Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

joanka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez joanka

  1. koalka >> a nie wiesz moze, ila czasu robi sie tzw. uprawnienia pedagogiczne? to jakis kurs kilkuletni jest? kilkumiesieczny? i to drogie jest? nie mowie - chetnie bym pouczyla, ale wlasnie teraz to trzeba miec uprawnienia. tu w szczecinie szukaja nauczycieli - do szkol policealnych dzieki pogodny dzien - to juz teraz sie upewnilam, ze nie chce byc handlowcem - to nie dla mnie zupelnie. jak bym mogla do tych kontrahentow pisac mejle, to pewnie tak, ale w gebie to ja taka mocna nie jestem
  2. Kinia! dobry Boze! to straszne! ja jeszcze wcale nie myslalam o tym, zeby Misiek mnie podnosil.... bosz - a ile wazy worek cementu? bo ja mam jakos wrazenie, ze ja waze jak dobre dwa... Misiek co prawda twierdzi, ze bierze 70 na klate, ale jeszcze nikt z zywych tego nie widzial i poswiadczyc nie moze... i w zasadzie ... u nas jest tak, ze sa jedne drzwi do budynku... maly przedsionek - drzwi, potem schody od razu, sala znajduje sie na pierwszym pietrze, przy schodach sa kolejne drzwi, przedsionek z kibelkami i nastepne drzwi na sale czyli progow ci u nas dostatek, ale w sumie, przez ktory mialby mnie przenosic? przez ten na dole? przez pierwszy? jak juz mnie dygnie, to dostanie w tylek zamykajacymi sie drzwiami i jak nic wlecimy w nastepne, albo jak jakas dobra dusza nam je przytrzyma, to pewnie rymniemy na schody... a potem? kolo kibelkow? ... heheh :-D.... ehehehehehe - no po prostu uczulam romantzm sytuacji :-) ... Misiek kupil sobie hantelka 3 dni temu - macha 15 kilogramami w kazdej wolnej chwili (male urozmaicenie, bo wczesniej tylko jadl, spal i czytal gazete :-D ), ale jakos watpie, czy to pomoze... chyba wymusze, zeby scenariusz pominal popisy silowe :-)
  3. czolem imienniczko! :-) ja tez bardzo chcialam, zeby slub wypadl 9 lipca - moi rodzice brali slub 08.07 i moim marzeniem bylo, zeby brac slub wtedy kiedy oni i tam gdzie oni... ale kazda historia jest inna i nam tez wypadlo ostatecznie we wrzesniu i zupelnie nie tam, gdzie moi rodzice, bo nawet w innej miejscowosci :-) a co do nerwow... moze w sam ten dzien juz to ze mnie opadnie, poki co powoli narasta pojawiaja sie rozne mniej i bardziej obrazowe leki i obawy: najpierw, ze zlamie mi sie obcas albo rymne na dziub w drodze do kosciola - bo bedziemy szli pieszo pod gorke i po kamlotach, wszystkie babcie i ciocie beda asekurowane przez mezczyzn roznych, a ja... Misiek... no coz - Misiek wyglada na wstepnie zdenerwowanego, a ze jakis czas temu nie wygladal tak wcale, stad wnioskuje, ze u niego tez to postepuje - pytanie, czy w godzinie zero bedzie na tyle swiadomy, zeby mnie lapac? ;-) dalej oczywiscie wydaje mi sie, ze padne plackiem ledwo wejde do kosciola i tu scenariusze sa rozne - albo potykam sie o czerwony dywan, albo zaplatuje sie w odmetach sukienki, albo ostatecznie Misiek przydeptuje mi kiecke czy tez po prostu calkowicie nieswiadomie podklada mi noge.... pomijam opis blakania sie pod oltarzem, szukania swojego krzeselka i najlepszej drogi dotarcia do niego, a pozniej wstawania i siadania w zupelnie nieodpowiednich momentach... kolejna obawa, to oczywiscie przysiega - w kolejnych wizjach albo calkowicie zasycha mi w gardle, albo mam nerwowy slinotok, potem myle kwestie i zamiast powtarzac za ksiedzem, dobidnie oswiadczam, ze \"ja Lukasz...\" a nastepnie twierdze z niezachwiana pewnoscia, ze \"biore sobie ciebie za zone...\", a na koniec braknie mi slow zupelnie i chrzakam i krztusze sie do mikrofonu, zeby powiedziec choc jedno potem, rzecz jasna, puchna mi palce i Misiek nie jest w stanie nalozyc mi obraczki aaaa - zapomnialam zupelnie o tym, ze ksiadz mowi sepleniac czy szepczac i ja - wcielenie subtelnosci - rycze do mikrofonu: \"prosze powtorzyc, zebym mogla powtorzyc!\" po wszystkim 5 razy okrecamy sie dookola siebie i znow blakamy sie pod oltarzem, bo zupelnie nie wiemy, jak wyjsc... przed kosciolem powtornie zaliczam glebe, nie mowiac zupelnie o tym, ze w drodze powrotnej zapewne ostatecznie sturlam sie po tych kamlotach w dol... i to by chyba bylo na tyle, jezeli chodzi o sam poczatek imprezy ale, ze dopiero zaczelam produkowac te wizje, wiec pewnie niejedno jeszcze przyjdzie mi do glowy przez te 3 tygodnie.... :-)
  4. Beciamun >> ja mam slub 3 wrzesnia, a plodne miedzy 2 a 5 wiec my tez tak jak wy - bedziemy robic dzidzie nocy poslubnej :-) to ja trzymam kciuki! a wlasnie - dziewczyny - zastanawialyscie sie nad plcia? wolalybyscie bardziej chlopca czy dziewczynke? bo ja, choc tak jak kazda z nas na pewno, najbardziej chcialabym cale i zdrowe, to chyba jednak wolalabym miec synka
  5. czesc a ja nowicjuszka :-) jak juz pisalam, jestem 25-letnia przyszla panna mloda, swiezo upieczonym (bo w ostatni dzien maja) magistrem chwilowo niestety bezrobotnym :-( o dzidzie jeszcze sie z Miskiem nie staralismy, bo chociaz targaly nami rozne checi i pokusy, to jednak ostatecznie zdecydowalismy sie poczekac do slubu tymczasem wlasnie sie adaptujemy w nowym miejscu... bo od niedawna mieszkamy w Szczecinie - Misiek dostal tu prace w swoim zawodzie (jest dzwiekowcem), a ja ... coz... wsiadlam na swojego osiolka i pogalopowalam za rumakiem mojego ksiecia z bajki :-D tak wiec - nikogo tu jeszcze nie znamy, nie znamy tez jeszcze miasta i ... Misiek sie wtrybia w pracy, a ja swojej szukam ... swoim zwyczajem czesto odwiedzajac kafe :-) w wolnych chwilach poznajemy nowe katy, zalatwiamy formalnosci slubne i coraz bardziej denerwujemy sie na mysl o tym wielkim dniu no i po cichutku planujemy tez dzidziunia ja tez Kiniu, tak jak Ty, jestem raczkiem :-) tylko z 5 lipca
  6. RRR >> gratulacje!! mam nadzieje, ze szybko bedziemy sie do tabelki zaciazonych dopisywac do RRR :-) Asik >> ja szczepilam sie w zeszlym roku na zoltaczke, a ze bylismy z Miskiem nastawieni na to, ze jak nam sie \"wpadnie\" to nic sie nie stanie, to dla bezpieczenstwa zapytalam w gabienecie, czy bedzie ok. no i pielegniarka powiedziala, ze trzeba odczekac po szczepieniu, bo w pierwszym trymestrze dzidzia jest wrazliwa i ze moga sie nie rozwinac pluca... nie chcialabym Cie niepotrzebnie straszyc, ale tak wlasnie powiedziala, z tym, ze to byla pielegniarka... moze lekarz bylby bardziej kompetentna osoba. jak masz mozliwosc, to raczej upewnij sie u lekarza
  7. czesc dziewczyny :-) ufff... nareszcie was przeczytalam od deski do deski, czytam od rana mniej wiecej, bo chcialam byc na biezaco zanim sie w koncu odezwe :-) chetnie sie przylacze do was tez jestem przyszla panna mloda - nasz slub odbedzie sie 3 wrzesnia Iskierko - podam Ci dane do tabelki: joanka joanna 25lat Szczecin 0 @21.08 zaraz po slubie chcemy zaczac starac sie o dzidzie i fajnie sie sklada, ze na 4 lub 5 wrzesnia przypada mi owu (o ile dobrze licze, rzecz jasna) pozdrawiam :-)
  8. Czesc dziewczyny Pati - to ja tez poprosze - mojego mejla masz pozdrawiam wszystkich :-)
  9. czesc dziewczyny ja mam propozycje odnosnie zupek - sprobujcie dodawac do tych swoich zupek - brukiew bedac malym dzieckiem jadlam podobno tylko te, ktore brukiew zawieraly, a i z wywiadow rodzinnych i znajomych okazuje sie, ze dzieciaki za tym przepadaja ma charakterystyczny smak no i moze akurat sie uda pozdrawiam :-)
  10. Pati wszystkiego naj naj naj spelnienia marzen najskrytszych usmiechu wiele smutkow jak najmniej oby Joasia mala radosci i satysfakcji dostarczala i obys Pati nigdy sie nie zmieniala pozostala taka mila serdeczna i szalenie sympatyczna osobka :-)
  11. elo :-) Kuk - dziekuje :-) slub i dziecko w planach - nie moge sie tego doczekac i to ogromnie, a jednoczesnie coraz bardziej sie denerwuje, przezywam ... duze zmiany nadchodza w moim zyciu i mam nadzieje, ze to w miare normalne, ze sie troszke, po cichu boje pozdrawiam wszystkie mamusie i dzieciaczki :-)
  12. czółko mamuśki :-) tak się do was przywiązałam czytając po cichu, że pierwsze co robię wchodząc na kafe, to włączam was :-) więc proszę mi się nie nudzić, tylko opowiadać, co słychać w ramach małego urozmaicenia, to sie z wami podzielę moją nowiną, mianowicie - wychodzę za mąż :-D moje kochanie jest takim samym leniuszkiem jak ja i dlatego ciągle jeszcze nie mamy wielu rzeczy przygotowanych na szczęście 3 dni temu nareszcie wyłoniła się data - 03.09 mam nadzieję, że wszystko się uda bez zarzutu i co najważniejsze - w końcu zaczniemy się starać o maluszka już nie mogę się tego doczekać początkowo odkładaliśmy tą decyzję na potem i jeszcze dalej ale... w dużej mierze dzięki waszym opowieściom, nawet moje kochanie niedawno samo przyszło i powiedziało - teraz! :-) moje drogie - a może zrobicie małą retrospekcję i poopowiadacie o waszych wspomnieniach ślubnych? jestem ogromnie ciekawa. no i w waszym wykonaniu na pewno miło by się to czytało. dziewczyny - ktoś kiedyś powinien wydać wasz topik w ramach grupowego pamiętnika. daję głowę, że szedłby jak świeże bułeczki :-) pozdrówka :-)
  13. Niebieskie_Oczy >> cos mi sie zdaje, ze widzialam nasiona w OBI, nie wiem, czy masz jakis niedaleko siebie. A tak poza tym... to moze maja w jakis wiekszych kwiaciarniach?
  14. Elo :-) Melduję usłużnie, że ja używam explorera i wszystko działa bez zarzutu. Problem może dotyczyć przepustowości łącz dziewczyn albo indywidualnych ustawien (np. pamięciowych) w systemach ich komputerów bądź ustawień czasowych na drodze pomiędzy kompami. Jeżeli na danej stronie macie jakiś problem spróbujcie wcisnąć F5 - może otworzy się wtedy więcej. To tylko pomysł, rzecz jasna, bo konkretnie, to jakoś nie przychodzi mi do głowy, co może być problemem. A co do samych zdjęć, to moje Panie - finaly Miss, Misseczek i Misiaków ;-) Możecie być wszystkie dumne. Wszystkim babeczkom z przejściowymi problemami laktacyjnymi życzę obfitości. Oby Wam Shalla nie musiała paczek żywnościowych wysyłać ;-) :-D Pozdrawiam gorąco
  15. Czesc wszystkim Gratulacje dla Logosm :-) [nota bene, moj synek rowniez bedzie mial kiedys na imie Stas] Shalla >> nie mam tu w moim mieszkaniu zadnej \"Pani\" i nie wiem, kim tam jest redaktor naczelny, ale oto reszta danych kontaktowych: Redakcja Marie Claire 02-119 Warszawa, ul. Pruszkowska 17 tel. (022) 6689083, 4488406 fax (022) 8235212 wydawnictwo: tel. (022) 4488000 fax (022) 4488003 e-mail: marieclaire@hfp.com.pl redaktor naczelna: Agata Ubysz aubysz@hfp.com.pl PANI Adres redakcji Millennium Plaza, Al. Jerozolimskie 123a, 02-017 Warszawa, tel. (22) 5291100 (centrala), fax (22) 529 12 84 Wydawca Agencja Wydawniczo-Reklamowa \"Wprost\" sp. z o.o. Al. Jerozolimskie 123a, 02-017 Warszawa Twoj Styl Redakcja: tel. 516 34 00, 516 34 34 Fax: 516 34 60 Adres: 00-987 Warszawa 4, skr. poczt. 136, al. Stanów Zjednoczonych 61A, 04-028 Warszawa e-mail: redakcja@twojstyl.com.pl Centrala redakcji (48 22) 516 34 00 łączy wszystkie numery wewnętrzne e-mail: imię.nazwisko@bauer.pl Redaktor naczelna Anna Achmatowicz-Schwendimann Tel. 516 34 34 fax: 516 34 60 http://www.twojstyl.pl/onas.html
  16. czesc Katrin >> zaden ze mnie jeszcze ekspert, ale czytalam, ze pielegniarka, ktora przyjdzie do Ciebie zobaczyc jak sie ma maluszek, ma tez obowiazek zobaczyc jak Ty sie czujesz i jak goja sie Twoje rany. Byla juz? Jak nie, to bedziesz miala okazje ja o to poprosic, a jak tak, to chyba faktycznie najlepiej wybierz sie jednak do gina. Shalla ma racje - dodatkowe nerwy na nic Ci sie nie przydadza. I glowa do gory :-) Shalla >> jak tam nekanie redaktorow? :-) jadac dzis autobusem z uczelni pomyslalam sobie, ze swietnie byloby tez zapytac w \"Pani\", \"Twoim Stylu\" czy \"Marie Claire\" - nie wiem, czy czytujesz jak chcesz, to moge spojrzec na podane tam adresy [bo nie wiem, czy to jest w necie]. Mam nadzieje, ze nie masz mi za zle, ze tak sie uczepilam tematu, ale ja tu na forum dusza i sercem jestem, a ten temat jest mi blizszy, bo sama pisuje :-) Pati >> o Tobie tez sobie pomyslalam w wyzej wspomnianym autobusie :-) a dokladniej o tym, ze ja jestem przenoszona Asienka o cale 11 dni, a moja siostra Weronika o 7 ;-) ale to tylko takie humorystyczne wtracenie, bo mam nadzieje, ze Twoja Asienka bedzie bardziej punktualna niz ja. pozdrawiam :-D
  17. moze Newsweek?? http://www.axelspringer.com.pl/spolecznoinf/newsweek/ zadzwonic do pana Sroki i pogadac po prostu - moze jakis tekst probny? pozdro, joanka ps. faktycznie szkoda, ze czesc dziewczyn juz nie pisze, bardzo milo czyta sie wasze opowiesci, a i wiele ciekawych informacji sie stad wynosi :-). Ja osobiscie z wypiekami na twarzach sledze losy dziewczyn z 3miasta, bo sama tu mieszkam obecnie i dzidzie planuje w ciagu najblizszego roku. Pozdrawiam serdecznie wszystkie mamusie. Logosm, Pati - trzymam kciuki - juz na dniach bedziecie mialy swoje malenstwa Pati - szczegolnie mocno - moja imienniczka Asienka ;-), a na drugie chcesz jej nadac Weronika - zupelnie tak, jak ja kiedys dalam na imie mojej siostrze. Ciesze sie ogromnie!
  18. elo Shalla >> znam temat z autopsji, poniewaz sama pisuje zdalnie do magazynu zajmujacego sie bezpieczenstwem w sieci. Rozumiem, ze nie kazdy jest zainteresowany taka akurat tematyka, ale magazynow na rynku duzo. Moze warto, zebys przegladnela magazyny, ktore sama czytujesz, zastanowila sie co takiego chetnie bys przeczytala i to wlasnie zaproponowala redaktorowi naczelnemu tego pisma. W wydawnictwie Axel Springer [tak sie chyba nazywaja], ktore wydaje gros istniejacych na naszym rynku pism, redaktorzy zatrudnieni sa na umowe zlecenie - wielu z nich pracuje tak wlasnie, jak i Ty masz ochote - siedzac w domu przy Internecie. Podstawa jest pomysl, jakikolwiek. Na stronach internetowych tych pism zawsze podany jest kontakt - czy to e-mail czy telefon. Kontakt jest rowniez w stopce redakcyjnej kazdego papierowego wydania. To dobra droga. Zycze powodzenia! :-)
  19. witam wszystkie :-) dawno nie pisalam, ale czytam wiernie pozdrawiam i gratuluje wszystkim mamusiom, a tym, ktore jeszcze nosza swoje brzuszki zycze szybkiego rozwiazania, bez komplikacji i w jak najlepszych nastrojach Shalla >> a myslalas o tym, zeby pisac do magazynow, czy magazynow internetowych? jakies artykuly. pieniazki z tego duze nie sa, ale zawsze cos - z 400zl miesiecznie popytaj sie, powysylaj zapytania do roznych pism i magazynow talentu Ci nie brak zycze powodzenia buziaki mamuski i mamuski in spe :-)
  20. dzien dobry wszystkim Mamusiom :-) Elffiku >> wszystkiego naj naj naj >> co tylko sobie wymarzysz :-D ja tez nigdy nie czuje w urodzinki, ze mi latek przybylo, ale to pewnie dlatego, ze urodzilam sie rowno w 1980 i kiedys dawno temu przyzwyczailam sie do tego, ze mam tyle lat ile koncowka w danym roku [plus oczywiscie wiadome dziesiatki ;-)] tak wiec, gdy zaczal sie 2004 to ja juz uznalam, ze mam 24 lata, choc oczywiscie przyjelam to spokojnie, bo to przeciez jeszcze pol roku do urodzin - ale gdy urodzinki nadeszly, to bylam tak pogodzona z iloscia wiosen, ze juz naprawde nie zrobilo to na mnie wrazenia ;-) pozdrawiam wszystkie ;-)
  21. niezle :-) godna Mamy nastepczyni - Shalla tylko Twoja cora mogla tak to obliczyc ladnie, zeby przyjsc na swiat 10.11 o 11.10 tak idealnie i zero-jedynkowo, binarnie ;-) jeszcze raz goraco pozdrawiam ciekawe jak to dalej bedzie, pewnie jak juz ruszy, to dziewczyny beda nas zaskakiwac co chwileczke, beda sie scigac i przescigac ;-) trzymam kciuki za wszystkie - oby zdrowo do przodu! ;-) dla wszystkich
  22. elo :-) Szalla WIELGACHNE GRATULACJE !!!!!! :-D wspaniale! odpoczywaj teraz najdluzej jak mozesz my na pewno cierpliwie zaczekamy na wiesci od Ciebie caluski dla Ciebie i Nastki :-)
  23. elffiku >> a skad sie wie, gdzie jest dno macicy? czy to mozna zobaczyc tylko na usg? czy moze mozna to jakos wyczuc?
  24. czesc :-) pozdrawiam wszystkie mamuski i nie-mamuski sluchajcie - a pamietacie, jak na poczatku topiku GOSIA pisala o okreslaniu tygodnia ciazy na podstawie pomiarow brzucha? od lona do pepka chyba - i powinno wyjsc tyle cm ile wlasnie jest tygodni ciazy i jak? sprawdzalyscie? zgadza sie? podzielcie sie potem obserwacjami :-)
  25. alez, alez :-) Nikii >> wszystkie jestescie wspaniale - jak jeden maz ;-) bez dwoch zdan - jest to moj ulubiony topik na forum. zebyscie tylko nie zaniechaly pisania po urodzeniu dzieciaczkow - moze jakis nowy topik w stylu \"dzieciaczki z przelomu 2004/2005\" tylko koniecznie w takim wypadku napiszcie, gdzie idziecie, zebym mogla isc za Wami :-) pozdrawiam cieplutko :-)
×