dzięki dziewczyny za słowa otuchy, chyba zaczne tez starania w marcu bo teraz juz za późno @ zbliza się wielkimi krokami. Dziewuszki mam do was pytanie czy ciężko zajśc w ciąże po poronieniu? mi lekarka powiedziała że to się zdaża w 80 % początkowych ciąż i że powinnam się cieszyc że wogóle zaszłam w ciąże i że to nie była ciąża pozamaciczna wiec nie powinno być problemów z kolejna ciążą. A ja sobie to tłumacze w ten sposób że jesli miało to się stać to lepiej na początku ciąży niż wtedy kiedy dzidziuś jest juz rozwinięty, tak jak mojego misia kuzynka musiała urodzić martwe dziecko ...boze czemy tyle teraz poronień i ciąż zagrożonych kiedys tak nie było ... czy coś jest w powietrzu czy co. Byłam ostatnio u kuzynki i ona ma taki durzy brzuszek 9 miesiąc zaczeła (tez ciąża zagrozona całą ciąże leżała i łykała tabletki) ale już jest ok i rodzi nie długo i pokazywała mi ciuszki jakie ma dla maluszka wszystko takie malusie i słodkie, kapciuszki to takie jak dla krasnalka :). Słyszałam że kobieta po stracie dziecka pragnie go z podwojoną siłą ja już nie moge sie doczekac 4 misiąca kiedy to brzusio zaczyna byc widac:) pozdrawiam was kochane miłego wieczorku pa