

Kama3
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Kama3
-
Ja mam sprawę mieszkania wyjaśnioną. Jest moje i tylko moje mimo iż kupiliśmy go razem z mężem:) Różnie w życiu bywa dlatego macie rację, że trzeba się zabezpieczyć:)
-
Małżowinka, doskonale Cię rozumiem. Kilka lat temu poroniłam i na początku tej ciąży byłam jednym wielkim kłębkiem nerwów. Najlepiej biegałabym co dzień lub dwa na usg sprawdzić czy serducho bije. Ale takie myślenie na dłuższa metę nie jest dobre. Wiem, że nie da się zapomnieć tego co się stało. Ale trzeba wierzyć, że tym razem wszystko będzie dobrze. Bo na pewno będzie:) I dlatego napisałam, że dopiero jak lekarz stwierdzi, ze coś nie tak trzeba się martwić. Nie wcześniej. Trzymaj się i nie martw niczym:)
-
Dziewczyny!! Nie możecie myśleć, że coś będzie nie tak z dzieckiem!! Jesteście w 3 - 4 miesiącu prawidłowo rozwijającej się ciąży, a Wam takie pesymistyczne myśli przychodzą do głowy!! Po to robimy badania usg, żeby dowiedzieć się czy wszystko jest ok. Z tego co czytam, to większość z Was chodzi do najlepszych lekarzy i robi bardzo dobre usg, na którym wychodzi, że wszystko jest ok. To po co już myślicie o komplikacjach?? Nie raz jeszcze zrobicie usg i dopiero jeżeli lekarz zauważy jakąś nieprawidłowość to możecie myśleć o wyborze szpitala z oddziałem dla noworodków. Dziewczyny!! Więcej spokoju!! Takie myśli nie służą ani Wam ani Waszym Maleństwom. WSZYSTKO NA PEWNO BĘDZIE DOBRZE!! :)
-
W 9 miesiącu jak będziemy szły ( a raczej będziemy się toczyć:)), to najpierw będzie szedł brzuch, potem brzuch, dalej brzuch i na końcu my:D
-
Małżowinka, mój brzuchol też wywaliło, ale stanęłam dziś na wagę i jest pół kg mniej niż trzy dni temu ( a byłam już po śniadaniu:)). W końcu dzidziuś rośnie i więcej miejsca potrzebuje:)
-
Nie jest możliwe, żeby nasze dzieci miały taką samą wielkość. Gdyby tak było, to wszystkie po urodzeniu miałyby tyle samo wzrostu. A przecież rodzą się zdrowe dzieci o wzroście 50 cm ale też zdrowe 60 cm. A to jest bardzo duża różnica:) Stąd to co podają w różnych informacjach to są wyniki uśrednione i nie można ich brać jako wzorcowych. Najważniejsze żeby dziecko rosło i serduszko biło:). Siostry mojej brzdąc miał w czasie badań usg prawidłowe rozmiary, a po urodzeniu 50 cm i tylko 2700 wagi:). Nie ma się co martwić na zapas. Wszystko na pewno jest w porządku:)
-
Nika dzięki za kwiatuszki. Bardzo lubię je dostawać, ale mój mąż uważa kwiaty za coś zbędnego i woli mi dawać inne prezenty - najczęściej pieniądze żebym sobie coś kupiła:) Następnym razem jak mi da kasę to kupię sobie kwiatki:D A co do porodu...ja nie bardzo mam jak wybrać szpital:) W moim małym mieście jest tylko jeden, do sąsiednich miast z większymi szpitalami około 50 km, więc mogę nie zdążyć dojechać:D. Dlatego najprawdopodobniej będę rodzić w naszym miejscowym szpitalu. Zresztą dwoje dzieci tu urodziłam i było całkiem ok. Ale to prawda, co któraś z Was napisała - jeśli poród jest trudny, to wszędzie źle, jeśli łatwy, to wszędzie dobrze:)
-
Dobrej i spokojnej nocy:)
-
Marzka musisz być dzielna!! Nie możesz się poddać bo nie jesteś sama. Twoje Maleństwo Cię potrzebuje. Gdybyś chciała pogadać to daj znać:). Ja wpadam tu na forum po to właśnie, żeby oderwać się i choć chwilę zapomnieć o swoich kłopotach:) Trochę to pomaga.
-
Marzka...forum jest po to, żeby się wygadać:) Wysłuchamy, może doradzimy, ale w kupie zawsze raźniej:)
-
E tam kurczaczek.....nie przejmuj się:) Moja waga przy moim wzroście też jest gigantyczna:D
-
Oj dziewczyny...jak ja się odważyłam wpisać te wielkie liczby do tabelki to co wam szkodzi:D. Wczoraj tak się rozczulałam nad sobą, że jestem okropnie gruba, to mąż mi powiedział, że tak ma być. Bo córeczka(!!!) ma mieć ciepło i wygodnie w brzuszku:D.
-
ja już mam dość tej ciąży...strasznie mnie wymęczyło :/
-
Ja już bym chciała być na końcu a nie na półmetku ciąży;P
-
Z tą płcią to różnie bywa. Koleżance świetny lekarz na świetnym aparacie do USG wypatrzył córę. Poszła do innego - potwierdził: córa. No i urodziła się Kinga...z siusiakiem miedzy nogami:d Szkoda tylko tych sukieneczek, które nakupowała;)
-
Wcale nie musi być żadnej równowagi w porodach:P:P:P wszystkie mamy mieć lekkie:P
-
EEE.....porodu nie ma co się bać:) moje chłopaki ważyli po 3700 każdy i 57 cm, a wcale się nie wymęczyłam - było szybko, lekko i praktycznie bez bólu, i co ważne bez szycia:) Ale masz rację...muszą być zdrowe:) Moje na pierwszym USG miało 3 dni mniej niż by wynikało z obliczeń, ale ostatnio już nadgoniło i jest jeden dzień więcej niż powinno:D. Ale to wszystko to tylko szacunkowe obliczenia i jak się urodzi to będzie wiadomo co i jak. Zmierzyć takie małe ruszające się na USG wcale nie jest łatwo, a tu przecież milimetry grają rolę. Więc się nie martw -na pewno szybko urośnie;)
-
magda.r - my dwie takie wielkie;). Pocieszmy się, że dzieciaczki pewnie duuuuże się urodzą:D
-
hahaha...hb zdążyła się dopisać nim uzupełniłam. :D No to jeszcze raz:D nik................data.........obwód pasa....... ob. biustu.........waga nika2006........12.12............87......................................64,9 magda.r.........12.12............97...................102..............68 zdziwona.......12.12............74 kama3...........12.12............88....................105.............67 galicjanka1.....12.12............83.....................................56,5 LilySnape.......12.12.............88......................................60 hb.................12.12...........?.......................100...........58 uffff...chyba w końcu dobrze:D
-
Coś nie tak z tą tabelką więc jeszcze raz (skopiowała mi się nie cała) :D nik................data.........obwód pasa....... ob. biustu.........waga nika2006........12.12............87......................................64,9 magda.r.........12.12............97...................102..............68 zdziwona.......12.12............74 kama3...........12.12............88....................105.............67 galicjanka1.....12.12............83.....................................56,5 LilySnape.......12.12.............88......................................60
-
Uzupełniam wagę, żebyście poczuły się przy mnie szczuplutkie:P nik................data.........obwód pasa....... ob. biustu.........waga nika2006........12.12............87......................................64,9 magda.r.........12.12............97...................102..............68 zdziwona.......12.12............74 kama3...........12.12............88....................105.............67 galicjanka1.....12.12............83
-
Bez wzrostu proszę!! Tak to jeszcze na tle waszych wymiarów nie wyglądam tragicznie, ale jak wzrost wpiszę to hohoho..(162) :D Ale podobno w pierwszej ciąży brzuch jest dużo mniejszy niż w trzeciej - to mnie pociesza;)
-
Wymiary sprzed ciąży to jedno, a wzrost to drugie. Ja np. kurdupel jestem, więc niedługo kulka się ze mnie zrobi;)
-
No ja stanika zdejmować nie będę - porysują się o podłogę:P
-
To w tabelce trzeba obwód biustu i talii notować:D Byłoby ciekawiej:D