Maja 1

Ja z wiadomościami. Jola nie wiadomo kiedy wyjdzie ze szpitala bo niunia ma żółtaczke.Narazie leży pod lampami.Macie pozdrowienia od Joli i Oliweczki. Anulka to trzymam kciuki. Moje dzieci śpią teraz po rannym mleczku.Wogóle w nocy budza sie teraz na zmniane a ja spie po 7 godzin na dobe.Podobno to i tak dobrze jak na mame bliźniąt.Mój maż na zmiane z moją mamą bardzo mi pomagają,zawsze jestem z kimś i jakoś nie mam problemu ze nie radze sobie i dzieciaczki płacza na raz. Teraz jestem sama bo mąż w sklepie. No to juz popisałam sobie -Oskarek płacze. Dziewczyny trzymam kciuki ze te co maja wszystko przed sobą-szczęśliwego rozwiazania

Jezu z tego wszyskiego zapomniałam dopisać ze Oliwka córeczkA Joli

Dzisja o godzinie 7:05 na świat przyszła Oliwka.Mała wazy 3.780 i ma 58 cm oraz dostała 10punktow.Poród trwal 16 godzin ale wszystko jest dobrze.Macie pozdrowienia od nich Ja tez już ide bo jednak opieka nad dziecmi wymaga dużego poświęcenia i zabiera dużo czasu.

Mam wiadomosć!! Jola na porodówce!!Skurcze co 5 minut rozwarcie na 4 cm idzie narazie powoli ale moze jeszcze dziś urodzi sie niunia. Ja tak na chwile na przekazanie wieści bo kompletnie nie mam czasu. Pozdrawiam

Jolu pewnie że sie nie gniewam. Odpoczywaj duzo. Matko moje dzieci ktoś zaczarowwał. Leżą w łóżeczku gdziecznie i nie płaczA:D A ja musiałam przenieść sobie komputer do pokoju dzieci. Tak patrze na te kruszynki i czuje ze wcale nie bedzie tak źle,dam rade je wychowac i wcale wiek nie gra tu roli. Dobrze ze nie mam powyżej 40 lat bo by mi energi zabrakło a tak mam duzo sił. Jestem 4 dni po cc i czuje sie wspaniale :D

A tak wogóle to ja mam wózek TAKO i totalna porażka. Ciężki jak diabli:( Może i wygodny ale ten ciężar+ dziecko w moim przypadku dzieci to jak 100 kg żywej wagi. Aneczko ja tez obiecywałam sobie ze zero noszenia dzieci i diabli to wszystko wzieli.Ale cóż poradzic skoro te kruszynki tak płaczą bo chcą przytulić sie do nas .Przecierz zyły w nas tyle czasu a teraz oderwano je od nas. KOCHAM MOJE DZIECI!!!!!!!!!!!

Karmie Klare ale napisze cosik do was jeszcze. Nowa dlatego mi sie podobało to imie. Na poczatku Kalara miala miec na imie Blanka a Oskar Łukasz Bu....zostaje dzisiaj sama z dziecmi bo Jola nie bardzo sie dzisiaj czuje.:( A moje dzieci byly chyba najgłosniejsze z wszystkich:D Maja to po tacie:D Musze kupić dzieciaczkom leżaczki bo nie mam sily aby nosic ich na rękach non stop

Witam ale i zegnam. Wpadłam na chwile sie przywitać. Ania super ze już jesteś w domku. Ps. MOJE DZIECI SĄ ZAZDROSNE O SIEBIE :D Więcej jutro

dobra dobra Jola mnie zmusila i oto i jestem:D No więc będe miała wykonaną cc 4 lipca. To juz lada dzień. Troche sie stresuje. Aneczko gratuluje Może ma któraś jakieś świeże wiadomości o niej??Co słychać jak maluszek?? Dzisiaj kupimy tz.zamówimy wózek. Wogóle nie ma wyboru w wózkach dla bliźniaków. Będe musiała kupić TAko. A jak wy sie czujecie?? Co słychac u was?? Ile wazą już wasze maluszki?? Czy macie juz całą wyprawke??

ANECZKA dzisiaj idąc na zakupy wstąpiłam do kościoła. Pomodliła sie za ciebie,za maleństwo i za Jole i jej skarbeczka. Ciaza jest trudnym okresem dla każdej z nas. Tyle stresu tyle niedobrego. Złe myśli czy z maluszkiem będzie ok. Wiadomo ze będzie dobrze bo innego wyjścia nie ma. Myśle że każdy z nas ma anioła struża który nam pomaga. Cokolwiek by sie działo ważne że jesteś pod opieką lekarzy-osób które na tym sie znają i napewno to nie jesyny przypadek. Chyba lepiej miec zaplanowany \"tryb\" działania jak juz maleństwo sie urodzi niż w czasie porodu dowiedziec sie ze coś jest nie tak. Wiem ze boisz sie każdego dnia ale zobaczysz jeszcze będziesz wspominała ten strach bardzo dobrze gdy twoje maleństwo zacznie rosnąć i będzie zdrowe jak ryba. Wiecie chyba kazdej tego życze aby maleństwa rozwijały sie jak najlepiej :) U Joli narazie skurcze nie wróciły. Jutro wracają do domku. Tak sie ciesze że to nic poważnego bo jednak bardzo sie bałam o nią. A poród teraz jest bardzo niebezpieczny. Uciekam odgrzać obiad bo zaraz maż wraca i jade z nim na zakupy:)

Hej witam serdecznie wszystkie mamusie:) U Joli troche lepiej skurcze ustały. Lezy pod aparaturą jakąś. Gdyby nie powstrzymali skurczy dziecko mogłoby urodzić sie ...oh nie dokończe bo już zaczynam płakać jak tylko sobie pomyśle. Musza zostać na jakiś czaas w szpitalu.Jesli skurcze nie powróca to wyjdą prawdopodobnie w piątek. Oby nie powróciły:(:( U mnie brzuszysko wielkie i ja ledwo zipie:(:( Matko a termin mam dopiero na 24 lipca. Oby lato nie było upalne bo ja nie dam rady. Jej czy wy tez sie tak pocicie>?? Ja wczoraj trzy razy zmieniałam bluzke bo byłam taka mokra:( W pasie mam już 135 cm:( Strasznie duzo:( Teraz jestemy na etapie kupna wózka. Aneczko ja trzymam kciuki za ciebie i ostatnio aż pomyslałam o tobie i dzieciątku i zaczełam sie modlić:):) Będzie ok u każdej z nas napewno. Teraz zajadam truskawki i mysle co jeszcze mnie dobrego w życiu spotka gdy bede miała juz maluszki przy sobie

Zmiana stopki. Pz podczytywałam was i mam pytanie do ANECZKI. Jaką decyzje podjęłas w sprawie szpitala??

To ja tylko mi sie nik pomylił

Jestem powracam przez ostatni tydzień nie ruszałam sie z łóżka żle sie czułam. Jola wyjechała za graniece do Angli wróci na ferie zimowe więc sie niedługo odezwie. To tyle ja czuje sie ok maluszki już też wiec tyle pa:)