Kama3

Lily, tylko gary myłam:P:P:P Mój małżonek ma dar do tłuczenia naczyń. Ostatnio stłukł szklaneczkę w niedzielę i przez 3 dni uchował sie gdzieś odłamek szkła w zlewie. I oczywiście musiałam go znależź palcem:P

Nie dość, że mnie gardło boli i martwię się, żeby Misiek się nie zaraził, to jeszcze wczoraj wieczorem przecięłam palec u prawej ręki i to dość porządnie. Palec boli, mam problemy z przebieraniem małego. Ehh... Dobrze, że mąż wieczorem wraca to przynajmniej gary pomyje:P

Nika, lekarz badał małego i powiedział, że wszystko z bioderkami ok. W sumie nie martwię się tylko raczej złoszczę na nasz system ochrony zdrowia. Wrrr.....

Dziewczyny z podkarpackiego czy Wy miałyście skierowanie na usg bioderek? Czy całe nasze województwo takie zacofane?

A u nas wcale nie dają skierowania na usg bioderek. Bada tylko lekarz pediatra i on w razie jakiś wątpliwości daje skierowanie. I gdzie tu sprawiedliwość? W ogóle mam wrażenie, że żyję w trzecim świecie.....

Boli mnie gardło i zaczyna mi sie chrypka:( Dziewczyny, co brałyscie przy przeziębieniach?

Klo wcale teoria sie nie sypnęła:P Twój brzdąc nie musi się skupiać na siadaniu bo już to umie, a teraz tylko ćwiczy więc może równocześnie i siadać i gadać:P:P:P I nie martw się, że będziesz sama, bo na pewno sobie poradzisz:) Ja znów sama jestem przez 4 dni i wcale nie narzekam. Jestem bardziej zorganizowana niz wtedy kiedy mąż jest w domu:D

Oskarek super duży chłopak:) Ale miał też dużą wagę startową;) Z tego co pamiętam to chyba 4200?:) Bo Misiek to do najmniejszych tutaj należał i pewnie tak zostanie;)

Kasia.e, ja jem wszystko:) W niedzielę upiekłam placek ze śliwkami - był pyszny:D Misiek za prawie 2 tygodnie skończy 4 miesiące a waży ok 6500:) Ważyłam go dzisiaj na kuchennej a jej wskazanie pokrywa się idealnie z wagą naszej lakarki:) Wzrostu nie wiem bo nie potrafię go zmierzyć ale sześćdziesiąt kilka cm:D 70 cm raczej nie ma, chociaż kto wie...:) A jak mierzycie dzieciaczki?:)

Wasze dzieciaki trzymają butelkę przy karmieniu a Misiek trzyma pierś:D Obmacuje ze wszystkich stron. Kiedyś mówię do męża, ze mały wcale nie je tylko się bawi cyckiem, a mąż na to :\" no prawdziwy mężczyzna\" :D

Hb, bo to dwa Michały:D. I też im się obu główki nie chce podnosić - leniuszki nasze małe;)

Trzeba po 1 usunąć spację bo jak wklejam to i tak spacja wyskakuje:)

Bez spacji działa:) http://www.edziecko.pl/zdrowie_dziecka/1,79370,2795604.html :)

Od kilku dni Misiek je w nocy co 2-3 godziny, a przecież praktycznie od początku spał do 3-4 a ostatnio nawet do 5 rano. Widocznie tego potrzebuje:) A z dziećmi jest tak - albo rozwijają mowę albo umiejętności fizyczne:) Jaj gugają to rozwój fizyczny jest wolniejszy, a jak milkną na pewien czas to ćwiczą inne umiejętności:) Potem wszystko wraca do normy:) Od dziś do czwartku znów sama jestem. Mam nadzieję, że w końcu przestanie padać bo ani wyjść z domu na moment nie będę mogła:(

Jak mnie coś zaciekawi to po prostu szukam w necie, a tak właśnie było kiedyś z tym peselem:D A w urzędzie nie pracuję, ale z wykładaniem i tłumaczeniem mam cos wspólnego;)

Dla osób urodzonych w latach 1800-1899 do liczby miesiąca dodawali 80, dla urodzonych w latach 2000-2099 dodają do liczby miesiąca 20, w latach 2100-2199 dodadzą 40, w latach 2200-2299 dodadzą 40:) Tak więc urodzeni w październiku, listopadzie i grudniu tego roku bedą mieć w peselu liczbę miesiąca odpowiednio 30, 31, 32:). Jeżeli ktoś się urodził w np w maju 1878 roku będzie miał początek 7885...:D Mam nadzieję, że wyjaśniłam co nieco:) AAA i PESEL został wprowadzony w 1979 roku stąd wcześniejszych dat urodzenia nie przewidywał:D

Mama Muminka, na początku peselu jest rok urodzenia - nie mogli dać 07 bo nie wiadomo czy byłby to rok 1907 czy 2007 stąd jest 07 a potem zamiast 05 jest 25:) Ja tez byłam zdziwiona tym numerem i dopiero potem sie kapnęłam, a mąż był sprawdzać i jest ok:D

Hb próbuj go podnosić nie z pozycji leżącej a półleżącej - powinno mu być łatwiej i chętniej będzie próbował:) I się nie martw - każde dziecko rozwija się swoim tempem:) Misiek z leżenia płaskiego podciągnięty za rączki nawet nie próbuje, ale kiedy jest na leżaczku robi to chętniej:) Z pleców na brzuch też się nie odwraca tylko na bok:) A na odwrót udaje mu się często ale też nie zawsze kiedy chce. Różnice w rozwoju naszych dzieci będą coraz większe i nie można ich porównywać i się martwić. Niektóre nasze dzieciaki zaczną chodzić w wieku 10 miesięcy a niektóre 18 i wszystko będzie prawidłowe:) Najważniejsze żeby w ogóle BYŁ postęp w rozwoju:)

Odbyłam wczoraj pierwsze samodzielne wieczorne wyjście:D Wykąpałam małego, pojadl i usnął a mamuśka wyskoczyłam na babski wieczór:D Poczułam się jak za starych dobrych czasów:D No ale teraz już będę częściej to robić:P Kilka fotek Miśka bo Go dawno nie pokazywałam światu:P Misek ogląda tv: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/dc8f96e4ad44ae6a.html Znudzony oglądaniem przewraca się na plecy: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ad5c4521692e8777.html Misiu z zabawkami: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/82c3108896425bd0.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/42c62bea50548271.html Króliczek na spacerze:D http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ebc2adb34896b024.html

W jakich siatkach centylowych sprawdzałaś Lily? Te co mam w książeczce zdrowia i te co znalazłam na necie się różnią:)

Obleciałam lumpeksy i wróciłam bo się straaaaasznie za pomarańczowym stęskniłam:P A za chwilę pochwalę się moim bebzunem, tylko słomę z buciorów wyciągnę. To mówiłam ja - Pucułowata Wielka Pani:P:P:P

Moje dziecko jak usnęło wczoraj po kapieli i jedzeniu o 19 tak śpi do tej pory. Oczywiście jadł na śpiąco 2 razy ale bez rozbudzania. Nawet pampersa nie zmieniłam bo nie chciałam rozbudzać. Przedwczoraj nie mógł coś spać po południu, wczoraj już było lepiej więc pewnie dzis odsypia biedaczek:) A ja chodzę co chwilę i zerkam:) Głową kręci, przeciąga sie, czasami uchyla oko, przesyła uśmiech i dalej śpi:) A ja zamiast się cieszyć to czekam kiedy się obudzi bo już się za nim stęskniłam...

Misiek też mniej ostatnio przytył - przez 3 tygodnie 55dag, a wcześniej ponad kg na miesiąc. Kryzys laktacyjny minął, pokarmu wystarcza i jeszcze nie dokarmiłam go:) Dzisiaj nawet młody skończył jeść, wypluł cyca, a tu cienkim strumyczkiem się samo lało i lało..:D Ochlapałam poduszkę, Miśka i podłogę:D Lalicja, Misiek też był leń, ale ostatnio chętniej leży na brzuchu, trzyma wysoko głowę i nawet przekręca sie na plecy:) A wszystko w przeciagu tygodnia:) Myślę, że na wszystko przyjdzie czas:)Do podnoszenia głowy i siadania wcale się nie rwie ale go nie zmuszam.Nie chce to nie:)

Kurde, ale laski z tej Mafii śląskiej:P Nie wiem co Wy chcecie zrzucać. Chyba ubranie coby w wyborach miss startować:P Paskudy jedne - pokazują piękne zdjęcia a nam zazdrość:P lLe dawajcie więcej chętnie popatrzę:D Super, że Wam się udało spotkać. Ja mam za daleko do Was i okropnie nad tym ubolewam:( Bo ja na takim zadupiu mieszkam....:( Ale ja też schudnę i jeszcze będe taką laską jak Wy:P;)

Ale ja Wam zazdroszczę tego spotkania!!:) Tatusiowie niczego sobie, ale dzieci ładniejsze:P No i tatusiów to po dzieciach rozpoznać można:D Chyba, że się dziećmi pozamieniali:D