Marzka

Wiadomość od kornelinki: urodziła o 15:25. Mały Patryk ma 58 cm i 3700 g.

kornelinka jeszcze nie tuli synka. Na razie chodzi z kroplówką i czeka na odpowiednie rozwarcie aby mogli jej podać znieczulenie. Przebili też jej pęcherz płodowy także dzisiaj powinien mały się pojawić na świecie

pestusia Adaś jest opatulony prawie że po same uszy ;) Wychodzę z nim na krótkie spacerki i jak wyciągam go z nosidła to jest cieplutki, nawet polików nie ma zimnych. W domu też mam ciepło, temperatura zbliżona do Twojej, ale zanim się wygrzebiemy to zdąży się przyzwyczaić do temperatury. Stopniowo go przenoszę do przedpokoju gdzie jest o wiele chłodniej niż w pokoju, a później do sieni gdzie stoi wózek, gdzie temperatura jest tylko kilka stopni wyższa niż na dworze. Jak na razie nic mu nie jest po spacerkach, a fajnie po nich śpi ;)

pestusia kontrola żółtaczki, bo nadal jest żółtawy ;) ale już "różowieje". Ze starszymi miałam taki problem, że żółtaczka im się długo utrzymywała, nawet powyżej 6 tygodni.

dyduś uważaj ;) a nóż widelec dzisiaj się coś rozwinie ;) muszę w piecu napalić, bo cosik zimno zaczyna robić się w domciu. A popołudniu idę z Adasiem na kontrolę. Jak weszłam z nim na wagę to teraz waży jakieś 4 kg. Dokładnie podam po wizycie ;) Kkasiu zdjęcia śliczne, malutka słodziutka ;)

marionetka raczej mało prawdopodobne aby przeszło to bez skróconego aktu urodzenia, ale jeszcze możesz zadzwonić i się zapytać, czy samo oświadczenie, że jesteś panną i nie zawierałaś związku małżeńskiego wystarczy.

leeenkaaaaa możecie trochę później małą zarejestrować jak już Twój będzie miał dowód ;) Ja Julkę rejestrowałam jak miała ponad 4 miesiące bo mój też zgubił dowód i nie spieszyło mu się z wyrobieniem nowego ;) A jak malutka ma na imię??

dyducha to jedzonko szpitalne nie jest najgorsze, tylko najgorsze jest to że jak się zaczyna karmić, to te ich porcje są za małe i człowiek wiecznie głodny chodzi ;)

kornelinko mam nadzieję, że nie będzie to męczący dla Ciebie poród. Mam nadzieję, że szybciutko się uwiniesz i że oboje nie będziecie wymęczeni. A co do jedzenia, to co chcesz przemycać? ;)

marigo nie wiem czy dotarła do Ciebie moja odpowiedź na smsa, także tutaj Ci odpiszę, że z wózka korzystam ze spacerówki do której wkładam tą miękką gondolę gdzie mały jest opatulony w koc. I przy takim już chyba rozwiązaniu pozostanę ;) Mnie ostatnio strasznie ciągnie do słodkiego. W ciąży nawet tak bardzo nie to co teraz. Normalnie nic innego bym nie jadła jak słodkie ;) ale staram się nie przesadzać ze słodkim aby małemu nie zaszkodzić, ale czasami sobie na coś pozwolę ;)

Tosiaczku czyli wynika z tego że dalej nic nie wiesz. W środę też Cie mogą oddelegować, bo coś tam, co mam nadzieję że tak nie nastąpi i będziesz już miała małego przy sobie. Podkarmiłam głodomora to idę dalej gary zmywać

Keja hasło poszło ;) Cosik mało odzywają się te co zostały mamusiami i na posterunku głównie zostały same brzuchatki ;) Postaram się odzywać sporo, ale nie zawsze jest to możliwe ;)

i dobrze zrobiła, przecież nic innego nie robią jak tylko zbywają. Czasami nic tylko ochrzanić kogo trzeba i zaraz są jakieś konkrety. magdusia faktycznie sen zabójczy ;) Przed świętami to strzygłam Maxa, bo już miał długie kłaczki ;) i to właśnie taką maszynką jak Ty nogi ;)

to może kasiulka zmobilizuj się rano do wstania i może nie będziesz miała problemów wieczorem z zaśnięciem. misz masz jeżeli chodzi o herbatę z kopru włoskiego, to możesz małemu podawać, ale lepiej może będzie jak kupisz sobie w aptece herbatę w torebkach i sama będziesz piła. Ja czasami teraz piję jak coś cięższego zjem. W aptekach jest też dostępne gripe water, czy jakoś tak, można to też dzieciaczkom z kolką podawać. Osobiście nie używałam, ale słyszałam że skuteczne. Na pewno nie zaszkodzi też zakupić jakieś kropelki na kolkę tak jak radzi magdusia. Byliśmy na krótkim spacerku. Daleko i długo nie byliśmy bo trochę ciężko samej z 2 dzieciaczków iść ;)

magdusia posłałam Ci hasło jakie jest ;) Przechlapane masz ze znajomymi, czy oni nie mogą zrozumieć, że jesteś na końcówce i takie skakanie wokół nich jest dla Ciebie bardzo męczące? Z jednej strony dobrze, że jakoś tutaj nie mam znajomych, ale z drugiej trochę tak smutno. Nas nikt nie odwiedza. Czasami sąsiadka zajrzy, ale to od wielkiego dzwonu i można powiedzieć teściowa 2 razy do roku. A tak to błogi spokój

ana to ja mam tak codziennie, co sprzątnę to za chwilę wygląda tak samo. A co dopiero będzie jak będzie 3 na chodzie? Może do tego czasu starsi się trochę ogarną i będą po sobie sprzątać, a nie jak się ich przymusi.

miszka ja dzisiaj też sama siedzę z dzieciakami ;) Max na szczęście w przedszkolu także mam w miarę spokój. Przydałoby się ogarnąć chałupę, ale jakoś nie mam do tego natchnienia. Czasami się zastanawiam, czy opłaca mi się jakieś porządki robić, bo co sprzątnę to za 5 minut wygląda tak samo jak nie gorzej. Jak nie będzie padało, to wybiorę się z tą moją 2 co mam w domu na spacer. Julka może się zmęczy i pójdzie spać to będę miała trochę spokoju, bo jak na razie Adaś raczej jest bez problemowy ;)

Magggi ogromne gratulacje. Dorodna córeczka :) Nick......................Wiek.........Tp.....................Skąd...........Płeć 01. marchewkowa ekstaza....27..........01.01.2011.............Warszawa.......dziewczynka 02. Tosiakk78..............32..........06.01.2011.............Warszawa.......chłopczyk 03. kornelinkaa............23..........08.01.2011.............śląsk..........chłopczyk 04. ania_K26...............26..........12-14.01.2011..........Kraków.........chłopczyk 05. dyducha................26..........14.01.2011.............Warszawa.......mrówer 06. Poranakawe.............33..........16.01.2011.............Warszawa.......chłopczyk 07. marlena31..........................19.01.2011............................chłopczyk 08. Balbua.................30..........23.01.2011.............Warszawa.......chłopczyk 09. Marigo.................36..........25.01.2011.............Irlandia.......dziewczynka 10. jagienka...............27..........26.01.2011.............dolnośląskie...chłopczyk 11. dorotka ma kotka.......34..........28.01.2011.............Lubelskie......dziewczynka 12. Kasia_k6475............21..........27.01.2011.............śląskie........chłopczyk 13. Keja...................29..........28.01.2011.............Warszawa.......chłopczyk 14. magdusiadz.............27..........29.01.2011.............Kraków.........chłopczyk 15. kasiulka_x.............30..........30.01.2011.............Szkocja........dziewczynka 16. Mrowkania..............35..........31.01-03.02.2011.......Starachowice...chłopczyk 17. Kessi_27...............30..........31.01-04.02.2011.......Irlandia.......chłopczyk 18. lutówka2011............30..........17.02.2011.............prawie Lublin..chłopczyk Urodzone maluszki: Nick...................Wiek..Tp..................DP...........wymiary maluszka...Imię 01. miszka 83..........27...23.01.2011...........25.11.2010....1410g.............Pola 02. misz masz...............01.01.2011...........01.12.2010....2900/51...........Tomasz 03. kitka12345.........25...07.01.2011...........13.12.2010....3300/51...........Aleksander 04. pestusia...........31...01.01.2011...........16.12.2010....3240/54...........Lenka 05. Joanna1979..............20-21.01.2011........17.12.2010....2060/47...........Anna Maria 06. Marzka.............26...07-09.01.2011........21.12.2010....3270/51...........Adaś 07. KKasia81...........29...19.01.2011...........27.12.2010....2350/51........... 08. dranica81..........29...01.01.2011...........29.12.2010....4000/57...........Gracjan 09. juska1901....................................01.01.2011....3530/50...........Julcia 10. patka2011..........31...14.01.2011...........02.01.2011....2850/52...........Alan 11. BozenaK2...........30...11.01.2011...........03.01.2011....2760g.............Olenka 12. juszym1............31...06.01.2011...........03.01.2011....3900/58...........Mateusz 13. dwupak 83..........27...13.01.2011...........07.01.2011....2850/52...........Franuś 14. mari-onetka........19...26.12.10-04.01.11....07.01.2011....2900/53...........Mieszko 15. Magggi.............24...15.01.2011...........10.01.2011....3450/56...........Julcia

kornelinka trzymam kciuki, powinno być dobrze, a przy dobrych wiatrach dzisiaj malutkiego będziesz tulić w ramionach

kornelinka te właściwe skurcze są bez względu na pozycję, tylko bywa, że jak się leży to je się bardziej odczuwa, a przy chodzeniu, czy siedzeniu są lżejsze. Mnie teraz jak z Adasiem łapały mocne to chodziłam w kółko i było o wiele lżej niż jak siedziałam

kornelinka jeżeli faktycznie Ci się sączą wody to jest to niebezpieczne dla maluszka jak taka sytuacja będzie za długo trwała. I faktycznie przy tych skurczach może Ci się skracać i rozwierać szyjka skoro masz je różowe.

evenflo u mnie każdy poród zaczynał się inaczej ;) Przy Maxie odeszły mi wody, przy Julce chodziłam 2 dni ze skurczami co 6 minut, a przy Adasiu to zaczęły mi wody odchodzić a skurcze zaczęłam czuć w okolicach spojenia, bo brzuch to miałam cały czas twardy ;)

wszystko zależy jak dziecko toleruje dane mleko. Niby podobny skład, ale jedne mają czegoś więcej innego mniej i tak później to wygląda. Nan ma chyba większą dawkę żelaza i dlatego niektóre maluchy zatwardza

patka najlepiej obserwuj małego. Spotkałam się z opiniami o Nan, że powoduje zatwardzenia u maluszków, jeżeli tak będzie to wtedy szukaj innego z pediatrą. Przy Maxie używałam zwykłego Bebiko i było ok, ale u nas nie było żadnych alergii

Ana mały ostatecznie ma na imię Adaś, już jest tak zarejestrowany ;) Kacperek to była jedna z możliwości. Do pewnego momentu tak miał być, ale później zmieniliśmy zdanie ;) Niestety byliśmy strasznie niezdecydowani jeżeli chodzi o imię i tak nam się zmieniało. Z początku w domu był jako dzidziuś ;)