kuropatwa

Też mam tą reklamę i kombinuję jak koń pod górę żeby się jej pozbyć.Już się logowałam ze 4 razy i chuj!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Pyras ciocia kura nawołuję do alkoholizacji!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Qrwa wiem co czujesz....też to przechodziłam...jebane 4 lata się szarpałam i powiem Ci,że jak sobie pomyslę o nim po tylu latach to serducho mi szybciej bije...qrwa....Jak robię błędy ortograficzne,stylistyczne to wybacz mi moja kochana,ale łoję na maxa....juz mam taki dym na bani,że ohoho!!!!!!!

Ty patrzysz inaczej niż my,bo przez pryzmat malowania,a my patrzymy chłodno stojąc z boku...nie wygląda to dobrze...przypomni sobie znowu o Tobie jak będzie w Poznaniu,może jeszcze wcześniej wyśle luźnego smsa żeby potem nie było głupio mu się odezwać...leczymy sie z tego pana Pyras,chyba,że potrafisz uprawiac z nim sex,a potem o nim zapomnieć....kocham Cie mój pyrasie i daj tylko hasło,a przejedziemy go walcem:)

Pyras jestem nawalona na maxa!!!!Mąż postanowił uczcić 3 listopada(nie mam pojęcia co się wtedy stało,ale czczę).Malarz..no cóż nie odzywa się...czy tak zachowuje się facet,któremu chociaz troszkę zależy na kobiecie?Napisałaś,że opinie są podzielone.Tzn.że jest ktoś kto twierdzi,że on zdycha,usycha i patrzy w pierścionek zaręczynowy,którego nie zdążył Ci wręczyć?Masakra.Wierz mi,że 10 lat,które nas różni(bo mentalnie jesteś moją bliźniaczką,siostrą syjamską)naprawdę dało mi tyle doświadczenia,że rzygam juz takimi cwaniaczkami.Kocham Cię Pyras i boli mnie to,ze cierpisz,bo cierpisz nie da się tego ukryć.Jestes rozmontowana bo wał nie pisze.Nie raczy nawet zapytać co qrwa słychać?Jak się masz?A jedno słowo tęsknie jak wiele by zmieniło....ech szkoda gadać,ale widzę,że wszystkie stojące z boku mamy to samo zdanie....nic Ci to nie mówi?

A do tego ten palec w After...............

ale mi się spać chce...hasszzzzzzzzzzz...................

Pyra wiesz jak fajnie być żoną:P Oprócz tego,że regularnie wystawiasz dupę to jeszcze sprzątasz skarpetki,gotujesz obiady,prasujesz,jestes słodkopierdząca,wcale nie zmęczona,boska i jak to Magda kiedyś napisała nie żresz i nie srasz:)A jak pan hrabia ma akurat gorszy nastrój?Musisz cos na to zaradzić,wesprzeć....buhahahahaaaa...nie jest tak źle...żartowałam....:P:P:P

Od czasu jak podczas kapieli utopiłam komórkę bo mi sie wymskła nie biore do wanny żadnych sprzętów.Chyba,że masz lapa wodoodpornego:P

Udomowiony bolec...ha,ha,ha,ha,ha....dobre!!!!!!!!!!!!!!Buźka sra ogniem jak nic!!!!!!!!!!!!!

Ale za to wymysliłam,że zrobię zupę z dyni z zielonym groszkiem i grzankami!!!!!Great idea!!!!Takie mądrości tylko podczas czyszczenia komina mogą przyjść do głowy:P

Przeważnie myslę,że jestem Pamela Anderson lub ewentualnie Teresa Orlowski,ale dzisiaj miałam spadek formy...buhahahahahaaaa.....

fiki-miki chyba się starzeję.......:(

Palce w after łączmy się!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Zmarnowany czas,a tak łazienka byłaby lux:(

Gówno tam,a nie sprzątałam....jak juz się rozstawiłam z mleczkiem i domestosem małżon przybył z nienacka z pracy i ponieważ młoda w szkole łatwo się domyślić dalszego ciągu wydarzeń...w sumie fajnie,ale w łazience dalej kongo,a teraz jestem juz tak wyczerpana,ze nie mam siły sprzątać...buhahahahaha....nimfa jednak tez się czasem męczy...a najgorsze jest to,że wogóle nie mogłam się skupić tylko przez cały sex zastanawiałam się nad tym jaką mam wielką dupę,jak to przytyłam i że cycki mi oklapły i czy się zmieszczę w tą spódnice co ją kupiłam miesiąc temu...potem włączyła mi się goń myslowa na temat obiadu,wstawienia prania i tak ani się obejrzałam,a było po wszystkim....normalnie sex marzeń!!!!!!!!!

No to mi dzisiaj opowiesz:P Ociekająca sexem turbo machino sexualna...buhahhahaahahaha....Spierdalam teraz juz serio....i jeszcze zajrzę tu z 20 razy....:P:P:P

Dobra dość biadolenia nad swym ciężkim losem.Łazienko nadchodzę!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Nie chce mi się tej łazienki sprzątać jak cholera...ciągle tu włażę i zaglądam czy czegos nie napisałyście..i to jest właśnie sranie ogniem:)Magda kto Ci tak napisał????Czegoś nie wiem???Znając życie to pewnie jakiś kolega,którego masz głęboko w dupie jak korba Erwina...

Ty to Pyras masz tych facetów jak nie malarz to kelner...buhahahaha....nie nawidze typu kelnera....zanim doniesie to rozleje....spadam teraz serio....

:)Idę sprzątac łazienkę....

Doszłysmy do dobrze nam znanych od dawna wniosków.Tylko weź to wprowadź w życie jak masz motylicę...i tu zaczynają się schody:(

ale wiecie czego nigdy nie potrafiłam...pójśc do łóżka z facetem tylko dla sexu...zawsze musiało być coś więcej....głupie babskie rozumowanie...

w sumie jak się trząsł to juz nie musiał dupą ruszać:P

Pewnie też żelazne gacie,ale zlewka też zrobiła swoje.