Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Dotex82

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Dotex82

  1. Witam Drogie Panie I ja mam termin na wrzesień na 25 Mam już 1,5 roczną córeczkę a teraz czekamy na druga pociechę mam nadzieję iż mogę się do Was dołączyć nie będe zbyt częstym bywalcem, gdyz praca i obowiązki codzienne nie pozostawiaja wiele wolnego czasu ale mam nadzieję że zawsze cos tam mi sie uda skrobnąć Pozdrawiam wszystkie
  2. Ewciau my myjemy co drugi dzień już dawno. Codziennie było to kłopotliwe, bo Jula ma bardzo długie włosy i problem był nie tyle w myciu co rozczesywaniu. Nie jest to łatwe i włosy się plątały po mysciu
  3. Witam Syska a macie coś na allegro?? Tam ponoć zastoju nie ma ale ja się nie znam U nas już dwa mega guzy na czole ale Jula pomyka już na nóżkach jak szalona a jak nie ma siły sama to łapie mnie za rękę i chce żebym z nią chodziła. Po za tym bez zmian, no i do pracy od piątku... Trochę żal, a z drugiej strony sie cieszę, bo lubię swoją pracę.
  4. Hej a co tu tak pusto?? Kobiałki gdzie Wy?? U nas co raz pewniejsze kroczki, ale jeszcze strach przed przejściem większej odległości. Po za tym mamy ząbek nr 2.
  5. Hej Kochane U nas poszły pierwsze kroczki samodzielne. Jestem dumna ze swojej córuni. Co do prezentu, fakt że może dzie cko nie będzie pamiętało, ale chyba tak jak Pepetti uważam, że to okazja żeby kupić coś innego. Od Dziadków i Chrzestnej dostanie wózek - stwierdzili że kupią Jej prezent praktyczny. A my Jej kupimy nie wiem jak to sie nazywa chyba jeździk. A kiedyś zobaczy na zdjęciach :-) Jak wyglądały Jej pierwsze urodzinki.
  6. Ja słyszałam wiele pozytywnych opinii o coneco traper i nad tym się zastanawiamy. Ma któraś może?? A ten chicco ct 0.4 tez mi się podoba.
  7. Ziarnko piasku bardzo dziękuję za tak obszerną wypowiedź. Rzeczywiście wygląda konkkretnie no i Jula zachwycona i jaka śliczniutka. Nie ukrywam że taka kwota to dla mnie za dużo. Jakbyśmy się uparli to byśmy dali tyle, bo spacerówkę chcą kupić na spółkę dziadkowie i moja siostra (chrzestna) na pierwsze urodzinki i my moglibyśmy dołożyć do tego. Ale chyba zwyczajnie nie chcemy tyle wydawać.
  8. Tofikowa dziękuję. Ja myślłam o coneco traper. Czytałam wiele pozytywnych opinii, no i mi się podoba. A córa śliczniutka. I ja zapraszam do obejrzenia fotek, kto ma ochotę, www.dorota-daniel.fotosik.pl
  9. Hej moje zabiegane. Kobietki mam pytanie, chcemy Julce sprawić spacerówkę taką typową bo ta juz troszku staje się mała (to z wózia wielofunkcyjnego). Mogę prosić o Wasze opinie??
  10. Hej Dziewczyny Ja na urlopie się byczę ale do Was zajrzę. Musze się pochwalić iż wczoraj w końcu pojawił się pierwszy zabek. Radość jak nie wiem, a to w końcu tylko ząbek Pozdrawiam Was wszystkie
  11. Witam ostatnio taka jestem zabiegana że nie mam na nic czasu Ktoś pytał o rybki, otóż moja Jula już jadła rybcię i bardzo jej smakowała. A przygotowałam jej tą rybe co nam na obiad - akurat wtedy była to panga czerwona. Ugorowałam kawałek na osolonej lekko wodzie (ja przyprawiam Julce zupki tak jak nam tylko troszku łagodniej). Osobno gotowałam jarzynki i potem razem miksuje. Jak gotuję z mięskiem to wówczas gotuję razem mięsko i jarzynki i wychodzi rosołek, który bardzo lubi. U nas z jedzeniem nie ma problemu tzn ilościowo nie ma za to jakościowo... Julka nie chce jeśść łyżeczką. Jedyn co je łyżeczką to serki i kupuję jej takie z kawałkami owocków żeby coś pomieliła tą buzią i tyle. Czasem zje z nami zupkę i ziemniaczka to jeszcze jeszcze. Ale nic innego, dzisiaj dałam jej paróweczkę to w ogóle nie było o tym mowy. A chlebek czy bułeczka... Dodam iż nie ma ząbkó, ale kaszki łyżeczką też nie je.
  12. Gochasiu ja żartowałam brakło buźki o takiej :-) Ale rzeczywiście fajno by było gdyby się odezwały
  13. Witam i ja dzięki za info co do wysypki. jeszcze troszku jej ma ale już jej schodzi - moczy dupcie w nadmanganianie potasu i mam maść poleconą w aptece. Zobaczymy. Co do serków, Jula jadła danonki przez jakiś miesiąc, ale jeden stał sie być mało na raz więc przeszliśmy na serek homogenizowany. I teraz je albo Danio alboo danone gratka - bo to taka optymalna porcja jak dla Niej, po za tym je dwa razy dziennie kaszę manną na mleku, albo ryż na mleku albo jajeczniczkę na mleczku - którą uwielbia - ale je tak raz na dwa trzy dni. Mamy jaja od Babci więc są świeżukie. Poza tym je zupkę - jeszcze blenduje bo Mała nie może się przyzwyczaić do kawałków, ale jest co raz lepiej, i dwa razy je kaszki. Pije też z butelki albo moją herbatę z kubka. Kubek nie kapek jest super - do zabawy. Ząbków wciąż brak, i już pomału sama staje bez trzymania. to tyle o Julci :-))
  14. Hej Spać jakoś nie mogę. Ostatnio coś mało czasu miałam i stąd moja nieobcność u Was. Widzę że maluszki rosną i świetnie się rozwiajają. U nas ząbków brak, Mała chciałaby już chodzić tylko po co jak prościej jest raczkować ;-) Mam pytanko. Przedwczoraj pojawiło się Jej w okolicy sikuni czerwone plamki, jakby pęcherzyki ale to pęcherzyki nie są. Jakby takie wybrzuszenia. Smaruję linomagiem, troszku zeszło ale nie do końca. Sudokrem odpada bo było jeszcze gorzej. Nie wiecie co to i jak z tym walczyć?? Nasz lekarka na urlopie i będzie dopiero w pn. A my z Mężem na weekend wyjeżdżamy na wesele i Mała zostaje z Babcią i nie chciałabym żeby miała z Nią tego typu problemy
  15. Dzień doberek. U nas znowu zapowiada się mega upał. A ja ze dwie godziny muszę stać na boisku szkolnym... Ale lepsze to niż siedzenie z 40 dzieci w sali. Na boisku się wykrzyczą i potem są spokojni. :) Co do mleczka dla dzieci, to moja Julka pije łaciate z kaszą manną.Ni Jej nie jest, bo przeciez dając Jej Danonki czy inne serki tę podaję Jej w tym mleko. Początkowo rozrzedzałam mleko wodą aby naraz nie dać mega dawki, jak się nic nie działo to zmniejszałam ilość wody. Julka uwielbia wcinać grysiczek. Mam pytanko do Mam bezzębnych maluszków. Podajecie swoim pociechom takie rzeczy jak paróweczki, bułki, wędlinki?? Jeśli tak to jak skoro one nie mogą pogryźc??
  16. Witam u nas ząbków nadal brak. ZZ początkiem tygodnia była niezła sraczka - diagnoza lekarki - albo ząbki albo infekcja. No ale zarzegnaliśmy jak na razie zobaczymy. Po za tym mała sama siada, raczkuje po podlodze jak mały samochodzik, za rączki trzymana chodzi. Dzisiaj wzięła się za wstawanie przy meblach celem zdobycia tv. Po za tym już Julka umie sprzatać w swojej szafce :p Bardzo dziękuję za komplementy dla Julki i Jej włosków. Nie wiem jak się takie robi :p przez przypadek wyszło :-) Pozdrawiam wszystkie dzieciaczki - ja tak tylko o sobie ale to wynika z zabiegania. Ale jeszcze tylko dwa tygodnie i mamy wakacje - ja też - jestem nauczycielką (za co w obecnej sytuacji życowej bardzo dziękuje Bogu za podsunięcie tego pomysłu ;-) ) Buziaczki dla Was przeogromne
  17. Daria moja Córa leciutko zezuje, ale rozmawiałam z pediatrą i powiedziala że jak na razzie wizyta u okulisty i tak nic nie da bo to może siię cofnąc. Taki urok niemowlaków. Co do chodzików, ja nie krytykuję nikgog kto na chodzik sie zdecyduje lub zdecydował. Wyraziłam tylko swoją opinią popartą wiedzą fachową specjalisty w pewnej dziedzinie. Mam nadzieje że nikt tego nie odebrał jako krytykę. Dziękuję za miłe słówko pod adresem Julci.
  18. Witajcie Przez prace dawno tu nie zaglądałam, ale jestem Co do chodzików - podaję zdanie mojej siostry - fizjoterapeutki. "masz nie kupować Julce chodzika bo się za dużo dzieci naoglądałam które mają pokrzywione nogi, wady postawy i bioder poprzez chodziki jak będzie chciała chodzić to wstanie i zacznie chodzić. Takie rawo natury - nie poprawiaj go. Po za tym dziecko w chodziku bardzo długo się uczy zachowań obronnych tzn jak upaść żeby się nie potłóc itp. "To jest jej opinia i wcześniej słyszałam podobne. My zatem chodzika nie kupujemy. Po za tym u nas raczkowanie pełną parą, wchodzimy przede wszystkim tam gdzie nam nie wolno. Mała bardzo chętnie je. Wcina już danonki - bardzo jej smakują, kaszki, zupki i pewnie zostanę skrytykowana ale moja Julka je grysik, tzn kaszę manną błyskawiczną ugotowaną na krowim mleku. Nic jej nie jest, ma dużo energii i bardzo lubi to jeść. Przeciętna porcja jedzenia czy to kaszki, czy zupki to 200 - 230 ml. Nadal nie chce jeść łyżeczką, opróćz owoców i danonka. Pije sporo, bo niemal między każdym jedzeniem coś popija. Po za tym nauczyła się tańczyć, przy dźwękach muzyki podryguje, nawet jak komuś dzwoni telefon i nauczyła się robic papa i przybijać piątkę. Jest urocza, zapraszam na stronę ze zdjęcimi. Wasze dzieciaczki są urocze. Co do pobierania krwi, to nie każde badanie może być zrobione z krwi z paluszka. Niektóre muszą być z żyły, byc może dlatego w ten sposób było pobranie, zwłaszcza jak było 5 probówek. Oj tyle miałam do powiedzenia ale mi umknęło. Jak sobie przypomnę to jeszcze zajrzę. Gratuluję wszystkich postępów Waszych dzieciaczków i wszystkich ząbków (u nas nie stwierdzono ;-) ) Pozdrawiam wszystkich bardzo mocno
  19. Witam Was moje Drogie. Przez pracę mam teraz mało czasu na zaglądanie ponieważ staram się wykorzystać czas wolny w wiadomym celu. Ale jak znajdę więcej czasu to z pewnością zajrze na dłużej. Serdecznie Was pozdrawiam.
  20. Witam Przepraszam iż tak długo się nie odzywałam, ale od poniedzialku poszłam do pracy. Nie mowiłam nic wcześniej bo jakoś nie wierzyłam że tę prace dostanę, a tu jednak. Trudno okrutnie rozstawać się z Julką ale jakoś wytrzymamy do wakaci (pracuje w szkole). dlatego wybaczcie ale nie wiem co u Was ale postaram sie bywać na bieżąco i uzupełnić zaległości Buziaki
  21. Dzień dobry Ewcia a gdzie mierzzyłaś ta tempkę?? Ja bym poszła na spacer. Katusia widzę że masz 100 pomysłow ma minutkę, to tak jak ja :-) wszystkim życzę miłego dzionka
  22. Hejka Ksemma to prawda z tymi fotelikami. Jednak moja Jula już była za duża do tego mniejszego, nogi to pół biedy że juz sporo wystawały, ale główka też i praktycznie leżała już na siedzeniu od samochodu. Dlatego musieliśmy ją przesadzić do kolejnego, ale dzięki temu że jest opcja leżenia to Mała nie siedzie cały czas. Miłej niedzielki u nas pogoda cud miód i orzeszki
  23. Katusia co do fotelika, to ten który my nabyliśmy jest właśnie taki aby dziecko mogło siedzieć i leżeć. Ponadto jest dla trzech grup wagowych więc już nic onadto nie trzeba będize kupować. http://www.deltim.com.pl/podroznik.htm to jest ten. Jest wykonany z bardzo miłego materiału i jest bardzo wygodny sądząc po mince Julki jak w nim siedzi. Dziękuję za odzew w sprawie rybci miłego weekendu
  24. Dzień doberek Myszka ja daję Julkce wszystkie owoce jake są dostępne w słoiczkach dla Jej wwieku, a po za tym zajada jabłka, banany i uwielbia słodkie mandarynki. Te ostatnie to raczej wysysa z nich sok, ale nic Jej nie jest. Pomarańczy raczej bym Jej nie podała ale mandarynke raz niemal wyrwała mi z ręki i siup do buzi. Nie mialam sumienia Jej zabrać jak pojawił sie Jej uśmiech i minka wskazująca iż dane jedzenie jest pyszne.
  25. Witaski U nas właśnie przed godzinką przyszły fotelik i krzesełko. Mała jest zachwycona wyje i piszczy ze szczęścia. Przynajmniej z krzesełka bo na fotelik przyjdzie czas w samochodzie. Krzesełko bardzo fajne, funkcjonalne. U nas jeśli chodzi o butki, to akurat Jula ma takie których nie ściągnie, więc u nas na spacery są zakładane buciki. Nie wiem com jeszcze miała napisać. Acha czy podajecie już rybcię Waszym pociechom??
×