

Kama3
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Kama3
-
Aga, mnie bolał dół brzucha, ale czy krzyze tez to trudno powiedzieć bo leżałam:) Poczułam cos jakby uderzenie w dole, myślałam nawet, że to dziecko sie ruszyło a ja odczułam to tak boleśnie:) O czymś takim pisała klo kiedy zaczynały się u niej skurcze:) To dziecko weszło w kanał rodny:) Wtedy wiedziałam, że u niej zaczyna się poród ale nie chciałam jej straszyć;)
-
Ja_saba, specjalnie dla Twojej siostry wkleję później nowe zdjęcia Miśka;)
-
Myszka, skoro wyeliminowałaś tyle rzeczy z jadłospisu i żadnej poprawy, to może powinnaś jeść w miarę normalnie? A Oskarowi masuj brzuszek, a przede wszystkim kładź go na brzuszku tylko koniecznie wtedy pilnuj i nie zaraz po jedzeniu:)
-
Co to nie ma żadnych brzuchatek dzisiaj? Jeśli rodzą to super, ale jeśli śpią to im cholernie zazdroszczę:D
-
Aga, u mnie najpierw odeszły wody, a skurcze były bezbolesne tj takie stawianie sie brzucha. Leżałam pod kroplówką i zaczęły sie skurcze ale nie az takie bolesne. Z czasem stały sie całkiem bezbolesne. I nagle jeden skurcz taki, że mało nie wyłam:) Przy takim nagłym skurczu po wcześniejszych, których nie czułam rzeczywiscie mogłabym spowodować wypadek jadąc samochodem:) A potem każdy kolejny już był taki. W sumie było ich może 15 - trwało to nie dłuzej niz pół godziny, dwa parte skurcze i mały się urodził:) Ale myślałam, że będę gryźć poduszkę:D
-
Sari nie martw się. Mnie w zasadzie też nie ma kto pomóc, a od wtorku do soboty jestem sama z trójką dzieci - mąż wyjechał. Mama mieszka kilka minut ode mnie ale zajmuje się siostry synem, teściowa nigdy nie była skora do pomocy, tak więc zostałam zupełnie sama. Najgorzej jest ze spacerami - chciałabym aby mały był jak najdłuzej na świeżym powietrzu, ale w pobliżu nie ma żadnego parku, ani ławeczki w cieniu żeby usiąść. Zostaje tylko spacerowanie, a po kilku godzinach łażenia odpadają mi nogi:( Jeszcze do tego znoszenie i wnoszenie wózka:( Ehhh.... No, teraz ja się wyżaliłam....
-
Mleko po herbatce jest:) I pije się ją właśnie po to, żeby było:) Co to? żadna dzisiaj nie rodzi??;P
-
To jest herbatka mlekopędna z Herbapolu. W skład wchodzi melisa, koper włoski i anyż. Pisze na niej, żeby pić ja 3-4 razy dziennie. Ja kupiłam ją kiedy brakowało mi pokarmu, a Misiek sadził solidne bączki i bez niej:)
-
Też piję tę herbatkę:) Ona ma w składzie też melisę, która działa uspokajająco:)
-
Poznanianka też to mam:)
-
Wiem, ze każde dziecko to przechodzi bo ze starszymi chłopakami też to miałam, ale im po kropelkach przechodziło. No nic, zobaczymy co powie okulista :)
-
Nika od urodzenia:( Solą fizjologiczną też przemywam bo inaczej ma całe sklejone.
-
Ale sie cieszę:D Gratulacje dla Klo i męża Synek śliczny:D
-
Tylko że Misiek miał już 3 różne antybiotyki w kropelkach i jedno oczko nadal sie ropi. Mamy juz umówioną wizytę u okulisty za tydzień, a do tego czasu mam jeszcze jedne kropelki stosować ale już nie z antybiotykiem tylko odkażające. Okulista ma nam pokazać jak masować oczko, bo może kanalik jest zwężony lub przytkany.
-
Żółtaczka praktycznie zeszła - byliśmy wczoraj u lekarza i powiedziała, że jest w porządku, został jeszcze mały ślad żółtaczki. Mamy tylko problem z oczkiem:(
-
Żadna matka nie powinna pozwolić płakać dziecku. Wiadomo, że jak płacze to czegoś potrzebuje - czasami tylko bliskości mamy:) Kto wie co u klo? Mamy już małe klociątko czy nie?:)
-
Aha, jeżeli ktoś nie wierzy w liście kapusty to polecam ALTACET - okłady zrobić - podobnie przeciewzapalnie działa:)
-
Megan, kiedy miałam zapalenie piersi to lekarz zbadał mnie również \"tam\" i powiedział, że wydzielina jest ok dlatego tak mówię:) Co do okładów z kapusty to sie zgadzam - mnie przyniosły rzeczywiście ulgę, ale za późno się za to wzięłam i nie obyło się bez antybiotyku. Właśnie wykąpałam Miśka, nakarmiłam i sobie usypia, a nie spał od 17. A ja jestem okropnie zmęczona dziś. Zaraz pewnie pójdę spać.
-
Ganeska, noworodek powinien moczyć minimum! 7 pieluszek na dobę. Ale to jest takie MINIMUM. A kupki w zasadzie robi w każdą pieluszkę, nawet kilkanaście godzin na dobę. Skoro nie robi kupek i mało sika może za mało je? Czytałam, ze dzieci, które mało jedzą to włąśnie dużo śpią, żeby oszczędzać energię. Spróbuj ją budzić i karmić jak najczęściej:)
-
Zdziwiona robie dokładnie tak jak Wy:) Jak sie Misiek naje to kładę - nieważne czy śpi czy nie. Jak ma sucho i jest najedzony to może sam i godzinę lezeć w łóżeczku i nie płacze:) Praktycznie wcale nie nosimy go na rękach - no czasami jak ktoś się chce poprzytulać;)
-
Oalala, poród moze byc i nawet 2 tygodnie po odejściu czopa albo kilka godzin:) U mnie to trwało 5 dni:)
-
Megan, ja tez mam takie bardzo skąpe krwawienia, ale lekarz powiedział ze tak ma być i mogą trwać długo. Ja jestem 4 tygodnie po porodzie i jeszcze się takie plamienia zdarzają.
-
Ja też nakarmiłam głodomora. Leży sobie teraz i ogląda swiat, a ja wpadłam zobaczyć czy u klo cos się w końcu wykluło:D Renman i Renmanka - pięknego macie synkaNiech sie zdrowo chowa:)
-
Najlepiej to by było, gdyby jeszcze dziś zdążyła:D;)
-
Klo myślę, ze Twój czas nadszedł;) Przez Ciebie nie będe spać całą noc:D Trzymaj się, bedzie dobrze