Marzka

jestem ;) Nie miałam przez troszkę neta i nie zaglądałam. Na naszą pocztę przesłałam parę fotek ;) Popiszę troszkę później, bo głodomór wzywa ;)

lutówko zaraz prześlę hasło ;) Na naszą pocztę posłałam porcję fotek ;) Spróbuję się później wbić na galeriusa i wrzucić i pooglądać fotki ;) A teraz trzeba zająć się małym głodomorem ;)

Mrówkaniu zostało Adaś, bo jak mój zaczął znowu wymyślać z imionami to nic tylko można było się za głowę złapać ;) Przynajmniej starsze rodzeństwo może wymówić imię braciszka ;) Mój stwierdził, że Kacper trochę gryzie się z nazwiskiem, to pozostało Adaś ;) A z tego co pamiętam, to Twój maluszek też ma mieć Adaś ;)

hasło dotarło. Dziękuje ;)

kasiulka jeszcze nikt mi nie przesłał nowych haseł ;) Adaś jak na razie jest całkiem grzeczny ;) Czasami w nocy troszkę szaleje z jedzeniem, ale to jest jeszcze do przeżycia. Na szczęście nie poprzestawiał sobie dnia z nocą i w nocy ogólnie śpi. Bywa, że budzi się raz na jedzenie, a czasami co półtorej godziny ;) Jeżeli chodzi o mnie to nie jest najgorzej. Czuję się dobrze i praktycznie już nic po mnie nie widać, po za wiszącą skórą na brzuchu ;) Waga już jest nawet ciut niższa niż przed ciążą (przynajmniej wg mojej wagi ;) ) Prowadziła któraś tabelkę?? Czy mam poszukać wszelkich nowych dzieciaczków i uzupełnić ją?

hejka dziewczyny ;) Nie będę miała jak nadrobić 45 stron, także przepraszam ;) Może uda mi się dzisiejszy dzionek nadrobić. Jak możecie to i do mnie prześlijcie nowe hasła ;) marzka_a@o2.pl Jak się do końca ogarnę to naskrobię cosik więcej i wrzucę jakieś zdjęcia ;)

dyduś, pestusia nad podziw dobrze reagują. Chcą trzymać dzidziusia na rękach, głaszczą go. Jak na razie nie robią mu krzywdy, nawet jakiejś wielkiej zazdrości nie ma. Może dlatego, że jak małego nakarmię to go odkładam do łóżeczka. Jest bój które wyniesie pieluchę do kosza ;) Albo jak się obudzi to wołają, że dzidziuś jest głodny ;)

Dranica ogromne gratulacje dla Ciebie i Gracjanka. Maluszku witaj na świecie :) Nick......................Wiek.........Tp.....................Skąd...........Płeć 01. mari-onetka............19..........26.12.2010-04.01.2011..Mazury.........chłopczyk 02. marchewkowa ekstaza....27..........01.01.2011.............Warszawa.......dziewczynka 03. Tosiakk78..............32..........06.01.2011.............Warszawa.......chłopczyk 04. juszym1................31..........06.01.2011.............Wrocław........chłopczyk 05. kornelinkaa............23..........08.01.2011.............śląsk..........chłopczyk 06. BozenaK2...............30..........11.01.2011............................dziewczynka 07. ania_K26...............26..........12-14.01.2011..........Kraków.........chłopczyk 08. dwupak 83..............27..........13.01.2011.............Łódź...........chłopczyk 09. dyducha................26..........14.01.2011.............Warszawa.......mrówer 10. patka2011..............31..........14.01.2011.............Kraków.........chłopczyk 11. Magggi.................24..........15.01.2011.............k.NOwego Sącza.dziewczynka 12. Poranakawe.............33..........16.01.2011.............Warszawa.......chłopczyk 13. marlena31..........................19.01.2011............................chłopczyk 14. Balbua.................30..........23.01.2011.............Warszawa.......chłopczyk 15. Marigo.................36..........25.01.2011.............Irlandia.......dziewczynka 16. jagienka...............27..........26.01.2011.............dolnośląskie...chłopczyk 17. dorotka ma kotka.......34..........28.01.2011.............Lubelskie......dziewczynka 18. Kasia_k6475............21..........27.01.2011.............śląskie........chłopczyk 19. Keja...................29..........28.01.2011.............Warszawa.......chłopczyk 20. magdusiadz.............27..........29.01.2011.............Kraków.........chłopczyk 21. kasiulka_x.............30..........30.01.2011.............Szkocja........dziewczynka 22. Mrowkania..............35..........31.01-03.02.2011.......Starachowice...chłopczyk 23. Kessi_27...............30..........31.01-04.02.2011.......Irlandia.......chłopczyk 24. lutówka2011............30..........17.02.2011.............prawie Lublin..chłopczyk Urodzone maluszki: Nick.....................Wiek..Tp..............DP...........wymiary maluszka...Imię 01. miszka 83............27...23.01.2011......25.11.2010....1410g.............Pola 02. misz masz.................01.01.2011......01.12.2010....2900/51...........Tomasz 03. kitka12345...........25...07.01.2011......13.12.2010....3300/51...........Aleksander 04. pestusia.............31...01.01.2011......16.12.2010....3240/54...........Lenka 05. Joanna1979................20-21.01.2011...17.12.2010....2060/47...........Anna Maria 06. Marzka...............26...07-09.01.2011...21.12.2010....3270/51...........Kacperek 07. KKasia81.............29...19.01.2011......27.12.2010....2350/51........... 08. dranica81............29...01.01.2011......29.12.2010....4000/57...........Gracjan Mój jak na razie kulturalnie w nocy w miarę śpi i tylko budzi się na karmienie, w dzień zależy jak mu się ułoży ;) Teraz np. leży i rozgląda się po pokoju i fika nóżkami ;)

jagienko mam nadzieję, że wody się uzupełnią i będzie wszystko ok. Trzymaj się dzielnie i w miarę możliwości odzywaj się co i jak ;)

jagienko specjalnie dla Ciebie tabelka urodzonych maluszków ;) Urodzone maluszki: Nick.....................Wiek..Tp............DP...........wymiary maluszka...Imię 01. miszka 83............27...23.01.2011....25.11.2010....1410g.............Pola 02. misz masz.................01.01.2011....01.12.2010....2900/51...........Tomasz 03. kitka12345...........25...07.01.2011....13.12.2010....3300/51...........Aleksander 04. pestusia.............31...01.01.2011....16.12.2010....3240/54...........Lenka 05. Joanna1979................20-21.01.2011.17.12.2010....2060/47...........Anna Maria 06. Marzka...............26...07-09.01.2011.21.12.2010....3270/51...........Kacperek 07. KKasia81.............29...19.01.2011....27.12.2010....2350/51...........

jakoś ostatnio spokojniej się zrobiło ;) U mnie ostatnio troszkę gorzej z czasem, już nie ma takiego lenistwa jak w ciąży i siedzenie przed kompem ;) Teraz trzeba wziąć się za robienie czegokolwiek w domu i doprowadzenie go jako tako do stanu używalności ;) Mój dalej "ciężko chory" także wszystko na mojej głowie. Teraz dopiero udaje mi się znaleźć czas aby kompa odpalić około 12, albo i później. W czwartek z rana idę z młodym do pediatry, ciekawe co mi powie ;) Trzeba będzie w końcu dogadać się co do imienia ;) Mam też nadzieję, że ładnie przybiera ;)

Tosiaczku jeżeli w telefonie i lapku masz bluetotha to możesz spokojnie z jednego na drugie przesłać ;) A jeżeli nie to możesz podesłać do mnie i wrzucę fotkę na pocztę ;)

Julka on wielce umierający jest. Przed chwilą zwlekł się z łóżka i jak dla mnie robi z siebie wielką ofiarę jak to mu źle jest, ale do 3 w nocy to potrafi przed kompem posiedzieć. Starszymi tak się zajmie że da im jeść, tyłek wytrze jak zrobią na nocnik i na tym jego udział się kończy, no i ewentualnie przytuli jak ja pokrzyczę. Dobrze, że mały na razie bezproblemowy i głównie tylko je i śpi. No cóż jakoś było zawsze tak że sama zostawałam z większością opieki nad dzieciakami i tak samo jest teraz.

Julka ciekawe czyją pomoc. Mamy już nie chciałam ściągać, z resztą sama nie najlepiej się czuje. A mój to chory od początku grudnia i pomoc z jego strony jest znikoma.

Julka nawet całkiem nieźle się czułam ;) W życiu bym nie powiedziała że tak szybko można urodzić ;) Byłoby zupełnie fajnie gdyby jeszcze mnie choróbsko nie trzymało, ale już jest i tak o niebo lepiej niż jak było w ubiegłym tygodniu ;) Jedynie co to najgorsze jest to że jestem głucha na jedno ucho, tak mam gdzieś pozapychane, że praktycznie na prawe to nie słyszę. Zaraz prześle zdjęcie Maxa jak był noworodkiem to będzie można porównać ;) Dobrze, że rodzeństwo małego akceptuję i nie są nawet aż tak o niego zazdrośni. Obawiałam się o Julkę ale widać nie jest najgorzej, przynajmniej na razie ;)

naturalna czy aby na pewno będzie to jeszcze nie wiadomo, to jest na razie wstępne imię ;) Max dzisiaj do małego wypalił, że to jest Adaś ;)

na dniach będę musiała z małym wybrać się do pediatry. Teraz jakbym zrobiła mu zdjęcie i pokazała to jest pomarańczowy jak marcheweczka ;) Pewnie pediatra wyśle nas na zbadanie poziomu bilirubiny. Mam nadzieję, że nie będzie u niego problemu z długo utrzymującą się żółtaczką

juszym wole tego tematu nie poruszać, bo zaraz będzie głupie gadanie, że co on to jest. Pewnie jakbym się uparła to by wykąpał, ale za rok

Kasiu ogromne gratulacje :) Jak mnie dzisiaj mój wkurza. Normalnie nic tylko zabić. Przyczepił się w jakiej ilości wody małego kąpie. Myślałam że szału dostane. Normalnie zachowuje się jakby to było jego pierwsze, a nie już trzecie. Ale postaram się już nie denerwować ;)

Tosiaczku mi niestety dalej galerius nie chodzi na tym moim nieszczęsnym necie także moje zdjęcia będą do oglądania na poczcie ;) juszym nie da się ukryć, mały strasznie poważnie wygląda, ale jak się uśmiecha przez sen ;) Co do płci to faktycznie zaskoczenie nie lada, ale ponoć tak się zdarza, nawet najlepszym diagnostom na USG. Mam nadzieję, że nie będziesz miała problemu z miejscem na porodówce.

evenflo ja jak jeździłam z Julką w ciąży to akurat na Kasprzaka i tam problemów nie robili, tylko czasami bywało, że się czekało dość długi okres czasu aż przyjmą, bo bywa, że mają tam ruch jak na ruskim dworcu ;)

aniu ja miałam po odstawieniu leków praktycznie przez cały czas twardy brzuch. Twardy brzuch może oznaczać, że maluszek tak się wypina, a może też być że masz skurcze. Jak byłam z Maxem to przez taki właśnie non stop twardy brzuch to wody mi odeszły. A jak weźmiesz nospę to brzuch mięknie, czy cały czas taki jest?

posłałam parę fotek małego które zrobiłam jeszcze w szpitalu ;) Jak będę miała jakieś aktualne to prześle ;)

posłałam na naszą pocztę parę zdjęć które zrobiłam w szpitalu. Jeszcze nie doszłam do tego aby porobić nowe ;) Mam nadzieję, że wszystkim którym ciśnienie szaleje się uspokoi i wszystko będzie dobrze. Dranica jak na razie dalej jest w dwupaku. Lekarze wyznaczyli jej cc na środę na 12, chyba że coś się zacznie dziać to wtedy wcześniej. Pisała, że powoli zaczyna się coś rozkręcać, ale na razie nic na poważnie. idę zrobić siusiu zanim mały ssak się rozbudzi do końca ;) bo później będzie ciężko aby na szybko pójść ;)

naturalna jak tylko porobię małemu fotki to prześlę na pocztę ;)