Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Marzka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Marzka

  1. jeżeli chodzi o ciasto to w carrefourze w arkadii, bo akurat tam wczoraj byłam ;)
  2. dyduś słodkie jak śpią i jeść nie wołają ;) Do ich pokoju nie da się wejść, tak narozwalali zabawek. Jakoś nie umię się do końca zebrać aby zrobić ta pizze, jak na razie skończyło się na tym że obrałam pieczarki ;) A ciasto ledwo z lodówki wyjęłam tak urosło ;)
  3. dyducha robię normalnie pizze a nie pieroga ;) Dzieciarnia miałaby problem aby to zjeść, a do tego mam taki kiepski piekarnik, że dół by się spalił, a góra byłaby niedopieczona ;) Do ciast jeszcze jako tako się nadaje, ale nie do tego ;)
  4. Tosiaczku a kto wie co jeszcze Ci do głowy przyjdzie aby zrobić? Pranie to jedno, a później pewnie za obiad się weźmiesz i będziesz stała ;) Idę się wziąć za tą pizze, bo jakoś do kuchni nie mogę dojść ;)
  5. Tosiak tylko nie szalej, bo mogą wrócić (tfu, tfu)
  6. juszym co ma być to będzie ;) Przyjdzie kiedyś i na mnie kolej ;) A może wykraczesz i będę kolejna, kto wie ;)
  7. Mrówkania to ja w szpitalu brałam z początku 6, a wypisali mnie z zaleceniem 4.
  8. dyducha u mnie jak był Max mały, to wynajmowaliśmy kawalerkę, gdzie łazienka była maluteńka, że z wanienką bym tam już nie wlazła ;) Także kąpałam w pokoju. Tutaj gdzie teraz mieszkamy, łazienka jest nieogrzewana, także też wypada w pokoju kąpać ;)
  9. w pięciu smakach tak na podłodze, bo tak było mi najwygodniej. Klękałam koło wanienki i myłam, a później siup na łóżko. W większości przypadków stelaże się składają, wszystko zależy jaki wybierzesz.
  10. pestusia wiem że im dłużej tym lepiej dla małego, ja go nie wyganiam, sam zdecyduje kiedy wyskoczyć ;)
  11. do wanny możesz wstawić jak maluch już będzie większy i zachce mu się chlapać ;)
  12. do takiej wanienki możesz stelaż kupić, ale u mnie zawsze stała na podłodze koło łóżka a ręcznik miałam na łóżku i po kąpieli maluszek zaraz lądował w ręczniku opatulony ;) Na łóżku później miałam przygotowane wszystkie potrzebne rzeczy aby sprawnie ubrać i w razie potrzeby nasmarować malca, teraz też tak będę robiła ;)
  13. w pięciu smakach ja mam najzwyklejszą wanienkę ;)
  14. Tosiaczku jak będzie ich ok 5 i więcej na godzinę nawet nieregularne to bankowo to lepiej sprawdzić na ktg. Idę przygotować składniki na pizze ;) Jak dzieciarnia wstanie to tylko wstawię do pieca i będzie ;)
  15. Tosiaczku lekarz tak powiedział ze względu na moje poprzednie ciąże ;) Z Maxem zakończyła się 34+2, a z Julką w 38 ;) Także u mnie to może być w każdej chwili. Mrówkania jak na razie zamierzam rodzić sn, tamte 2 poprzednie się tak zakończyły i mam nadzieję, że ta też, no chyba że coś będzie nie tak, w co wątpię ;) Do kiedy młody posiedzi, to posiedzi, ja go przecież stamtąd nie wyganiam ;) Tosiaczku a regularne masz te skurcze, czy raczej nieregularne?
  16. dyducha nie da się ukryć, że niezły spacerek sobie zrobiłam ;) Jedynie co to ucierpiały na tym moje nogi, bo o dziwo nawet brzuchol jakoś strasznie się nie spinał. Gorzej było jak już wróciłam do domu i usiadłam, to był problem z podniesieniem dupci aby cokolwiek zrobić ;)
  17. Tosiaczku trzymaj się i daj znać czy przeszło, czy się nie daj Boże nasiliło
  18. jestem, jestem ;) Wczoraj troszkę mi zeszło zanim wróciłam do domu ;) Wyszłam przed 12, a wróciłam przed 19 ;) Nie było tak tragicznie z dojazdem, to jeszcze podjechałam do szpitala odebrać wypis, aby mieć na wizycie, po drodze ze szpitala podjechałam do Klifa dowiedzieć się czy oddadzą mi z banku dokumenty i później do doktorka. Mały waży ok 2,5 kg, szyjka na razie się nie skróciła. Mam wyznaczoną wizytę na za 2 tygodnie, doktorek stwierdził, że wytrzymam do tego czasu, a później mogę rodzić (sam nawet stwierdził, że możliwe, że z małym na święta będę w domu) no zobaczymy ;) Później podjechałam do Arkadii bo chciałam dzieciakom coś kupić na mikołajki, jakiś drobiazg, ale nic nie zakupiłam, nie licząc czekoladowego mikołaja i jaja niespodzianki. Jak wróciłam to byłam tak padnięta, że już lapka nie odpalałam, a i tak wyszło że poszłam spać po 24 ;) Nocka kiepska i teraz mnie muli, ale chyba sobie daruję spanie, bo później znowu będę siedziała i nocka będzie do niczego. Mojego rozłożyło kompletnie, także jest 2 dzieciaków w domu i można się czasami wściec, teraz zapadła u nich cisza w pokoju i możliwe że się położyli. Dostałam wczoraj w carrefourze kulki ciasta drożdżowego to dzisiaj na obiad będzie pizza.
  19. Mrówkania bo pampersy są cieńsze, ale jak mieliśmy problemy z kaską, to jakieś pieluchy musiałam kupować, a że biedronka pod nosem, to się sprawdziły ;) Tylko zdarzało się czasami że Julka miała po nocy pieluchę w kolanach, bo taka napompowana była ;)
  20. KKasia te z biedronki są od 2, czyli 3 do 6 kg, czy jakoś tak, nie mają new born. Tych akurat nie używałam, ale już używałam 3 i 4
  21. jeżeli chodzi o Huggisy to mogą przeciekać, ale nie muszą. Widać ja tak trafiałam, że ledwo dzieciak siusiu w pieluchę zrobił i było czuć wilgoć na ubranku. Przy Maxie używałam na początku Bella Happy 1 i parę razy zdarzyło mi się kupić 3, na nie nie narzekałam. W Pampersach głównie jedno i drugie łaziło i nie było problemów. Przez pewien czas też kupowałam Dady z biedronki i raczej nie miałam o co się do nich przyczepić ;)
  22. kornelinka ale teraz o co chodzi Ci z Pampersem i Bella bo już ciężko kapuję ;)
  23. ja huggisy kiepsko wspominam ;) nie to że uczulały, ale miałam wrażenie, że ciągle przeciekały i mieli mokro w kroczu ;) Słyszałam też że inni też mieli takie problemy ;)
  24. kornelinka wszystko zależy jaką dużą dupcię i ile będzie ważył Twój maluszek. U mnie w większości wypadków to były drobiazgi to z początku jechałam na jedynkach, przy Maxie przeszłam po miesiącu na 2, a przy Julce chyba po 2 tygodniach, bo jednak 2 to już można duże paczki kupić a nie tylko maxymalnie po 40 parę sztuk
  25. kornelinka najczęściej w tym pierwszym tygodniu po porodzie najbardziej się krwawi, a czasami tylko przez pierwsze 3, 4 dni, to lepiej mieć te duże podkłady, a później można przejść na zwykłe podpaski, najlepiej bez żadnych nasączaczy czy innego badziewia, najzwyklejsze chłonne ;)
×