Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Madzia79

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Balbinka - dzielna jesteś jak nie wiem co. Zazdroszczę CI że tak poszło w sumie bez problemowo:) I Michałek jest słodki - cudo!!! Buziaki
  2. Cześć wszystkim nudziarom!!! Balbinka - gratulacje!!! Ale niespodzianke nam zrobiłaś - wcześniak a i tak wyrośnięty :) Czekamy na relację:P A ja do wczoraj byłam w rozjazdach. W weekend bylismy w Warszawie na chrzcinach u mojej psiapsióły i mój Jyndrek był ojcem chrzestnym. Było suuper - dzidizuś jest kochany - wcale nie płacze tylko cały czas się śmieje:) A potem pojechaliśmy do Włodawy do mamy na 2 dni - bo juz chyba teraz nie będę podróżować - nawet jest to niewskazane w ostatnim trymestrze... W sumie zrobilismy ponad 1000 km i wszyscy się o nas bardzo martwili ale ja podróż zniosłam suuper. Pozdrawiam wszystkie nowe dziewczyny a stare ściskam i macham od Was Górom!! Buziaki
  3. U nas też szarówka :( Jeszcze tylko deszcz i dół totalny... Katar troche mniejszy ale jeszcze trzyma - ale podobno czy leczony czy nie i tak musi trwać 7 dni :P I mam nowe zmartwienie - boli mnie brzuch - właściwie to chyba juz nie brzuch - zaraz pod piersiami i tam gdzie zaczyna się właściwy brzucol ciążowy. Najpierw myślałam że to mi się skóra rozciąga ale wczoraj wieczorem to normalnie aż się przestraszyłam bo jak dotykam w tym miejscu to zaczyna boleć... Mój Mężuś mówi że to może mięśnie albo jakieś ścięgna mam nadwyrężone... Już sama nie wiem... Buziaki
  4. Cześć laseczki Nie odzywałam się przez weekend bo mieliśmy gości - przyjechała moja siostra z mężem i było weoło:) Poza tym wczoraj znów nie było netu :( Mozarella brak mi słów i nie wiem co mam napisać - po prostu bardzo mi przykro.... Alekto witaj ponownie - często się zastanawiałam co u Ciebie i czy przypadkiem tak jak Celica nie oznajmisz nam po długiej nieobecności radosnych nowin... Ale skoro to jeszcze nie to to zyczę owocnych staranek!!! A ja złapałam jakiegos wirusa katarowego - jest okropnie - nos zatkany nie mogę oddychać i ciągle kicham:( Jak ja mam sie kurować będąc w ciąży - pomocy!! Powiem tylko że mleko z miodem i czosnkiem oraz wszelkie herbatki - malina, lipa i żurawina juz wypróbowane i nic. Buziaki
  5. A więc ja juz po wizycie - wszystko ok - serducho bije jak trza!!! Usg nie było bo Pani dr nie wiedzi takiej potrzeby - pewnie na następnej wizycie będzie podglądanie na ekranie :) Celavie - ja mam neostradę przez łącze TP - i to chodzi okropnie a czasami wcale jak np wczoraj :( Zaraz poszperam w necie za jakąś alternatywą:) A gdzie jest Tiki??? To zmykam Pa
  6. cześć dziewczynki U nas wczoraj cały dzień nie było neostrady... Wszyscy domownicy byli wściekli. Zastanawiamy się nad zmianą dostawcy internetu - tylko czy tu w Kościelisku jest jeszcze jakis wybór.. :P u nas w nocy kurzył śnieg i cały Giewont i Czerwone Wierchy białe:) A teraz jest zimno brrrrrr Dzisiaj mam na 15 wizytę. Jak po południu będzie net to Wam napiszę co i jak. Buziaki
  7. Dżoli gratulacje Ja się melduje ze u mnie wszystko ok. Dzisiaj z mężem oglądalismy na dwójce ten film dokumentalny o życiu dziecka w łonie matki - akurat była druga część od 20 tygodnia do porodu i normalnie się wzruszyłam - łzy mi leciały... I mąż mnie przytulił i mówi że on też pewnie będzie płakał przy naszym porodzie:P Asiu b ja myślę że to raczej nie był czop - a poza tym byłaś u lekarza i wszystko było dobrze... Więc się kochana nie stresuj bo to szkodzi dzidziusiowi... Ściskam z całego serduszka. Zajrzałam do tabelki i Ty jesteś zaraz przede mną w kolejce do rodzenia więc nasze maluchy będą w bardzo zbliżonym wieku :) Uciekam na obiad do teściowej Buziaki dla wszystkich
  8. Wszystkie doły a kysz!!!! Myślę że to może wina tej pogody -istna jesień przyprawia wszystkich o złe samopoczucie... Ale trzeba mysleć że słonko jeszcze zaświeci:) Tiki - super że wszystko dobrze - cieszę się razem z Tobą Asiu B - współczuję że musiałaś się tak denerwować - a teraz trzeba się odstresować!! Caroline - dzięki za rady dotyczące wózka - każda opinia się liczy. Ja znowu poszperałam głównie na forach internetowych - wśród opinii mam - i chyba coraz bardziej skłaniam się do tego Roana ale doszedł mi jeszcze jeden kandydat - Jedo - Bartatina. Oba wózki wklajam poniżej i czekam na opinie. http://www.allegro.pl/item240950048_2o2_wozeki_roan_wozek_marita_wys_gratis_promocja.html http://www.allegro.pl/item242824644_jedo_bartatina_2007_kola_pompowane_gratisy.html
  9. Celica - gratulacje!! Ale Ty sie kobieto trochę oszczędzaj - w każdym razie nie forsuj się za kółkiem :P O w Chełmie ja zdawałam prawko i bardzo miło to wspomninam:) Tiki to odpoczywaj w domku i nie stresuj się!! Peppetti słyszałam ze duzo kobiet ma problemy z nawałem pokarmu... A u nas cały czas okropna pogoda - leje i zimno - chyba od 3 dni nie byłam na zewnątrz - a chyba powinnam się lekko dotlenić:P Buziaki dla wszystkich
  10. Dziewczyny ale jaja u nas od rana sypie snieg!! Może Górale są do tego przyzwyczajeni ale ja pierwszy raz w życiu widzę śnieg 5 września:) No i oczywiście jest zimno brrrrrrrrrr Dawna Justy myslę że każda mama ma fioła na punkcie kupowania rzeczy maleństwu - ja na razie tylko nałogowo oglądam na allegro ubranka dla niemowląt i zastanawiam się kiedy puszczą mi hamulce i zacznę kupować :P Buziaki
  11. Gablis - synek ślicznota:) Peppetti gratulacje!!! No i czekamy na wieści od Madusi!!
  12. No i po weekendzie!! W Krakówku było suuper. odwiedziłam moja koleżankę która 3 lipoca urodziła córeczkę - było bosko:) Gablis - gratulacje Peppeti - to juz dziś Wasz wielki dzień - trzymam kciuki i czekam na wieści!! Tiki - nie martw się na pewno wszystko będzie dobrze - najważniejsze to być pod stałą opieką:) Asia b - przykro mi z powodu Twojego męża ale na pewno wszystko się ułozy:) Całuję wszystkie pozostałe dziewczyny i nadrabiam zaległości internetowe!! Pa
  13. Cześć dziewczynki Ja się melduję że u mnie wszystko ok. Trochę bolą m,nie plecy i martwię się czy to nie nerki - czytałam w m jak mama że toakie dolegliwosci się zdrzają... Dzisiaj jedziemy do siostry do Krakowa na weekend więc raczej mnie nie będzie Buziaki
  14. KAtka - opryszczkę miałam pod koniec 3 miesiąca i na początku 5. Teraz już wiem dokładnie że to od zmiany temperatury a dokładnie od klimatyzacji... Teraz unikam jak ognia pomieszczeń klimatyzowanych:) I nie martw się wszystko będzie dobrze. Pytałam się gina i powiedział że jeśli to nie jest pierwszy raz w ogóle i nie jest na narządach płciowych to nie ma czym się stresować.
  15. cześć Katka - ja juz dwa razy przechodzilam opryszczkę - w tej ciąży:P Nie martw się to nic groźnego...jesli jest tylko na ustach. Ja stosowałam zovirax i liść eukaliptusa - pomogło!!! Tiki - głowa do góry - złe wspomnienia a kysz a Ty ciesz się z maleństwa w brzuszku - przecież kopie - czy nie tak ?? Gablis dzięki za radę dotyczącą łóżeczka - też właśnie skłanialismy się na to mniejsze:) No i życzę żebyś już niedługo tuliła maleństwo w ramionach!! A u nas nadal zimno brrrrrrrrrr Buziaki
×