Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Marzka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Marzka

  1. juszym Max też ma płyn w uszach i jeżeli przed zabiegiem dalej będzie, to będzie też miał drenowane uszy. Nie pozostaje mi nic innego jak czekać co z tego będzie
  2. lutówko prosiłam o odpowiedź na mojego maila ;) Jeszcze godzinka i będę miała w miarę spokój w domu
  3. dziewczyny na maila posłałam wiadomość i byłabym wdzięczna jakbyście przeczytały i mogły mi na maila odpowiedzieć, bo już nie wiem jak mam sobie z tym radzić
  4. papkaa nie zapadłaby u nas decyzja o usunięciu migdała gdyby nie upośledzało mu słuchu i przynajmniej raz w miesiącu nie miał zapalenia ucha. Też jesteśmy po spacerku ale jakoś mało przyjemnie i jakoś nie miałam motywacji do tego aby dłużej pochodzić. Jeszcze do kompletu miałam Julkę ;)
  5. Balbua Max będzie mieć wycinany migdał 17 maja, także miesiąc mu pozostał ;) Lecę z maruderem na spacer ;)
  6. Balbua Max będzie mieć wycinany migdał 17 maja, także miesiąc mu pozostał ;) Lecę z maruderem na spacer ;)
  7. nio nio mój jest prawie miesiąc starszy i dopiero gdzieś od tygodnia podciąga główkę, ale też nie zawsze ;)
  8. marigo dzieciaki jak na razie ok. Wczoraj byłam z Maxem u pediatry bo mi rano ćwierkał, że ucho go boli, a po ostatnich ciągłych zapaleniach byłam to sprawdzić. Na razie zapalenia nie ma i mam nadzieję, że nic się już nie rozwinie. Za miesiąc będziemy migdał wycinać. Z Julki mała cholera, którą czasami chętnie by się udusiło. Jak coś jest nie po jej myśli to ryk. Dostała się do przedszkola i dzisiaj podpisywałam potwierdzenie przyjęcia. Adaś generalnie to złote dziecko ;) Bywa tak jak dzisiaj, że ma momenty marudzenia i nic nie pomaga, ani rączki, ani cycuś. Wtedy nie pozostaje nic innego jak cierpliwie to przeczekać, ale czasami przy drugiej marudzie (Julce) to można po głowie dostać. Właśnie wysyłam tą moją trójcę spać. Jak zwykle się ze wszystkim ociągają. Jedynie Adaś już leży w łóżeczku i usypią ssąc swoją łapkę ;)
  9. lutówko komuś się nie podoba, że piszesz na kilku tematach, a że się nudzi to musi nam pozaśmiecać
  10. lenka oby z serduszkiem szło ku lepszemu. A co do reakcji po szczepieniu to mogą wystąpić nawet do 72 godzin. Kitko dużo czasu już z malutkim Ci nie zostało. Mam nadzieję, że czas w podróży nie będzie Ci się dłużyć niemiłosiernie. Adaś jakiś straszny maruder dzisiaj. Oby szybko mu przeszło, bo nie wiem jak wytrzymam nerwowo z trójką popołudniu
  11. miszko u mnie Adaś zaczął trochę ulewać jak zaczął więcej przeszczepkami majtać ;) Wtedy to mu leci jak za bardzo nóżki do góry podnosi ;)
  12. Tosiak to poszukaj na szybko wypożyczalni. W części szpitali można wypożyczyć. Może uda Ci się jeszcze na szybko dzisiaj załatwić
  13. lenkaa mam nadzieję, że uda Ci się gdzieś wcześniej zapisać Oleńkę do kliniki i skutecznie leczyć. Będę mocno trzymać kciuki. U mnie waga szybko zleciała po porodzie, już mam mniej niż przed ciążą ;) i mam 6 z przodu ;) Byłam dzisiaj z Adasiem u ortopedy na kontroli, wszystko ok i mamy się zjawić jak zacznie chodzić ;) Pouśmiechał się do pani doktor, nawet nie zapłakał, także wizyta udana ;) Niestety Adaś ostatnio ma jakieś uczulenie na wózek, a w szczególności jak stoi to zaraz zaczyna się płacz. Do tego przynajmniej 4 pobudki w nocy. Ciekawe kiedy mu się to zmieni. Teraz leży sobie w łóżeczku i uderza łapkami w grzechotki. Zaraz będę musiała zebrać się po Maxa, nie bardzo mi się chce, ale przynajmniej Adaś będzie mieć drugi spacerek ;) A co do przepajania to teraz nie pomogę. Maxa przepajałam jak był na mm, ale on to chętnie pił. Dawaj tyle ile wypije i nie wmuszaj. Pewnie jak zrobi się cieplej to będzie potrzebować więcej picia. Jeżeli kupki robi bez problemu to chyba starcza to co wypije tej wody czy herbatki
  14. pestusia, przy Maxie sama zaczęłam mu dietę rozszerzać bez konsultacji z pediatrą. Miałam wtedy inną niż obecnie. Przy Julce pediatra kazała ciut wcześniej wprowadzać nowości bo kiepsko na wadze przybierała i zaczynałyśmy od nestle sinlack. A przy Adaśku jeszcze się zobaczy ;) Tosiaczku tak to jest co kraj to obyczaj ;)
  15. pestusia łączę się z Tobą w bólu nocnego karmienia. Fakt u mnie w nocy było ich 5, a nie 7, ale i tak sporo. Nie wiem co się temu mojemu dziecku poprzestawiało. Jak pytałam się pediatry czy mam zacząć Adasiowi rozszerzać dietę jak skończy 4 miesiące to powiedziała abym się wstrzymała do kolejnego szczepienia w maju które będzie mieć 12. Zobaczymy, może zacznę sama wcześniej wprowadzać, wszystko zależy jak będzie sypiać ;)
  16. Kasiu dobrze, że nikomu nic poważnego się nie stało i wszyscy żyją. Mam nadzieję, że szybko dojdą do siebie
  17. dyducha jestem ;) Jakoś tak wyszło, że od piątku się nie odzywałam ;) Adaś po szczepieniu w nocy wariował z jedzeniem, nawet nie liczyłam ile razy się budził i tak było przez 2 nocki, dzisiejsza nocka była już ok, budził się raptem 2 razy ;) dranica dobrze, że już jesteście w domku. Szybko wracajcie do zdrówka. Adaś teraz zanim do końca się rozbudzi na jedzonko to najpierw paluch do dzioba i cycka go sobie i to jak głośno potrafi to robić. Czasami jest to takie śmieszne ;) Tak samo przez większość czasu jak nie śpi to ma łapkę w dziobie ;)
  18. Też byłam dzisiaj z Adasiem na szczepieniu ;) Zniósł całkiem dobrze 3 kłucia, ale płaczu była co nie miara ;) Waży 6100, nie mierzyła mi go, prawdopodobnie dlatego, że mamy przed sobą kontrolną wizytę u ortopedy. Jak mi się uda to jutro go jakoś sama zmierzę ;) poranakawę super, że Ci się udało tak szybko wszystko załatwić i że w parafii nie robili Ci problemów. miałam coś jeszcze napisać, ale jakoś pustka nastała ;) Jak sobie przypomnę to się odezwę ;)
  19. pestusia ja jakoś nie potrafię się zrelaksować ;) a po 20 mam spokój i nikt mi się pod nogami nie kręci ;) i nie jęczy, że chce łopatkę od ciasta, czy mieszadła, albo miskę do wylizania ;)
  20. pestusia po 20 będę mogła spokojnie zrobić. Adaś ostatnio ładnie śpi, także w dzień upiekę ciasta, a wieczorem udekoruję ;)
  21. Balbua ja jeszcze tego nie robiłam ;) To są zdjęcia ze stronek także tam jak na razie pięknie wyglądają, a jak mi wyjdzie to się okaże ;)
  22. oj Balbua znam to uczucie aż za dobrze. Chętnie nie raz tym moim bym trzasnęła o ścianę, to może by się opamiętał ;) Chyba pora abyś sobie zrobiła dzień dla siebie, albo chociaż parę godzin zostawiając Matiego z tatusiem i niech on się pomartwi jak się małym zająć ;)
  23. Tom i Jerry http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/30fb57373abf5305.html Kitty http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/f64ef4fe5028b686.html Scooby ;) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d94946685a8ac780.html To są oczywiście na razie plany, a co wyjdzie to się okaże ;)
  24. miszko będę robić albo scoobiego doo, albo toma i jerrego, jeszcze zobaczę. Julce już wiem co zrobię ;) Jeżeli Cię interesuję to mogę pokazać co zrobię (w każdym bądź razie jakie mam plany ;) )
  25. Balbua w razie czego u mnie podwórko duże ;) stolik i krzesełko jest to zawsze będzie można się kawki napić i jakieś ciacho zjeść ;) A zawsze do jakiegoś parku czy gdzieś można się umówić ;) Max ostatnio był nieziemsko uparty i upierdliwy. Mój przeglądał na stronie zabawki, bo powoli zastanawiamy się co mu na urodziny kupić. Jak to zauważył to uparł się, że musi mieć, a my mu tłumaczymy, że dostanie na urodziny. Nawet w kalendarzu mu zaznaczaliśmy, tłumaczyliśmy, że będzie mieć wtedy tort itd. To uparł się, że chce tort. Normalnie nie mogłam z nim i tak jęczał przez cały weekend ;)
×