Marzka

Furja a z tego pierwszego maila kliknęłaś na link aktywacyjny?

renmanko jak to się mówi jak nie urok to sraczka. Jakoś to się przetrzyma. Jeszcze będę miała lataniny z młodym także mnie to już chyba nic nie przeraża. Jedynie co mnie trochę podłamało to to, że jeszcze przedwczoraj nie miałam prawie nic w domu, a jak tu wyjść z młodym? Ale na szczęście Przemek zrobił mi niespodziankę i przyjechał. Także był ze mną z nim na USG i później został z nim w domu, a ja mogłam spokojnie porobić zapasy. Ale niestety dzisiaj od południa jestem już sama z młodym. Juz się chyba przyzwyczajam, ale czasami jest mi ciężko, a nie chce ciągle marudzić.

magda dostałaś pewnie też maila z aktywacją. Aktywuj konto i będziesz mogła wejść

hmmm dotrzyma mi ktoś dzisiaj towarzystwa?? :P Musze przypilnować małego po dzisiejszej akcji heftowanie. Mam nadzieję że się już nie powtórzy

Kuleczko miłego wypoczynku

Myszko no niestety, ale mam nadzieję że wkońcu skończą w tym Olsztynie. Jak całość tam się skończy i zapłacą to chcemy wyjechać na troszkę odpocząć i się sobą nacieszyć. Możliwe że wtedy Maxia podrzucimy do moich rodziców. Napewno się ucieszą. Ale jak to się mówi, pożyjemy zobaczymy

jakoś nie przepadam za forami na MySql\'u, ale jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma :P Pisze z małym wiercipiętą na kolanach

kama teraz już jest wsio ok

kama jestem tam, ale nie widze żadnego tematu i nie widze też tej Twojej wiadomości.

kama zaraz zerknę, jeszcze nie aktywowałam konta bo mi się komp zwiesił jak mi przyszedł mail. Zaraz dokonam aktywacji i zerkne.

raptem wczoraj mnie nie było i proszę ile do nadrabiania. Jeżeli chodzi o przeniesienie naszego tematu, to mi jest to obojętne. Jak trzeba to idę z wami, za dobrze mi z wami i nie chce z tego rezygnować. Wczoraj byłam z tą moją chorowitką na USG główki. Na szczęście wszystko jest ok i nie mam o co się martwić. Na szczęście we wtorek wieczorem przyjechała moja chłopina. Na jeden dzień, ale zawsze. Był ze mną z małym na USG i miałam możliwość lecieć po zakupy. Także teraz mogę siedzieć w domu, bez obawy, że mi czegoś zabraknie :P Młodemu chyba przez antybiotyk zrobiły się czerwone placki na pupci. Dopóki go nie dostawał tego nie było, także prawdopodobnie w siuśkach się to uwalnia i podrażnia mu skóre. Nie pozostaje nam nic innego jak z tym walczyć i mieć nadzieję, że się nie pogorszy. Wszystkie zdjęcia są śliczne :) ale niestety po tych wszystkich przebrniętych stronach nie pamiętam kto umieścił :( Także mówie grupowo :)

no proszę, nie wiedziałam, że sprawy się aż tak daleko mają :P

Muminkowa ma się rozumieć. Postanowiła zadbać o siebie aby jej wybranek nie poszukał sobie innej, młodszej :P

Myszko może Oskar tak jak Maxiu wydłuża sobie dzień?? Mój sobie poprzestawiał godziny chodzenia spać. Było że spał już o 18, a teraz idzie spać po 19, 20

Polusia śliczna, a jakie ma wymalowane usteczka :)

Muminkowa ale znalazłam inny gdzie można dać filmik, tyle że trzeba go będzie ściągnąć na dysk aby zobaczyć i może mieć max 11 MB http://voila.pl

Muminkowa sprawdziłam tą stronkę i się jednak nie da. A wydawało mi się że możnabyło. Widać coś z moją pamięcią jest nie tak :P

Muminkowa jest taka stronka jak wrzutka.pl i tam można, ale na jakiej dokładnie zasadzie to nie wiem, bo przez to nie umieszczałam

megan niestety tak to jest jak chłop na montażach siedzi. Teraz jest w Olsztynie. Niestety nie zawsze mógł się wyrwać i dlatego tak z młodym kursowałam i kursuje. Teraz przepadnie mi drugi zjazd. No nic jakoś będę musiała to nadrobić, chyba że ten mój wróci to wtedy posiedzi z młodym.

ale z tego co zauważyłam to każdy tak ma, nawet mój ojczulek

Muminkowa do ludzi mam, ale nie do chłopów :P Nawet jakbym mojego wysłała to pewnie dzwoniłby 20 razy na minute :P

Muminkowa jak mały pójdzie spać, to chyba lepiej jak z nim posiedzi, niż pójdzie mi zakupy zrobić. Wyślij faceta nawet z kartką to i tak połowy nie kupi, albo połowa będzie nie ta co Ty używasz. A najgorsze jest to, że kaskę mam na koncie a nie w kieszeni, także z kartą nie mogę go wysłać.

Myszko wg mnie to tam widać wszystkie zęby, ale wiadomo, ja się nie znam. Ale powiedziałabym, że widać 5, 6 i przednie też. Siostrzenie też ma właśnie zapalenie płuc to wirusowe. Siostra chodziła z nim przez 3 tyg. do lekarzy i żaden nie stwierdził. Także chyba faktycznie coś z tym jest, że nie idzie tego wysłuchać.

nika w domu też go osłuchiwałam i nie było nic słychać, jedynie coś tam było słychać jak kaszlał. A jak na złość u lekarza nie kaszlał. Teraz jest właśnie jakaś wirusowa odmiana i jej właśnie nie idzie wysłuchać. Dlatego mówie jak maluchy kaszlą dłużej jak 2 tygodnie to lepiej to sprawdzić. Młody po za kaszlem i katarkiem nie miał inntch objawów. Temperatury brak. A zapominiałam, Kuleczko wszystkiego najjjjj

Najlepsze jest to że po nim nie widać aby był chory. Normalnie już zaczął jeść, śmieje się, bawi się, rozrabia. Na tym zdjęciu załapało kawałek jego szczęki i widać tam ząbki, tylko ciekawe, kiedy wyjdą. Najgorsze jest to że jesteśmy uziemieni na tydzień. Jestem sama w domu i najgorsze jest to, że nie mam żadnych zapasów. Normalnie idzie się powiesić. Może uda mi się sąsiada poprosić aby go trochę przypilnował, to wtedy skocze do sklepu po większe zakupy. Mam tylko nadzieję, że uda to się nam w domu wyleczyć i nie trzeba będzie iść do szpitala.