buszujący w zbożu

nie wiem jak już pisałem nie znam się.... w paincie wszystko namaluję:P

goszko słodko wychodzi ale tylko na filmach:P

a zwierz, trudno to opisać....namalować... tzn wanilia najpierw dla zachęty a potem pieprz:P

to sesja prywatna...z kamerą wśród zwierząt czyli pieprz i wanilia:P

chcesz to sprawdź:P

ja robię łądne zdjęcia przyrodu cyfrówką:P

dziś wieczór jestem za głupi na to forum

a w sumie to czemu tajemnica poliszanala...powinno być anala polisza tak po naszemu

to się dowiedz...dla Ciebie żaden problem:P

spytaj nd.....Ona trudni się szpiegostwem i malwersacjami:P

dziś jest dzien z pod znaku podbudowy cudzego ego:P rozumiem ,że ze mną juz koniec:D

no w te klocki jest niezła urzekły mnie jej historie:P

pteraz już wiem po co chodze do myjni:P wyczyśić cyfrówkę wszystko się układa w logiczną całość....jak to było??? ano tak okrąg zatacza koło:D kaszanka to by mogła do was dojśc jakbym wysłał...podobno carny jestem:P

co jest metki z gaci atlantica nie widziałyście???? zimno było to nie wysuwałem obiektywu i mi nie wyszło

no chyba ,że chodzi o cyfrówkę:D

no co??? przynajmniej wiem czego się spodziewać:D

pewnie ,że mogłem tylko ja się czuję nieswojo............miła kobieta.......sprzeczność z naturą:D ewentualnie ideał:P

uuu wezmę coś ciężkiego w dłon i poudaję ,że dostałem oscara w głównej roli męskiej:P chciałbym podziękować Bogu, mamie....

nie no trzba coś pisac, bo znając zycie na topicu nastapi zapaść a ja rozpłynę się w samouwielbieniu, się znaczy nic mi po komplementach:P

prawda jest tak rzadka w dzisiejszych czasach...wypada mi za nią podziękować:P i prosze sie nie nabijać ze mnie:D

ja nawet nic nie muszę pisać:P ale luxus:D

weny nie brakuje weny weny...oj brakuje:P

nie moge wyjść z podziwu:P

do trola jeszcze mi sporo brakuje...chyba:o

najgorsze jest to ,że to prawda:P