Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Madzia79

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Madzia79

  1. Malenka - Gratuluję!!!!!! A umnie wszystko ok - narty były i jeździło się suuper - warunki świetne - słonko, dobry snieg - żyć nie umierać - normalnie mi się samopoczucie poprawiło:) A pod koniec tego tygodnia - owu i do dzieła:) miłego dzionka
  2. Cześć dziewczynki Dzisiaj z nart nici - :( Ale za to jutro przyjeżdża do Kościeliska moja siostra i na pewno poszusujemy - bo ona po to przyjeżdża. Dzisiaj mój mąż piszał cały dzień pracę magisterską - tak na prawde to powinien ja obronić ze 2 lata temu ale niestety na polibudzie tak to jest ze studiowaniem... W tamtym roku byłam w siódmym niebie jak w końcu zdał egzamin inżynierski :P No a teraz wszyscy z utęsknieniem czekają na mgr... I to był główny powód że nie jeździlismy na nartch - bo samej to mi się nie chciało.. - leniuch ze mnie :P Buziaki i do jutra
  3. Tiki nie zamęczasz nas - po to tu jestesmy - jak ktoś nie będzie chciał to nie bedzie sie wypowiadał i radził... Po to jest forum:) Trzymaj sie
  4. A jeśli chodzi o przepis na sałatkę bez jajek:) to ja uwielbiam z brokułem: 1 brokuł kilka pieczarek 1 świeży ogórek 2 ząbki czosnku majonez brokuł podzielić na małe części i ugotować ale tak żeby nie był zbyt miękki, pieczarki pokroić w kosteczkę i podobnie jak brokuł obgotować w solonej wodzie, ogórek pokoiić tez w kosteczkę a czosnek przecinąć przez praskę i wszystko wymieszać z majonezem lub sosoem śmietanowo-majonezowym - Pychota - polecam
  5. Tiki to bardzo trudne co napisałaś - trudne do wyobrażenia - czasami się wydaje że takie rzeczy to tylko na filmach mozna zobaczyć...Ale rzeczywistość jest inna - takie nieszczęścia dotykają nas, naszych bliskich czy sąsiadów. Nie wiem co Ci poradzić... Moze to zabrzmi brutalnie ale nie wiem czy najlepszym lekartswem nie byłoby aby Twój ojciec stoczył się na samo dno i w końcu zrozumiał co robił - jak marnował własne i rodziny zycie. Może wtedy sam by sie zdecydował na leczenie. Skoro tak jak piszesz nic do niego nie dociera... Tiki bardzo mi przykro że właśnie Ciebie dotknął ten problem - nałóg alkoholizmu:( Posrednio - bo przez ojca ale jednak dotknął... Ściskam ciepło
  6. Kf26 - czy zaglądasz do nas jeszcze??? Z tego co pamietam na początku lutego miałaś mieć wizytę u gina w Krakowie... Jak mozesz to napisz kilka słów jak poszło?? Buziaczki
  7. Dawna Justy - oddychaj spokojnie:) Musi byc i będzie dobrze
  8. dziewczyny ale fatalna pogoda - u nas w Krakowie leje i szarówa - istna jesień... Mam nadzieję że w Górach biało:)
  9. Tki to przyjeżdżaj - jest gdzie spać i będzie wesoło:)
  10. Dzień Dobry Gawit - śluz w ciąży to całkiem normalna sprawa - nawet w duzych ilościach:) Tylko żeby był biały albo przezroczysty - inny kolor to ostrzeżenie!!! Ale się z Wami cieszę tymi Waszymi fasolkami i brzuszkami - jeszcze malutkimi - alo to juz coś:) Monikapie - mnie strasznie bolał brzuch w pierwszych tygodniach - to były takie skurcze - głównie w nocy - ale mi również gin powiedział że to przez macicę tyłozgiętą - i lekarstwem miało być spanie na brzuchu - to z kolei było niemozliwe bo baaardzo bolały mnie piersi :( Czasami się zastanawiam czy w drugiej ciąży moje objawy będą takie same :P A z kolei czasmi się zastanawiam kiedy ja w ogóle będę w tej ciąży... Ale wynurtzenia z samego rana... Na zakończenie cos optymistycznego - dzisiaj jedziemy do Kościeliska a jutro i pojutrze - narty - podobno warunki narciarskie suuper!!
  11. Monikapie - trzymaj sie i bądź dzielna dla swojej fasolki. Nie miej wyrzutów sumienia . Każda z nas pewnie postapiła by podobnie. A dla Ciebie była to pewnie najcięższa decyzja w życiu... Buziaki i do jutra
  12. Celica - 100 lat 100 lat!! I gratujuję zielonego światła:) A co do badań męża - to u nas było tak że pojechalismy razem i ja siedziałam przed tym laboratorium w samochodzie a mąż poszedł sam. Jak coś to ja miałam przyjść:) Ale w ogóle nie było to potrzebne bo on za 10 min przyszedł cały zadowolony i uśmiechnięty:P Ciężarówkom dużo zdrówka i zarazki i choróbska a kysz!!!!
  13. Cześć dziewczynki Witam Morelcia - fajnie że przyszłaś do nas z Tego smutengo forum:) I oczywiście inne nowe dziewczynki też witam gorąco Gawit i 100krocia - strasznie sie cieszę z Waszych fasolek. Ja juz o niczym innym nie myslę - tylko odliczam dni do OWU - nie wiem czy to dobrze bo podobno najlepsze jest wyluzowanie... :P Zaba ja niestety nie weim gdzie najlepiej w Krakowie robić laparoskopie ale raczej na pewno nie na Pl. Szczepańskim...unikaj tego miejsca - ale juz chyba o tym pisałam:( Miłego dnia
  14. Mania - głowa do góry - teraz macie ciche dni a zobaczysz jak sie będziecie godzic - mhm - mysle że będzie suuper - kto się czubi ten się lubi:) Ciężarówki trzymam kciuki - będzie dobrze - tylko żadnych stresów - musicie byc dla nas suuper przykładem:) Tylko gdzie jest 100krocia??? Buziaki i do jutra
  15. ale sie rozpisałyście dziewuchy.Dla zainteresowanych - fajna stronka z opisem hormonów i ich działaniem: http://www.babyboom.pl/forum/staramy-sie-f66/o-badanich-hormonalnych-dla-starajacych-sie-2398/ A jeśli chodzi o to gdzie pracuję - pracuję w dziale księgowości w Firmie ubezpieczeniowej:) i tak na prawdę jak pójdę na L4 to sie świat w pracy nie zawali - bo sobie poradzą - kolezanka dopiero niedawno wróciła z macierzyńskiego i jakoś bez niej tez sobie radzilismy ...Tak więc jak mnie nie będzie to też sobie poradzą:)
  16. cześć dziewczynki oj oj oj ja też chcę być w kolejce na nastepny miesiąc - a zresztą większość z nas pewnie by chciała:) Ale natura sama ustawi tą kolejkę i na każdą z nas przyjdzie pora... Co do L4 po zabiegu to ja niestety tez miałam 80% - i szczerze to nie miałam pojęcia że mogłam mieć 100%... Ale i tak szef wezwał mnie do gabinetu i chłodnym tonem zapytał czy jestem w ciąży - smutno mi się wtedy zrobiło i równie chłodno powiedziałam że nie - bez żadnych tłumaczeń - a mu wyraźnie ulżyło... I stąd moje postanowienie jeśli uda się znowu - to idę na L4 od razu bez żadnego zastanowienia!!! Tu u nas w pracy to sie ludzi dziwnie traktuje... Napadało nam w Krakowie że hej - bielusieńko :P Buziaczki i spadam do roboty
  17. I chyba wykrakałam - u nas też zaczął padać śnieg :) Może w takim razie skoro nie jestem w ciąży skorzystam z sezonu narciarskiego i jeszcze zdążę poszusować :P
  18. Iza Iza trzymam kciuki - na pewno wszystko będzie dobrze:) I koniecznie napisz jak było:)
  19. Oj górale to mówią że zima będzie długa i sroga bo dutki muszą im lecieć do kieszeni:) Śmieję sie oczywiście - u nas w Krakowie to prawie wiosna - śniegu ani grama i temperatura tez bardziej wiosenna niz zimowa:) Ale w Kościelisku lezy pół metra sniegu i sezon narciarski w pełni!!! Tak więc Moniakpie głowa do góry wiosna na pewno przyjdzie tylko nie wiadomo kiedy :P
  20. Ja też wpadłam się przywitać!!! Wczoraj sobie fajnie pogadalismy z mężem. I doszlismy do wniosku że widocznie tak miało być... I nic sie nie stało i dalej walczymy:) Celica pyatałaś o badania nasienia.Mój mąż też się na początku opierał ale w końcu poszedł. Mówił że nie było gazetek ale nie było mu to potrzebne a poza tym sprawe załatwił dość szybko :P Ale drugi raz juz nie chce iść!!! - Faceci....
  21. Malenka to witaj w klubie - ja miałam tak samo bolało mnie podbrzusze i kuły piersi - zreszta nadal kłują mimo że @przyszła. Malenka ale co tam - nastepny cykl będzie nasz:)
  22. Dzięki Rudi za dobre słowa... Ale ja jestem taka \" szybko szybko\" - tak mówi o mnie moja siostra:) Ale oczywiście będę cierpliwa - obiecuje a zreszta jakie mam wyjscie :P
  23. Ja oczywiście też ściskam baaardzo Monkapie i 100-krocię!! Zazdroszczę Wam strasznie a szczególnie dzis kiedy wiem że tym razem nic z tego. Teraz to chyba będę żyła tylko od końca jednej@ do terminu nastęnej@ z nadzieją że się nie pokaże...
  24. Ale tu dzisiaj cisza.... Wygadałyscie sie przez weekend a teraz pusto:(
×