Kejtusia
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Kejtusia
-
Kadarka-dasz rade-to tylko egzamin:):) Z naszym psychicznym wsparciem zdasz napewno:)
-
Kadarka-jak tam nauka??? Zmysłowa-tak sie zastanawiam nad tym co napisałaś i mam pytanko: dlaczego normalna musi oznaczać zagubiona kobietka?
-
Aalex-ja też dziś spotykam sie z takim jednym:):) Każdy potrzebuje czułości-bez wyjątku-ale trzeba sobie radzić i bez tej czułości-trudne to okrutnie ale wykonalne.............
-
Dzień dobry Wszystkim:):) Czy u Was też jest tak zimno jak u mnie??? Jesień się robi na całego. Ale mam nadzieje, że buźki macie dziś roześmiane-choćby nie wiem co się działo:):) Aalex – Dziękuję za miłe słowa:) Muszę sobie radzić-bo co innego mi zostało? Mam sobie życie zmarnować tylko dlatego, że ktoś okazał się zupełnie niedojrzały do związku? I zgadzam się z Tobą w 100%, że rozstanie zaoszczędziło nam cierpień w przyszłości – cały czas tak myślę i to sprawia, że buźka mi się uśmiecha:)-bo czego można się po takim człowieku spodziewać? Jest już duży-to mamusia powinna go wychować, nauczyć szacunku do kobiet itd.-ja nie mam zamiaru wychowywać faceta, który ma być dla mnie partnerem w życiu (nie mylić z tzw. dotarciem się w związku). Gdyby to był ten jedyny to nieba by nam przychylił aby było nam dobrze-ale nie zrobił tego-wniosek: to nie ten:) Bardzo to uogólniłam, ale chyba wiesz o co mi chodzi? Zmysłowa – nie ma co się zmieniać pod tzw. publiczkę – ktoś kto kocha, komu zależy akceptuje Cię w całości i już-nie można uznawać silnego charakteru za przekleństwo. Bo kto wygrywa w życiu? Właśnie Ci co mają silny charakter-trzeba znać swoja wartość, być wiernym swoim przekonaniom i umieć radzić sobie samemu-nie można być zależnym od kogoś. Ale Ty to wszystko przecież wiesz:) Musisz tylko trafić na mężczyznę, który również będzie silny i nie będzie próbował Cię utemperować – większość Pań na tym topiku potrzebuje takiego faceta. I na co nam mięczaki??? :):) Takich trzeba się wystrzegać:):) Czytelnik – baw się dobrze:) Pozdrowionka dla Ciebie i żony:):) Hetero – a skąd u Ciebie chęć panowania nad kobietami??? Tanasza-cieszę się, że jesteś szczęśliwa. papapa
-
Rafciu -ależ ja sie nie daje chandrze-walcze z nia dzielnie:):)
-
Smutaski-nie miejcie smutnych minek-uśmiechnijcie się:):):):):) Będzie dobrze, bedzie lepiej-zobaczycie:):) Raf-spałam całe 8 godzin-ale że się wyspałam to nie mogę powiedzieć-chyba mnie tez dopada chandra jesienna:) Ale dobrze, że Ty sie uchowałeś:) papapa
-
Znowu dwa razy sie pojawił wpis:):) Q - dzięki za pozdrowienia-również pozdrawiam
-
Cześć Wszystkim:):) Zmysłowa – nie każdy umie pisać o tym co przeżył i co myśli-Tobie pisanie o swoim życiu wychodzi bardzo pięknie, naturalnie, nie ma tu żadnej sztuczności, a piszesz po prostu mądrze. Zgadzam się z Tobą, że dzieci nie mogą być „klejem” dla dwojga dorosłych osób, które już nie umieją być ze sobą (ale tak prawdziwie) i stwarzają tylko pozory kochającej się rodziny. Postępując w ten sposób robi się krzywdę i dzieciom i sobie-żyje się w kłamstwie i w czymś co nie istnieje tak naprawde – wiem bo mój tato chował się w takiej rodzinie, gdzie ojciec z matka byli sobie wrogiem i stwarzali tylko pozory dla „dobra dzieci”- tylko, że te dzieci miały swój rozumek i widziały co się dzieje i cierpiały podwójnie-bo kochały i ojca i matke, bo widzieli jak są nieszczęśliwi. Tanasza – nie chce oceniać Twojej sytuacji bo jej nie znam. Ale z tego co piszesz to widze, że to Ty się starasz aby było dobrze-a aby było dobrze to musi się chcieć obojgu partnerom. Nikogo do niczego nie zmusisz- to on musi sam chcieć. A przecież jest jakiś powód dla którego się znalazłaś na tym topiku. Czy jesteś szczęśliwa tak sobie trwając? Aalex -dopiero teraz zauważyłam Twoją stopke – mój były zawsze tak powtarzał-tylko, że tych gwiazd już nigdy nie będzie, a już z nim na pewno Kadarka-jak tam nauka? Kiedy masz ten egzamin? Raf – dziś też bieganinka? :) Krystek-a Ty co??? Napisz co u Ciebie. W ogóle wszyscy jakoś dziwnie i podejrzanie:) opuszczają się w pisaniu:) O Szczęśliwej to ja już nawet nie wspomnę:):):) Pozdrawiam:):)
-
Cześć Wszystkim:):) Zmysłowa – nie każdy umie pisać o tym co przeżył i co myśli-Tobie pisanie o swoim życiu wychodzi bardzo pięknie, naturalnie, nie ma tu żadnej sztuczności, a piszesz po prostu mądrze. Zgadzam się z Tobą, że dzieci nie mogą być „klejem” dla dwojga dorosłych osób, które już nie umieją być ze sobą (ale tak prawdziwie) i stwarzają tylko pozory kochającej się rodziny. Postępując w ten sposób robi się krzywdę i dzieciom i sobie-żyje się w kłamstwie i w czymś co nie istnieje tak naprawde – wiem bo mój tato chował się w takiej rodzinie, gdzie ojciec z matka byli sobie wrogiem i stwarzali tylko pozory dla „dobra dzieci”- tylko, że te dzieci miały swój rozumek i widziały co się dzieje i cierpiały podwójnie-bo kochały i ojca i matke, bo widzieli jak są nieszczęśliwi. Tanasza – nie chce oceniać Twojej sytuacji bo jej nie znam. Ale z tego co piszesz to widze, że to Ty się starasz aby było dobrze-a aby było dobrze to musi się chcieć obojgu partnerom. Nikogo do niczego nie zmusisz- to on musi sam chcieć. A przecież jest jakiś powód dla którego się znalazłaś na tym topiku. Czy jesteś szczęśliwa tak sobie trwając? Aalex -dopiero teraz zauważyłam Twoją stopke – mój były zawsze tak powtarzał-tylko, że tych gwiazd już nigdy nie będzie, a już z nim na pewno Kadarka-jak tam nauka? Kiedy masz ten egzamin? Raf – dziś też bieganinka? :) Krystek-a Ty co??? Napisz co u Ciebie. W ogóle wszyscy jakoś dziwnie i podejrzanie:) opuszczają się w pisaniu:) O Szczęśliwej to ja już nawet nie wspomnę:):):) Pozdrawiam:):)
-
Teraz sie nameczysz-ale wizja własnego M chyba wynagradza te wszelkie trudy?:) Ja tez juz ide lulac-dzis juz do niczego sie nie nadaje. Dobranoc-śpij słodko:)
-
Przecież napisałeś, że padasz na pysk:)- ale to już koniec czy jeszcze cos Ci zostało?
-
Witaj Raf:) Dzionek nawet nawet, ale do czasu - jestem załamana-ale nie chodzi tu o sprawy serduszkowe tym razem, ale o to, że dysk mi dziś padł....... Wszystko się skasowało....... I całe szczęście, że szwagier jest na miejscu i że sie zna na komputrach-inaczej by mnie tu nie było:) Jestem zła:( A pogoda bardzo ładna-cieplutko i fajniutko:) A Ty pozałatwiałeś formalności mieszkaniowe? Pewnie jesteś umęczony, co? :)
-
Cześć-ja jestem:)
-
Aalex-humorek dobry:) A u Ciebie? Przeczytałam wpis Zmysłowej- ten ostatni- i chciałabym bardzo już mieć taki spokój wewnętrzny-ale trzeba mi czasu-dużo czasu. Zmysłowa-pięknie piszesz:) i tak prawdziwie:) paaaa:)
-
Cześć Kadarka:):):) A jesz może magnez z wit. B6? Pomaga na koncentracje i generalnie dobrze robi przemęczonemu mózgowi:)- ja go zawsze wcinam jak mam egzaminki:) Pozdrawiam
-
Jakie pustki!!!!!!!!!!!!!!! Ludzie, gdzie Wy jesteście?????????? Aalex-witaj:) Miłego dnia wszystkim, a teraz do pracy rodacy:):):)
-
Dzień dobry Śpioszki:):):):) Miłego dnia życzę i dużo uśmiechu na buźkach też życzę:):):):)
-
Kadarka- to teraz bez notatek ani rusz:):):) Ide lulac-dobranoc Wszystkim:)
-
Aż 3 razy się zrobiło:):) hihihi-to nie moja wina:)
-
Kadarka- ksiazka pod poduszke i wiedza wejdzie do główki:) Nie znasz tego??:):) Będzie dobrze, teraz masz tylko jeden egzamin wiec sie nauczysz-w sesji bylo przeciez wiecej egzaminków :):) Daj znac kiedy dokładnie piszesz to bede trzymac kciuki::) Raf - moge byc służba zdrowia:) Cała przyjemność po mojej stronie:) A tak w sekrecie to Ci powiem, że mam dużo tych okien - tak na wszelki wypadek jakby któres sie nie chciało otworzyć:):):)
-
Kadarka- ksiazka pod poduszke i wiedza wejdzie do główki:) Nie znasz tego??:):) Będzie dobrze, teraz masz tylko jeden egzamin wiec sie nauczysz-w sesji bylo przeciez wiecej egzaminków :):) Daj znac kiedy dokładnie piszesz to bede trzymac kciuki::) Raf - moge byc służba zdrowia:) Cała przyjemność po mojej stronie:) A tak w sekrecie to Ci powiem, że mam dużo tych okien - tak na wszelki wypadek jakby któres sie nie chciało otworzyć:):):)
-
Kadarka- ksiazka pod poduszke i wiedza wejdzie do główki:) Nie znasz tego??:):) Będzie dobrze, teraz masz tylko jeden egzamin wiec sie nauczysz-w sesji bylo przeciez wiecej egzaminków :):) Daj znac kiedy dokładnie piszesz to bede trzymac kciuki::) Raf - moge byc służba zdrowia:) Cała przyjemność po mojej stronie:) A tak w sekrecie to Ci powiem, że mam dużo tych okien - tak na wszelki wypadek jakby któres sie nie chciało otworzyć:):):)
-
Ja tez juz powróciłam ze spacerku:) Faktycznie weekend piekny:) Nie myslmy juz dzis o przykrych sprawach:) Cieszmy sie, ze przed nami kolejny piekny tydzien w pracy:) - chyba mnie głupaka znowu chwyciła. Farsa, fikcja-niewazne jak nazwiemy te zwiazki, wazne, ze mamy to juz za soba-bo przeciez wszyscy tu stwierdzilismy, ze koniec koncow nie byly one takie jak byc powinny-o partnerach juz nie wspomne. Trzeba nauczyc sie z tym zyc i wyciagac wnioski. A moze byc tylko lepiej-i tak musimy myslec i wierzyc w to:):) Boginka -jak lekturka?:):)
-
Cześć Wszystkim:):) Kadarka-nawet tak nie myśll!!!:):) Ja się tu dopiero co wprowadziłam, a Ty mówisz o jakims obumieraniu:) Ja jestem dopiero teraz gdyz wczesniej miałam problemy z siecia. Napoje wyskokowe maja do siebie to, ze lubia sie rozmnazac:) hihihi Raf- powiadasz, ze mam \"ciekawe podejście do życia i związków\" :) a ja czasem mam wrazenie, ze za duzo od ludzi wymagam. Dzięki za te słowa:) Nie wiem, czy ze swojej strony moge cokolwiek mowic o zlocie-gdyz ja tu nowa jestem, ale w Krakowie napewno byloby super i dojazd dobry i tyle miejsc do wyboru i koloru. Dziś odstawiam rowerek - ide wymeczyc mojego psa dlugasnym spacerkiem:) Pozdrowionka:)
-
Wróciłam z rowerku - wymęczyłam się okropnie-aż miło:)) Nati- witaj:) Czuje się dobrze-ale w takim wyborowym towarzystwie to oczywiste:)) Dziś robie sobie wieczór z ksiązką więc mnie już tu dziś nie będzie. Dobranoc Wszystkim, śpijcie sobie słodko:) P.S. Dla Boginki - Sama 28 to teraz Szczęśliwa- to tak w ramach informacji:)