mari0netka

Juleczka, żebyś wiedziała, że nie ma! Przypominam Ci, że nie uzupełniłaś tabelki dzisiaj na gmailu z temperaturą pochwy - przecież wiesz jakie to ważne... Każda, która chce swojego złapać na dziecko powinna to robić codziennie! Proszę, abyś była systematyczna. Uważam, że jego rodzice powinni mu dołożyć pieniądze, a jak oni nie mają to dalsza rodzina. Ty nie możesz zbyt długo czekać!!!!

Juleczka świetny pomysł! Mnie się podoba a mój zrobi co mu każę :D Jak znasz Karków to zaplanuj nam dzień tak, żeby wchodzić tylko do tych najdroższych jubilerów - ja nie chce mieć byle czego na palcu! Jaki byłby wstyd przed Wami i koleżankami w realu... Nawet nie chce sobie tego wyobrażać :O

Dziewczyny, czas na różaniec w intencji naszych przyszłych, niezdecydowanych partnerów. Dziś prosimy o - mądrość dla nich, - gruby portfel (nie możemy przyjąć byle czego za 700 zł), - chęć szybkiego ślubu. Zapraszamy wszystkie zbłąkane Panny, które tak jak i my, żyją tylko tematem zaręczyn, ślubu i zasadzenia fasolki. Łączmy się...

Ja doradzam słomkowy :) Juleczka mnie takie teksty nawet nie ruszają :P Niech sobie to złośliwe pomarańczysko pokrzyczy :) Dajmy mu chociaż tutaj się wygadać skoro w społeczeństwie czuje się jak margines bez swojego zdania :) Chcę tylko sprostować, że nie mam ani męża, ani sponsora :P Ciekawe co teraz wymyśli? :D

Blogi to świetna sprawa, zwłaszcza te video! Niesamowity tkwi w tym potencjał. Wzrost popularności YouTube jest niesamowity w skali roku :) Jeśli ma się dar medialny i do tego jakąś umiejętność warto się nad tym Zagubiona zastanowić :) Serio! :)

Niestety w stresie często "coś" nie wychodzi - mam dokładnie to samo ;) Do tej pory nie mogę przeżyć tortu chałwowego, którego szykowałam na taty urodziny... :O Niestety poszło coś nie tak i wylądował najpierw na podłodze, a później w koszu... A taki jest pyyyyyyszny :P

Zagubiona przeżywasz bo Ci zależy, żeby dobrze wypaść :) Ja dostaję zawsze amoku jak mają przyjść Goście :P Mój się śmieje, że robię z domu muzeum, a na stole biesiadę jak dla stu osób :D Też się tak do wizyt przygotowujecie? Lolla weź mnie ze sobą na wakacje :P :P :P Będę Twoją garderobianą ;) Jak tam chwalicie się jedzonkiem to ja też się pochwalę. Dziś na obiad maaaam... łososia zapiekanego z pomidorami i mozarellą :P I kto mi powie, że to wygląda jak dieta? ;)

Zagubiona macie wielkie serca, że nie przechodzicie obojętnie koło takich sytuacji :) Przepiękne zdjęcia :D

Cześć wszystkim! Setunia bardzo się cieszę, że wszystko prawidłowo przebiega :) Jeszcze raz G R A T U L U J Ę :) Juleczka przyznam się szczerze, że ja chyba nie siałabym aż takiej paniki :P Na kawalerski i panieński trzeba patrzeć z przymrużeniem oka. W zasadzie, uważam, że nic tak strasznego się nie stało, aby odwoływać ślub. Oczywiście trzeba skarcić, żeby sobie nie myślał, że wszystko gra i nie przeszkadza mi tego typu zachowanie, ale też bez przesady... Popadanie ze skrajności w skrajność też nie jest dobre ;)

Setunia i jak tam po wizycie? :)

Ufffff... 1,2,3,4,5,6,7,8,9,10... Już jest ok :P Własnie wcinam dietetyczny sorbet malinowy! :) Która dołączy? Może nie są to lody tak smaczne jak na śmietanie, z dużą ilością cukru, ale naprawdę dają radę ;)

A ja życzę, żeby ten jad do tej osoby wrócił. Anonimowość, anonimowością, ale koło tak podłych wpisów nie powinno się przechodzić obojętnie. O nas, które możemy się same obronić, niech pisze co chce. Spływa to mnie. Natomiast mam ogromny wstręt do osób, które wykorzystują w imię swej nienawiści, nienarodzone maleństwa! Dla mnie to są chorzy ludzie, którzy zamiast na kafe powinni leżeć u psychiatry na kozetce.

ostatnigosc - w zeszłym roku wybraliśmy się do outletów koło Berlina. Wpadła mi w oko przepiękna torebka Escady. Niestety cena nawet mnie "strzeliła w pysk" i sprowadziła na nogi :P Damskie rzeczy są jednak bardzo drogie tam, mężczyźni znajdą dla siebie dużo więcej rzeczy. Ja za to szaleję na spożywce i w dziale alkoholowym :P Juleczka ja lubię gadżety, ale bardziej chyba pochłonięty takimi wynalazkami jest mój Luby. Fakt, że często bawiłam się jego telefonem. Teraz bardzo się cieszę, że mam swoje centrum dowodzenia ;) Setunia to póki co chyba nie jest tak źle :) Moja kuzynka jest na ostatnich nogach. Ciąża praktycznie przebiegła jej bez żadnych objawów. Teraz niesamowicie męczą ją bóle krzyża... Początek więc jest chyba niczym w porównaniu do końcówki ;) Daj znać co powiedział Ci lekarz na wizycie :)

ostatnigosc no to rzeczywiście jest niewątpliwy plus jaki daje forum publiczne :P Bez dwóch zdań ;) Kiedyś tutaj jednak też była jakaś akcja na wątku dukana. Jakiś oszołom zaczął upubliczniać prywatne dane osób. Być może przez to, że jedna z dziewczyn wkleiła link do naszej-klasy ;) A co do zakupów - tylko pozazdrościć :D Lubię torebki, torebunie i inne dodatki! Ja też się zapomniałam pochwalić! W piątek mój Luby zaskoczył mnie meeeega!! Dostałam w prezencie białego iphona <3 Mój stary idzie teraz w dzierżawę do teściowej :P

ostatnigosc bardziej tu chodzi o kwestie bezpieczeństwa - poruszamy tematy często mocno prywatne, zahaczające o intymność. Na cholerę to ma czytać jakaś frustratka? :P Do nowego też się przyzwyczaisz :)

Ja już napisałam do zagubionej wiadomość z konta mybody... żeby wiedziała jaki jest początek maila i żeby wiedziała, że nikt się pode mnie nie podszywa złośliwie :P

A ja myślę, że takie plamienia mogą być spowodowane zagnieżdżaniem zarodka. Wówczas plamienia są normalne. Nie ma co stresować Setunii :)

Najbardziej mnie zastanawia co w naszym temacie może irytować. Są kobiety, które uważają się za feministki - w oczach opinii publicznej są złe. Kobiety bluszcze - najlepiej z nimi na stos. Kobiety singielki - nieudacznice, stare panny. Kobiety chcące ślubu - desperatki. Kobiety chcące dziecko - matki polki... :O Według wątków na kafe nie ma kobiet wystarczająco dobrych. Tutaj każdy, każdego krytykuje i każdy, każdemu w oczy kole :P

U nas nie ma mowy o jakimkolwiek wymuszaniu. Mój partner ma mocno zdefiniowany charakter. Rozmowy są bardziej o naszych poglądach na ten temat. Oczywiście ja mam swoje stanowisko, a on swoje. Zobaczymy czy pewnego dnia będziemy razem czy jednak zdecydujemy się pójść każdy w inną stronę.

Może któraś została nieszczęśliwie porzucona jak chciała zalegalizowania związku i swój jad wylewa w naszym temacie :P Zresztą nie interesuje mnie to. Jestem osobą tolerancyjną i nigdy nie stosuję niekulturalnej krytyki. Nikt się z nami nie musi zgadzać - przecież tego nie oczekujemy. Jeśli mnie nie odpowiada jakiś temat najzwyczajniej w świecie się w nim nie wypowiadam :O Jeśli natomiast mam ochotę poświęcić swój czas na napisanie komentarza to robię to tak, aby nikogo nie urazić. To naprawdę nie jest trudne :P

To gdzie się wybieramy? :) Ten wizaz.pl nie jest takim złym pomysłem tylko tam nie widzę opcji założenia zamkniętego wątku... :(

Ja wysłałam maila do Lolli :) Mam nadzieję, że nas odnajdzie :)

Nie szkoda Ci czasu na pisanie w tak beznadziejnym temacie? Szanuj siebie i swój czas kobieto! :)

Prowadzimy tortury na swoich ofiarach. Jesteśmy oprawcami i tyranami :P Więzimy ich w ciemnych piwnicach i siłą zmuszamy do oświadczyn :D A może nasi faceci mają taki fetysz? :P Nic Ci do tego :)

Zagubiona a wiesz jak to ogarnąć na Gmailu??? :P Nie chce mi się walczyć z tymi gryzoniami w ludzkiej skórze :P