Madzia79

kurcze Aneta ana masz czworo dzieci - -cudownie ja też bym tak chciała - mój mąż chce mieć 2 - a na razie nie mamy żadnego - więc problemu nie ma:) Ale jak dojdziemy już do dwójki to wtedy bedzie się działo.... Ach kiedy to będzie;)???

chyba chodziło o to że Ewa marchewa ma ochotę na soczek marchewkowy :) ha ha ha

Monikapie - 100 lat 100 lat!!!! Dziś są Twoje urodziny i życzę Ci wszystkiego najlepszego - spełnienia największego marzenia i wilekiego brzucha jeszcze w tym roku:)

Kurczę coś nie mogę nigdy trafić na konkursy - pewnie dlatego że nie mam neta w domu:( Ale fajnie się bawiłyście... Co do wagi to ja też marzę o tym żeby ważyć tyle co kieyś czyli jakieś 52 kg - to były czasy - pisałam juz że wtedy mialam gdzie spalić kalorie... A teraz 57 kg przy 168 cm... i oponka na brzuchu - to jest najgorsze - w tamtymroku w zimie chodziłam na aerobik - miałam motywację - w lecie było moje wesele i chcialam dobrze wyglądać:) A teraz jakoś mi się nie chce ćwiczyć a poza tym myślę sobie że przyszłe mamusie nie powinny się odchudzać;) Ciekawe co Lidką - obiecała że się odezwie i co??? Miłego poniedziałku:)

Oj oj oj głowa boli - wczoraj chyba przesadzilismy z tymi yrodzinami:) Ale było strasznie fajnie - śpiewy tańce i tak balowaliśmy do 2 w nocy!!! Lidka koniecznie zrób test - mnie na początku ciąży też bolało podbrzusze tak jak na okres - i okres... nie przyszedł tylko fasolka juz kiełkowała:) I szybciutko nam się tu chwal co i jak Miłego dzionka wszystkim życzę

Tak Celica to Gosia - a może wolisz żebyśmy tak do Ciebie pisały:)

O kurcze ile literówek - chyba naprawdę jestem pijana - to juz zmykam imprezować dalej Dobranoc wszystkim forumowiczkom:)

Oj to znów nie załapałam sie na komnkurs ... Wszystkie rozwiązane... Trochę pijana jetsem bo jesteśmy w łaśnie w trakcie imprezy - 25 urodziny siostry mojego męża.. Buziaki

Tiki-tak - po prostu rosołek ugotuj dziś:) I jutro będziesz miala wiecej czasu:) A my dzisiaj mamy imprezę z okazji 25 urodzin siostry mojego męża:) A za tydzień moje urodziny - nawet nie wiem czy się cieszyć - jestem coraz starsza, ale z drugiej strony nie jest jeszcze tak źle;) Buziaczki

cześć dziewczyny A ja nie obejrzałam tego programu... Byłam na spacerze z moim mężulkiem. Nawet moja mama do mnie dzwoniła żebym włączyła dwójkę - ale niestety nie miałam dostepu do TV:) A będzie jakaś kolejna część tego programu w dwójce o ciąży?? Buziaki z zaśnieżonego Kościeliska

celavie - jakbym siebie słyszała... czas leci przez palce niesamowicie szybko a my sie starzejemy:) Ja np jak jeżdżę do tesciów w Góry to siedzę w domu zamiast pochodzic po dolinkach i się dotlenić... Raz dosłownie raz zaszliśmy do doliny Małej Łąki, a tak poza tym to tylko gdzieś w poblizu - w na pewno stać mnie na więcej. Jak byłam na studiach to cały mój wolny czas poświęcałam tańcu:) A żeby było ciekawiej to był to taniec ludowy. Należałam do Zespołu Tańca Ludowego:) I nawet sobie nie wyobrażacie jak mi tego brakuje - opona na brzuchu mi urosła i nie wiem gdzie sie podziało moje wcięcie w talii??/:( Kiedyś 2 razy w tygodniu intensywne próby po 3 godz. ogromna ilość koncertów i kalorie się spalało... Muszę pomyśleć o jakimś wysiłku fizycznym:)

Czyli ja trzecia:)

Dzień dobry wszystkim Faktycznie na trudne tematy wczoraj rozmowy sie potoczyły... Mania - nie martw sie mój mąż też kręcił nosem jak dostał skierowanie na spermiogram. Ale poszedł dzielnie i teraz łyka witaminy:) Faceci to tak mają - że u nich to zawsze wszystko jest ok - męska duma:) Alekto i Monikapie - fajnie że stworzyła się grupa koziorożców:) A może nasze dzieciaczki też będą koziorożcami:) Miłego dnia wszystkim życzę, no i weekend w końcu się zaczyna...

alekto - ja piję 13!!! A ty?? i cyferki przy nicku - to owszem rok:)

I jeszcze mi się coś przypomniało. W związku z tym że jestem ze stycznia to wiecznie byłam tym najstarszym dzieckiem np w grupie w przedszkolu... I ja np chodziłam 2 razy do zerówki - opuściłam pięciolatki i poszłam do zerówki z rocznikiem wczesniejszym a potem chodziłam ze swoim - tak więc różnie to bywa - dzieci z grudnia niby pokrzywdzone bo najmłodsze a ja chyba byłam pokrzywdzona bo byłam najstarsza - ha ha ha:) Dobra zmykam do domku Do jutra pa pa

Ja tez o tym myślałam - że fajnie by było urodzić na wiosnę luc w lecie - ale teraz to chciałabym tylko żeby było zdrowe i nieważne czy listopad grudzień czy styczeń... Chociaż miło by było gdyby w styczniu - bo ja tez jestem styczniówka a w dodatku koziorożcem:) Nieważne... najważniejsze zdrówko - i tego sobie i Wam życzę:)!!!

kurcze - tyle napisałam i mi zniknęło... Dobra jeszcze raz: Dziewczyny nakręcam się maksymalnie ... 12 stycznia powinnam dostać trzeci@, potem mam zamiar iść szybciutko do gina a potem mochanie na całego - kurcze ale byłoby fantastycznie gdyby się udało. Boję się tylko czy dostanę zielone światło od gina... Coś czuje że nasza tabelka będzie rosła w tempie ekspresowym:)

Zaba - ja słyszałam że w jednym z gabinetów prywatnych w Krakowie inseminacja kosztuje 800 zł:(

Lidka - głowa do góry - byc może dołączysz do dziewczyn z dołu tabelki:) A na szkoleniu zawsze jest beznadziejnie - ja nie lubie szkoleń i to baaardzo.... Iza gratuluję baaardzo - szybciutko do lekarza a on zleci wszystkie możliwe badania:) Caroline - ja też cie pamiętam z drugiego forum - jeszcze czasami tam zaglądam - tam jest smutno.... ale za to u Nas zdecydowanie bardziej optymistycznie:)

Cześć dziewczynki Czytam Was i czytam i w końcu cos może napiszę:) My z mężem postanowilismy że zaraz poślubie zaczynamy starania - nie wyobrażaliśmy sobie naszej rodzinki bez dzieci. Wczesniej bylismy ze soba 3 lata i na tyle dobrze się poznalismy że wiedzielismy czego chcemy:) Oczywiscie wyszło tak że za pierwszym razem się udało a potem... wielkieprzezycia i tak na prawdę powazny egzamin dle naszego małżeństwa... Zdalismy go na 5+. A teraz jak nam sie uda to olewam pracę i wszystko w około - będę o sibie dbać i kropka. Ja mam pracę siedzącą - 8-9 godz przed komputerem a to niezbyt dobrze dla fasolki:) Tak więc jak dobrze pójdzie to w lutym na zwolnienie... Dziewczyny a czy luteinę albo duphaston bierze się zawsze po pierwszej poronionej ciąży czy tylko w szczególnych przypadkach??

gablis - strasznie się cieszę - na pewno wszystko będzie dobrze i będziesz pierwszą mamą z naszego forum:)

Celavie - ja też duzo zamrażam - np pierogi, bigos - a jak jestem głodan albo głównie mój mąż;) - to wtedy jest jak znalazł:) I moim zdaniem do prowadzenia gospodarstwa baaaardzo przydatna jest zmywarka - ja jeszcze nie mam ale juz kolekcjonuje naczynia bo jak się ma zmywarkę to właśnie jest potrzbnych duuużo naczyń:) Celica - a może Calabri - byłam tam kiedys na wakacjach:)

Dzień Dobry w Nowym Roku!!! Ale miałyscie konkurs - niezłe napięcie Wam Celica stworzyła:) Ja po Sylwku ok - byłam na antybiotyku więc nie za bardzo poszalałam ale i tak było fajnie!!! Smutasku - super nick sobie wymysliłaś:) Ja w pracy i nic mi się nie chce robić najchetniej to poszłabym spać;)

No i stuknęła nam 100 stronka:) Dziewczynki kochane nie wiem czy tu jeszcze zajrzę tak więc zyczę Wam wszystkim najszczęśliwszego 2007 Roku. I okrzyk: Niech nam brzuchy rosną!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Buziaki

Smutasek ja widziałam duzo sniego i w sumie ciągle widzę - mnóstwo śniegu - tylko musiałabys przyjechać do Kościeliska:) Czekamy na księdza bo chodzi po kolędzie... i podobno juz się zbliża...