Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Marzka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Marzka

  1. Karusia ucałuj Misie z okazji urodzinek
  2. Wszystkiego naj dla Vanneski z okazji urodzinek
  3. Yenny współczuję sytuacji z mamą, mam nadzieję, że wszystko pójdzie pomyślnie. Dziewczyny, ale macie pomysły na wyprawianie przyjęć, że aż szczęka opada. Mnie coś ostatnio napadło na ciasta różnej maści i jak mam okazję to coś wymyślam. W zeszły weekend była szarlotka na kruchym spodzie, a dzisiaj coś mnie nęci aby zrobić jakiś tort z masą cukrową. Ostatnio nawet chodzi mi taki pomysł po głowie aby robić torty na zamówienie, tylko musiałabym sobie zrobić jakieś portfolio ;) W razie jakbym się zmobilizowała i coś zrobiła to wrzucę fotki ;) Julce już prawie się przebiłą lewa górna 4. Jest trochę marudna i non stop paluchy w dziobku. Jeżeli chodzi o jej wymiary to podam za 2 tygodnie bo idziemy na szczepienie. Nie mogę jej teraz kłaść spać w samym pampersie jak jest gorąco bo spryciula go sobie zdejmuje. Ostatnio sobie zdjęła i się jego zawartością bawiła ;) W chodzeniu zaczyna osiągać mistrzostwo, chociaż do takiego biegania jak Max to jeszcze jej troszkę daleko, ale już bliżej niż dalej ;) Zaczyna naśladować tak samo dźwięki jak młody. Normalnie jest to trochę rozwalające jak oboje zaczynają szczekać, albo jeżdzić samochodzikami ;)
  4. Natalko wszystkiego najlepszego z okazji Twojego święta Karusia cieszę się że już zaczyna być wszystko ok. Chimerko mam nadzieję, że z Twoim tatą już o wiele lepiej. Moją mamę już nawet nie pamiętam która już czeka koronografia 29 lipca.
  5. http://marzka84.wrzuta.pl/film/36cKnkReVJp/drepcze_sobie Julka ma temperature, mam nadzieje ze to jej szybko minie.
  6. Wrzucam właśnie na serwer drepczącą Julkę, także jak już go zarzucę to podam linka. Julcia też rozrabia, ostatnio lata z samochodzikiem i bum, bum. Pytanie co to jest na porządku dzienny i czasami mam wrażenie, że zaczyna jej wychodzić jedzie, tylko że brzmi to jede. Max non stop mówi jedzie, to od niego podłapuje ;) U mnie dzieciaki mają zakaz grzebania po szafkach także raczej nie mam problemu z powywalanymi ciuchami czy innymi sprzętami, tak samo omija nas przycinanie paluszków. Jakoś nie przypominam sobie aby któreś coś na mnie ściągnęło, chociaż były przypadki że któreś złapało mnie za rękę jak trzymałam kubek. Stanie przy nogawce to jest na porządku dziennym.
  7. Julka Filipek ślicznie wygląda i faktycznie w krótszych mu ładniej. Julcia teraz praktycznie całymi dniami drepcze na nóżkach, leje się z bratem o zabawki, wszędzie za mną idzie jak piesek ;) Jak idę do łazienki to zostawiam jej drzwi otwarte aby nie było pisków.
  8. oczko barwniki kupuj w żelu albo w proszku. W płynie nie bardzo się nadają do barwienia mas, rozrzedzają je. Mam w płynie i nie bardzo jestem zadowolona, ale potrzebowałam na szybko i kupowałam w hurtowni, a nie chciałam aż takich ilości jak oni oferowali w proszku to zdecydowałam się na te w płynie
  9. Mapeciak współczuję, mam nadzieję, że to tak tylko chwilowo. U nas można powiedzieć po staremu. Julka już coraz więcej na nóżkach drepcze, na czterech to już sporadycznie, jak chce gdzieś bardzo szybko dostać. Łobuziara straszna się zrobiła. O wszystko pisk jak jej Max zabiera, albo jak usiądzie u mnie na kolanach. Normalnie zazdrość jak diabli. Później jak uda mi się nagrać to wrzucę jak drepcze ;)
  10. bromba chyba od Mapeciaka pierwsze kroczki samodzielne mały już zrobił o ile dobrze kojarze. Julka coraz sprawniej zasuwa na 2 szłapkach, włazi gdzie się da. Na łóżko już spokojnie się wspina. Z Maxa wyrka włazi na komodę, także teraz muszę uważać, bo małpa strasznie papuguje. Raz widziała, że Max tam siedział to od razu musiała iść w jego kroki. To chyba teraz wykorzystam to jej papugowanie i zaczne sadzać ją na nocniku, może w mig załapie o co chodzi ;) kurde no, może jak przyjedziesz po autko do Wawy to się spotkamy?
  11. Zapomniałam się pochwalić ;) Julka już większość czasu sama drepcze :) Czasami jak chce gdzieś na szybko to pach na kolana i leci jak perszing ;)
  12. Julka niestety nie wiem teraz gdzie mam tą książkę z tymi przepisami. Ostatnimi czasy idę na łatwiznę i kupuję mieszanki. W najbliższym czasie ją poszukam i najwyżej prześle Ci te przepisy
  13. Julka w instrukcji od maszynki powinnaś mieć jakieś przepisy na chlebek. W moulinexie były przepisy na chleb ze zwykłej mąki
  14. oczko wydaję mi się że barwniki można tak mieszać. Akurat mam jeszcze barwniki w płynie i je mieszałam jak farby aby uzyskać zielony czy pomarańczowy ;)
  15. oczko tylko u mnie króliczek wygląda jak piesek, ale co tam. Nie jest to takie łatwe lepić ze sztucznego marcepanu. Jak się za to zabierałam to myślałam że jest to o wiele łatwiejsze
  16. oczko gdzież tam znowu, bo nie ma co brać do siebie ;) A ta moja wypowiedź to była o tak ;) Zdjęcia poszły ;)
  17. oczko tamtego posta pisałam na raty i dlatego tak wyszło jak wyszło. Jak zauważyłam kolejne to dosłałam serduszka ;)
  18. eudo oczko zwykła kobietka Dziękuję w imieniu solenizantki :)
  19. dziękuję wszystkim ciociom w imieniu Julci: Mapeciak Julka Karusia ana mama_dzidka Julka różnie sypia. Czasami bywają 2, a czasami 3 drzemki, a ich rozpiętość to od 30 minut do 2 godzin, wszystko zależy jak bardzo była zmęczona. Zaraz na pocztę podeśle zdjęcia mojego arcydzieła ;)
  20. na święta dziadkom robiłam fotoksiążkę ale w tesco i super wyszła. Julka może trochę przejdzie roczek ;) Już od jakiś 2-3 tygodni puszcza się i idzię parę kroczków i pada na kolanka. Czasami uda jej się wstać z pozycji kucającej. Ja nikogo się nie spodziewam na roczku, także można powiedzieć wyprawiam go jutro. Za jakieś 20 minut będę się brać za robotę ;) Wczoraj zrobiłam ozdoby ze sztucznego marcepanu, a dzisiaj będzie reszta. Co do maszynki do chleba to mam tego moulinexa ow200 i posiada taimer jak i 12 różnych programów. Jest jednym z tańszych ale spełnia swoje zadanie ;)
  21. Julka wszystko zależy jaką mieszankę kupisz. Mam teraz taką którą kupiłam w Lidlu to chlebek jest świerzy przez 3-4 dni. Dodaje się najlepiej drożdże suszone, ale to dokładnie musisz poczytać na mieszance, bo tą co teraz mam już ma w sobie i dodaję tylko daję wodę. Jeżeli masz mieszankę chleba razowego to jest taki fajny, nie wiem jak go dokładnie opisać, taki nadmuchany nie jest. I niestety chlebek nie piecze się godzinę, tylko najkrótszy program trwa 2:12 z tego co pamiętam.
  22. Julka mam taką maszynkę do chleba ;) Jestem z niej zadowolona, tylko trzeba pilnować mieszadło bo idzie zgubić ;) Muszę się wybrać odebrać to które zamówiłam na allegro. W sklepach można zakupić gotowe mieszanki do wypieku i są fajne ;)
  23. mapeciam może dlatego że u mnie już w piątek roczek, a nie które dziewczyny to już myślą przyszłościowo, żeby na ostatnią minutę się nie zastanawiać jaki tort zrobić/kupić
  24. dziewczyny jeżeli chodzi o te ozdoby. Jeżeli mają być nie zjedzone to mogą być wcześniej zrobione i raczej nic im nie powinno być. A co do jedzenia naszych maluchów, to u mnie dzieciaki zrezygnowały z kaszki. Zjedzą jedną, dwie łyżki i już kręcą nosem. Teraz to Julka pięknie wcina mi kanapki, potrafi zjeść 2 sznyty chleba, przy Maxie muszę się nagimnastykować ;) eudo mam nadzieję że Miki szybko z tego wyjdzie
  25. Julka miałam na myśli temperaturę na dworzu, ona też potrafi takiego malucha wymęczyć. Dzisiaj jak dzieciaki pójdą spać to chyba zacznę robić ozdoby na tort z masy cukrowej, aby później mieć mniej roboty ;)
×