Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Marzka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Marzka

  1. a i super że u dzieciaczka wszystko ok. Troszkę dziwne że lekarz kazał Ci przyjść z pełnym pęcherzem ;)
  2. kasiulka lepiej się zastanów po 100 kroć nad tym wózkiem ;) Tako są strasznie ciężkie i większość osób w tempie ekspresowym wymienia wózki na lżejsze i bardziej poręczne. Na dzień dobry ten wózek waży 20 kg, a jak maluch około lata będzie miał około 10 kg to już nie będzie tak fajnie pchać wózka ważącego 30 kg. Teraz jest tyle wózków na które można wpiąć fotelik i w przystępnych cenach, że lepiej coś fajniejszego poszukać ;)
  3. miszka pewnie że cena tego wózka jest rozsądna, patrząc że do tego jest fotelik maxi cosi które są jeden z lepiej ocenianych w testach zderzeniowych. Sam ten fotelik kosztuje ok 400-500 zł. Zależy gdzie się szuka i kupuje
  4. miszka z tych co ja widziałam z chicco to mają kółka piankowe także zimą w śniegu to się będą zakopywać, to samo w błocie pośniegowym. Mnie osobiście cholera brała jak musiałam się mordować z wózkiem a on mi się zakopał. W zimę chciałam przeprosić spacerówkę z wózka wielofunkcyjnego, ale niestety powietrze mi z kół zeszło i nie miałam jak napompować, a na najbliższej stacji benzynowej nie działam kompresor.
  5. miszka tylko zwróć uwagę jakie mają kółka. Większość chicco jest na małych podwójnych kółkach. Z tego co pamiętam i widziałam to tylko jeden model mają na pompowanych kołach i to do tego jest wózek 3 kołowy
  6. jeżeli chodzi o badanie ginekologiczne to patrząc na to co się działo u mnie w poprzednich ciążach to wole je mieć i mieć kontrolę nad tym czy szyjka mi się nie skraca aby w razie czego wcześniej zareagować. Z Maxem już w 28 tc miałam szyjkę skróconą do 1 cm, z Julką później.
  7. aniu tak strasznie mi przykro. Jakie to życie jest niesprawiedliwe. Kochana jesteśmy z Tobą i jak tylko będziesz potrzebowała chociaż i wirtualnego wsparcia pisz tutaj do nas, chociaż wiem że będzie Ci ciężko. Tulę Cię bardzo mocno.
  8. też jeszcze dobrym sposobem na problemy z gazami jest herbatka z kopru włoskiego ;) A jeżeli chodzi o dziurawiec to pestusia go popija ;)
  9. poranakawe w żadnej ciąży nie miałam parcia na ogórki. W obu miałam parcie na słodkie ;) Jedynie w tej coś mi się zmieniło i zjem ogórasa ;)
  10. poranakawe nie widziałam żadnej kartki aby sklepy miały być zamknięte ;) Dzisiaj to nie jest święto kościelne ;)
  11. Dziewczyny tylko z zachciankami to uważajcie na produkty które są robione na occie ;) Dobrze że kiszone ogórki nie mają octu ;)
  12. Latte mam jakieś wrażenie jakbyś od dłuższego czasu jakiegoś pretekstu szukała aby to zrobić. Przecież po takich 2 razach nikt od razu nie skreśla forum. Trochę dystansu do tego
  13. Latte to chyba w gorącej wodzie kąpana. Już zdążyła wykasować swoją galerię. Dziewczyno trochę powściągliwości, bo nie ma się o co obrażać.
  14. kasiulka ciężko stwierdzić. Byłam z nią 2 tygodnie temu, ale już się nie dostałyśmy bo było za dużo ludzi. Dzisiaj jakaś taka osowiała była i przylepa. Ostatnimi czasy pokochała zabawę w wodzie i myślałam że będzie to dla niej frajda, ale się pomyliłam. Może następnym razem wybiorę się z Maxem ;)
  15. kasiulka podobny ból miałam, ale jak nagle wstałam od dzieciaków z podłogi. Jak chwilę postałam taka wpół zgięta to mi przeszło. Czasami mam takie uczucie jakby wszystko chciało mi wypaść przez pochwę, taki nacisk w środku, ale to też u mnie szybko przechodzi. Dzisiaj byłam z Julką na basenie, ale niestety szybko musiałyśmy z niego wyjść. Dobrze, że wybrałam się na pływanie rodzinne to nie kosztowało mnie wejście nie wiadomo ile ;) Prawdopodobnie dla niej było za dużo ludzi, do tego inne dzieciaki chlapały i co chwilę musiałam jej buzię wycierać. A ledwo jak z pływalni wyszłyśmy to odpłynęła w wózku ;)
  16. tak musisz założyć swój nowy album ;) Daj go od razu jako prywatny
  17. jeszcze mi się przypomniała, że na wzdęcia całkiem nieźle działa herbata z kopru włoskiego ;) Ja jakoś nigdy pod pajaca nie zakładałam bodziaków. Koszulek ani kaftaników nie używałam, a te 2 pary co mam, to jak założyłam to widziałam że młodym się podwijało i zrezygnowałam. Także praktycznie za każdym razem pod śpiochami były bodziaki. Latte też mam tą pościel co pokazałaś i dodatkowo te myszki na serku, tylko już nie pamiętam u jakiego sprzedawcy to kupowałam ;)
  18. miszka używałam taki właśnie przewijak na łóżeczko, a jak nie było mi potrzebne, to zsuwałam miedzy łóżeczkiem a ścianą ;)
  19. miszka mój Max ma to łóżeczko. Teraz uważam że to jest tragedia. Jest wielkie, bo długość to ma ponad 180 cm. Dno łóżeczka jest ze sklejki i po jakimś czasie strasznie skrzypi. Nie miałam go od początku, ale w późniejszym czasie kupiłam, bo z początku miałam 120x60, ale później je Julka przejęła, a to wzięliśmy dla młodego. Trochę tandetnie jest zrobione.
  20. Balbua z początku każdy maluszek ma bardzo szybkie tętno, ale jak w 3 trymestrze jest powyżej 160 to dzieciątko trzeba obserwować, bo taka granica to jest, zależy też od szpitala 120-150
  21. Latte z tego co pamiętam to u mojej 2 to tętno było zawsze powyżej 140, także ciężko wyczuć. Słyszałam opinie że jeżeli pod koniec ciąży tętno dziecka jest do 140 to chłopak, a jeżeli powyżej to dziewczynka.
  22. pestusia aż tak nie przejmuj się tętnem. Najlepiej jest jak jest w granicach 140. Pod koniec ciąży jak będziesz chodzić na ktg i będzie powyżej 160 to będą to bacznie obserwować. Przy Julce mi się zdarzyło, że miałam raz praktycznie przez całe badanie powyżej 160, to później musiałam się zgłosić na izbę przyjęć na powtórkę ktg, ale wtedy już na szczęście tętno było w granicach 140-150, tylko skurcze mi się pisały i podali mi lek rozkurczowy ;)
  23. aniu nawet można wcześniej przygotować. W ciąży z Maxem miałam większość rzeczy upatrzone, ale mój ciągle powtarzał, że jeszcze czas i nie ma co kupować. A tutaj była niespodzianka, 6 tygodni przed terminem młody się wykluł i na jego głowę spadło ściągnięcie wszystko do domu ;)
  24. Latte bo może macica zaczęła wędrówkę do jamy brzusznej i dlatego tak już nie czujesz tego ;)
×