kuropatwa
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez kuropatwa
-
Tak wywaliłam.Aż mnie zemdliło:(Ostatnio głównie żywię sie fajkami:(
-
W sumie to całkiem fajnie pisze się tak sam na sam ze sobą.Dzisiaj sie waże.Powiem wam jaki wynik,ale na skrobaniu łyżeczką zawsze kilosy ładnie leciały.To najlepsza dieta.Motyle,albo skrobanie łyżeczka.Dobra spadam.Idę wyjarac pół paczki fajek..buhahahahahaha(to jest oczywiście śmiech przez łzy)...buziole!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
-
Magda czy Tobie też ktoś wyskrobuje żołądek łyżeczką po trochu????
-
Marzenia sie spełniają?Ciekawe komu bo na pewno nie mi:(
-
Żona po 20 latach małżeństwa chciała zrobic wrazenie na mężu i na nowo wzniecić w nim ogien pożądania.Mąż siedzi przed telewizorem,a ona wskoczyła w nową haleczkę,pończochy,czerwone szpile i wygina sie przed nim.Mąż niewzruszony zmienia kanały w telewizorze.Na drugi dzień nowa haleczka,pejcz...mąż dalej niewzruszony.Dzień trzeci latexowy gorset,pończochy..mąż dalej jej nie zauważa.W końcu babka się wkurzyła rozebrała się do naga,a na głowę założyła maskę przeciwgazową.Mąż-Ty brwi zgoliłaś?
-
No właśnie tylko nam się nie udało wczoraj pogadać:(Pierdolony posterunek!!!Kura ma juz takiego doła,że na 10 grobów rodzinnych by miejsca starczyło.Wczoraj w sumie na posterunku dół mi z lekka minął bo gamonie ode mnie z pracy klepia takie głupoty,że można zejść ze śmiechu i nawet turbo dół nie jest w stanie Cie powstrzymać od beki.Dzisiaj niestety magia doła powróciła.....:(ale sie nie poddaję.. wale kurę i tak naprawdę to mam ochotę wykonac skok na główke z 10 piętrowego bloku...:( Pyras rozgryzłaś mnie!!!!O 22.00 charczałam juz jak zabita,dobrze,że mi sie dół nie rzucił na sen.....
-
Cześć babonki.Magdas ja nie będe dzisiaj dobrym pocieszycielem,ale mozemy sie przytulic i jebnąć taka kurę z Reksia,że będzie nas aż w Afryce słychac.Ja to dopiero teraz będę niegrzeczna!!!!!!!!!!!! Taki zrodził sie we mnie wkurwo-bunt,że jednym uderzeniem jestem w stanie roztrzaskać mur chiński.Mercka kojarzę tego koguta.Strusia też!Ja najbardziej kochałam tego pojechanego po bandzie kojota co zastawiał te pułapki na strusia i sam w nie wpadał:)Muszę sobie dzisiaj zorganizowac jakis sex bo mnie rozniesie!!!
-
Postanowilam, ze nie bede siedziec w chacie- niech tez mysli co robie------Tak trzymać Pyras!!!!!Nasz dekalog masz małym palcu:P Ja też będę zaglądać może jakaś rozklapiocha tu zajrzy.Nie mówcie,że latacie po tym mrozie:)Chociaż w sumie krioterapia podobno dobrze robi na stawy...buhahahahaha...mam doła!!!!!!!!!!!!! Boje się,że te huśtawki nastrojów,które mnie ostatnio dopadają to przez Meridię.Bo beret mam zryty ostatnio jak rozhisteryzowana kretynka.Śmieję się,a za chwilę wale kure z Reksia.Byle gówno wyprowadza mnie z równowagi i potrafie sie śmiać nawet jak ktoś pokiwa mi palcem przed nosem.Jestem juz po @ więc nie jest to spowodowane stanem napięcia przed:( Dobra laski będę tu zaglądać może któraś wlezie:P
-
Pyras kolo wporzo jak dla mnie,ale za to Ty wyglądasz BOSKO!!!!Lufa jak sie patrzy!!!!Ślicznie Ci w różowym,a ten Twój strój kąpielowy........nie dziwię sie wcale koledze,że taki otumaniony.Wyglądacie razem super!!!!!!!!!Masz moje pełne poparcie!!!!!!Trzymam kciuki za wasz związek!!!! A reszta ma turbo-pacę!!!!!!!Pyras fruwa dwa metry nad ziemią więc do komputera jej nie po drodze,ale wy????? Ponawiam propozycję wieczornej bani.Nie zostawiajcie kury samej.Tym bardziej,że humorek mam cienki i potrzebuje psychicznego wsparcia:(
-
pyras jak się kimnę to wlezę na emiliana i zobaczę fotki:):)
-
Kura dopiero zjechała na chate po posterunku.Dyzur był zajebisty.Jeszcze nad ranem o 5.00 miałyśmy reanimacje.Czuje się jak kupa.Idę charczeć.Jak otworzę kurze oko to puszczę piarda. Ja tu byłam nastawiona na mega skuwę.Myslałam,że będe miała do nadrobienia z 3-4 strony,a tu dupa.Laski dziś mam wolne i możemy sie zbaniowac wszystkie.Jak za starych dobrych czasów:)
-
Z drugiej strony to Ty się ciesz,że B.nie spała z nami u Mercki bo nigdy bys z tej wanny nie wyszła,a mercka miała by znowy w domu wizję lokalną....buhahahahahahaaa....wiem...mam pacę!!!!!!!!!
-
"nie zginęłam śmiercia nagłą przez zaśniecie w wannie i podtopienie u MERCKI w wannie.."....Miodek ma właśnie robione by-passy:P Na,na,na,na,na,na..... Ja tak sobie myslę,ze powinnyśmy wziąć udział w jakimś konkursie polonistycznym:P
-
Tak perspektywa,że byśmy przybiegły była bardzo odległa....ha,ha,ha,ha,ha...a nawet jak by stał sie cud i bym usłyszała Twój alarm to oczami wyobraźni juz widzę jak by to wyciąganie Cie z wanny wygladało...buhahahahaha....wstrząśnienie mózgu murowane!!!!!!!!!!
-
A ja do dziś żałuję,że tego nie widziałam:P
-
Pyras chcesz w czajnik??????? Nie żebyś miała się spowiadać z każdej zrobionej laski,ale może tak bys puściła piarda orientacyjnego do nas???? Rozumiem,że masz hodowlę owadów uskrzydlonych, blisko spokrewniony z chruścikami,ale na litość Boską my też Cię buraku kochamy!!!!!!!!!!!!!!
-
Tak Teresa czarny,sympatyczny i miły w kolorycie:)A jego małżowina równie miła i sympatyczna.To ta co Mercka opowiadała,że nawalone poszły do monopolowego,a pan do nich"no co tam lalunie?" Wporzo baba!!!!!!!!
-
Ja jak mam taką mega zwałę olewam rytuał wklepywania kremików w różne części ciała.Smaruje tylko cycki i twarz.Reszta czeka na lepsze czasy:)Laski jak ja wam zazdroszczę dzisiajszej bani!!!!Ja oczywiście mam nocny posterunek.Nawet nie będę mówić jak się"cieszę":(:(:( Może dziś zamiast formaliny pozwolę sobie na jakis środek antyseptyczny?Chociaż spirytus jak na złość dają nam skażony:(buhahahahahahahaahahahaha....:P
-
nie wiesz(ojczyzna polszczyzna)...Miodek właśnie jedzie ze stanem przedzawałowym na kardiologię...
-
palec w kurzym kuprze!!!!!!!!!!
-
Dopiero teraz załapałam Mercka,że B.łapała jeszcze focha oglądając zdjęcia z imprezki.Hmmmm...jak by to powiedzieć chyba jest zazdrosna o męża,ale to tylko dobrze o niej świadczy.Tyle lat małżeństwa....trochę zazdrości nie zaszkodzi,a wręcz jest wskazane.W sumie z tego co pamiętam to chyba właśnie Tomas chował się za wieszakiem z płaszczami i nie chciał wracać do domu...buhahahahahahhaaaaa..... Mercol zawsze zastanawia mnie jedna rzecz,a mianowicie na jaka melodię codzień rano nucisz tiuda...tiuda...???
-
Bo we mnie jest sex.......wake me up before you go go!!!!!!!!!!!!!!!
-
A w sumie jak by byli w Gdańsku to moglibysmy pójść na browara:):):)