

Kama3
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Kama3
-
Nic mu nie będzie bo mu nie pozwolę jechać:P
-
Magda:P:D Nie mówcie o wietrze bo mój szanowny małżonek się do Niemiec samochodem dziś wybiera a tam orkan:/ Może zmieni zdanie i nie pojedzie bo inaczej będę się cały czas denerwować:(
-
Nie oszczędza się na lekarzach, lekarstwach, ale na łóżeczku i wózku można. To moje zdanie i proszę mnie za to nie objeżdżać:P
-
Mnie po prostu na takie nie stać. Jest to dla mnie kwota olbrzymia i dlatego pewnie się dziwię. Ale może gdybym zarabiała sporo więcej to też bym takie kupiła:D Podobno pieniądze zmieniają ludzi;)
-
Łóżeczko za 4 tys? Moje będzie za mniej niż 200 zł:D I to już z materacem:D
-
Myszka, ja nie zauważyłam, żeby ktoś Cię tutaj skrytykował:) Jak napisałyśmy, każda z nas ma inne podejście do tej sprawy. Inne nie znaczy lepsze lub gorsze:) Ja doskonale rozumiem, że bbb się cieszycie na dziecko i chcecie być dobrze przygotowani na jego pojawienie się. Ale spróbuj zrozumieć też inne podejście do tej sprawy:) Ja nie muszę wydawać 6 tys na wyprawkę. Wydam o wiele wiele mniej a wcale nie będę się czuła przez to gorzej. A nie kupujemy wcześniej z różnych powodów, ale nie jest to raczej przesąd. Z mojej strony lęk, ze strony innych inny powód:) Ale jedno co nas łączy to radość i nadzieja, że w czerwcu nasze maluszki będą całe i zdrowe razem z nami:) I tego życzę nam wszystkim:)
-
Powiem tak: kiedy byłam w trzeciej ciąży 4 lata temu byliśmy na etapie zmiany mieszkania. Kupiliśmy większe i oczywistym jest, że meblowaliśmy je z myślą o tym 3 dziecku. Chłopaki dostali jeden większy wspólny pokój, w naszej sypialni pozostało miejsce na łóżeczko i najmniejszy pokój prawie nie umeblowany zostawiony dla dziecka jak już podrośnie. Poroniłam w 10 tygodniu...I to mieszkanie długo kojarzyło mi się ze straconym dzieckiem...Kiedyś, gdy mąż zapytał się dlaczego nie zamówiłam szafy do naszej sypialni rozpłakałam się - bo w tym miejscu miało stać łóżeczko.... Teraz nawet nie chcę kupować ubrań dla siebie np z krótkim rękawem na wiosnę. Nie i koniec....Może to i głupie, ale kto nie przeżył ten nie zrozumie....
-
Pisząc BET miałam na myśli mniej więcej coś takiego http://www.allegro.pl/item157417312_sliczny_becik_dla_lalki_stan_bdb.html :D Ten jest dla lalki ale ja dostałam poszewkę na coś takiego. No oczywiście koniecznie białą i haftowaną z koronkami:D. Jak ja tych becików nie lubiłam:D. Ale prawda jest taka, że 10 lat temu wielkiego wyboru nie było. Rożek był fajny, ale moje trzytygodniowe maleństwo się w nim już nie mieściło, a do tego tak się wiercił, że miałam wrażenie że z niego wypadnie. Na szczęście w lecie wystarczył kocyk i było mu ciepło:D. Natomiast drugi zimowy syn długo w nim w zimie spał - po prostu zawiązywałam go na noc i się nie odkopał, przez co było mu ciepło:D. Ale teraz postanowiłam - żadnych betów!!:D
-
HIHIHI Kora - ja też wielu rzeczy nie założyłam dziecku pierwszemu, ale były to chybione prezenty od teściowej:D No bo kto daje dziecku urodzonemu na początku lipca gruby sweterek?? Ale przydał się przy drugim bo się urodził końcem listopada:D. Zresztą tych sweterków i śpiochów dzianinowych (fuj) był więcej, a niektóre takie wstrętne, że nawet drugiemu nie założyłam:D. A - i jeszcze poszewka na bet dla 3 miesięcznego dziecka:D. A myśmy wtedy już zapomnieli jak bet wygląda:D
-
Magda, to nie do końca tak:) Dziecku czy pierwszemu, drugiemu czy trzeciemu zawsze chcemy dać to, co najlepsze:) Tylko nie zawsze to co najlepsze, można przeliczyć na pieniądze;) I tak jak napisałam wcześnie, że rozumiem, że chcecie aby dziecko od pierwszych dni miało wszystko. Ale ono nie ucieszy się z nowych śpioszków czy sweterka, ale z obecności mamy. Wolałabym wiec - mając taką możliwość( niestety nie mam:() zaoszczędzić na wyprawce, a potem wziąć urlop wychowawczy:) Ale to moje zdanie i nie musi być słuszne:)
-
Kora - ceny o których tutaj mowa to przede wszystkim stawki w Warszawie. Ale tam i pensje są wyższe. Ja też mieszkam w małym mieście i też podawane koszty chociażby wyprawki są dla mnie kolosalne. Nie mogę pozwolić sobie na zakup drogiego wózka, bo pewnie musiałabym przeznaczyć na niego więcej niż moja pensja wynosi. Zresztą po co wydać 2tys zł na wózek, którym dziecko pojeździ góra dwa lata? Podobnie rzecz się ma z wyprawką. Nie zamierzam kupować wiele, bo dziecko ubierze raz czy dwa razy i po prostu wyrośnie:) Takie jest moje zdanie, ale absolutnie nie krytykuję Was drogie Mamuśki, które myślicie inaczej:) Wiem doskonale, jak cieszy kompletowanie ubranek i innych rzeczy dla dziecka, więc jeżeli macie tylko taką możliwość to nie widzę w tym nic złego:)
-
Witaj Kora3:) Cieszę się, że jest tu ktoś, kto tak jak ja jest w 3 ciąży i chyba też nieplanowanej:D I masz rację - 3 ciążę przeżywa się zdecydowanie inaczej niż 1. Dziwnie się czuję czytając, że większość z Czerwcówek już kompletuje wyprawki, kupuje wózki i łóżeczka:) Dla mnie to stanowczo za wcześnie, chociaż pooglądać lubię:D Ale za to niesamowicie mnie cieszy - tak jak i Was- kiedy czuję, że Małe się rusza:). Wczoraj wieczorem wydawało mi się że przez pół dnia nie czułam ruchów i zaczęłam panikować - tzn klepałam brzuch i budziłam dziecko. Oberwało mi się za to od męża, że nie daję spać Małemu:D Ale obudziłam i jak zaczęło się wiercić odetchnęłam z ulgą:D Ale tak już jest - jesteśmy mamy wariatki już bezgranicznie zakochane w tych nienarodzonych istotkach;)
-
Nie Nika - nie Ty. Wcześniej mnie odchudzili:D Ale czekałam z poprawą bo tłok był straszny, ciągle ktoś coś dopisywał i gubiły się te moje kilogramy (niestety tylko w tabelce się gubiły) :D
-
Wpisuję te swoje zbędne kilogramy mam nadzieję, że już po raz ostatni:P nick..............Imię....Wiek...Miasto.................tc.. .....o.pasa.........waga na + ******************************************************** ********************************** magda.r......Magda........23.....ok.Wawy...............2 0.......101.............9kg nika2006.....Monika.......26.....Warszawa..............2 0.......89..............4kg zdziwiona... ewka.........26.....śląsk.................18.......82....... .......3kg. kama3........Barbara......32.....podkarpackie..........2 0.......96..............8kg magua........Iwona........27.....Warszawa..............1 8.......94..............7,5kg Marzka.......Marzena......22.....Warszawa..............1 8.......80..............1kg Jutka........Edyta........32.....małopolskie...........1 7.......91..............1kg LilySnape....Aneta........29.....Sląsk.................1 9 ......90..............9kg bellugioni...Marta........20.....Centrum…......... .....17.......86..............4kg ani00lek.....Anita........24.....ok. Zielonej Góry.....19.......82..............5kg Mysz_ka......Patrycja.....28.....Ostrów Wlkp...........19.......95..............8,5kg renmanka.....Celina.......26.....śląsk.................1 7.......91..............7kg hb........................26.....okol. leborka.........19........?..............3kg
-
A ja się muszę chyba po raz kolejny poprawiać:D A może zostawię jak jest...zawsze to 2kg mniej:D
-
Za duży tłok a forum. Piszemy jednocześnie i ciągle się ktoś gubi w tabelce:D
-
Teraz poprawka następnego słoniątka gdzieś umknęła;) nick.............tc.......o.pasa.........waga na +..... ******************************************************** ****** magda.r.......20.......101...............9 kg........ nika2006......18........87............... 4 kg........... zdziwiona.....18........82................3 kg............ kama3..........20........96...............8kg........... . magua..........18........94...............7,5 kg........ Marzka.........17........79...............1kg........... Jutka...........17........91...............1 kg.......... LilySnape.......19........90...............9 kg.......... bellugioni.......17.......86.................4 kg.......... ani00lek.........19........82...............5 kg........... Mysz_ka.......19.........95...............8,5kg........< br /> renmanka.....17..........91...............7kg........
-
Zgubiłyście słonicę:P Wpisuję się jeszcze raz:P nick.............tc.......o.pasa.........waga na +..... ******************************************************** ****** magda.r.......19.......100...............7,5 kg........ nika2006......18........87............... 4 kg........... zdziwiona.....17........80................3 kg............ kama3..........20.......96...............8kg........... . magua..........18........94...............7,5 kg........ Marzka.........17........79...............1kg........... Jutka...........17........91...............1 kg.......... LilySnape.......19........90...............9 kg.......... bellugioni.......17.......86.................4 kg.......... ani00lek.........19........82...............5 kg........... Mysz_ka.......19.........95...............8,5kg........< br /> renmanka.....17..........91...............7kg........
-
Słonica się dopisuje:P nick.............tc.......o.pasa.........waga na +..... ******************************************************** ****** magda.r.......19.......100...............7,5 kg........ nika2006......18........87............... 4 kg........... zdziwiona.....17........80................3 kg............ kama3..........20........96...............8kg........... . magua..........18........94...............7,5 kg........ Marzka.........17........79...............1kg........... Jutka...........17........91...............1 kg.......... LilySnape.......19........90...............9 kg.......... bellugioni.......16.......86.................1kg........ .. ani00lek.........18........80...............4 kg........... Mysz_ka.......18.........95...............8,5kg........< br /> renmanka.....17..........91...............7kg........
-
Ale dziwi mnie, że w 9 miesiącu co tydzień. Przecież 3 tygodnie przed wyznaczonym terminem można już rodzić, wiec wystarczy jedna, dwie wizyty. Hmmm...czyżby sposób na zarobek? Powiedzmy, że urodzi któraś 2 tygodnie po terminie - 5 wizyt co tydzień - to tyle co przez połowę ciąży:/ No cóż...ale czego nie zrobimy dla dobra naszych dzieci...
-
To wam wszystkim lekarze wyznaczają wizyty co 3 tygodnie?? Mnie mówił co 4 tygodnie , no chyba żeby coś mnie niepokoiło:) I częściej nie chodzę:) A dopiero w końcowym okresie ciąży co 3 tygodnie. Z chłopakami chodziłam do innych lekarzy, ale też dopiero w 9 miesiącu co 3 tygodnie, a potem czekać na poród:) No chyba, że sytuacja wymaga częstszych wizyt, ale tego ani Wam ani sobie nie życzę:D
-
Magda.r a gdzie Ty upchałaś te 9 kg?? Ja ich nigdzie nie widzę:D Ja mam 8 na+ ale je aż za bardzo widać:( A brzuchol mam 2razy taki jak Ty:(
-
Coś na poprawę humoru, czyli o naszych mężczyznach z przymrużeniem oka:P http://www.alchemia.com.pl/id,38,pn,1,notka.html
-
Ja też miałam w pierwszej ciąży założony szew, ale to tak ok 26 tygodnia. A potem było już wszystko w porządku, syna urodziłam w terminie więc Małżowinka i u Ciebie będzie wszystko dobrze
-
Zauważyłam wśród znajomych, że większość kobiet które przytyły nawet do 20 kg po roku od porodu wracają do swojej wagi, a czasami ważą nawet mniej niż przed ciążą. I to bez żadnych diet czy wyrzeczeń:) Więc nie martwcie się na zapas:)