madzik80

Hej. Emilka właśnie przy cycku :P W nocy chciała jeść mam wrazenie co chwile .... takze jestem lekko niedospana. Mam pytanko - dostalam od mamy kawałek pieczonego schabu - myslicie ze moge go jesc czy jest ciezkostrawny?

jumik - niestety o cuchnacych kupkach nic nie wiem :( Chyba dla wąłsnego spokoju najlepiej skontaktuj sie z pediatrą albo z położna środowiskową. Tak by sie nie martwić. Justynka - mnie ruszyło do porodu jak w piątek umyłam balkon, szyby takie duze balkonowe i poprałam i powiesiłam firanki :D No i w sobote od świtu byly skurcze a wieczorem poród :) Oczywiscie moze O chyba ze juz to probowalas... Dziewczyny, jakie bluzki ubieracie jak gziekolwiek wychodzicie? MAcie jakies do karmienia albo jakies patenty? ja narazie siedze w domu, ale i tak ubieram albo takie zkałądane kopertowow albo z dekoletem ktory daje sie rozciagnac. Bo nie chcialabym podkasywac całej koszuli jak no gdzies wyjde i bedzie trza karmic.... A i nie chce teraz z kolei wydawac kupy kasy znow na ciuchydo karmienia. Wlasnie koncze robic przeglad ciuchow ciążowych - idą do worka i beda cekac na kolejną ciążę :D

blada - dzieki za pomysły jedzeniowe. Zwlaszcza zapiekanka z piersia kurczakowa mi sie podoba. :) Ja tez stanik nosze teraz dzien i noc. Przedwczoraj chcialam pospac bez stanika, zeby sobie cyce powietrzyc, no i obudzilam sie zalana mlekiem :P i o świcie jednak stnik i wkladki laktacyjen wkladalam. wisienka - zależy chyba jak rzadkie kupki to sa. Tak jak poweidzeli na szkole rodzenia u mnie - powinny wygladac jak musztarda :P i u Emilki kolorystycznie i gestosciowo to sie sprawdza. nowa - mialam dzis wizyte patronażowa polożnej i poweidzlala ze arbuza mozna wprowadzic powoli po pewneym czasi i obserwowac czy maluchowi nic nie jest Aneczka - ogromne dzieki za pomysły jedzeiowe. Faktycznie , canelloni mozna jesc, ostatnio, jeszzce w ciazy je robilam, to musze i teraz uskutecznic. :D

Pala, Jola i aneczka - ogromne dzięki za info o tej kolce. Kupie w takim razie ten Plantex tez, dopoki nie przybedzie polozna srodowiskowa. Zobacze co tez ona powie. No i zobaczymy czy taka \"akcja\" sie powtorzy jeszcze. Wczoraj woeczorem to bylo po raz 1-szy. Moze faktycznie namieszalam... Dzis scisla dieta, same lekkie produkty :) Co dziewczyny jecie na obiady? Nie liczac rosolku i gotowanego kurczaka? Musze zaczac wymyslac jakies potrawy lekkostrawne. Na razie tylko z tego zo zaobserwowalam w szpitalu to moge zrobic puleciki gotowane z miesa drobioego no i makaron z warzywkami. Czy winogrona mozna jesc?

Emilka śpi, ja zrobiłam zakupy jedzeniowe przez internet (jak ludzie kiedyśżyli bez netu??? :P ) takze mam chwile dla siebie. Emilka je bardzo różnie - raz wisi na cycu 30 minut i potem czesto dostaje czkawki to daje jej jeszcze drugiego cyca dla popicia, a czasem mała ssie tko 10 minut i ma dość. Co do chrzcin to ja też obawiam sie najazdu gości, zwłaszcza ze mąż ma liczna rodzinę i to mocno trzymająca ie w kupie i on chcialby wszytskich zaprosic. Obawiam sie ze jak dojda moi goscie to bedzie ze 30 osob - czyli male wesele. Zobaczymy jak to ebdzie. Jeszcze skonsultujemy to z naszymi rodzicami, tzn kogo uwazaja ze nalezy zaprosic. Ale u nas w mieszkanku wiecej niz 15- 16 osob sie nie pomiesci. Emilka wczoraj dała nam wieczorkiem do wiwatu - chyba miala kolke albo cos z brzuzkiem. Plakała strasznie, jakby z niczego, choc byla najedozna i miala sucho. Plakala, pzestawsala na chwile i znow plakala. Ja juz bylam przerazona, bo to trwalo z 1,5 godziny - lulalismy ja z mężem na zmiane i nic nie pomagalo. Prezyla sie do tego. To chyba kolka, nie??? W sumie nie wiem jak sie rozpoznaje kolke...... :( moze jakies wskazowki??? W kazdym razie mielismy proble herbatki koperkowej HIPPa i chyba pomgla małej. Dzisiaj ja juz kupilam na wzselki wypadek gdyby , odpukac, jeszcze taki alarm mial nastapic. W kazdym razie na razie dieta scislejsza. Skubnelam kilka mniej dozwolonych rzeczy, wiec moze cos od tego - tzn generalnie jem wszytski chude, gotowane i drobiowe miesko tlyko. Ale skusilam sie na 1 czekoladke, mini-kawaleczek ciasta mojej mmay ze sliwkami i kilka winogron. Wiec chyba cos z tego.... W kazdym razie na razie odstawiam takie smakolwyki i zaczna notowac co jem i potem wprowadzac pojedzynczo cos nowego. Eh....na takiej diecie to szybko schudne.... Dzięki dziewczyny za info o ciemieniuszce i o cycaniu w towarzystwie. Co do ciemieniuszki,to Emilka nie ma, ale mam moja pwoeidziala, zeby zapobiegawczo smarowac oliwka. Zapytam sie poloznej srodowieksowej jak wpadnie do nas jak to z tym jest. A co do cycania w obecnosci, to bede musiala sie przyzwyczaic moze. W obecnosci kolezanek, czy mojej rodzinki spoko, ale wlasnie wczoraj przyz tesciach (a wlasciwie przy tesciu) mialam opory i poczekalam az sobie pojda. A na spacerku ejszcze nie byłysmy, takze wsyatsko przede mna. Choc prawda, ze po pobycie w szpitalu pozbylam sie duzej czesci swojej wstydliwosci - w koncu w szpitalu byl \"totalny ekshibicjonizm\" :D :P OK, wystawie mała troche na balkon. Na dworze dzis średnia pogoda, takze odlozymy pierwszy spacer jak bedzie łandniej.

Hejka. U nas dzis tez dziedkowie byli. Zaczynaja sie fale odwiedzin :P wisienka - ile trwał wasz pierwszy spacer? Dziewczyny, wogole to na jak dlugo chodzicie na spacery, tzn od ilu minut zaczynalyscie? I co jak małe zaczyna plakac i chce jesc na spacerze? - karmicie na ławce czy wracacie do domu? I jeszcze jedno pytanko - czy jak przychodza do was goscie to karmicie przy nich czy wychodzicie? o jak wczoraj wpadła moja mam z siostra to spoko, mogłam przy nich karmic. Ale jak dzis wpadli tesciowie to juz poczekalam jak pojda, bo przy tesciu cyca pokazywac troche mi bylo glupio :P Jak wy robicie?

kokopelasa - moja Emilka tez ma na nosku takie biale kropeczki, ale pediatra w szpitalu powiedziala ze to samo zejdzie. A co do czerwonych plamek to też mała miewa, ale raz tu, raz tam i same zikaja z jednego miejsca, a pojawiaja sie w innym. Lekarka mi poweidzla, zeby posypywac te miejsca maka ziemniaczaną. A jak nie przeszlo potem to poweidziala, ze mała moze miec alegie np. na szpitalne pieluszki. I faktycznie po powrocei do domujej przeszlo.

Emilka śpi :) Jest naprawde baaardzo grzeczna - praktycznie cały czas śpi, a jak coś chce to raczej kwili niz placze. A cycać chce jak na razie bardzo czesto. Czy wasze dzieciaczki tez jedza nieregularnie? Emilka raz je co 3 godz, czasem po godzine chce znow... I jeszcze jedno pytanko - czy trzeba pielęgnować ciemieniuche? Bo na szkle rodzenia o tmy nic nie mowili, a mam mi dzis powiedziala, ze powinnam smarowac glowke co zin oliwka.... No i zglupialam. Bo jakos o pielegnacji ciemieniuchy nie słyszałam....

I jeszcze aktualizacja stopki :P

Błagam, napiszcie gdzie was bolal brzuch?

Dziewczyy, czy jak mialyscie bole porodowe to bolalo was podbrzusze -jak na miesiaczke czy cały brzuch? Bylam w szpitalu, ale poweidzieli ze nie mam zadnych skurczy. A boli mnie podbrzusze miesiaczkowo co kilka minut juz od 6 rano. Tyle ze nie postepuje :( Powiedzieli ze jak baaardzo chce to moga mnie poozyc na patoloii, ale powiedzieli to tonem takiem, zeby raczej nei chciala. Takze na razie odmowilam, ale chyba jak nic sie nie zmieni , to za 2-3 goz znowu pojedziemy, to juz wariuje..... :(

Dzwnilam do poloznej - kazala wziac ciepla kapiel 30 minut, potem obserwowac co sie bedzie dzialo przez 1 godz i do niej zadzwonic. Jak na razie jestem po kapieli i zobaczymy co dalej. trzymajcie kciuki. :) A, i polozna powiedzial, ze bole krzyza w tym wszystkim sa zawsze najgorsze. Moze cos w ty jest, bo skurcze przychodza i odchodza, a bol krzyza sie utrzymuje caly czas i zmienianie pozycji ani masaż mężusia nie pomaga... Kurcze, bola te skurcze... :(

wisienka - dzięki :D Zjem sniadanko, zadzownie do poloznej i spytam sie co robic. Ale nadal czekam na rady, jesli ktoras cosik wie :)

czy skurcze musza byc regularnie np co 10 minut czy moga byc rozne???

Hej. chyba cos sie u mnie zaczyna dziac... W nocy sie budz=ilam o 1 i o 3:00 ze skurczami a od 6 rano juz nie spie wogole - ból krzyza jak cholera + skurcze (juz od 2 godz), ale nie sa regularne tlyko czasei co 8 min, czasem co 3 min, potem co 11min i tak roznie..... Myslicie ze to juz???? Jechac do szpitala czy nie?

dzieki dziewczyny za info o brzuchach. Czyli nadal ciuszki ciązowe po ciąży? :D wisienka - sądze ze twój facet swojego malucha napewni bedzie bral na rece. Choc na pocatku moze sie bac, ale zachecaj go :)

Dziewczyny które juz urodzily - w jakiej kondycji sa wasze brzuszki teraz? To prawda ze po porodzie wyglada sie jak w 6/7 m-cu ciazy? I czy po ciazy mozna stosowac juz kremy na celluliis? moja uda i pupa nie za bardzo wygladaja... :(

Dziewczyny które juz urodzily - w jakiej kondycji sa wasze brzuszki teraz? To prawda ze po porodzie wyglada sie jak w 6/7 m-cu ciazy? I czy po ciazy mozna stosowac juz kremy na celluliis? moja uda i pupa nie za bardzo wygladaja... :(

pomyła okna dzis i posprzatalam balkon, upralam firanki i .... padłam! Wykoncyzlam sie lekko, bylam i jetsem cala mokra , ale duszno! Skurczy zadnych. Ale po tym wszytskim sie troche zdrzemnelam i doszlam do siebie. :P Jeszcze moe odkurze tlyko i dam na dzis spokuj \"wywoływaniom\". Chyba nie sa zbyt skuteczne .... :( Wyciagna jutro meżulka na długi spacer. basiu - kładziesz juz maluszka do leżaczka? mozna tak wczesnie? tzn wydawalo mi sie ze gdzies czytalam ze powinno sie pozniej, no chyba ze masz plaski cakiem. Bo ja widzialam same takie lekko \"siedzace\". Daj znac, bo lezaczek fajna sprawa, ale ja nadal nie wiem od kiedy mozna go uzywac.

malwinistka - ja zapakowałam do torby skarpetki - zarówno do torby \"na poród\" jak i do torby na \"po porodzie\". Gdzies słyszałam/czytalam ze po porodzie, po takim wysilku moze byc kobiecie zimno, nawet jak genralnie ookola jest goraco. A ze skarpetki duzo miejsca nie zabieraja, takze wrzucilam do torby :) malwinistka, ja tez czuje napiecie - dobijajace jest to czekanie. Niby mam jescze ponad tydzien do terminu, ale niby juz jakies sygnaly byly, teraz przeszły, akcja moze sie zaczac za 5 minut, jak i za 3 tygodnie. Takze owszem, jest to meczace, zwlaszcze ze nie potrafie juz prawie myslec o niczym innym... Co do rad tesciowej, to moja tez ma milion rad zawsze, a podejrzewam, ze jak mała sie urodzi, to bedzie gorzej.... :P Ale ja wpuszczam jedym uchem, a drugim wypuszczam i bede robic tak jak mi polozne mowily na szkole rodzenia albo co sie dowiem od poloznej srodowiskowej niz to co tesciowa. Przeciez tesciowa, przynajmniej moja ostatnio zajmowala sie maluchem 20-kilka lat temu, a czasy sie moooooocno zmienily. blada - w najnowszym \"m jak mam\" jest naisane ze na potówki dobra jest kapiel maluszka w wodzie z rumiankiem. Ale sama ejszcze nic nie mialam okazji praktykowac.... wisienka - na zaparcie to suszone sliwki lub z rana, na czczo woda z cytryną. Mi pomaga. A diewczyny jeszcze chyba pisaly o kefirze kiedys... Ja sie poopalam troszeczke, teraz zaczynam brac sie za okna :D CO robicie dzis na obiad? Ja nie mam zadnej koncepcji :( W to goraco najchetniej tolody bym jadla,ale nimi sie raczje nie najem...

stonka - Rafałek jest super chłopak! Gratulacje! Wiecie co, to az niesamowite, ze takie maluszki były/są w brzuszkach i są takie fantastyczne! :D Juzbym chciala zeby moje malenstwo tez chcialo wyjsc. ..

Hejka, u mnie nadal nic. Ból krzyza przeszedł, czasem cos zakłuje w podbrzuszu czy w krzyzu, ale generalni wszystko sie uspokoilo. I to mimo miętolenia sutkow wczoraj :( Tyle ze troche żółtego plynu pocieklo z nich... Takz eplan na dzis - chwile sie poopalac na balkonie, potem pomyc okna, odkurzyc i pomyc podlogi. Jak nie da rady, to wyciagam jutro męża na długi spacer. :D stonka - z tym odplywaniem wód to dobre.... :D hm.... na dzis chyba zapowiadali deszcz, to moze i mi cos \"popada\" :P

blada - nie moge pomoc w kwestii koszulki, ale pomysł jest super! Podbijam pytanie :D

e-v-a - dzieki za info o ciepłej kapieli. będę to musiała wypróbowac jak znow mnie złapia takie mocne bóle krzyzowe. Bo na razie cos tam tylko pobolewa to w krzyzu to w podbrzuszu, ale nic powaznego... marylka - dzieki za pocieszenie. Czyli jak nie skurcze to jeszcze nadzieja w odplynieciu wód :) Swoja droga, to dziewcyna sie musiala zdziwic, jak najpierw ja odeslali ze zadnych skurczy a tu nagle wody chlust. Ciekawe od czego zalezy kiedy pękają.... telimena - hehe, moze z tym masowaniem pumeksem to troche jednak zbutni hard-core :P Az mi sie chlodno zrobilo przez chwile.... :D Ale cosik je pomietolic bede musiala, ew. dam męzowi, o ile sie zgodzi. :P

Ania1706 - seredeczne gratulacje !!! Bardzo sie cieszę ze z Toba i Amelka wszytsko w porzadku. Pozdrawiam równiez męża Ani :) To czekamy na fotki !!!