Dotex82

Hej Ja już po wizyie. Oboje jesteśmy gotowe i poród może nastąpić w każdej chwili. Więc czekamy bo cóż innego mi pozostało. Pozdrawiam wszystkie bardzo serdecznie a teraz wybaczci e ale muszem się położyć.

Wiecie co? Chciałam powiedzieć że: - boli mnie lekko krzyż i ból promieniuje do kości ogonowej - dość mocniej boli mnie na wysokości miednicy jakby kości się rozchodziły - w noccy miałam bolesne dwa skurcze (dwa zarejstrowałam bo potem usnęłam) - chodzenie dziwnie zaczyna mi sprawiać ból - brzuch ciągnie w dół - czuję się dzwinie Czy to coś oznacza czy tylko to że mam bujną wyobraźnie??

Witam Ja nadal 2w1 a dzisiaj popołudniu wizyta. Zobaczymy co poiwie Pan Doktor. Może po wziycie już do domciu nie wrócę tyylko usłyszę Pani już rodzi zapraszam na oddział. ALe będzie co będzie. Pozdrawiam wszystkie Kochane Mamusie i oczekujące.

Katusia wielkie słoneczko dla Ciebie co by nie było CI tak szaro

Witajcie. Gratuluję kolejnej Mamusi. Ja nadal 2w1 i nic nie zapowiada żeby to się zmieniło. Jutro wizyta zobaczymy co usłyszę - ale stresik już łapie. Wierzę jednak że wsyzstko będzie dobrze. Pozdrawiam wszystkie bardzo sredecznie

Witam wszystkie Moje Kochane. Ja dziś spać nie mogłam zatem i pierwsza tu widzę przylazłam. U mnie nadal nic, lekkie skurcze takie jak przed menstruacją mnie co jakiś czas łaskoczą nic ponadto. A i chyba mam lekką biegunkę ale może to już nerwy. Piję gorącą czekoladę powinno pomóc. (to taki mój lek sprawdzony na tę dolegliwość). Życzę wszystkim miłego dzionka szczęśliwych rozwiązań i cierpliwości w oczekiwaniu.

Pola wszystk będzie dobrze Myszko. Gratuluje kolejnym Mamusiom a ich Pciechom życzę zdrówka. Ja nadal nic. Dzisiaj pierwszy dzień bez fenoterolu i nic się nie dzieje. Tylko senna jestem zatem chyba zaraz idę spać. Pzdrawiam wszysykich

Tofikowa serdeczne graulacje dla Ciebie i Męża i witamy Dominiczkę. Vanilam trzmam mocno kciuki. Z pewnością wszystko będzie dobrze. Ja teraz kładę się spać bo mam wrażenie że ważę 100 kg

Małagosia serdecznie gratuluję. Ja dzisiaj ostatni dzień na fenoterolu. ZObaczymy jak będzie jutro. Pewnie tak samo jak dzisiaj ;-) Mój Mąż najprawdopodobniej w przyszłą środę jedzie na trzy dni do Gdyni. Ustaliliśmy że Niunia może poczeka do terminu. A jak nie to nie jestem sama (mieszkamy jeszcze z rodzicami) więc damy sobie radę. A za takie wyjzdy dobrze placą u M w firmie a pieniążki nam są potrzebne a w końcu to tylko trzy dni. Pewnie będą mi się niesamowicie dłużyły ale wytrzymamy. Po za tym nic się nie dzieje. Czas mi jakoś tak dziwnie płynie ani się wlecze ani szybko mija. Czasem miewam delikatne bóle jak przed okresem ale cholera wie czy to nie moja wyobraźnia. We wtorek mam wizytę zobaczymy co lekarz powie.

Małagosia ja bym już dawno pojechała Trzymam kciuki

Witajcie Gratuluję kolejnym Mamusiom. Miska jestem z Tobą i syniem całym serduszkiem. Małagocha co do masażu - pomimo że był bolesny to jednak dobrze że go miałaś. Moja koleżanka po takim masażu nie była w ogóle nacinana. Ja nadal 2w1 i mam wrażenie że jeszcze dłuuuuuuuugo tak pozostanie. A niby miałam urodzić wcześniej. Do jutra zażywam fenoterol a potem zobaczmy co się będzie działo. Wg mnie nic. Ale staram się być cierpliwa z pewnością to już niej niż miesiąc

Witajcie Gratuluję kolejnym Mamusiom. Miska jestem z Tobą i syniem całym serduszkiem. Małagocha co do masażu - pomimo że był bolesny to jednak dobrze że go miałaś. Moja koleżanka po takim masażu nie była w ogóle nacinana. Ja nadal 2w1 i mam wrażenie że jeszcze dłuuuuuuuugo tak pozostanie. A niby miałam urodzić wcześniej. Do jutra zażywam fenoterol a potem zobaczmy co się będzie działo. Wg mnie nic. Ale staram się być cierpliwa z pewnością to już niej niż miesiąc

Witajcie Gratuluję kolejnym Mamusiom. Miska jestem z Tobą i syniem całym serduszkiem. Małagocha co do masażu - pomimo że był bolesny to jednak dobrze że go miałaś. Moja koleżanka po takim masażu nie była w ogóle nacinana. Ja nadal 2w1 i mam wrażenie że jeszcze dłuuuuuuuugo tak pozostanie. A niby miałam urodzić wcześniej. Do jutra zażywam fenoterol a potem zobaczmy co się będzie działo. Wg mnie nic. Ale staram się być cierpliwa z pewnością to już niej niż miesiąc ;-)

Witajcie Gratuluję kolejnym Mamusiom. Miska jestem z Tobą i syniem całym serduszkiem. Małagocha co do masażu - pomimo że był bolesny to jednak dobrze że go miałaś. Moja koleżanka po takim masażu nie była w ogóle nacinana. Ja nadal 2w1 i mam wrażenie że jeszcze dłuuuuuuuugo tak pozostanie. A niby miałam urodzić wcześniej. Do jutra zażywam fenoterol a potem zobaczmy co się będzie działo. Wg mnie nic. Ale staram się być cierpliwa z pewnością to już niej niż miesiąc ;-)

Witajcie Moje Kochane Serdecznie gratuluję wszystkim Mamusiom a ja podzielam los tych które jeszcze czekają. Jeszcze dwa dni na fenoterolu potem zobaczymy co się będzie działo. Trochę już zmęczona czekaniem i wystraszona porodem ale wierzę że damy radę. Tyle kobietek już sobie świetnie poadziło więc dlaczego my mamy nie dać radę;-) Przepraszam że rzadko wpadam ale alboo śpię albo mnie rozsadza energia i coś robię.

Witam Konwalia serdeczne gratulacje Ja odpoczywam bo wieczorem miałam lekką biegunkę ale po \"dwóch razach\" mi przeszło Po za tym czuję się trochu słaba - chyba z niewyspania już bo nienajlepiej sypiam. Pozrawiam Was bardzo serdecznie

To tylko ja termin mam na 23 września. Niunia jest już chyba gotowa ale jest malutka i lekarz mówił że możemy ją jeszcze podtuczyć bo jest jeszcze czas . Mam skończyć na 10 dni przed terminem więc znowu nie tak długo a ja nie biorę drakońskich dawek bo tylko 1-1-1/2. Ja nie znam się na tym muszę zaufać lekarzowi.

Gratulacje dla Kolejnej Mamusi. Ja po wizycie. Niestety moja Mała też wiele nie urosła wg usg jakieś 200 300 gram ale lekarz miał problemy ze zmierzeniem Niuni i jak mnie badał później to stwierdził że na oko to jest większa. Wg usg ma ok 2500 ale wg niego jest większa. Nie wiem już sama martwię się ale co mam zrobic. Fenoterol jeszcze przez 10 dni i potem odstawić i na kontrolę po 14 dniach. Do tej poryy nie powinnam urodzić. ZObaczymy

Wzreśniówka nie znam Twojej sytuaji ale jeśli kończy Ci się umowa a jesteś w okresie chronionym (od 13 tyg ciąży do końca trwania urlopu macierzyńskiego) to pracodawca ma obowiązek przedłużyć umowę do końca trwania tego okresu. Chyba że firma ulega rozwiązaniu itp. Fabia Misia ja już przy ostatniej wizycie miałam liczne bakterie i brałam urosept przez 2 tyg wg zaleceń i nie poprawiło się wręcz jeszcze coś się pojawiło. Dlatego się martwię. O mnie to tam nic byle Niuni nic nie było

Hej. Wiecie co?? Nie dość że rozzbiera mnie przeziębienie to jeszcze odebrałam wyniki badań na dzisiaj. Nie dość że bakterie z moczu nie zniknęły to jeszcze jakieś drożdże się pojawiły i coś tam jeszcze. Zaczynam się naprawdę bać.

Lukrecja trzymaj się Myszko. Wszystko będzi e dobrze zobaczysz

Pola40 sedeczne gratulacje.

Tak Zielony Talerzyku stawki z kosmosu dlatego my z M postanowiliśmy się nie bawić w kosmonautów. Nie stać nas na to. Wierzę że będzie dobrze bez tego

Witajcie Kochane Peppetti serdeczne gratulacje niech Ci się Michaś zdrowo chowa! Ktoś pytał o czkawkę - moja Niunia też często miewa czkawkę czasem tak silną że aż brzucholek mi podskakuje. Ja dzisiaj na wizytę idę ale dopiero na 20.20. Dzień mi się będzie dłużył pewnie niemiłosiernie ale co zrobić. Denerwuję się co mi powie lekarz. Mam dziwne wrażenie że wyśle mnie dzisiaj na oddział. A co do opłacania położnych czy lekarzy u nas stawki są piorunujące - lekarz 2000 a położna 600. Nic dodać nic ująć...

Witajcie Moje Kochane Brzuchatki Aniołejkg Daria serdeczne gratulacje i du żo dużo zdrówka. Jeju jaką ja mam dzisiaj ochotę na gazowane napoje ograniczam się jak mogę ale trochę już fanty wciągłam. Nie mogę się powstrzymać. Ja dzisiaj lekko ospała ale jest ok. Niunia się niesamowicie przeciąga aż czasem boli - ale wytrzymam. Jutro wizyta u ginka - już mnie trochę stresor łapie. WIdzę że wiele już nie może się doczekać z resztą wcale się nie dziwię. Ale weźmie z zaskoczenia to i mniejsze nerwy bo szybciej pójdzie. Damy radę Kochane. Peppetti trzymam kciuki. Buziaczki dla wszystkich