Marzka

ja tam zawsze stosuje uniwersalną, czyli typ 650 (chyba) pszenną

aga na początek ucierasz jaja z cukrem, jak masz już je ubite na puszystą masę dodajesz cukier waniliowy a na końcu mąkę z proszkiem do pieczenia. Pieczesz jakieś 30 minut w temp. 180 stopni. Jak chcesz to na wierzch możesz dać owoce, albo po upieczeniu go czymś przełożyć, polać. To już zależy tylko i wyłącznie od Twojej fantazji. Na tej podstawie co podałam nawet możesz jakiegoś prostego torta zrobić. Jeżeli chcesz to jak robisz ciasto to możesz dodać kakao.

aga biszkopt to chyba najprostrze ciasto jakie znam. Cały wic tylko polega w nim na tym aby dobrze jaja ubić. Ja najczęściej robie tak: 4 jaja szklanka cukru szklanka mąki łyżeczka proszku do pieczenia i cukier waniliowy i to jest wsio co do niego potrzeba. Pozdrowionka

ja_saba tak z ciekawości zapytam, w tabelce wpisałaś gdzie masz obwód pasa 75,8 tak masz doprawdy?? To talie osy masz. Pozdrowionka

Mysz_ka może lepiej jedz normalnie niż masz się tak zadręczać. Gdybyś jadła 2 razy tyle co normalnie to wtedy się zgodze, ale w takiej sytuacji, wszystkiego sobie odmawiać to jest nie za dobrze. Jak to niektórzy mówią dziecko wie czego chce, tak samo organizm. Jak mu czegoś brakuje to wtedy się o to dopomina, także jedź to co chcesz

klo to weź się połóż trochę na plecach i przyłóż dłoń do brzucha. Poczujesz jak sobie pływa. Czasami tych kopniaków nie czuć, ale jak tak poleżysz i położysz rękę to poczujesz jak się rusza. Ja tam głównie siedze to czuje jak mnie kopie i się wierci. Najgorsze jest jak się zwija w kłębęk i tak z góry na dół brzucha przechodzi, takie nie za przyjemne uczucie.

mangua ten post jest w najmniej odpowiednim momencie, czasami się zastanawiam po co go wymyślili. Ja już pochłonęłam 3 kanapki + rogalika i...... chcę więcej

sorki że wspomniałam taki temat :P Ale cóż jestem w pracy to non stop bym jadła, a w domu to nawet mi się jeść odechciewa. Ale dobrze już nie będę o tym pisać :P

Kurcze ja nic tylko siedzę i jem. Zjadłam już wszystko co ze sobą wziełam do pracy, a czuje że znowu się głodna robie, normalnie okropność, a nie chce mi się lecieć do sklepu po jakieś papu. Co do wózków to się zgadzam za duży wybór. Ja jak już to chyba będę brać ze skrętną osią, jak dla mnie to z obrotowymi kółkami są niewygodne w prowadzeniu. Wg mnie to latają jak głupie. Szkoda że nie ma tak jak kiedyś 3 wózki na krzyż i nie było problemu z wyborem.

Kuleczka masz na myśli takiego typu wózek?? http://www.allegro.pl/item166492877_jarfex_wozek_wiklinowy_jedyny_producent_w_polsce.html

Dziewczyny widziałyście to?? http://fakty.interia.pl/galerie/nauka/najmlodszy-wczesniak/zdjecie,377092,1

Witam wszystkie mamuśki :) magda.r......Magda........23.....ok.Wawy........21.......103.....10,5kg nika2006.....Monika.......26.....Warszawa.......23......93..........6,5kg zdziwiona...ewka.........26.....śląsk...............22.......86.............5kg. kama3........Barbara.....32.....podkarpackie....20.......96.....8,5kg magua........Iwona........27.....Warszawa.......22.......99,5........10,5kg Marzka.......Marzena......22.....Warszawa......23.....83..........4,9kg Jutka........Edyta........32.....małopolskie.......17.......91..........1kg LilySnape....Aneta........29.....Sląsk...............24......?..............11kg bellugioni...Marta........20.....Centrum….........19/20.......88...........4kg ani00lek.....Anita....24.....ok. Zielonej Góry.....23.......86........6,5kg Mysz_ka....Patrycja.....28.....OstrówWlkp......23....... 102......12 kg renmanka.....Celina.......26.....Świętochłowice.......22 .... ....98..............10 kg hb...................26.....okol.leborka.............19........?..............3kg Iza26................26...........kuj-pom.............22 ........93........7kg Dorota30.....Dorota.......32.......Warszawa.....20........86..........4kg Zurka..........Asia...........32......lubelskie........23........91.........4,9 kg klo.........Klaudia........27.........Gliwice.........21............?................6,5kg ja_saba......Sabina......28......Wejherowo......21........... 69........6 kg

lalicja wiem, że pośladkowe nie jest uwarunkowane genetycznie, ale z tego co pamiętam, to siorka z początku chciała naturalnie rodzić, to można powiedzieć \"męczyła\" się 14 godzin zanim wkońcu zdecydowała się na cesarkę.

To ciekawe jak to będzie w moim wypadku. Mamuśka mówiła że u niej to w tempie ekspresowym było pierwsze, czyli brat. Ponoć po godzinie. Siorka natomiast miała ułożenie pośladkowe i miała cesarkę. Także nie zawsze się to sprawdza. Chociaż pożyjemy zobaczymy. mangua gratuluje synka :)

zatrucie ciążowe też się objawia tym, że w moczu pojawia się białko i cukier. Także dobrze jest sobie zrobić badanie moczu i zobaczyć czy one się pojawiają. Pozdrowionka p.s. faceci są gorsi od małych dzieci którym się coś odmawia

w razie czego służe pomocą na przyszłość :)

ja_saba panel sterowania=>opcje regionalne i językowe=> języki=> szczegóły => ustawienia klawiszy=> przełączenia między językami=> zmienianie sekwencji klawiszy i tam co są ptaszki to odznaczasz i zatwierdzasz Jak to zmienisz to klikasz na język polski (programisty) i zatwierdzasz i teraz wszystko powinno być ok

ja_saba przestaw sobie klawiature z polskiej na polską programisty i wszystko wróci do normy. Za szybko pisałaś i przez skrót klawiszowy sobie poprzestawiałaś. Najlepiej jest ten skrót wyłączyć, nie ma wtedy problemów z klawiaturą

bellugioni pewnie i tak jest, tyle że to takie śmieszne, jak nagle z dwóch przeciwległych końców się \"obrywa\" Widocznie nieźle musi się rozciągać to maleństwo aby tak sięgnąć z dwóch stron, albo już takie wielkie :P

Witam mamuśki :) lalicja ja też siedze w pracy, ale jak na razie to cisza i spokój. Nawet telefon nie dzwoni, tylko maleństwo mnie pokopuje to z jednej to z drugiej strony. Czasami mam wrażenie że 2 tam buszuje, bo dostaje kopniaki z dwóch stron jednocześnie

ja_saba najlepiej o siłownie to zapytaj się Mysz_ki, chodzi to może doradzi, jedna z dziewczyn chodzi na joge. Kurcze ale siedzenie w pracy rozleniwia jak nie ma szefowej :P

Myszka a dobrze się orientuje że trzeba mieć przepracowane 6 miesięcy aby dostać macierzyński, czy mi się coś pomyliło??

Myszka a może przeskanuj kompa w poszukiwaniu takich małych żyjątek, może one coś mieszają

łyżeczka wprawdzie zjadłam 2 pączki, ale cosik się niewyraźnie czuje. Po porannej sensacji to wole uważać, aby znowu w kibelku nie wylądować. Teraz robie się głodna, ale nie wiem jeść, czy nie jeść

magua najlepiej to chyba będzie sobie zrobić własnego składaka i będzie najlepiej. Gondola z jednego wózka, stelarz z innego, a kółka jeszcze z kolejnego :P