Rozwielitko koniecznie musisz się zaczernic bo byłam przez 4 sekundy w ciężkim szoku jak to przeczytałam.Potem dotarło do mnie,że to jakiś zjeb(przepraszam za zjeba):)Na śniadanko zjadłam pół kostki twarogu polanego trochę jogurtem naturalnym bo był taki suchy,że o mały wlos bym się nim nie zatkała kompletnie:(Teraz następne żarełko o 14.00.Chyba,że kolejny posiłek bbbbbiałkowy można szybciej.No własnie jak to jest ?Chyba Candywoman się juz o to pytała,ale nie kojarzę odpowiedzi,albo coś przegapiłam.Znając mnie to bardzo możliwe...Moja budowla piętrząca wodę chyba jest do bani....załamka...