Marzka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Marzka
-
A właśnie mi się przypomniało, któraś kiedyś pytała się o przepis na gofry bez mleka. To już taki przepisik podaje: 2 jajka 0,5 kg mąki 1 opakowanie cukru waniliowego 1 łyżeczka proszku do pieczenia 1/3 szklanki cukru pudru 1/3 kostki masła 2-3 szklanki wody lub mleka (zależy jak kto woli) Ciasto powinno mieć konsystencję gęstej śmietany
-
hejka mamuśki :) Zdjęcia są prześliczne. Ostatnio zauważyłam, że mały jak jest głodny albo mu się pić chce i płacze to wiła ammm. Mój mały smoczek właśnie popija soczek jabłkowy.
-
Mamo Muminka mój dzisiaj ma równe 4 miechy. Z początku dawałam mu pare łyżeczek przed butelką z mlekiem, teraz to już sam chce więcej. Próbowałam kilku (wprowadzałam stopniowo) i zauważyłam że najbardziej smakował mu jabłkowo-winogronowy. Za jabłkowo-marchwiowym tak sobie i to samo jeżeli chodzi o jabłko-maline-jagody. Jak rozmawiałam ostatnio z pediatrą to powiedziała że jak skończy te 4 miesiące to mam zacząć podawać zupki.
-
klo dziękujemy za pamięć No mały potworek padł :P Ja już wprowadziłam u niego soczki, bo przeszłam na butelkę, bo odemnie z cycusia nie chce i jeszcze jak uda mi się odciągnąć to dostaje. Zaczełam też mu wprowadzać te deserki, bardzo mu smakują. A karmie go wkładając do fotelika samochodowego. Pozdrowionka
-
megan ja z tym moim chodze, bo tam moge zrobić praktycznie wszystkie sprawunki. A że jestem większą część dnia sama to musze jakoś sobie radzić, a że niedziele jesteśmy całą razem, to w tym momencie wole ją inaczej spędzić niż na zakupach. Nie wiem, coś mojemu dziecku odbiło i płakał przez pół godziny jakby go ze skóry obdzierali, ale kolka to nie była, bo miał miękki brzuszek. Biedaczek wkońcu usnął mi na ramieniu to przełożyłam go do łóżeczka. Dziewczyny zdrowieć szybciutko
-
witam mamuśki :) To jak na razie mój to znajduje się poniżej 3 centyla. Kuleczko a propo Twojego pytania, jest jak na razie dobrze i mam nadzieję, że nie spaskudzi. Nie wiem czy jest się czym chwalić, czy nie, ale będziemy mieć mieszkanie. Tam gdzie montujemy są niestety niewypłacalni i w rozliczenie dostajemy mieszkanie. Ale i tak przyjdzie nam pod nie wziąść kredyt aby wszystko popłacić. Także pewnie za jakieś 3-4 miesiące, może trochę więcej, wszystko zależy jak finansowo nam pozwoli na wykończenie będziemy się przeprowadzać. W poniedziałek będę jechała umowe podpisywać. Nika, Magua jeżeli będziecie się spotykać to dajcie mi znać, może uda mi się do Was dołączyć. Pozdrowionka
-
hejka mamuśki :) Poznanianko u mnie nie ma problemu z czapeczkami. Bywa nawet że się uśmiecha jak zobaczy że trzymam czapeczke. Jeżeli chodzi o kupki to mój to robi taką w konsystecji gliny, ale to dlatego, że jedziemy praktycznie na samym modyfikowanym. Tyle ile uda mi się ściągnąc tyle dostaje. Ale problemu nie ma z robieniem a to najważniejsze. Z tą rodzinką to straszne co się stało. Jutko nie przejmuj się gadaniem. I oczywiście wszystkie dzieciaczki śliczne i ich mamusie również.
-
kammarol, śmiał się tylko i wyłącznie dlatego, że mówiłam do niego, no weź się uśmiechnij i takie tam podobne. Na takie hasełka prawie zawsze się uśmiecha
-
To będą już ostatnie zdjęcia na jakiś czas :P Jakoś mnie tak naszło na fotografowanie tego rozrabiaki http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/7586c2fa09072738.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/74209f317642d9a3.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/e2c6e3ac1578cfc7.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/cebb9b087cb49516.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/3bd4f775e952a623.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/21d0c94586b73dd5.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/713498e082806c22.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/274386cb60314f37.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/fa748523b3fb7e0c.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/2ce5de142b4f975e.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/239715c55c7a6e9a.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/bddc67751feec03c.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/9073c97de8a0311e.html
-
mówiąc szczerze to nie wiem jak wyjaśnic. Widziałam w przychodni jak mu mierzyli.
-
Mamo M. mam takie wrażenie, że te czapeczki co ja akurat kupiłam do są uniwersalne. I dla dziewczynki i dla chłopaczka. Jak rozmawiałam z tą babeczką to mówiła że tą z rogami, to jedna mamuśk kupowała dla swojej córeczki
-
Myszko, czapaczki kupowałam akurat u siebie na targu. Babka miała taką budę, ale niestety już od poniedziałku jej nie będzie, bo przenosi swoje stoisko do Otwocka.
-
a tutaj mój maluch z rana. Miałam wczoraj wstawic zdjęcia w nowych czapeczkach ale nie dałam rady. Także teraz wstawiam. http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/21900ae940a78342.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/2aa75f24b99d0cca.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/001b37a0fa8d1460.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/3b6bf3c9272210f1.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/c5359c650f82eb27.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/14820c09e6c4c9dd.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/bcb818b648564a17.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/29729d03e3be845c.html
-
MAJ 2008 - kto już o tym wie?
Marzka odpisał minimonia na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
witam dziewczynki :) gorąco gratuluje fasoleczek :) Jestem z terminu czerwcowego, ale urodziłam w maju. Mój syneczek ma już prawie 4 miesiące. Jestem z Wawy i rodziłam w Instytucie. Jeszcze raz gratuluje i gorąco pozdrawiam -
A mój fikał na łóżku aż się dziecku oczka poślizgnęły. Ciekawe jak długo pośpi. Może jak uda mi się za pierwszym razem zainstalować oprogramowanie od telefonu, to wrzuce jakie czapeczki młodemu kupiłam.
-
M. Muminka jakoś radzić sobie trzeba :P Ostatnio tak zdjęcia przeglądam co wklejacie (jeżeli chodzi o te z fotosika) A ten mój mały zamiast spać to leży na łóżku i sobie grucha i fika nogami i nie wiem co on widzi ciekawego w suficie, bo się śmieje do niego. Byłam z nim dzisiaj na małych zakupach, musiałam mu nowe czapy kupić, bo na letnie to już ciut za zimno, a z tamtych powyrastał.
-
M. Muminka akurat przeglądałam fotki jak dodawałaś, niedawno zaczełam przeglądać dzisiejsze wpisy i miałam akurat otwartę zdjęcie Polci i weszłam na wszystkie, bo mi komp fiksuje i jak ma za dużo naotwierane to mi się wyłącza albo resetuje. I jak się zmobilizuje to w poniedziałek zanosze go do serwisu
-
Zdziwiona a co się działo z Twoimi babeczkami że do neurologa chodzicie?? Kami jak miło że zajrzałaś. Wielka buźka dla Ciebie M. Muminka ślicznie wyglądasz i Polusia też niczego sobie
-
Zdziwiona dlatego z moim do nefrologa chodze, bo z początku miał nie zwiniętę kielichy nerkowe. Wyszło to na USG brzuszka w szpitalu. Teraz nereczki już są w porządku i tylko jeszcze chodzimy tak do kontroli, czy aby w moczu nic nie ma. Musze złapać jego siusiu i zawieść na posiew, a mówiąc szczerze nie chce mi się, bo ostatnio to nie jest skory do siusiania na przewijaku
-
Zdziwiona na razie nie było potrzeby aby chodził do neurologa. Na ostatnioej wizycie u nefrologa stwierdziła że ma za duże napięcie mięśniowe i nas wysyła tak profilaktycznie. Także w październiku idziemy
-
hejka mamuśki :) Byłam ostatnio u mojej pediatry z tym moim małym łobuziakiem. Powiedziała mi że mogę już soczki wprowadzać a tak za pół do miesiąca mogę już zupki jarzynowe. Ale mówiąc szczerze stwierdziłam, że ona to jest do niczego. Co się jej pytałam to ona nie wie, ona się na tym nie zna. Dobrze że mały praktycznie nie potrzebuje wizyt u lekarza.
-
nika to skoro Ci się basen marzy, to może porozmawiaj z pediatrą czy nie mogłabyś z Wiktorkiem chodzić. www.naukaplywania.waw.pl
-
jeżeli chodzi chyba o sen jednym ciągiem, to Maxiu chyba pobił wszelkie rekordy. W\\Z czwartku na piątek spał mi 10,5 godziny. Generalnie to ostatnimi czasy przesypia mi calutką noc
-
chwilowo jesteśmy razem, ale jeden głupi występek i mnie już nie będzie. Także jak na razie wszystko jest w zawieszeniu. I jest to jego ostatnia szansa, więcej już mu nie dam. Widać jestem za miękka.
-
a tutaj są fotki tego mojego łobuziaka: www.marzka84.fotosik.pl