buszujący w zbożu
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez buszujący w zbożu
-
no już dopsz...:P och jak skromnie to ujęłaś...szczególnie wspomnienie o krówce mnie urzekło
-
jeszcze Ciebie o nic nie posądziłem sucharku:P:P:P:P tylko tak się puszyłaś,że jesteś dziś wredna itd......a tu pffffff
-
cóż za daleko idące wnioski:P a gdzie Twoja wredota??? przymilasz się dla minusa to już wiadomo ale co z jadem i złośliwością??
-
pewnie chcesz zarobić tego minusa:P jak widać nie tylko moja...
-
znakomity czas reakcji
-
i Ty też:P
-
no to znikam a bolerko to z reklamy, chyba ,że coś przekręciłem...whatever:P
-
choć* poprawiam bo wygląda to rażąco tak na początku....gorzej niż żółte bolerko z wysokim stanem:D
-
proste,że mnie olałaś:o hoć wolałbym ,żeby nei była to wskazówka jak zdobyć 2giego\"-\"
-
wystarzy ,że będziesz taka jak zawsze:P to zawsze skutecznie podnosi ciśnienie
-
a w ogóle to nie pojmuję jak można być w stosunku do mnie wrednym
-
ojej co tak minimalistycznie:P daj upust swoim demonom
-
dla mnie nie nowość:P aż się dziwię że musisz mieć specjalne dni
-
a za co masz minusa?? :P ehhh....nie wiem czy umiem przyznac Tobie wertykalnego minusa:D musiałabyś ostro dać mi popalić
-
no mam nadzieję ,że coś z nim zrobisz:P ja tez pamiętam
-
ojcze założycielu:P
-
yyyy eeeeee...... Dobry wieczór:P
-
Dzień dobry krówka nie padaj mnie jeszcze
-
krówka jak tam kopytko???
-
nie śmiem odbierać Cię niebiosom:P zbyt niesmiały jestem apropos sprowadzania na ziemią to spokojnej nocy...znikam pfffffffff
-
takich rzeczy nie będe na kafe wypisywał..... z reszta niesmiała jesteś....to pewnie nigdy się nie dowiesz do czego jestem zdolny:P cóż obejdę sie bez kissa...przywykłem:P
-
czego nie posłuchałem???