Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Marzka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Marzka

  1. papkaa ogromne gratulacje ;) To jak termin też na styczeń? czy jeszcze koniec grudnia? ;)
  2. Na chwilę obecną mówię pass. W naszej sytuacji w jakiej się znajdujemy kolejny maluch to byłby gwóźdź do trumny. Ale kto wie, może jak wszystko się wyklaruje, to może kiedyś, ale na chwilę obecną jestem przemęczona i czasami chętnie dzieciaki wystrzeliłabym w kosmos ;)
  3. Gwiazdka nie znowu na tak długo spokój ze szczepieniami, bo po zakończeniu 5 roku życia powtórka z rozrywki ;) W tym roku mnie to czeka z Julką, bilans 6 latka z Maxem + cały maraton z Adaśkiem ;)
  4. pestusia pewnie co do klas podstawowych to masz rację, że utworzą kolejne i wtedy dzieciaki chodzą raz na rano a raz na popołudnie. A z zerówkami to już nie mam pojęcia jak jest
  5. Dotyss Adaś śpi w żłobku około 12-14, w weekendy z nim bywa różnie. Kładę go spać około 20 razem z resztą towarzystwa ;)
  6. pestusia wątpię aby uruchomili bo nie mają miejsca. Niestety tutaj jakoś to wygląda nie ciekawie z tymi zerówkami.
  7. u mnie składanie wniosków było od 7 marca do 22 marca do godziny 15:00. Lista przyjętych ma być ogłoszona 24 kwietnia i od tego dnia do chyba 8 maja potwierdzenie woli zapisu. I w razie czego rekrutacja uzupełniająca w drugiej połowie maja
  8. Pestusia niestety system dla 5 latków jest taki sam jak do przedszkoli. A że już złożyłam wolę w przedszkolu o kontynuowanie to że tak powiem d... blada. Będę kombinować później, bo o wiele lepiej byłoby mieć ich w jednym miejscu, a nie latać w 3. Ze szkołą jest o tyle problem, że już wiem, że wniosków do zerówki mają więcej niż miejsc, a i tak mają tylko jeden oddział. Na chwilę obecną umowę o pracę mam do połowy stycznia 2014 i w tej chwili jest to 3/4 etatu od 9-15, a że muszę dojechać z drugiego końca Warszawy to na dojazdy muszę założyć jakieś 1,5 w stronę powrotną, jak nie będę musiała Adaśka ze żłobka odbierać, tylko od razu z przedszkola to może w krótszym czasie się wyrobię, bo jak będę musiała zahaczyć o żłobek to wtedy ze 2 godziny potrzebuję.
  9. wczoraj byłam złożyć papiery do szkoły dla Maxa i dla Adaśka do przedszkola, jest zaraz koło szkoły gdzie Maxa chce posłać. Z przedszkolem nie mam ciśnienia, bo Adaś chodzi do żłobka, a że we wrześniu jeszcze nie ma skończonych 3 lat, to może iść kolejny rok w żłobku. Z Julką będę musiała kombinować od maja jak będą rekrutacje uzupełniające. Mam nadzieję, że w tej szkole co możliwe że będzie Max, uda mi się ją dopisać do zerówki. Z jednej strony zrobiłam błąd, że złożyłam oświadczenie o kontynuacji nauki w przedszkolu, bo nie mogłam zrobić przez system elektronicznych podań zrobić podania do szkoły dla niej do zerówki. Ale nie chciałam zostać dla niej bez niczego. W razie jakby Adaś się dostał do przedszkola, to będę starała się przenieść tam Julkę. Będę miała wtedy całą trójkę w jednym miejscu. Po świętach będziemy się przeprowadzać, na szczęście tam gdzie składałam dla chłopaków papiery, to szkoła/przedszkole są w odległości góra 700 m
  10. pestusia bilet możesz kupić w kiosku albo biletomacie. Najlepiej wyjdzie jak kupicie sobie bilet dobowy, albo 3 dniowy, raz kasujesz i jeździsz przez dobę, albo 3 dni każdym środkiem komunikacji miejskiej.
  11. pestusia jak nam się zdarzyło wybrać do Krakowa, to nocleg mieliśmy stąd: http://www.trzykafki.pl/ miejsce dla naszej gromadki akurat było na Dolnych Młynów i sobie chwalę, bo mieliśmy całe studio dla siebie ;) Była łazienka, 10 łóżek i mała kuchnia ;), ale niestety widzę, że ten akurat zakończył już swoją działalność
  12. Pestusia a może warto pokusić się o nocleg w kopalni soli? Nie wiem jak jest z Wieliczką, czy tam to organizują, ale na pewno w Bochni jest taka możliwość. Po nocce w kopalni człowiek wstaje zachrypnięty, ale wspomnienia super ;) Trzeba ciepło się ubrać ;)
  13. poranakawe mój teoretycznie się łapie już w przyszłym roku szkolnym do przedszkola, ale stwierdziłam, że przetrzymam go jeszcze rok w żłobku (w szczególności ze względu na opłaty i szybciej mogę go odebrać). W części przedszkoli jak Ci się uda dogadać z dyrką, to może go przyjąć od stycznia do maluchów. Znam kilka takich przypadków, tylko później od września pójdzie jeszcze raz z maluchami od początku, albo jak się będzie nadawać to pójdzie do średniej grupy. Nasze maluchy niestety już w wieku 6 lat obowiązkowo idą do pierwszej klasy, także wolę aby jak najdłużej mógł się bawić ;) Biszkopt robię wg tego przepisu: http://www.mojewypieki.com/przepis/biszkopt-do-tortu-i-nie-tylko a mus czekoladowy wg tego: http://www.kuchniaplus.pl/przepisy/przepisy-kulinarne-kuchni-plus/tort-czekoladowy-_6129.html
  14. Evenflo u mnie płacz był przez pierwszy tydzień jak miał wejść do sali, ale za to jak go odbierałam, to było powitanie z przytupem i prawie przewracaniem mnie na ziemię ;) Teraz jest tak, że rano włazi mi na ręce i dopiero po otwarciu drzwi na salę do niej wchodzi. Takie nasze ostatnie przytulaski z rana ;). U mnie Julka twardo wyła przy odporwadzaniu do przedszkola, ale ona wtedy miała już 3 lata, po tygodniu takiego wycia przestała i zaczęła z uśmiechem chodzić na salę, po prostu potrzebowała czasu. A jak będzie z Tobim, to ciężko wyczuć, musisz sama zobaczyć
  15. Tosiaczku ja tematycznego pokoju dzieciakom nie robiłam ;) Ciężko zmieścić 3 tematy w jednym małym pokoju. Przez pewien czas Max z Julką mieli naklejone naklejki ścienne z ulubionymi bohaterami nad łóżkami, ale je pozrywali. Pokój mają pomalowany Jesienną morelą chyba z nobilesa o ile dobrze pamiętam. U siebie w żłobku nie słyszałam aby coś panowało, Adaś na razie dzielnie się trzyma przy zdrowiu ;)
  16. z Adaśkiem to się wybieramy na bilans i się wybrać nie możemy ;) poranakawe cieszę się, że tort smakował ;) Mam nadzieję, że też się podobał ;) My niestety mimo ferii siedzimy w domu, dzieciaki będą odpowiednio w przedszkolu i żłobku, za to może w sierpniu wyjedziemy do Zabrza ;)
  17. poranakawe mam zmieniony nr, może dzwoniłaś na mój stary który już jest nieczynny. teraz mam zaczynający się na 793
  18. Kasiu upiekłam 2 blaty okrągłe (około 20 cm) Dół wyciełam mniejsze 2 koła i z nich zrobiłam dół, górę wycięłam z drugiego, ścięłam boki i z jednego ścięcia dałam aby zrobić górę głowy z tych resztek co mi z tułowia zostały to zrobiłam łapy. Tylko mówię od razu, biszkopt nie za bardzo się nadaję, bo jest za miękki i się zapada, tak jak u mnie, dlatego jest efekt przekrzywionego łba. Głowę trzeba zrobić na podkładce, bo inaczej się złamie. Sama go robiłam, bez żadnego wzoru, także nie mogę go pokazać.
  19. papkaa ja już urodzinki mam za sobą ;) W zeszłym roku robiłam takiego stwora ;) http://www.tortywawa.jpg.pl/prywatna_galeria_zdjec_tortywawa_zdjecie77,1071196.html Właśnie siedzę w Zabrzu, przyjechałam z dzieciakami na urodziny mojego taty. Oj wczoraj się działo;) Podróż autokarem samemu z 3 dzieci to jest niezłe wyzwanie (oczywiście wszystko zależy od dzieci ;) ). Max z Julką to jeszcze w miarę grzeczni, ale Adaś to już pod koniec dawał czadu. Wracamy we wtorek i mam nadzieję, że jakoś to przeżyje ;)
  20. papkaa ja już urodzinki mam za sobą ;) W zeszłym roku robiłam takiego stwora ;) http://www.tortywawa.jpg.pl/prywatna_galeria_zdjec_tortywawa_zdjecie77,1071196.html Właśnie siedzę w Zabrzu, przyjechałam z dzieciakami na urodziny mojego taty. Oj wczoraj się działo ;) Do domu wracamy we wtorek. Ale podróż z 3 dzieci i to samemu w autokarze, to jest mordęga. Max z Julką jeszcze byli w miarę grzeczni, ale dla Adasia było za długo i go nosiło ;)
  21. pomarańczo dla chcącego nic trudnego, a Tobie nic do tego. Laryso odnośnie przygotowań to u mnie jeszcze nic się nie dzieje ;) W przyszłym tygodniu stopniowo będę wszystko przygotowywać, bo jak na razie u nas same zawirowania i choroby ;) W weekend już dla nas będę piekła pierniczki ;)
  22. Miszko sto lat dla Polusi. Mój to jako tako ;) jeszcze aż takiej fazy nie ma że sam czy moje ;) ale za to chętnie zabiera innym ;) Dzisiaj Julce wyrwał lizaka. Teraz siedzimy w domu, bo muszę Adaśkowi wyleczyć oczka i pozbyć się kataru.
  23. Tosiak zgodnie z życzeniem fotki wrzuciłam na galeriusa ;) Skorzystałam dzisiaj z promocji w Carrefour i kupiłam dzieciakom te chomiki interaktywne, były po 10 zł za szt. Swego czasu Max z Julką przebąkiwali, że takie by chcieli, a że Adaś będzie im zabierał to i on dostanie ;)
  24. aniu szybkie są te "szybkie" pierniczki. Można je jeść praktycznie od razu. Dzisiaj je robiłam z podwójnej porcji i mam pełną michę ;) Jutro będę piekła te alpejskie, bo dzisiaj ciasto leżakuje ;) Aniu a może u Krystka te zapalenia oskrzeli są na tle alergicznym? Może warto byłoby go przebadać pod tym względem.
×