aaa2005
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez aaa2005
-
Marijke, moja córa ma ponad 3 lata ale źle spała pewnie przez ten wicher za oknem, weszła między nas do łóżka i przez sen się kręciła, machała łapkami, ja się obudziłam i zasnąć już nie mogłam, głupie myśli itp. więc ogolnie średnio się dziś czuję...Mam nadzieję że na przyjście gości będę miec już dobry nastrój;)
-
Pobudka! Nad morzem dziś wieje i leje, pogoda do d.... Córa moja źle spała, budziła nas ze 4 razy -mam nadzieje że w sylwestra nie padnę o 1! Zaczynam szykować mieszkanko na najazd wieczornych gości, pa!
-
Witajcie jeszcze w starym roku! Lenia mam total a jutro w naszym mieszkaniu najazd 20 osob na sylwestra, muszę ogarnąć chatkę na jutro. Nerwiczka oczywiście daje znać co jakiś czas ale cóż, taka moja uroda. Wyczytałam dziś że lęk i depresja wzmaga ryzyko samobójstw i oczywiście się nakręciłam, ale odrzucam głupie myśli i prę do przodu...Pozrawiam!
-
Życzę Wam wszystkim spokoju dycha, dużo miłości i zrozumienia od bliskich, wiele sukcesów i oby N stała się kiedyś tylko niemiłym wspomnieniem! Pozdrawiam serdecznie-umęczona kucharzeniem;)
-
Witajcie, dziś siedzę w domu. W pracy super ale wróciły napady lęku, cholera. Ogarnia mnie słabość, serce wali, niedobrze mi, mam ochotę uciec a potem powoli mija i pozostaje we mnie strach czemu znów>? Czy będzie jak kiedyś że balam się ciągle i wszystkiego na granicy wariacji? Nakładam maskę profesjonalisty i robię swoje...
-
Witam wszystkich - nic nie pisałam w tym tygodniu bo jestem wykończona - nowa praca jest ciekawa ale bardzo dynamiczna i jak wracam do domu padam na twarz! jedyny plus to to, że nie mam czasu na złe mysli i cały dzień jestem w ruchu. Powinnam chyba pracować cały tydzień bo juz dziś w niedzielę czułam się poddenerwowana i myśli zaczynały mnie napastować;) Dobrze że jutro znów do roboty;) Pozdrawiam wszystkich, marijke - na dniach odeślę Ci książkę:) trzymajcie się i nie dajcie się !
-
Witajcie wszyscy! Jestem tak padnięta po pracy że nie mam sił nawet siąść do komputera.. Praca dość intensywna, absorbująca ale wydaje się być ciekawa, mysle że będzie coraz lepiej. Marijke-mam Twoja książkę-kończę czytac więc w nast. tygodniu Ci odeślę. Pozrawiam wszystkich!
-
Witam wszystkich, wpadłam na chwilę bo się uczę;) Gocha - książka doszła, już połowę wczoraj przeczytałam:)
-
to już chyba koniec - ja zwlekałam z takiego samego powodu jak ty-ponad 3 lata-ciągle sobie wmawiałam że nie jest tak źle itp. w końcu jak mnie zaatakowały lęki na maxa to biegłam do psychiatry byle szybko! I leczę się już 3 rok, a może gdybym szybciej poszła, pewne rzeczy sobie uporządkowała nie trwałoby tak długo?
-
Tyśka - i mi podeślij fotkę! Wiecie co, zauwazyłam że wiekszość dziewczyn z nerwicą tosuper laski! Zawsze jak ide do mojej psychiatry to i przede mna i po mnie sa zazwyczaj młode kobiety, zadbane itp. I pomyśleć że dusza choruje...
-
Witajcie Miałam dziś noc bogatą w sny a nad ranem nie mogłam już zasnąć-emocje pewnie;) Tyśka-witaj krajanko Na mnie morze działa totalnie uspokajająco, szum fal itp.
-
Ada - jest we mnie wiele lęków ale myslę że dam sobie radę-MUSZĘ! Dobrej nocy papa!
-
Gocha ja też czekam na @ i kiepskawo się czuję, plus pełnia księżyca - wrrr Zresztą nasilona nerwica zawsze przychodzi na tydzień przed @ u mnie...
-
Dzieki za gratulacje! Będę pracować w dziale marketingu w dość dużej firmie, to dla mnie duże wyzwanie, ale myślę że dam sobie radę, muszę! Bez pracy coraz bardziej się rozleniwiałam a i nerwica miała dużo do robienia, mysli i mysli. mam nadzieję że teraz ją pogonie:) mam ostatni tydzień laby hehe
-
Hej hej dziewczyny, dostałam pracę! Zaczynam w nast. tygodniu, ale się cieszę! Z tej okazji mąż zaprosił mnie na kolację i spędziłam miły wieczór:) A wcześniej byłam u mojej psychiatry i troche mnie natchnęła optymizmem jak zwykle, mam nadzieję że ta praca odetnie mnie od tej cholernej N...
-
Hej, znów szaruga na dowrzu:( ja chcę słoneczko...Czekam na koleżankę z dzieciakami pa!
-
Hej dziewczyny, pozdrawiam serdecznie! Dana-podziwiam Cię-ja mieszkam ze starą babcią i już wymiękam, także ona przyczynia się do mojego dołowania bo ciągle marudzi, brudzi w mieskzaniu itp. ale wzamian za opiekę mamy gdzie mieszkać;) Marijke - sto lat i więcej w spokoju i radości! Gocha - zaraz wysyłam maila:) A do kościoła nie chodzę z różnych względów, za to ataki kiedys miałam w tłocznych sklepach, ale już mi przeszły póki co;) Miłego dnia-ja dopiero wstałam i zastanawiam się od czego zacząć...
-
Marijke - bardzo chętnie bym ją pożyczyła! Jak Gocha ja przeczyta to dajcie znać na mojego maila: nitka1183@wp.pl Ja już po śniadanku, ale jakieś nerwy mnie trzymają matka mnie wkurzyla bo znów samotnie popija, walczę z nią od 20 lat bez skutku, powinnam skapitulowac bo i tak jej nie zmienie....
-
A macie może tą książkę na komputerze żeby przesłać mailem>?
-
Hej hej, pewnie śpicie dziewczynki? Ja wlaśnie wróciłam z imprezki, wytańczyłam sie za wszystkie czasy z moimi kochanymi przyjaciółkami, to już 10 lat jak jesteśmy razem, tyle wspólnych przezyć...Jak się poznałysmy byłyśmy małolaty a teraz już każda dom, dzieci...Wspomnienia z łezką w oku...
-
Gocha - powodzenia! Dasz radę i będziesz miała śliczne rączki:) Ja stoję z drugiej strony-robię pazurki nie tylko sobie ale i inym:) Dziś mam gości i potem uciekam na imprezkę do jakiegoś klubu, a wy, jakie plany na wekend?
-
Buba - a Twój mąż wie że wiesz?? Co on na to, bo nic nie piszesz?
-
Hej dziewczyny, z tym niewychodzeniem z domu to może poróbujcie małymi kroczkami, pamiętajcie że ten irracjonalny strach jest tylko w Waszych głowach a tak naprawdę nic Wam nie grozi. I nie wymądrzam się, bo pamiętam jeszcze jak nie mogłam sie przemóc żeby iść do fryzjera, lęk mnie paraliżował a matka wykopała mnie wręcz z domu! Albo jak prawie miesiąc zastanawiałam się czy będę w stanie jechać na weekend do koleżanki na wieś, codziennie miałam zamiar dzwonić do niej i odmawiać i w końcu mąż mnie do niej zawiózł i zostawił. i wiecie co? Przez ten weekend u niej ani razu nie złapał mnie lęk! Później się z tego śmiałam...I tak było z różnymi rzeczami, im więcej myślałam tym więcej wątpliwości a jak szłam na całość to wtedy lęk uciekał!Próbujcie:) Ja zaraz spadam na babskie spotkanko w knajpie;) W której zresztą kilka lat temu miałam potężny atak lęku;)
-
Hej dana! Moi już wrócili więc biorę się do roboty hehe
-
Ja dziś szlajam sie po koleżankach całe przedpołudnie (bo rozmowę miałam o 9 rano)-nie chciało mi sie w domu siedzieć;) A teraz czekam już na moich bliskich.