joanka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez joanka
-
JESIENNE STARANIA - kto jeszcze?
joanka odpisał iskierka nadziei. na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
:-) Madziara - wizyta w piatek na 20:00, czyli jeszcze 2 dni w sumie, a i tak kurka nie wiem, czy on ma USG w gabinecie... chyba nie, wiec pewnie zaprosi mnie pozniej do szpitala (specjalnie wybralam sobie takiego lekarza, ktory pracuje w szpitalu dla mnie dogodnym... no i jest wszedzie polecany, na forach, na bialej liscie lekarzy, mam nadzieje, ze sie nie zawiode, przez telefon jest szalenie sympatyczny i bardzo grzeczny) ciekawosc mnie juz zzera ;-) powiem wam za to teraz o mojej nowej przypadlosci ;-) mianowicie - nieziemsko mi sie odbija... hehe... musze trzymac buzie zamknieta glownie, bo jak mi sie kiedys zdarzy przy otwrtej to moga byc ciekawe wrazenia dzwiekowe ;-) pogodny dzien - a ospa tez zle wplywa? wiem, ze rozyczka znaczy - pewnie jak kazda choroba - lepiej, zeby nie chorowac, ale czy sa jeszcze inne, grozniejsze skutki po ospie? a ja przerwac pracy nie moge niestety, kroi sie grubszy projekt i rezultaty ludzie chca miec szybko a ze rzecz robie po raz pierwszy to troche sie gubie uhhh najchetniej poszlabym polezec -
JESIENNE STARANIA - kto jeszcze?
joanka odpisał iskierka nadziei. na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
no baby! gdzie jestescie? ja mam dzis mega przymulenie, praca idzie mi jak po grudzie, zupelnie nie mam weny tworczej modze i modze i zupelnie nie jestem zadowolona z efektu a mialam nadzieje, ze wczoraj to skoncze znaczy... a i owszem, wczoraj powstaly ze 3 projekty... tylko zaden mnie nie satysfakcjonuje bleah :-( Madziara - where r U ? Aranka - a co u Cię ?? dziewczyny napiszcie cokolwiek... -
heh maggiem - to mozemy sobie powatpic razem ;-) a co obstawiasz? ze to macica, czy ze to miednica? ja mam jeszcze cos innego - wczoraj nalazilam sie po miescie i po markecie i wieczorem bolalo mnie po lewej stronie jakby tuz nad pachwina (w sensie, nizej niz macica, czy jajnik - takie moje wrazenie) i chyba cos takiego zrobilam tez w zeszlym tygodniu i efekt byl podobny... moze tu o miednice chodzi... na razie nie jestem w stanie stwierdzic na ile to jest powtarzalne, ale wpisuje do listy pytan do lekarza
-
aha - czytalam tez gdzies, ze na poczatku (w pierwszym trymestrze) mozemy odczuwac bole brzucha zwiazane z rozszerzaniem sie miednicy nie wiem jak to napisac, ale rozszerzanie odbywa sie na boki, a rozszerzaja sie jakies chrzastki, czy inne bardziej miekkie czesci miednicy moze to wlasnie czujesz - logiczne byloby, zeby czuc to jako jakis promieniujacy bol brzucha tak na moj gust ;-) a co tego mojego bolu, to doszlam do wniosku, ze to zwyczajnie macica i jakies jej ruchy, rozciaganie czy cos takiego
-
czesc :-) jak tak opowiadacie, to ja tu juz nogami przebieram, zeby w koncu doczekac tego mojego USG :-) Agusia - powiedz mi, czy mialas moze dluzsze cykle? strasznie mnie to ciekawi, bo ja w sumie sama sobie na razie porobilam te obliczenia - wedlug mnie, to konczy mi sie 8tc a termin wyliczylam sobie na 17.08 czyli mialybysmy tydzien roznicy miedzy fasolkami, a w terminie tylko 2 dni wedlug mnie to mija mi wlasnie 7 tygodni i 6 dni - czyli jeszcze dzis i jutro i w piatek wejde w 9tc kurcze - moze powinnam byla jednak za wszelka cene probowac umowic sie przed swietami... teraz nie moge wyrobic z niecierpliwosci zwlaszcza, ze tych objawow mam jak na lekarstwo mnie wlosy nie wypadaja, slyszalam/czytalam, ze dziewczyny narzekaja podczas karmienia na wypadajace wlosy, ale jak mowilam to mojej mamie, to byla bardzo zdziwiona, moze wiec i ja naleze do tych szczesliwcow, ktorych to ominie... ? za to widze u siebie zmiany zywieniowe - nigdy nie bylam maniaczka owocowa, warzywa tak, owoce sporadycznie, a teraz widze u siebie duze na nie zapotrzebowanie, obkupilam sie wczoraj w jablka i pomarancze i druga rzecz - nigdy nie potrzebowalam duzo pic, taki organizm, ze moglam wypic dwie szklanki herbaty dziennie i nic wiecej nie bylo mi potrzeba, a teraz ciagle mnie suszy tylko wlasnie nie wiem specjalnie, co mam pic - moja mama twierdzi, ze najlepiej soki dla dzieci, typu bobofrut (tylko drogi interes z tego) no ale jakiegos tam bobofruta od czasu do czasu, zakupilam zywca, bo jest dobry dla dzieci (w sensie - nisko zmineralizowany), kupilam sobie tez soki te tzw. \"jednodniowe\" z MarVitu, pijam kawke slaba na pol z mlekiem i... na tym koniec niby, bo reszta sokow zaladowana konserwantami, barwnikami i cukrem :-( i znaczy co ja mam wiecej pic? no herbate, ale slyszalam, zeby nie szarzowac i najlepiej czarna, a mnie tymczasem najlepiej zielona albo malinowa co wy pijecie dziewczyny?
-
NICK.................MIASTO........WIEK.......TC.......TERMIN.....KG miki25...............Warszawa.......24........5........01.08.......0,5 Lia...................Warszawa........??........9........01.08.....(!)2,0 livmar............. ..Nysa.............28........8........01.08...... -3,5 doris26..............Kraków...........??........8........04.08.........bz blondi23.............Elbląg.............23........9........05.08.........-1 insomnia.............??.................24........6........07.08........0,0 justyna..............??.................29........9........08.08.........bz donn..................Kraków..........26........8........08.08........0,0 karamijja............Łódź.............28........8........12.08........1,0 madelain.............J.Góra...........29........7........16.08........0,0 kpiotrowicz.........Warszawa.......23........7........17.08........0,0 joanka..............Szczecin..........25........8.........17.08........x Lonta.................??................21........6........23.08.........bz ToYaB................Białystok.......27........6........23.08.........bz agusia2...............USA.............30........7...........??............?? padlinka..............Warszawa......24........6........27.08.........?? mama_Krystianka...Kraków.........22........6........27.08.........?? maggiem..............??...............27........4........29.08........0,0 Daffodile..............ok.Będzina...25........4..........??............?? jagna25............Wodzisław Śl....25........6.........28.08........0,0
-
NICK.................MIASTO........WIEK.......TC.......TERMIN.....KG miki25...............Warszawa.......24........5........01.08.......0,5 Lia...................Warszawa........??........9........01.08.....(!)2,0 livmar...............??...................??........??........01.08.........?? doris26..............Kraków...........??........8........04.08.........bz blondi23.............Elbląg.............23........9........05.08.........-1 insomnia.............??.................24........6........07.08........0,0 justyna..............??.................29........9........08.08.........bz donn..................Kraków.........26........8........08.08........0,0 karamijja............Łódź............28........8........12.08........1,0 madelain.............J.Góra..........29........7........16.08........0,0 kpiotrowicz.........Warszawa......23........7........17.08........0,0 joanka..............Szczecin.........25........8.........17.08........x Lonta.................??................21........6........23.08.........bz ToYaB................Białystok.......27........6........23.08.........bz agusia2...............USA.............30........7...........??............?? padlinka..............Warszawa.....24........6........27.08.........?? mama_Krystianka...Kraków........22........6........27.08.........?? maggiem..............??...............27........4........29.08........0,0 Daffodile..............ok.Będzina...25........4..........??............?? jagna25............Wodzisław Śl....25........6.........28.08........0,0 czesc po dlugiej nieobecnosci skladam wszystkim serdeczne zyczenia noworoczne - oby zdrowe donoszenie, szybkie i bezbolesne rozwiazanie i radosne wychowanie ;-) u mnie w piatek wystartowal 8tc (wedlug moich obliczen), termin tez sobie prywatnie machnelam na 17ego, co mi bardzo odpowiada - akurat po dlugim weekendzie ;-) zobaczymy co na to dzidziulek dziewczyny - a macie jakies przeczucia albo zachciewajki co do plci? ja jestem niesamowicie ciekawa, co to bedzie u mnie w rodzinie wszyscy chcieliby chlopca i ja nie moge sie opanowac i ciagle mysle o NIM jako o NIM a nie o niej i wiecie co... umieram z niecierpliwosci ... dlaczego ta ciaza jest taka dluga? :-D chociaz moze jak juz bede miala brzuszek, to jakos wystopuje, na razie nic po mnie nie widac i objawow tez nie mam zbyt silnych, wiec tak mnie ten czas oczekiwania dobija do gina umowilam sie na pitek wieczor... w sumie to nawet nie wiem, czy ma w gabinecie jakies USG, czy na widoki przyjdzie mi poczekac jeszcze do nastepnego tygodnia
-
JESIENNE STARANIA - kto jeszcze?
joanka odpisał iskierka nadziei. na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
aha - do lekarza to po nowym roku sie wybieram -
JESIENNE STARANIA - kto jeszcze?
joanka odpisał iskierka nadziei. na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
halo - czyzby wszystkie zajete juz byly na maksa przygotowaniami swiatecznymi? ja chyba przeholowalam :-( niby tylko wieszanie prania, drobne sprzatanko i pakowanie prezentow, ale zrobila sie z tego masa przysiadow, lazenia na czworaka, schylania nad stolem i manipulowania nad glowa padam na twarz, a do tego krzyz mnie boli :-( teraz wycinam wizytowki na prezenty, ale juz siedze z tylkiem na plasko i tylko wyciagam reke to tu to tam ech - a jeszcze jedziemy do sklepu po ostatnie sprawunki i obiadu jeszcze nie zrobilam i powinnam poprasowac jeszcze, ale chyba odmowie jednak -
czesc dziewczyny czesc Agapi :-) Agula - to super! :-) juz niedlugo na pewno bedzie sie cieszyl pelna geba :-D moj maz mi wczoraj powiedzial (sam z siebie, co nie jest u niego codziennoscia, heheh ;-) ), ze juz przywykl do tej mysli i ze teraz strasznie go ciekawi, jak ta nasza dzidzia wyglada i co tam sie u niej zmienia kazdego dnia Doris - bynajmniej nie chcialabym sie odchudzac, ale tez nie chcialabym zbyt duzo przytyc, to na pewno nie bedzie dobre ani dla mnie ani dla dzidzi :-( musze uwazac na to co wsuwam
-
czesc babeczki :-) Doris >> te puste kalorie... troszke sie o moja wage martwie... modelka ze mnie zadna, ze sie tak delikatnie wyraze, chyba zebym miala namioty reklamowac ;-) no zobaczymy - mdlosci na razie nadal niet Aga >> trzymam kciuki za meza, moj tez sie do mnie nie odzywal przez pierwszy dzien, silnie trawil ;-) moze i dalej by sie nie odzywal, ale ja jestem tzw. \"meczy dusza\" i musialam to wszystko obgadac i mu nagadac i nie mial wyjscia - musial cos z siebie wydusic w temacie :-) Kasiu >> widze, ze mnie wyprzedzasz, juz jednak jakies mdlosci masz, chociazby te na czczo, ja na razie cierpliwie czekam... do swiat :-) pozdrowka ide prac, sprzatac i szykowac sie do miasta
-
JESIENNE STARANIA - kto jeszcze?
joanka odpisał iskierka nadziei. na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
... no jak mi Madziara kazala - to musialam napisac ;-) dalej bez mdlosci, ale chociaz odsypiam porankami ostatni miesiac bezsennosci i ogolnie latwiej mi wieczorem zasnac, wiec... czuje sie wysmienicie i ledwo wstane - latam jak z pieprzem - to poukladam, tam zgarne, tu pozamiatam, tam umyje, zapakuje, oblicze, wylicze, obrysuje i zmierze wczora-wieczora przywiezli nam praleczke, wiec odpadlo mi pranie w miskach!!! hurrrraaaaaaa! (nad ta wanna z miskami to w koncu bym kregoslup postradala ot co!) czeka mnie jeszcze huk roboty z prezentami i albumami slubnymi, ale nie wiem, czy wszystko uda mi sie dzis zrobic przed wyjazdem musze jeszcze oporzadzic autko no i przede wszystkim... dzis ma niby przyjsc odpowiedz w sprawie zlecenia, czy chca moj projekt czy inny jakis... gryze paluchy... zalezy mi jak smok, z wiadomych powodow, ale przeczucie mowi mi, ze jakis inny bardziej im sie spodoba :-( wiecie co - zdecydowalismy sie powiedziec rodzicom przy okazji swiat, tylko kurcze - jak to zwykle przed swietami bywa, co chwila do siebie dzwonimy i co chwila z kims z rodziny rozmawiam i na koncu jezyka mam wielka nowine, tylko glupio mi tak jakos, ze jedna osoba uprzywilejowana nagle bedzie, wolalbym im powiedziec wszystkim razem i osobiscie ... przed chwila z mama rozmawialam... w ogole to sie boje co powiedza, czy moze, ze jestesmy skrajnie nieodpowiedzialni :-(, chociaz wydaje mi sie, ze sie uciesza... no moi przynajmniej, bo Misiek az dostaje skurczow zoladka, ja tam w sumie nie znam sie z tesciami zbyt dobrze, wiem, ze ze slubu nie byli zadowoleni, bo tesciowa sama mi to nawet kiedys baknela (zrobilo mi sie makabrycznie przykro i nie zapomne jej tego do konca zycia), moze tam u nich tak sie kurka reaguje na takie nowiny, dlatego Misiek jakos niemrawo wyglada... lipa na maksa ide wrzucic pranie i ... nie wiem, w co rece potem :-) -
doris >> moge zjesc absolutnie wszystko :-) i ja, jak to ja, moge sobie nawet zrobic cud miks typu slodkie z kwasnym i gorzkim zimne z cieplym mieso z lodami itd :-) ale... od momentu, jak juz wiem, ze to ciaza, to jakos wszystko wydaje mi sie makabrycznie pustymi kaloriami i generalnie totalnie niezdrowe, wiec... wcale nie chce mi sie jesc mdlosci, nudnosci - nie mam ale faktycznie, moja kolezanka, ktora zaszla w ciaze rok temu (z takim samym terminem porodu) wlasnie mi powiedziala, ze ona mdlosci dostala w Boze Narodzenie wiec moze i na mnie przyjdzie czas :-)
-
to mnie Kasiu troszke pocieszylas mnie tez tydzien temu bardziej bolaly humorki tez w zasadzie miewam \"od zawsze\" :-) ale czasami mnie tak nachodzi, ze gdybym miala wiecej tych \"dolegliwosci\" ciazowych, to bym byla spokojniejsza, ze akcja przebiega zgodnie z planem :-) pozdrowka :-)
-
dziewczyny... tak Was czytam, macie rozne objawy a ja ciagle nic :-( tylko sutki mnie bola i to wtedy, jak dotykam :-(
-
no tak :-) wybaczcie ja dzis jestem maksymalnie rozkojarzona - Brie oczywiscie chodzilo o tc a ja tu z terminem wyskakuje jak Filip z konopii Kasia ma racje - 7tc w czwartek zacznie Ci sie 8tc tak teoretycznie :-)
-
Brie - przepraszam 1dc = 3.11 czyli termin na okolo 10.08 :-) ale pewnie dzidzia i tak wybierze sobie termin wedlug wlasnego uznania gdzies w tych okolicach
-
czesc dziewczyny :-) Kasiu - tez mi leci 6tc :-) i w zasadzie nie mam zadnych objawow - poza brakiem @ i pozytywnym testem, rzecz jasna wszyscy dookola powtarzaja mi, ze mam sie cieszyc, ze tak spokojnie poki co, ale ja chyba wolalabym miec chociaz slabe mdlosci, przynajmniej bylabym spokojniejsza, wiedzialabym, ze wszystko przebiega jak trzeba i organizm jakos tam na te zmiany reaguje no ale moze to jeszcze za wczesnie, moze za kilka dni, za tydzien, dwa... :-) a co do liczenia - pomyslalam sobie wczoraj, ze chyba powinnam troche zmienic strategie - nie liczyc od 1dc (ktory u mnie byl 13.11), tylko od owu i dodawac sobie do tego \"przepisowe 2tyg\" - ciaza nas zaskoczyla, wyszlo mi z tego wszystkiego, ze owu wystapila we wczesniejszym dc i ciaza jest starsza stad w 6tc wkroczylam chyba w piatek w zeszlym tygodniu, a nie dzis no nic - dowiem sie pewnie dopiero na USG \"nie wiadomo kiedy\" :-), bo wybieram sie do lekarza dopiero po nowym roku pozdrawiam wszystkie brzuchatki :-) ps. Brie - termin liczy sie od owu +38 tyg lub - latwiej (bo czasem nie mozna okreslic terminu owu) - przyjmuje sie 1dc + 40tyg a najszybciej to otrzymac przez: 1dc - 3 miesiace + 7 dni czyli u Ciebie, jezeli 1dc = 1.11 to bedzie okolo 8 sierpnia :-)
-
JESIENNE STARANIA - kto jeszcze?
joanka odpisał iskierka nadziei. na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Aranka! :-) dzieki Slonko (na poczte jeszcze nic nie dostalam, ale czekam wytrwale) i... zepsula mi sie myszka :-( to chyba kara za gadanie na tesciowke ;-) dobrze, ze mam tablet jeszcze -
JESIENNE STARANIA - kto jeszcze?
joanka odpisał iskierka nadziei. na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Tabelka I NICK...................IMIĘ.......LATA......MIASTO....CYKL STARAŃ...DATA@ Mama24..............Ewelina......24..........Kraków........0......... madziara............Magda.......27..........Warszawa.......0........3.12 Beciamun............Beata.......27.......Tomaszów Maz......3.......29.12 pogodny dzień........Aga........34..........Kraków..........6.......28.12 Anecik...............Aneta........26.........Sosnowiec........0......... Koalka27............Asia..........27...........Rybnik..........1.........3.12 Aranka...............Ania.........23..........Gdynia.........x.............? Alabamka..........Joanna.......28.........Wrocław.........2............? Salome.............Gośka.........28..........Poznań..........4..........?... Madelain...........Magda........29........Jelenia Góra.......0...........? Tabelka II Nick...................Imię........Wiek....... TC................Kilogramy RRR...................Renata........33........18......................1 Tojaedyta...........Edyta.........30........10......................? Kinia25...............Kinga.........25.........15.....................3 iskierka nadziei....Sylwia........25..........9......................1 sweete...............Asia..........30..........4.......................x koleta................Magda........29.........4.......................? aneya ...............Aneta.........27.........5.....................-1,5 Joanka..............Joanna........25.........6.......................x zastanawiam sie, czy czasem nie powinnam liczyc inaczej - nie ze od 1dc tylko od zaplodnienia + 2tyg, w koncu owu wyszla mi tym razem we wczesniejszym dc, wiec ciaza jest starsza wtedy by wychodzilo, ze w 6tc wkroczylam juz w piatek (...albo czwartek... no ale zalozmy, ze w piatek) chyba sobie to narysuje ;-) moja kumpelka (ta, ktora synka w sierpniu urodzila) uspokoila mnie wczoraj, ze ja mdlosci wziely dopiero w Boze Narodzenie to na razie trzymam sie tej wersji, zwlaszcza, ze wyszedl mi identyczny termin porodu jak jej ;-) wiec powiedzmy, ze ciaze podobne oczywiscie ja nie musze miec zadnych mdlosci, ale przynajmniej mam spokoj na ten tydzien, ewentualnie zaczne sie denerwowac w przyszlym, a jakby co, to skocze miedzy swietami do jakiegos lekarza z mama moze -
JESIENNE STARANIA - kto jeszcze?
joanka odpisał iskierka nadziei. na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Mamo24 >> Koalce chodzilo o owu po prostu - ot zwykle przeklawiaturzenie ;-) -
czesc dziewczyny dolaczam do Was test zrobilam 3 dni temu, wiec jest to moj 5 tc. pierwsza moja ciaza i termin przeze mnie wyliczony na 20 sierpnia... pi razy oko ;-) zawsze chcialam byc mama i to bardzo, ale musze powiedziec, ze ciaza nas zaskoczyla. planowalismy z mezem odczekac jeszcze jakis czas, a przynajmniej poczekac na wlasne mieszkanie no ale :-) najwyzej sie troszke z dzidzia pocisniemy w naszym wynajmowanym malutkim mieszkanku zawsze tez mase rzeczy o ciazy czytalam i wydawalo mi sie, z jestem przygotowana do tematu jak nikt, a tymczasem, gdy rzecz dotyczy mnie, to chyba jakies zacmienie mam :-) nic juz nie wiem w zasadzie prawie nie mam objawow - znaczy... zrobilam test, nie mam @, nieco bialawego sluzu caly czas, piersi baaaaardzo niesmialo pobolewaly mnie przed spodziewana @ i chwile po, teraz w zasadzie nie, troszke kluje mnie w okolicach macicy, tez niesmailo, co jakis czas i to wszystko zadnych mdlosci, zmeczenia, biegania do kibelka, humorow ani zachcianek zaczynam sie troszke obawiac... jakies fobie, ze moze cos nie tak u lekarza nie bylam i pewnie wybiore sie dopiero w nowym roku no juz nie wiem jak myslicie? to w miare normalne? pozdrawiam wszystki brzuchatki :-) insomnia - trzymam kciuki... moze nie jest tak zle i o zdrowie Twoje - bedzie dobrze! na pewno!
-
JESIENNE STARANIA - kto jeszcze?
joanka odpisał iskierka nadziei. na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
jasne Koalka, ze w koncu sie uda ;-) na przyklad z przypadku ... heheh a co do tych projektow mieszkaniowych - pisz pisz, nie krepuj sie, ja co prawda do niedzieli mam termin na jeden projekt i wlasnie sie nad nim pastwie, ale pozniej... no jezeli jestem w stanie cos pomoc, to ja baaaaaaardzo chetnie! naprawde aha dziewczyny, mam nadzieje, ze nie obrazicie sie tu na mnie za taka prosbe, ale... gdybyscie znaly kogokolwiek, kto moze chcialby stronke, kartke, wizytowke, ulotke badz jakakolwiek inna grafike, to prosze podajcie namiary zglaszam ta prosbe to wszystkich znajomych, mam nadzieje, ze mnie rozumiecie i z gory dziekuje ! :-) jak skoncze grzebac, to podam Wam namiar na moja strone pozdrowka :-) -
JESIENNE STARANIA - kto jeszcze?
joanka odpisał iskierka nadziei. na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
:-) no wiec - w poniedzialek mu rzeklam, ze nie dostalam @, to w zasadzie niespecjalnie go ruszylo, we wtorek ... to juz nie pamietam, ale pewnie jakos tak w smiechu, gadka w stylu: ja - jakos nie mam humoru Misiek - no to pewnie jestes w ciazy (jak to zwykle my ;-) ) ale w srode rano postanowilam zmierzyc temp. Misiek wychodzil do pracy, to go jeszcze poprosilam, zeby w tych egipskich ciemnosciach sprawdzil, co wskazuje termometr on - 36 i 9 ja - o kurcze.... on - to znaczy... ze co to znaczy? ja - no albo jestem w ciazy albo jestem chora ale w ciagu dnia juz do mnie z pracy dzwonil, z blizej nieokreslonym pytaniem .. cos w stylu - yyyyy a co u ciebie? :-D popoludniu omowilismy kwestie, ze to chyba niezbyt szczesliwy moment, ze bedzie ciezko... albo b.ciezko w kazdym razie - Misiek juz sie wieczorem spytal - jak sie czujecie? :-) ale chyba niezbyt bral to wszystko na powaznie powiedzialam, ze zmierze rano temp. i jak bedzie dalej wyzsza, to kupujemy test no i w czwartek rano temp. dalej taka sama Msiek lekko otepialy wybral sie do pracy, popoludniu kupilismy test, to siedzial w pokoju jak na szpilkach i wsluchiwal sie w odglosy z lazienki i mowi, ze juz byl pewien, ze TAK, ale jednak jak przyszlam z testem do pokoju, to byl w szoku cieszy sie, ale przychodza mu do glowy mysli w stylu \"nie wiem, czy nadaje sie na tate\" no i te w stylu \"jak my sobie poradzimy teraz\" ale to chyba normalne chociaz ja mam chyba wieksze poklady optymizmu niz on w kazdym razie mowi do mnie - no i jak tam mamo? :-) juz obgadalismy kwestie tej naszej wynajmowanej nory - kupimy pewnie lozeczko turystyczne, takie z podwieszanym materacem, z przewijakiem, na kolkach i z torba do transportu, lozeczko pewnie nam posluzy, bo i tak rodzine mamy w roznych krancach PL, a poki nie dostaniemy naszego mieszkania, to dzidzia bedzie sobie w nim spac razem z nami w pokoju bedzie na kolkach, wiec mozna bedzie je bez problemu przesunac w takiej czy innej sytuacji - jakos sie chyba zmiescimy taki jest w kazdym razie pomysl na dzis moze cos nam jeszcze innego przyjdzie do glowy troche jeszcze mamy czasu na rozmyslanki :-) -
JESIENNE STARANIA - kto jeszcze?
joanka odpisał iskierka nadziei. na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dziewczyny... :-) strasznie ogromnie Wam dziekuje a teraz powiem - \"jak ja to zrobilam\" :-) (Madziara to dla Ciebie).... ... a wiec.... ... nie mam zielonego ... ani zoltego ani czerwonego i jak tecza dluga i szeroka ja i tak nie mam absolutnie zadnego pojecia jak ;-) nawet bladego pojecia nie mam blada to jestem natomiast ja automatycznie obudzily sie we mnie wszelkie fobie i oczywiscie na okraglo rozmyslam, czy aby wszystko jest w porzadku i czy aby dam rade z praca w kazdym razie - chyba mi sie cos przesunelo, moze to dlatego, ze poprzednia @ mi sie spoznila i przez to w tym cyklu pierwsza faza byla krotsza... a co do zaskoczenia.... to musze Wam powiedziec, ze nie jestem zaskoczona - brzmi to pewnie dziwnie po tym, co przed chwila napisalam, ale... to chyba prawda, co pisza, ze kobieta wyczuwa, ze jest w ciazy mnie to do glowy przychodzilo regularnie od jakis 2 tygodni, tylko caly czas sie strofowalam, ze to jakies irracjonalne przeczucie no ale co ja bede gadac - ciesze sie ogromnie mam nadzieje, ze dotrwam szczesliwie do finalu... znaczy... ze dotrwamy :-) musze sie tylko Was jeszcze podpytac (niby tyle zawsze czytalam i niby tyle wiem, ale jak przyszlo co do czego, to mam jakies zaciemnienie), mianowicie: czy ja moge nie miec zadnych objawow? bo nie mam moze piersi... sutki w zasadzie, ale tylko jak dotkne i bola tak jakos niesmialo znaczy - o dolegliwosci bardziej mi chodzi moze 5 tydz to jeszcze za wczesnie? wolalabym jakies miec - mialabym ta pewnosc, ze wszystko gra, fasola vel groch rosnie no i druga rzecz - wczesniej to do mnie nie doszlo, ale teraz mam poteznego stracha: u mojej kuzynki wykryto wirusa cytomegalii (zadna nowosc w sumie ma go 80% naszego spoleczenstwa), ale cos z nia nie tak, bo jednak ma pewne niezidentyfikowane dolegliwosci, no i widzialysmy sie na pogrzebie babci, poprzytulalysmy sie, pochlipalysmy sobie w kolnierz teraz sie zastanawiam, czy moglam sie ewentualnie zarazic :-( czytalam, ze to sie objawia jako przeziebienie albo przechodzi bezobjawowo, ja jestem lekko przeziebiona - siakam nosem czy cos, pokasluje z przypadku rany dziewczyny, wiem, ze wirtualnie mnie nie zbadacie i nie powiecie czy zlapalam, ale musialam sie wygadac... nie myslalam, ze tak mnie rabna te wszystkie obawy, zawsze myslalam, ze mam do tego nieco dystansu, a tymczasem chodze i rozmyslam i nic wiecej nie jest wazne tylko, zeby mialo dwie raczki, dwie nozki, serduszko itd. wszystko inne na miejscu rany, ale wam tu nasmecilam... powiedzcie mi tylko, czy moge isc do jakiegos laboratorium i poprosic o testy na te wszystkie wirusy? w sensie - tak bez skierowania no to pozdrawiam Was cieplutko :-) (w Szczecinie nareszcie snieg, pada od rana) i przesylam Wam - niezafasolkowanym wiruski ciazowe ps. wlasnie sobie siebie przeczytalam i chyba bardziej chaotycznie pisac to nie mozna ;-)