Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Jaaaa4

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Jaaaa4

  1. NOc miałam nieprzespaną :(. Strasznie mi dokuczała zgaga. Potem jak już zasnęłam i zgaga przeszła to obudził mnie ból ud. Jak nie urok to s... :) W piątek mężulek ma wolne :), więc zawiezie mnie do laboratorium :). A poza tym w piątek mamy 5 rocznicę ślubu ;) Na dzisiaj nie mam pomyslu obiadowego, ale za to wiem co jutro zrobimy :) - świeżo zamrożonego dorsza. Mniam. Pewna - my z mężem jesteśmy w Credit Suisse. Chyba właśnie 5 lat mija jak jesteśmy tam zapisani :). W momencie jak wybieraliśmy fundusz Credit był wysoko w rankingach.
  2. No i basia dałaś mi do myślenia!!!!!!!!!!!!!!!! Muszę się zastanowić porządnie ;)
  3. Tak mi strasznie smutno dzisiaj :(. Codziennie myśle o godzinie \"W\". Nie chce się zadręczać myślami ale jakoś samo tak przychodzi. W nocy nie mogłam spać (cierpiałam na bezsenność). Gdyby człowiek był jasnowidzem i wiedział co go czeka! Ogólnie jestem wytrzymała jeśli chodzi o ból, ale gdybym wiedziała jak silny będzie i do czego go porównać... Przepraszam, że o takich rzeczach piszę, przecież wy też w ciaży...
  4. Znowu sie pomerdało :). To oczywiście byłam ja :)
  5. Ania-no no, ależ z Ciebie laseczka :) :) :) Kupiłam dzisiaj fasolkę szparagową do obiadku ;) no i oczywiście truskawki!! Były tak piękne i niedrogie, że nie mogłam sie powstrzymać. Jeśli chodzi o kolorek włosków-teraz mam swój kolor (pierwszy raz od kilku lat hihihi) i muszę przyznać, że mi sie zmienił i to na lepsze!! Tak w ogóle jestem ciemna blondynką a teraz mam śliczny brąz ;), taki orzechowy :). Sama jestem w szoku.
  6. Czekam właśnie na teściów :). Zakupy i obiadek zrobione! Wczoraj posprzątałam, wiec dzisiaj laba ;). Wysłałam właśnie mężulka do apteki po witaminki-bo się skończyły. A że ja jestem sklerotyczką ;) i nie kupiłam to mężuś teraz zasuwa. Zamówiliśmy świeżutką rybkę, tzn teściowie mają przywieźć z nad morza (bo tam mieszkają), prosto z kutra. Mniam. Przynajmniej będziemy mieli pewność że na bank jest świeża.
  7. Cześć! Ja już wstałam, bo nie mogę coś leżec (kości jakby dokuczają ;) ). A poza tym muszę sie przygotować-psychicznie też!-do wizyty teściów... Niunia kopie aż miło. Chociaż nad ranem tak sie wierciła i naciągała mi brzucho, że aż bolało ;). Mimo wszystko słodkie to jest. Pogoda brzydka i ponura, więc z mojego weekendowego opalnia buźki-nici :(
  8. Moja mama kilka dni przed porodem dowiedziała sie, że będzie miała bliźniaki :)
  9. Marylka-już kilka razy pytano sie mnie czy bliźniaki :) :). Przeważnie śmieję sie z tego ale nieraz reakcja ludzi jest dziwna-widzę przerażenie w ich oczach. Wtedy mniej mi do śmiechu..
  10. Pewna...-no to musze Cię zmartwić. Jak byłam na Pomorzanach to lekarka powiedziała że nie ma znieczulenia na życzenie!!! W ogóle bo nie ma anestozjologów! Wyjątek-cesarka.
  11. O matko, ale ze mnie gapa!! Ja nie wiem jak ja czytałam Twojego posta, ze wyczytałam o pępowinie...
  12. Istraa- słyszałam, że ostatnie usg robi sie około 38 tygodnia. Też sie zastanawiałam czy przed porodem robią usg. Podobno owinięcie pępowiną nie jest wskazaniem do cesarki :(
  13. Istra-niektórzy ludzie są naprawdę zabawni :) :) :). Kiedyś jak kapało mi z rury i wezwałam majstra (ze spółdzielni) to powiedział że to nie możliwe żeby kapało. No akurat w tym momencie jak przyszedł przestało kapać (ale miałam podstawioną miseczkę w której było już pełno wody). Ale miał minę jak w końcu woda poleciała ;)
  14. Cześć :) Dzisiaj pogoda u nas słoneczna :). Narazie nie jest baaaaaaaaardzo gorąco :). Połowę obiadku mam zrobioną, dokupię tylko troche wątróbki i gotowe :). Zajrze również do naszego nowego blaszanego warzywniaczka. Zaczęłam wgłębiać sie w przepisy i prawa pacjenta (odnośnie tych studentów) i oto co znalazłam. Kawałek ustawy o zawodzie lekarza: Art. 36. 1. Lekarz podczas udzielania świadczeń zdrowotnych ma obowiązek poszanowania intymności i godności osobistej pacjenta. 2. Przy udzielaniu świadczeń zdrowotnych może uczestniczyć tylko niezbędny, ze względu na rodzaj świadczenia, personel medyczny. Uczestnictwo innych osób wymaga zgody pacjenta i lekarza. 3. Lekarz ma obowiązek dbać, aby inny personel medyczny przestrzegał w postępowaniu z pacjentem zasady określonej w ust. 1. 4. Przepis ust. 2 nie dotyczy klinik i szpitali akademii medycznych, medycznych jednostek badawczo-rozwojowych i innych jednostek uprawnionych do kształcenia studentów nauk medycznych, lekarzy oraz innego personelu medycznego w zakresie niezbędnym do celów dydaktycznych. W przypadku demonstracji o charakterze wyłącznie dydaktycznym konieczne jest uzyskanie zgody pacjenta. Chodzi mi o artykuł 2 i 4. Napiszcie proszę jak to rozumiecie. To w końcu mogę nie wyrazić zgody na studentów czy nie??? Aneczko-nie denerwuj sie napewno wszystko będzie dobrze z Jasiem :). Mam nadzieję, że otrzymasz same dobre wieści :)
  15. No to faktycznie miałaś pecha!!!! Mam nadzieję, że dużo rodzących nie będzie :). A z tymi studenciakami to mnie dobiłaś :(. Słyszałam, że na samym początku przy przyjęciu do szpitala można zastrzec, ale ile w tym prawdy?... Ojej :(. Muszę przeprowadzić wywiad szczególowy, bo nie pozwole na widzów! :( :( :(
  16. Na Jagiellońską nie chodzę :) Odnośnie krótkiej koszuli-to mówili że dają szpitalną do porodu a potem swoją można założyć. Podklady biorę swoje (bella) i majtki poporodowe ;). Też urodziłam sie na Pomorzanach! A jeśli chodzi o studentów to nie mam pojęcia. W każdym razie ja na samym początku zastrzegę sobie (bo można), że nie chcę żeby studenci byli przy moim porodzie. Wiem, że oni muszą się uczyć, ale niestety nie chće żeby na mnie się uczono... Mąż przypilnuje jakby co żeby widzów nie bylo. Mozesz napisać o jakie złe doświadczenia Tobie chodziło?? Niemiłe położne czy coś w tym rodzaju??
  17. Wklejam link może się przyda :) http://www.poradnik.rodzinny.pl/prr/index.html
  18. Wstałam :) Dzisiaj pogoda nie jest zła-14 stopni :) Dzisiaj na 16.00 do doktorka :), pewnie zaleci mi zrobienie wyników-troszkę tego będzie ;). Ja już naprawde nie rozumiem tych zasiłków chorobowych i rehabilitacyjnych. Przeważnie dostaję tyle samo kasy na konto, a dzisiaj dostałam 170 zl więcej :). Wiem że na bank dobrze jest obliczone, ale ja nie rozumiem :). Nie powiem cieszę sie bardzo bo nastawiłam się na mniejszą kwote. Teraz lece umyć glowe :)
  19. Nowa-spełnienia marzeń!!!!!!!!!! Chgyba wyciągnę lody z zamrażary :)
  20. Wróciłam (z mężulkiem byłam) z tych kwalifikacji :). Najpierw lekarka robiła mały wywiad (w sumie od meża nic nie chcieli!! Więc tak naprawde to pic na wode), potem położna zmierzyła ciśnienie i tętno dzidziusia. Założyli mi kartę, potem wbili pieczątkę do karty ciążowej z napisem \"poród rodzinny\" :). Później lekarka oprowadzała po oddziale położniczym i wszystko omawiała. Ogólne wrażenie mam bardzo dobre, szpital czyściutki i wyremontowany, lekarze mili. Widziałam salę porodową ;). Jest 6 takich sal, każda sala-to 1 poród, więc nie ma parawanów i kilku rodzacych :). Musieliśmy założyć faruchy, które nie przepuszczały powietrza i niestety zrobiło mi sie słabo i lapali mnie w locie. W ogóle dzień dzisiaj jakiś taki... Jutro mam jechać do lekarza i mężulek nalega żebym jechała taxi, no zobaczymy.
  21. Oj jestem dociekliwa!!!!!!!!!!!! Słyszałam że w niektórych sklepach promocja obowiązuje od 1 czerwca a nie od 4 czerwca :). My mamy Biedronkę rzut kamieniem :)
  22. Już mężulkowi powiedziałam żeby przemycił mamusi informację o ateście. Zreszta sama sprawdze czy ma atest hihihihih
  23. No mata nawet fajna, tylko czy nie zamiękka dla tak małego szkraba??
  24. Już wiem jaką matę edukacyjną chce kupic teściowa ;) hihihi.
  25. No lovella wychodzi tanio. Piszą że 7,77 za kg. U nas tyle kosztuje 600 gram :)
×