new_live
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Reputacja
0 Neutral-
My jutro jedziemy do Białego...Juz nie moge sie doczekać :) 3-majcie kciuki dziewczyny i odezwe się po powrocie:) Mam nadzieje, że w końcu cos ruszy z miejsca :) Kiss!!!
-
U na upał okropny!!!W nocy nie było czym oddychac, popadało i była burza co prawda ale nie stety nic to nie dało :( Jeszcze tylko dzis i jutro i wolneeeee!!! Peelle chyba rodzi, bo jej nie widac... :) :) Miłego dzionka :)
-
Trzeba poprostu przystopować. Nie ma, nie stety, dobrego przepisu na zapłodnienie dziecka. My też staramy się już bardzo długo i nadal nic. Musisz odpuścić i przestać o tym myśleć tak gorączkowo. Nie licz dni płodnych, kochajcie sie, kiedy macie na to ochote a nie wtedy, keidy trzeba i dbaj o siebie. Ja zawsze po sexie leże prawię godzinkę bez ruchu...nie wiem czy to nap[rawdę cos daje, ale ja tak robię, w sumię nie zaszkodzi :) Do pomarańczowej- to były dwie kreski czy jedna???Bo jak jedna, to test negatywny. test pokazuje dwie krechy, gdy jesteś w ciąży. Ja @ powinnam dostać w niedzielę, i już się nastawiłam, że przyjdzie :( Muszę iść do gina, bo w tym cyklu tak strasznie bola mnie jajniki, że szok. Chyba jest coś z nimi nie tak :( Nie stety póki co nie mam czasu sie tam wybrać, może po urlopie? Ja już nie mogę sie doczekać, jak całemu światu oświadczę, że jestem w ciązy :) I powiem Wam szczerze, że chyba wezmę urlop na całą ciążę, ale to jeszcze czas pokaże :) kiss!
-
Slim w końcu jesteś!Napisz co tam więcej u Ciebie :) Blask ale narobilaś mi smaku tym leczem...Chyba jak pojadę do mamy to tez ugotuję :) Aż mi ślinka leci, jak se pomyślę :) u nas od wczoraj znów upały...Na szczęscie w biurze klima, choc Ona też nie najlepsza, bo jak się dłużej posiedzi to jest tak zimno, że trzeba swetry na siebie zakładac :) Jeszcze tylko 3 dni i urlop!!!Juz nie moge się doczeka :) W końcu się wybyczymy :) :) :) Miłego dnia Kochane i do poklikania :)
-
Hej! Wiem, że troszkę się nie odzywalam, ale ostatnio jakos brak mi czasu na wszystko... U mnie nic nowego...jeszcze tylko ten tydzień do pracy i urlop!!Juz nie moge sie doczeka :) Peelle ja myślałam, ze przeczytam tu dziś, że już urodziłaś...Myślę o Tobie od paru dni, jak tam sobie radzisz :) 3-mam kciuki i cho nie znamy sie osobiście, nie moge się joczeka jak urodzisz :) Blask a Ty jak się czujesz? Mam nadzieje, że wsyztko w porządku :) fadeintoyou tylko Ty, Ja i Slim zostałyśmy na placu boju:( Trzeba dac z siebie wszystko :) Ja w sumie odpuściłam te starania...Jak będzie to będzie...Liczyłam tylko akurat teraz kiedy będe miala @ i wyszło na sam urlop :( :( :( kicha jak cholera, bo co my będziemy robic??? :) :) Żartuje oczywiście :)Planujemy jechac do rodziców i na Maurki...Mam tylko nadzieje, ze pogoda dopisze :) Slim to juz chyba wogóle przepadła i zapomniala o Nas :( A może i Ona nosi już w sobie fasolkę? :) 8 sierpnia mamy wesele u mojej świadkowej, i dobrej koleżanki. Choc nasze konatakty trochę sie urwały, odkąd zaczeła się spotyka, obecnie ze sowim przyszłym mężem, to miło, że nas zaprosiła. Mimo tego, że to nie facet dla niej, to mam nadzieje, że będzie z nim szczęśliwa, bo chłopak nie stety nie ma najlepszej opini. Oby tylko wszystko było o.k Poza tym odkąd kupilismy auto prawie co tydzień jeździmy do rodziców na weekend ( w zasadzie to ja jeżdzę z siostrą a mój P pracuje :( )Dlatego tak rzadko tu zaglądam :( Ale obiecuje poprawę :) Dobra Kochane, nie zanudzam. Buziaki :)
-
Hej Kochane! U nas bez zmian...samochodzik o.k, śmiga aż miło. Klima w środku, więc w te upały można jeździć :) Poza tym kolejny cykl starań, choć już przestałam o tym myśleć i tak starsznie się starać...Kochamy się kiedy mamy na to ochotę, nie patrze, że to już 3 dnień bez sexu i tzreba się wziąc do roboty, tylko na luzie, bez stresu i pośpiechu...Powiem wam, że chyba juz zapomnaiłam jak miło może smakować prawdziwy sex...Ostatnie miesiące to bylo jakies szaleństwo, ale teraz sobie odbijamy :) Peelle ale się uśmiałam z Twojej wypowiedzi :) Biedny hydraulik :) 3-mam Kochana kciuki za Ciebie...jak przestaniesz sie pojawiać na forum, to będzie znak, że coś się dzieje...Jetseśmy z Tobą :) U nas też upały niemiłosierne :(Prawie co dzień burze popoludniu, wieczorem...Ale to tak wali, że starch :( Blask gratulowałam Ci już??Jeśli nie, to robię to teraz :) :) :) Rośnij duża Kochana :) kiss!
-
Peelle ale Ci zazdroszcze tych placuszków :) Mam nadzieje, że i nam sie nie długo uda...Chociaż ja tez juz starciłam jakakolwiek nadzieję...Może nie pisane jest nam mieć dzieci?? :( Buziaki!
-
dziewuszki, ja tez już nie moge się doczekać, aż zobacze dwie kreseczki na teście :) Peelle kiedy Ty rodzisz? Już chyba czas najwyższy? :) Buziaki i postaram sie do Was częściej zaglądac :)
-
fadeintoyou- 3-mam kciuki :) Ja badania już robiłam, ponad rok temu, jak tylko zaczeliśmy badania. u mnie jest wszystko o.k nie wiem czy ginekolog pomoze....nie wiem nawet jak go szukac, bo na forach pisza tak sprzeczne opinie, ze nie wiadomo kogo słuchac... do poklikania:)
-
Dzięki Kochane za dobre słowo :) Podłamałam się wczoraj, ale pożaliłam się swojej najlepszej psiapsiule, kóra zabroniła mi czytać cokowliek na ten temat w internecie, bo tam pisza tylko o najgorszych przypadkach :) zadzowniła tylko i przekazała to, co najwazniejsze :) czyli, że te wyniki nie sa jeszcze takie złe, dostanie pewnie jakies leki i wszystko będzie o.k :) Mój P umówil sie na poniedziałek na wizytę, więc zobaczymy co powie lekarz. wczoraj, zamioast trzymać sie dzielnie przy moim P, rozkleiłam się , ale teraz wiem, ze wszystko będzie dobrze. Te wyniki nic nie przekreślają, sa nienajlepsze, ale nie sa jeszcze takie złe. Nie jest powiedziane, ze jest bezpłodny, a to jest najwazniejsze. nie tracimy nadziei i nie kończymy starań :) Buziaki Kochane i jeszcze raz dzięki za podtrzymanie na duchu :) kiss!
-
A myślicie, ze moge iśc z tym wynikami do swojego gina, żeby na nie zerknał i cos podpowiedział, co robic??
-
Kochane, wyniki moje P sa nie najlepszwe :( :(Boże, ale mi sie ryczeć chce :( :( do jakeigo lekarza tzreba by było się teraz wybrać?Dla kobiet jest gin a dla fectów?Pomocy!!!
-
Ja właśnie popijam sobie poranna kawkę w pracy i czytam co naskrobałyście:) Mieszkania chyba póki co nie kupujemy, bo nas na nie nie stać. niby mamy zdolnośc kredytową na zakup mieskzania, na te wszystkie opłaty ale ...przez 8 lat państwo by nam spłacało odestki, czyli tratę mielibyśmy jakies 1,500 zł, wiec super, ale po tych 8 latach rata wynosiłaby ponad 2 tys. więc odpada. bo gdzie jeszcze opłaty za rachunki, czynsz, zycie i wogóle...troche się zdołowałam, bo chyba nigdy nie będzie nas stać na własne M.:( myślimy jeszcze o TBS-ach ale oni zaczna budowę w stolicy gdzies pod koniec tego roku, więc nie wiadomo ile to jeszcze potrwa...no i jeszcze trzeba się zapisac na liste, ze się stara o mieskzanko i trzeba je dostac, a chętnych jest duzo, wiec kolejne przeszkody się szykuja...:( póki co mamy w planach zakup auta, ale to tez sie wiąze z pozyczką, ratami no i trzeba jeszcze znaleźc to auto...ostatnio mamy 1000 pomysłów na minute, więc nie wiem czy i z tego coś wyjdzie ;) Ale się rozpisałam :) sorki, ze zanudzam:) u nas pogoda wspaniala, słonko świeci, jest w miare ciepło.. Porządki świateczne zaczynam w sobote, mój P mi pomoże, więc szybko pojdzie :) Miłego dnia Kochane!
-
hej dziewuszki, My zaczeliśmy starać się o mieszaknie i jakoś dużo czasu i nerwów to zabiera :( w sumie to sie trochę zdłowoałam, bo ceny mieszkan w stolicy sa ogromne i do tego jeszzce te opłaty i spłacanie przez 30 lat ogromnych rat i wogóle... ciezko jest :( a jak u was? my kolejny cykl staran zaczeliśmy :) kiss!
-
Ja tez już mam dosyć tej pogody...chyba łapie mnie jakas deprecha..w.czoraj wziełam sobie dzien wolny, bo mieliśmy z moim P pare spraw do zalatwienia...przy okazji pojechaliśmy na zakupy, chcialam kupić sobie jakies ciuszki na wiosne, ale zamiast wspaniałego dnia, pokłociliśmy się, ja sie poryczalam bo we wszystkim wygladalam jak w worku (przytyłam ze 2 kg. od kad nie pale ale zaczelam ćwiczyć i wcale nie jem dużo!), nic mi nie pasowało, jak było cos fajnego, to nie było dla mnie rozmiaru i koniec końców poł wieczoru przeryczalam i jakis taki dół okropny mnie dorwał....nie wiem co sie ze na dzieje, chyba naprawde ta pogoda daje sie we znaki...nic mi sie nie chce, ciągle bym spala... Sorki, za te smety ale musiala, się komuś wygadać buziak