Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Jaaaa4

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Jaaaa4

  1. Ale mi narobiłyście smaka tymi ciastami!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Muszę dzisiaj cos pokombinować ;) Postanowiłam jutro na 11.00 pojechać do szpitala i wypytać sie o te kwalifikacje do porodu rodzinnego :(. Męczy mnie to bardzo więc muszę się o wszystko wypytać . Mam nadzieję, że okaże się, że to wszystko nie będzie potrzebne (te kwalifikacje).
  2. Wczoraj jak byłam u mojego kuzyna to weszłam sobie na wagę. Jego waga zawsze pokazuje tyle samo kg co u mojego lekarza. No i wykazała że jest już 17 kg więcej!!! Prawdopodobnie znowu przytyłam 4 kg w ciągu miesiąca ;). No ale porównam wagę, tak na wszelki z wagą u lekarza (okaże sie w środę)
  3. Poszłam do kuzyna na herbatke. Siedziałam tam ponad 2 godzinki :). Jak zwykle było miło-poplotkowałyśmy sobie z jego żonką. Teraz robie sobie moją slynną salatke z awokado! Tym razem sprawdziłam date ważności fety ;) Jak chodzę to boli mnie lewa pachwinka, ale wiem jaka jest przyczyna :) niunia ma tam główkę (potwierdzone na USG )
  4. Aneczka-chcieliśmy kupic dla niuni komode ale niestety też zabardzo nie pomieścimy sie w naszym mieszkanku ;). Tez myślałam o takim słupku, widziałam ostatnio w sklepie i sie zastanawiałam czy nie kupic :). Mimo wszystko chyba kupię, zawsze to dodatkowe miejsce na ciuszki.
  5. Cześć! Wczoraj miałam pracowity dzień :). Zrobiłam miejsce w komodzie dla niuni :) Cała komódka jej będzie. I zaczęłam prasowanie. Oj dużo tego... Musiałam wstać o 8.30 (a pospałambym sobie jeszcze) bo mnie niunia zaczęła z całych sił kopać. Nawet coś wystawało a jak zaczełam macac to było to długie na około 4-5 cm, może to girka :). Zaraz ide do sklepu po świeże bułeczki na śniadanko. Pozdraionka.
  6. A ja sama w domku :( Kuzyn z żona mieszkający blok obok co chwilę dzwonią i pilnują mnie, czy aby napewno wszystko w porządku :) Asiulek-ja problemu z zaparciami nie mam odkad piję codziennie sok wielowarzywny (Fortuny) :). Super sprawa polecam. Ponoć sok z kiszonej kapuchy pomaga i suszone śliwki.
  7. Aneczka napewno będzie dobrze, zobacz ile osób trzyma za Was kciuki :) Mi troszkę smutnawo jest bo mężulek wyjechał (na komunię bo jest chrzestnym) i wraca w poniedzialek :(. Dobrze że mała w brzuszku szaleje to i humorek nie jest taki tragiczny. Poprałam już wszystkie ciuszki i od jutra prasowanko i segregowanie :)
  8. Właśnie rozmawiałam z moją siostrzycą i mówiła mi że nie płukała 2 razy :). Od tego wszystkiego czlowiek już głupieje i wymyśla różne rzeczy! Nie pamiętam czy Wam mówiłam ale według usg średnica główki mojej niuni to 8,62 cm!!!!!ł Ło matko, to dla mnie jak narazie niewyobrażalne ;)
  9. Cześć!! Rodzice pojechali już więc chata wolna :) :) :). Przegonili mnie po sklepach i nic nawet nie kupiłam :(. Aneczko trzymam kciuki zeby wszsytko dobrze sie ułozyło!!! Mam do Was pytanko. Czy jak pierzecie ciuszki dla naszych szkrabów to płuczecie je 2 razy????????
  10. Przyjechali do mnie rodzice :). Teraz są na zakupach więc siadam do kompa. Aneczka-trzymamy kciuki, po wizycie koniecznie zdaj nam relacje!!!! Jadę dzisiaj dokupić proszek do prania do ciuszków dla niuni bo może mi zabraknąć. W weekend chce wszystko poprasować więc wypadałoby żeby wszystko było poprane ;) Brzucho zaczyna mi coraz bardziej ciążyć i wyginać sie na różne strony:). Dzisiaj miałam po lewej stronie dole brzucha duuuuuuuuze zgrubienie i takie samo po prawej stronie ale u góry hihihi. Chciałam zdjecie zrobić ale nie zdążyłam :)
  11. Myszka - z tą wagą tak jak pisze Aneczka moze być różnie. Waga jest wyliczana na podstawie wymiarów. Moja niunia jest długaśna ale nie jest powiedziane że grubasek, moze być szczuplutka przecież :)
  12. hejka! Aneczka ale ty zasuwasz z tymi tygodniami :) Coś spać nie mogę bo różne myśli kotłują się w glowie. Postanowiłam we wtorek pojechać do szpitala w którym chcę rodzić bo wyczytałam że we wtorki o 11.00 są jakies kwalifikacje do porodu rodzinnego!!!!!!!!!!!!!!!! Jeszcze tego brakowało. Jadę sama bo mężulek w pracy będzie i zobaczę co wymyśleli :(
  13. No to Basia gratuluje dorodnego synusia!!!!!!!!!!! Jeśli chodzi o humorki, to ja wczoraj wieczorem miałam \"małą\" kłótnię zakończoną moim płaczem :) :). Siedziałam w drugim pokoju przez 1,5 godzinki i tam chlipałam. A że za długo nie umiemy się na siebie gniewać-szybko się pogodziliśmy ;)
  14. Terka-do mnie też jutro goście przyjeżdżają, ale nie teście tylko rodzice :). Także \"świątecznych\" porządków nie muszę robić ;) Marylka i Terka-ale się uśmiałam z waszych niezdarności :) :0 :)-jakbym siebie widziała!
  15. Aneczka-ja słyszalam, że niektórzy lekarze zalecają włozenie tamponiku :). Wiadomo, że to różnie bywa z tym sikaniem ;)
  16. Wróciłam! Z niunią wszystko w porzadku: ułożona główką do dołu (wiadomo że może to sie zmienić jeszcze pare razy), według wyliczeń z USG niunia ma wymiary na 34 tydzień (jestem w 32 tygodniu :)), \"książkowo\" powinna ważyć 1800g a waży 2200g plus minus 300g. Lekarz mówi że bardziej prawdopodobne jest że waży wiecej ;). Brzunio ponoć ładne, a że jest nisko to taki jego urok bo dno macicy jest wysoko. Przy okazji zbadał szyjkę (mimo że standardową wizytę mam za tydzien). No i rozpoczynamy walkę z nieproszonym żylaczkiem. Przepisał mi tabletki, które można łykać w ciąży (ło matko jakie drogie!!!!!!!!!!!) i za tydzień oględziny wrednego żylaczka ;). Potwierdzil że to będzie niunia a nie niuniek :), zresztą mam zdjecie na którym wszystko widać ;). Spróbuje jutro wkleić zdjęcie mojego szkraba (było robione na 2d i muszę przyznać że ujęcie takie sobie bo ciężko było małą uchwycić. Aneczka-Ty to sie masz! Napewno szybko pozbędziesz sie tego paskudstwa. Dobrze, że jest szybka reakcja :)
  17. No to uciekam! Napiszę co i jak pod wieczór :)
  18. Zrobiłam żarełko i oczywiście musiałam coś pomieszać z przyprawami ;). Oj ostatnio tak mam. Zrobiłam Ryżyk z przecierem i cebulką, i karkóweczke w przyprawach. Tyle że zamiast bazylii dałam majeranek hihihi. Nie powiem nic mężulkowi, ciekawe czy sie zorientuje (jest smakoszem).
  19. Zrobiłam żarełko i oczywiście musiałam coś pomieszać z przyprawami ;). Oj ostatnio tak mam. Zrobiłam Ryżyk z przecierem i cebulką, i karkóweczke w przyprawach. Tyle że zamiast bazylii dałam majeranek hihihi. Nie powiem nic mężulkowi, ciekawe czy sie zorientuje (jest smakoszem).
  20. No miejmy nadzieję, że niunia nie będzie alergikiem. Ogólnie to uśmiechnięta jestem :) ale towarzyszy temu malutki stresik ;)
  21. Kurcze, a ja właśnie zakupiłam JELPA i wyprałam wszystkie ciuszki w nim :(, a sporo tego było! Humor mi sie pogorszył, bo chyba wstretny żylak mi wylazł :(
  22. Pomału zaczynam fiksować przed wizyta u lekarza ;) Aneczka-też jestem szczęściarą tak jak ty i również dzisiaj dostalam zwrot podatku :). Tyle że musiałam jechać osobiscie po odbiór bo koleżanka pracująca tam zalatwiła szybszą wypłatę ;). Siedząc w tramwaju moja niunia zaczepiała mnie i kopala aż śmiać mi się chcialo!
  23. Hej ! U mni noc była raczej nieprzespana :(. Pewnie dlatego, że zaczynam mieć stresika (jak zawsze) przed dzisiejszym USG. No i USG dopiero około 17.00 :(. No nic trzeba wytrzymać... Porównałam sobie wczoraj oferty na allegro no i ceny (dodając wszystkie rzeczy razem) są porownywalne. Zobacze jeszcze w następną sobotę w hurtowni. Pojechałabym wcześniej, ale w tygodniu możemy nie zdążyć bo sklepik czynny do 18.00 i mężulek może nie zdążyc wrócić z pracy, ta sobota odpada bo meżulek jedzie na komunię, więc pozostaje następna sobota. Najważniejsze jest to, że mam zrobioną listę potrzebnych rzeczy.
  24. Kurcze na niektórych metkach ciuszkowych nie ma rozmiaru :(. A ja sie za bardzo nie znam. Chyba będe musiala porównywać z tymi gdzie rozmiar jest podany
  25. Cześć :) Ostatnio muszę przyznać, że sie wysypiam i jakby ciut mniej chodzę do toalety ;) Jutro idę do lekarza na USG i nie mogę sie doczekać!!!! Nie wiem jak Wam ale mi straaaaaaaaaaaasznie szybko czas leci! Muszę porządnie zająć się zakupami dla niuni :) Zaraz zamierzam wypisać co jest potrzebne i pospisuję ceny z allegro i porównam. Brzunio rośnie aż śmiać mi się chce. Teraz robię kolejne pranie ciuszków dzieciecych od siostry (myślałam że sie uporam z tym wcześniej ale w międzyczasie był fachman od łazienki a potem wyjechaliśmy). Przynajmniej będę miała co robić na weekend jak będę sama. Czeka mnie jeszcze prasowanie i segregowanie. Ostatnio mam straszną sklerozę aż sama siebie zadziwiam ;) Zapominam co miałam kupic, zrobić itp... Hihi uroki ciężarnej.
×