Marzka

efekt lepiej nie chciej aż tak mroźnej zimy, bo będzie problem aby z maluszkami wyjść na pierwszy spacer ;) Najpierw trzeba będzie werandować, a dopiero po kilku dniach takiego wietrzenia będzie można wyjść pod warunkiem że temperatura nie będzie niższa jak -5 stopni ;)

mama dzidka jakoś nie doszłam jeszcze aby wysłać fotki na pocztę, ale tutaj dla zaspokojenia Twojej ciekawości co stworzyłam ;) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/99598c5812a942d5.html

Latte wszystko zależy jaki to ból. Jeżeli masz tylko rano po wstaniu to raczej jest że wszystko wraca na swoje miejsce po tym jak leżałaś to się troszkę poprzemieszczało. Też tak czasami mam, albo jak gwałtownie zmienię pozycję to wtedy normalnie jak zakłóje w boku to normalnie czasami świeczki w oczach ;)

berbelek jeżeli boli Cię w trakcie chodzenia to bym tego nie bagatelizowała, bo to mi wygląda na skurcze, które mogą doprowadzić do skrócenia szyjki. Jeżeli po nospie dalej będziesz miała uczucie ciążenia i napięcia radziłabym zgłosić się na izbę przyjęć aby sprawdzili czy wszystko jest ok. W szczególności lepiej to sprawdzić skoro mówisz że są bolesne

pestusia i jak tam wyniki??

kogoś chyba brakuje ;) Tutaj jest mam nadzieję w miarę pełna tabelka ;) Nick......................Wiek...............TP........................Skąd 01. mari-onetka.............19................26.12.2010-04.01.2011.......Mazury 02. łapu capu...............27................01.01.2011..................Wawa 03. pestusia ...............31................01.01.2011..................B-stok 04. Cukiereczek85...........24................05.01.2011..................Gniezno 05. Tosiakk78...............32................06.01.2011..................wawa 06. Marzka..................26................07-09.01.2011...............Wawa 07. kitka12345..............25................07.01.2011..................Szczecin 08. Jesola4.................28................10-14.01.2011...............Gdy 09. LatteMacchiato..........23................10.01.2011..................Gd 10. wirówka.................31................10.01.2011..................Zagłębie 11. efekt motyla............31................11.01.2011..................Wawa 12. ania_K26................26................12-14.01.2011...............Kraków 13. kaska165................19................13.01.2011..................Gdańsk 14. dwupak 83...............27................13.01.2011..................Łódź 15. dyducha.................26................14.01.2011..................Wawa 16. patka2011...............31................14.01.2011..................Kraków 17. Poranakawe..............33................16.01.2011..................Wawa 18. Joanna1979................................20-21.01.2011...............śląskie 19. Balbua..................30................23.01.2010..................Wawa 20. Gosia34.................33................29.01.2011..................Op 21. kasiulka_x..............30................31.01.2011..................Szkocja 22. matka.polka.............30................02.02.2011..................wawa

Balbua bo najlepiej się samemu wpisać, aby ktoś byka nie walnął ;)

łapu capu niedługo to się potwierdzi ;) ale jeżeli lekarz jest dobry to raczej mało prawdopodobne że się pomylił ;)

Latte niestety Ty też musisz przy tym być. Rodzinka nie może Cię wyręczyć, Ty będziesz musiała oświadczyć gdzie dziecko będzie zameldowane i czy zgadasz się aby Twój ukochany uznał maluszka. Przerabiałam to już 2 razy, teraz będzie 3 ;)

Latte wiem że miejsce do niczego nie zobowiązuje ;) Tylko nie zapomnij że teraz jak będziecie rejestrować to musicie być w dwójkę, bo Twój ukochany maluszka musi uznać ;)

chyba przy najbliższej okazji też się skuszę na dobrą czekoladkę na gorąco ;)

efekt dla Ciebie: http://www.wedelpijalnie.pl/czekolady_na_goraco/20

efekt z tego co kojarzę to chyba w wedlu dostaniesz białą czekoladę ;)

dyducha Ty to dobra jesteś z tym kakao ;)

dyducha a to dobre ;) Widać zapotrzebowanie na magnez się odezwało ;)

satyna przypuszczam że jak miałaś plamienia to wtedy była owulka a nie później

Latte tylko później pamiętaj że będziesz musiała dziecko zarejestrować w mieście w którym urodzisz ;) To tylko taki mały szczegół ;)

Latte Ty raczej na porodówce to tylko będziesz swój brzuch i nogi widziała a nie to co się dzieje między nimi ;)

Latte widocznie skórka z pomidora zaszkodziła i dlatego zwrotka

wiesz jeżeli chodzi o imidz to jak leżałam to troszkę jednak widziałam. Zdarzało się że niektóre babeczki były zostawione same sobie, ale jak poprosiły o pomoc czy coś to nie było problemu. Za drugim razem rodziłam w międzylesiu. Na całe szczęście jakoś nie potrzebowałam pomocy bo nie miałam żadnych problemów, ale były kobitki które miały problemy z karmieniem to nie dostawały żadnej pomocy, a jak prosiły o mieszankę dla dziecka to z wielkim fochem dostawały, albo i wcale, bo jakiś taki straszny nacisk był na to aby karmiły piersią, a niektóre dzieciaczki po prostu mają z tym problemy.

Tosiak dopytywałam się o ten bielański, bo coś mi się w pamięci majaczyło że znajoma tam rodziła, ale to był czerniakowski.

akurat jak trafiałam tam ze skurczami to trafiałam na bardzo kompetentny personel. Patologia ciąży może nie za fajnie się tam leży, ale przynajmniej personel o Ciebie i dziecko się troszczy. Sprawdzają czy wszystko ok. Nie zostawiają Cię samemu sobie. Przynajmniej ja miałam takie odczucie. Na porodówce to różnie. Ja akurat nie mogłam wstawać i mi było źle, bo leżenie przez tyle godzin to nie jest fajnie ;) Ale personel fajny. Akurat było że 3 zmiany odbębniłam ;) Nocną, dzienną i znowu nocną. Akurat jak rodziłam w maju to na wszystkich oddziałach byli studenci i sobie ich pomoc i zaangażowanie chwalę. Chociaż nie wszystkie grupy były fajne ;) Jak już byłam na położniczym to super położne. Ja tam raczej problemów nie miałam, także do nich nie latałam ;) W dzień byli studenci i oni starali się we wszystkim pomagać. Pamiętam jedną fajną studentkę która pomagała karmiącym piersią. W jednej grupie to myślałam że jednej studentce przyłożę za to jak trzymała Maxa pod kranem i próbowała go umyć aby później przykleić woreczek aby mocz złapać. Normalnie pojęcia nie miała, albo zapomniała że trzeba dziecku główkę przytrzymać. Bardzo mi się podobało, że wszystkie badania i szczepienia były przy matce na sali, można się było od razu wszystkiego dowiedzieć.

ostatnio coraz częściej słyszę że Zośka przereklamowana. Z tego co pamiętam to pisałaś że lekarza prowadzącego masz stamtąd. Ja ewentualnie chciałam przestrzec przed Czerniakowskim, bo znajomemu dziecko z wysoką bilirubiną wypisali do domu, co powinien być pod lampami, gdzie po 2 dniach od wypisu i tak tam wrócił

efekt ja się chyba zdecyduje na IMiDz za pierwszym razem tam rodziłam i sobie chwalę. Może warunki nie za piękne, ale było fajnie ;)

Tosiak z tego co pamiętam to coś pisałaś że chcesz rodzić w Bielańskim, czy mi się już coś pomyliło??