Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

aaa2005

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez aaa2005

  1. aaa2005

    Moja nerwica...

    Marijke, moja córa ma ponad 3 lata ale źle spała pewnie przez ten wicher za oknem, weszła między nas do łóżka i przez sen się kręciła, machała łapkami, ja się obudziłam i zasnąć już nie mogłam, głupie myśli itp. więc ogolnie średnio się dziś czuję...Mam nadzieję że na przyjście gości będę miec już dobry nastrój;)
  2. aaa2005

    Moja nerwica...

    Pobudka! Nad morzem dziś wieje i leje, pogoda do d.... Córa moja źle spała, budziła nas ze 4 razy -mam nadzieje że w sylwestra nie padnę o 1! Zaczynam szykować mieszkanko na najazd wieczornych gości, pa!
  3. aaa2005

    Moja nerwica...

    Witajcie jeszcze w starym roku! Lenia mam total a jutro w naszym mieszkaniu najazd 20 osob na sylwestra, muszę ogarnąć chatkę na jutro. Nerwiczka oczywiście daje znać co jakiś czas ale cóż, taka moja uroda. Wyczytałam dziś że lęk i depresja wzmaga ryzyko samobójstw i oczywiście się nakręciłam, ale odrzucam głupie myśli i prę do przodu...Pozrawiam!
  4. aaa2005

    Moja nerwica...

    Życzę Wam wszystkim spokoju dycha, dużo miłości i zrozumienia od bliskich, wiele sukcesów i oby N stała się kiedyś tylko niemiłym wspomnieniem! Pozdrawiam serdecznie-umęczona kucharzeniem;)
  5. aaa2005

    Moja nerwica...

    Witajcie, dziś siedzę w domu. W pracy super ale wróciły napady lęku, cholera. Ogarnia mnie słabość, serce wali, niedobrze mi, mam ochotę uciec a potem powoli mija i pozostaje we mnie strach czemu znów>? Czy będzie jak kiedyś że balam się ciągle i wszystkiego na granicy wariacji? Nakładam maskę profesjonalisty i robię swoje...
  6. aaa2005

    Moja nerwica...

    Witam wszystkich - nic nie pisałam w tym tygodniu bo jestem wykończona - nowa praca jest ciekawa ale bardzo dynamiczna i jak wracam do domu padam na twarz! jedyny plus to to, że nie mam czasu na złe mysli i cały dzień jestem w ruchu. Powinnam chyba pracować cały tydzień bo juz dziś w niedzielę czułam się poddenerwowana i myśli zaczynały mnie napastować;) Dobrze że jutro znów do roboty;) Pozdrawiam wszystkich, marijke - na dniach odeślę Ci książkę:) trzymajcie się i nie dajcie się !
  7. aaa2005

    Moja nerwica...

    Witajcie wszyscy! Jestem tak padnięta po pracy że nie mam sił nawet siąść do komputera.. Praca dość intensywna, absorbująca ale wydaje się być ciekawa, mysle że będzie coraz lepiej. Marijke-mam Twoja książkę-kończę czytac więc w nast. tygodniu Ci odeślę. Pozrawiam wszystkich!
  8. aaa2005

    Moja nerwica...

    Witam wszystkich, wpadłam na chwilę bo się uczę;) Gocha - książka doszła, już połowę wczoraj przeczytałam:)
  9. aaa2005

    Moja nerwica...

    to już chyba koniec - ja zwlekałam z takiego samego powodu jak ty-ponad 3 lata-ciągle sobie wmawiałam że nie jest tak źle itp. w końcu jak mnie zaatakowały lęki na maxa to biegłam do psychiatry byle szybko! I leczę się już 3 rok, a może gdybym szybciej poszła, pewne rzeczy sobie uporządkowała nie trwałoby tak długo?
  10. aaa2005

    Moja nerwica...

    Tyśka - i mi podeślij fotkę! Wiecie co, zauwazyłam że wiekszość dziewczyn z nerwicą tosuper laski! Zawsze jak ide do mojej psychiatry to i przede mna i po mnie sa zazwyczaj młode kobiety, zadbane itp. I pomyśleć że dusza choruje...
  11. aaa2005

    Moja nerwica...

    Witajcie Miałam dziś noc bogatą w sny a nad ranem nie mogłam już zasnąć-emocje pewnie;) Tyśka-witaj krajanko Na mnie morze działa totalnie uspokajająco, szum fal itp.
  12. aaa2005

    Moja nerwica...

    Ada - jest we mnie wiele lęków ale myslę że dam sobie radę-MUSZĘ! Dobrej nocy papa!
  13. aaa2005

    Moja nerwica...

    Gocha ja też czekam na @ i kiepskawo się czuję, plus pełnia księżyca - wrrr Zresztą nasilona nerwica zawsze przychodzi na tydzień przed @ u mnie...
  14. aaa2005

    Moja nerwica...

    Dzieki za gratulacje! Będę pracować w dziale marketingu w dość dużej firmie, to dla mnie duże wyzwanie, ale myślę że dam sobie radę, muszę! Bez pracy coraz bardziej się rozleniwiałam a i nerwica miała dużo do robienia, mysli i mysli. mam nadzieję że teraz ją pogonie:) mam ostatni tydzień laby hehe
  15. aaa2005

    Moja nerwica...

    Hej hej dziewczyny, dostałam pracę! Zaczynam w nast. tygodniu, ale się cieszę! Z tej okazji mąż zaprosił mnie na kolację i spędziłam miły wieczór:) A wcześniej byłam u mojej psychiatry i troche mnie natchnęła optymizmem jak zwykle, mam nadzieję że ta praca odetnie mnie od tej cholernej N...
  16. aaa2005

    Moja nerwica...

    Hej, znów szaruga na dowrzu:( ja chcę słoneczko...Czekam na koleżankę z dzieciakami pa!
  17. aaa2005

    Moja nerwica...

    Hej dziewczyny, pozdrawiam serdecznie! Dana-podziwiam Cię-ja mieszkam ze starą babcią i już wymiękam, także ona przyczynia się do mojego dołowania bo ciągle marudzi, brudzi w mieskzaniu itp. ale wzamian za opiekę mamy gdzie mieszkać;) Marijke - sto lat i więcej w spokoju i radości! Gocha - zaraz wysyłam maila:) A do kościoła nie chodzę z różnych względów, za to ataki kiedys miałam w tłocznych sklepach, ale już mi przeszły póki co;) Miłego dnia-ja dopiero wstałam i zastanawiam się od czego zacząć...
  18. aaa2005

    Moja nerwica...

    Marijke - bardzo chętnie bym ją pożyczyła! Jak Gocha ja przeczyta to dajcie znać na mojego maila: nitka1183@wp.pl Ja już po śniadanku, ale jakieś nerwy mnie trzymają matka mnie wkurzyla bo znów samotnie popija, walczę z nią od 20 lat bez skutku, powinnam skapitulowac bo i tak jej nie zmienie....
  19. aaa2005

    Moja nerwica...

    A macie może tą książkę na komputerze żeby przesłać mailem>?
  20. aaa2005

    Moja nerwica...

    Hej hej, pewnie śpicie dziewczynki? Ja wlaśnie wróciłam z imprezki, wytańczyłam sie za wszystkie czasy z moimi kochanymi przyjaciółkami, to już 10 lat jak jesteśmy razem, tyle wspólnych przezyć...Jak się poznałysmy byłyśmy małolaty a teraz już każda dom, dzieci...Wspomnienia z łezką w oku...
  21. aaa2005

    Moja nerwica...

    Gocha - powodzenia! Dasz radę i będziesz miała śliczne rączki:) Ja stoję z drugiej strony-robię pazurki nie tylko sobie ale i inym:) Dziś mam gości i potem uciekam na imprezkę do jakiegoś klubu, a wy, jakie plany na wekend?
  22. aaa2005

    Moja nerwica...

    Buba - a Twój mąż wie że wiesz?? Co on na to, bo nic nie piszesz?
  23. aaa2005

    Moja nerwica...

    Hej dziewczyny, z tym niewychodzeniem z domu to może poróbujcie małymi kroczkami, pamiętajcie że ten irracjonalny strach jest tylko w Waszych głowach a tak naprawdę nic Wam nie grozi. I nie wymądrzam się, bo pamiętam jeszcze jak nie mogłam sie przemóc żeby iść do fryzjera, lęk mnie paraliżował a matka wykopała mnie wręcz z domu! Albo jak prawie miesiąc zastanawiałam się czy będę w stanie jechać na weekend do koleżanki na wieś, codziennie miałam zamiar dzwonić do niej i odmawiać i w końcu mąż mnie do niej zawiózł i zostawił. i wiecie co? Przez ten weekend u niej ani razu nie złapał mnie lęk! Później się z tego śmiałam...I tak było z różnymi rzeczami, im więcej myślałam tym więcej wątpliwości a jak szłam na całość to wtedy lęk uciekał!Próbujcie:) Ja zaraz spadam na babskie spotkanko w knajpie;) W której zresztą kilka lat temu miałam potężny atak lęku;)
  24. aaa2005

    Moja nerwica...

    Hej dana! Moi już wrócili więc biorę się do roboty hehe
  25. aaa2005

    Moja nerwica...

    Ja dziś szlajam sie po koleżankach całe przedpołudnie (bo rozmowę miałam o 9 rano)-nie chciało mi sie w domu siedzieć;) A teraz czekam już na moich bliskich.
×