisiaj zainwestowałam i kupiłam sobie tester płodności, to znaczy, pokazuje mi, kiedy ewentualnie będę miała dzień owilacji, żeby zacząć wtedy skutecznie działać! :-) Jakieś dwa dni i będzie epicentrum :D ! Tak bardzo chciałabym zajść w ciążę, ale wiem, że komórka jajowa żyje tylko 48 godzin, więc teoretycznie można nie trafić. :-) Co zrobić, żeby plemniki przeżyły te swoje kilka dni? Są na to jakieś sposoby ?:-) Pozdrawiam ciepło!

Witajcie! Zwłaszcza starające się! Ale nie tylko! Dzisiaj zainwestowałam i kupiłam sobie tester płodności, to znaczy, pokazuje mi, kiedy ewentualnie będę miała dzień owilacji, żeby zacząć wtedy skutecznie działać! :-) Jakieś dwa dni i będzie epicentrum :D ! Tak bardzo chciałabym zajść w ciążę, ale wiem, że komórka jajowa żyje tylko 48 godzin, więc teoretycznie można nie trafić. :-) Co zrobić, żeby plemniki przeżyły te swoje kilka dni? Są na to jakieś sposoby ?:-) Pozdrawiam ciepło!

Witajcie kochane!!! Troszke mnie tu nie było, ale ja na arziejestem pod wieeelkim stresem, bo zbliżają sie moje dni płodne i bardzo chciałabym, żeby coś z tego wyszło..Oj, nie coś, tylko KTOŚ! I to bardzo ważny! Dzidziuś! :-) Daltego, pewnie będe zaglądac tu cześciej, jak tylko w końcu ujrzę upragnione dwie kreseczki na teście... :-) Strasznie proszę, trzymajcie za mnie kciuki!!!! Pozdrawiam ciepło!! Patulka