Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Marzka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Marzka

  1. Julka nie koniecznie eurespal musi go nurzyć. Może być że temperatura tak na niego wpływa. Moja Julka to potrafi wstać i za 5 minut zaczyna oczy trzeć jakby nie spała nie wiadomo jak długo
  2. Julka nie wypowiem się odnośnie pralki, bo mam Aristona pralko-suszarkę ;) Za 10 dni Julka kończy roczek, matko jak ten czas zleciał, normalnie aż się wierzyć nie chce ;) Ze spaniem aż takich problemów nie mamy. Jak już to sobie trochę stoi w łóżeczku, a jak się jej znudzi to się kładzie. Staram się nie reagować na to że wstaje, po prostu ją zostawiam z butelką picia ;) Pokochała ostatnimi czasy się kąpać i jak wychodzi do wyjęcia jej z wanny to jest bunt. Ostatnimi czasy kąpie ją razem z Maxem ;) Taka zazdrośnica się z niej zrobiła, że jak widzi, że Max siedzi u mnie na kolanach to zaraz musi przydreptać na czterech, staje przy moich kolanach, łapie młodego za nogawkę i piszczy jak poplątana. A jak leżymy na łóżku to się wciska między niego a mnie. Normalnie czasami takie śmieszne sytuacje, że normalnie idzie boki zrywać ;)
  3. ana bo już czasami na to zlewam i niech marudzą i się wyłączam. Jak jestem u siebie to pozostawiam ich w pokoju a sama idę robić do kuchni, bywa że w między czasie się uspokoją, a czasami jest gorzej ;) Max przed chwilą tak darł dzioba że Julkę obudził, ale mam nadzieję, że jeszcze trochę kimnie bo jak ją kładłam to była strasznie zmęczona, ale ten widać nie chce jej dać dzisiaj pospać.
  4. oczko jeżeli Mikiemu dzisiaj nie przeszło to zrób badanie ogólne i posiew moczu, bo zakażenie dróg moczowych też może wywołać gorączkę bez żadnych innych objawów. A sprawdzałaś młodemu siusiaka czy nie ma go przypadkiem czerwonego? Mam jednak nadzieję, że to tylko 3-dniówka. Też się właśnie tak zastanawiam co zrobić Julce na urodzinki. U nas praktycznie nikogo nie będzie, może tylko sąsiedzi przyjdą i to wsio, bo wszyscy daleko. Julka jakaś dzisiaj ciutkę marudna jak ma iść spać, ale to chyba przez pogodę, bo wczoraj to dziecko było superowe, czego nie mogę powiedzieć o Maxie. Jego to nic tylko za nogi powiesić ;)
  5. oczko ten przepis na tą masę jest praktycznie taki sam jak na ciasto ptysiowe. chimerka u mnie Julka od jakiegoś tygodnia na bakier ze wszystkimi posiłkami. Kaszki zje parę łyżek, zupki też troszeczkę. Czasami skubnie ode mnie ziemniaczka i mięsko, czasami wciągnie pół kromki chleba albo kawałek bułki i to wsio, ale za to ostatnio dużo pije. Potrafi z pół litra albo i więcej wypić, aż tak dokładnie nie liczę.
  6. u nas ostatnio marudzenie jest na porządku dziennym. Są momenty że ładnie się bawi, śmieje się. Nie wiem teraz czy jest to wina lekkiego przeziębienia które sprzedał jej Maxiu, czy zębów, bo stale bobruje łapkami w dziobku. Z tego co widzę to cisną jej się dolne dwójki i powoli zaczynają o sobie dawać znać górne 4. Fakt ostatnimi czasy to tutaj cisza, mam trochę wrażenie, że niektóre nie chcą się odzywać przez tą całą aferę, ale puśćmy to już w niepamięć i piszmy jak dawniej. (Ale napisałam, jeszcze żebym się tak udzielała ;) ) Idę skończyć obiadosa dla łobuziaków. Może uda mi się jeszcze później zajrzeć, bo jak na razie jestem u rodziców i różnie z czasem bywa ;) Oczko mam nadzieję, że z Mikim już o wiele lepiej Pozdrowionka
  7. chimerka gdyby mała wcześniej siedziała w kojcu zanim zaczęła na 4 zasuwać to byłoby ok, ale jak jest wolnowybiegowcem, to będzie bunt. Moje dzieciaki są normalnie okropne ostatnimi czasy, ale już przyzwyczaili się do dziadków i jest w miarę ok. Julka nauczyła się pić z butelki picie, także przynajmniej z tym nie ma problemu, tylko gorzej z jedzeniem, bo jak pije litrami to małpiszonica nie chce za bardzo jeść
  8. naturalna współczuje rota, mam nadzieję, że szybko pójdzie precz. A na podrażnioną pupcie cuda działa tormentiol. Bardzo szybko widać efekty. oczko takiego wykładowcę zabić to mało za takie postępowanie, normalnie szkoda słów
  9. zdziowiona Maxowi na wyjścia zakładam pieluchę, bo niestety czasami jedziemy godzinę komunikacją i wtedy byłby problem, ale w domu pięknie sam siada i wszystko robi na nocnik. Zuzzanka ja już mam prawie roczną złośliwą panienkę ;)
  10. zdziwiona no to gratulację dla Gosi. Ania się jeszcze nauczy. Max to sam siada na nocnik, jakoś nie w głowie mu wołanie ;) U nas pielucha jest na noc i na dłuższe wyjścia, a raczej za każdym razem jak wychodzimy ;)
  11. bromba Julka też mi mało przybierała i pediatra też mi na to zwracała uwagę. Najważniejsze jednak że jest zdrowa, a że waga nie za ciekawa to już inna sprawa, ale regularnie przybiera, może nie tyle ile powinna, ale przybiera. Także póki mały jest radosny i dobrze się chowa, aż tak się nie przejmuj tą wagą, widocznie teraz mniej przybiera i tyle. Może być, że później to nadrobi.
  12. Karusia niestety ciut za daleko aby się z tą dwójką wybrać ;) Jak już to wolałabym gdzieś na miejscu ;) Ale dziękuję za propozycje :)
  13. zwykła czasami się zanosiła, ale skoro mówisz, że mało je, to może dlatego jest marudny. spróbuj mu dawać częściej kaszki, mleko. Może daj kawałek chleba, bułeczki do rączki i niech gryzie, nawet jak nie ma ząbków. Poradzi sobie. I nie jest tak, że zostawiałam ją tak do końca samej sobie, jak słyszałam, że płacz się zmienił, czy coś innego to zaglądałam tak aby mnie nie widziała aby skontrolować co się dzieje
  14. zwykłą z Julką przechodzę dokładnie to samo. Jak przychodzi pora spania to ją kładę, wychodzę i zamykam drzwi, a ta się drze nie miłosiernie. Po prostu przeszłam nad tym do porządku dziennego. Teraz te ryki są coraz krótsze, a czasami nawet ich nie ma. Najlepsze wyjście jest jak nie widzi, to o wiele szybciej się uspokaja. Mam nadzieję, że i w waszym przypadku tak będzie
  15. bromba ja tam na razie Julki nie sadzam na nocnik bo mi do niego wpada, taką ma chudą dupinę. Julka ostatnimi czasy zjada mi 4 posiłki albo i 3, wszystko zależy od jej nastroju. Rano i wieczorem jest kaszka (moje dziecię samego mleka nie uznaje) Zupka, albo jakiś inny mój wymysł, czasami słoiczek. Dostanie czasami kanapeczkę, kawałek parówki. Po pierwszej drzemce dostaje banana. Zdaży się jeszcze 3 porcja kaszki, ale to już zależy od nastroju Julki. Dość często się jeszcze zdaży że poje z nami obiadu i jeszcze dołączy się do jedzenia Maxia. I czuć po niej że przybiera na wadze, nie wiem dokładnie ile, ale jest coraz cięższa
  16. bromba a może zagęszczaj młodemu zupki tym misiowym ogródkiem, albo kleikiem
  17. a jeszcze cosik wrzuce ;) http://marzka84.wrzuta.pl/film/8pxCNpisQo3/a_tak_sobie_drepcze Byliśmy dzisiaj na sali zabaw. Julka jak na razie wchodzi jeszcze za darmo, ale jak już zacznie dreptać, to trzeba będzie płacić. Max tak tam szalał, że normalnie nie szło go z tamtąd wygonić, siedzieliśmy tam ponad 3 godziny. Julka generalnie też się ładnie bawiła, co widać w załączeniu ;) W przyszłym tygodniu jadę do Zabrza i może się zdarzyć, że mnie nie będzie. Z chęcią bym się z kimś spotkała, tylko czy ktoś by chciał?
  18. jejku jak ten czas leci, Julka dzisiaj kończy 11 miesięcy. Za miesiąc trza będzie balangę szykować ;)
  19. Gunia u mnie Julka nie nawidzi prowadzenia za rączki, czy pod paszki, zaraz pada na kolana i chce na 4 łazić. Prawdopodobnie będzie tak jak z Maxem, ten też nie chciał aby go prowadzić, dał się parę razy poprowadzić, ale nic więcej. Jakieś 2 tygodnie po urodzinkach zaczął sam chodzić. Jak z Julką będzie to czas pokaże ;) Jeżeli chodzi o spanie to Julka różnie, ale ze 2 drzemki w dzień złapie i to zależy od jej nastroju od 30 minut do 2 godzin.
  20. naturalna za kazdym razem jak ja dawalam z lozka na podloge to ja wlasnie tak zsuwalam. Po jakims czasie zalapala i schodzi. U nie ze wspinaczka jest roznie. Po nas sie wspina, ale na lozko jeszcze nie
  21. hejka ;) Cosik do obejrzenia ;) http://marzka84.wrzuta.pl/film/6OSOTXeclQT/taka_jestem_sprytna Ostatnio jestem strasznie zakrecona i wszystko mi z rak leci. oczko nie przejmuj sie tak bardzo, tylko glowa do gory i do przodu ;) Maxiowi kupowalam taki najzwyklejszy jezdik, bez bajerow. Pierwsze co to bawil sie w mechanika a w pozneiejszym czasie sluzyl za podpurke do chodzenia, ale nie polecam bo wywrotny ;)
  22. zdziwiona gratulacje dla klonikow ;)
  23. kurde no gratuluję zdanego prawka :) sikorka super że małemu tak dobrze goi się oparzenie. Pewnie za parę dni nie będzie po nim śladu. oczko pamiętam, że mialas sporo roboty. Raczej mialam na mysli te co generalnie sie odzywaja a teraz cisza jak makiem zasial. Wiem moze nie jestem lepsza ale staram sie cosik pisac. Chcialam cos jeszcze napisac, ale nie jest to latwe na klawiaturze ekanowej, normalna mi przed chwila padla
  24. dziewczyny jakoś nie wierze że nie macie ani chwili czasu, aby zajrzeć i cosik skrobnąć. Mam jakieś takie głupie wrażenie, że wpływ na taką sytuację ma ta cała akcja z pomarańczą. Dajcie sobie z nią spokój i normalnie piszcie, bo inaczej temat padnie
  25. ana u nas pogoda też do niczego. Dzieciaki mnie normalnie do szewskiej pasji dzisiaj doprowadzają w szczególności jak w duecie nadają. Julka też ostatnimi czasy sporo nadaje, najbardziej to wszelkie kombinacje z ta i co i jeszcze to. Także najczęściej jesta tatata co to mama meme itp. Będę musiała ją nauczyć baba i dziadzia, żeby nazywała dziadków jak do nich pojedziemy ;) ana nowalijki raczej witaminek nie mają, bo są nafaszerowane nawozami, no chyba że to są już z pola, a nie ze szklarni ;)
×