grajda44
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez grajda44
-
Czy to już koniec?!
-
Dzień Dobry po świętach. Co tam u Was? Ja czuję się świetnie. Plan świąteczny zrealizowany w 90 %. Jestem zadowlona, nie przejedzona i z nowymi siłami podejmuję następne wyzwanie.[cześć}
-
ale świątecznie!. Sprawdzam pocztę to i Was odwiedziłam ,ale wszyscy przy stołach. NO to Wam nie przeszkadzam ...ale pamietajcie o spacerku...buziaki
-
|: Dzisiaj w Betlejem :| wesoła nowina, |: że Panna czysta :| porodziła Syna. Chrystus się rodzi, nas oswobodzi, Anieli grają, Króle witają, pasterze śpiewają, bydlęta klękają, cuda, cuda ogłaszają
-
Wpadłam na chwilkę...zobaczyć co u Was?...Gdy dziś wracałam do domu po ostatnich zakupach, szukałam czegoś co\" namacalnie\" pozwoli wyczuć atosferę świąt. JEDYNE CO WIDZIAŁAM Y to :masa samochodów, zabiegani ludzie i gigantyczne kolejki... I wtedy dotarło do mnie ,że faktycznie tak wyglądają ostatnio nasze świąteczne, polskie klimaty.....w sklepach, na zakupach.Coraz więcej musimy mieć(i tak później zostaje)....No i tak nastawiona trochę pesymistycznie maszerowałam do domu , gdy nagle......... zapach pieczonego ciasta....rozmarzył mnie, i zaprowadził do domu gdzie zapach gotujących się grzybów potwierdził, że Swięta tuż tuż
-
Misiu...Twoja żona ma do Ciebie anielską cierpliwość....Ale też z tego opisu wnioskuję,że chętny do pomocy ( W sprzątaniu), to Pan Miś nie jest...;)
-
To jaka jest\" Twoja kobieta?\" Jaki Twój ideał? Misiu?....
-
Oj,Misiu ,misiu o \" Bardzo małym rozumku\"....trochę luzu i WYOBRAŹNI
-
Witam wszystkich gorąco ,energicznie i ...może trochę słonecznie. Czuje ,że to dzisiaj .....że za chwilę...wpadnę w szał pracy. ...Jestem przygotowana!... Energia mnie rozpiera! Zacznę --od ubrania choinki.....stroiki już mam....Jeszcze wczoraj w nocy robiłam kartki świąteczne ( na konkurs)....Dla córki. Później przystroję dom -aaaa potem to już z górki... Szukam w programie TV filmu pt.Opowieśc wigilijna....i nie widzę. I co ja teraz zrobię?!...
-
Ale się zrobiło \'gwiazdkowo\" . Każdą z Waszych choinek \"widzę \", są naprawdę piekne.....Ale moja też będzie niczego sobie...Duża,obwieszona wielkimi czerwonymi kulami i srebrnymi łańcuchami.Ta choinka ma dopiero 5 lat...dokładnie tyle ile mieszkamy w nowym domu.Lecz najbardziej pamietam (jak wszyscy) choinke z dzieciństwa oraz te moje...zaraz po ślubie,te ...gdzie już były dzieci.Zawsze \"żywe\",ubrane w papierowe łańcuchy i papierowe zabawki....wykonane wspólnie z dziećmi. Chciałabym ten widok zatrzymać na zawsze
-
Smitty...dzieki ..ja wiem że metoda wstrząsowa jest najlepsza....(i na mnie też najlepiej ją używać)ale ........... no bo jak wyobrazić sobie snieg którego nie ma!!!!!!!! Chociaż....mrok kryje różne tajemnice ....to kto wie ...może wyczaruje się i swiąteczny nastrój......NNNNNNNNnooooooooo dobra! No to tak: na początek dwie koleżanki...jedna po drugiej( z każdą inne tematy) ,potem basen..........a potem ......UBIERAM CHOINKĘ! I myślę że dołączę do Was wieczorkiem.....napiszcie chociaż jak wyglądają Wasze choinki?!
-
Jakie święta będą każdy widzi..no i w tym miejscu temat się kończy..Zaglądam tu od wczoraj..i tylko echo mi odpowiada. Czyżby to była agonia. ..............Za oknem szaro ,zimno..i tak jakoś... blech...Nie ubrałam jeszcze choinki i nawet nie wiem czy chcę..
-
Ja również witam ciepło.....po wczorajszym dniu nie został ślad ......oprócz kieliszka po żołądkowej ;) U mnie pada deszcz...ale nie powstrzymuje mnie to od wyjazdu.Jadę do mojej siostry....sobie pogadać...zawieźć dzieciom prezenty....no i tak ogólnie ...zmienić otoczenie;)....Życzę wszystkim udanego dnia,i myślę że wieczorem będziemy w komplecie... Słońce wyszło!!!!!!!!!!!!
-
wcale nie miałam ochoty rozwijać tego tematu. Szkoda czasu....chciałam tylko zaznaczyć taki problem ;) Powoli czas i na mnie . Chyba Cie pożegnam, Ale gratuluje Ci wspaniałej teściowej ...zawsze o takiej marzyłam....jest to jedyna osoba z którą jestem w konflikcie.....ale nie wszyczy muszą miec fajnie..... no to do jutra....pozdrawiam cię ciepło ...pa pa
-
cZYZBY TO NIE BYŁ TYLKO MÓJ PROBLEM.... i mam w tobie siostre w niedoli? ;0
-
każde świeta mogą być piekne...zależy tylko od nastawienia.Ja nastawiam sie na ten rok pozytywnie...chociaż naprawde dużo mnie to kosztuje....zawężę do hasła........teściowa.......
-
No dobra wybaczamy...ale wpadaj ....chociaż na chwilkę....
-
No to będzie Ci smutno Semi....Nie wyobrażam sobie takiej sytuacji...ale widocznie tak być musi...Ja w tym roku chcę wprowadzić 2 nowe potrawy ...ciekawe czy to przejdzie?
-
Parodyjko...ale Ci zazdroszczę..pamiętam z dzieciństwa takie duże wigilie....i tego mi brakuje...lubie jak jest dużo ludzi przy stole....Ale jak sie nie ma co sie lubi....?! Ja też mam upominki---ale jeszcze nie zapakowane...Ja ronie to w przeddzien....i wymyslam rózne ciekawe opakowania
-
Semi...pomóż ratowac sytuację----jest tragicznie! Ja dzisiaj wymyślałam menu wigilijne...coby jutro wystartować do sklepu po reszte produktów......I pewno będzie jak co roku.... jemy co lubimy ...a jeszcze duzo zostanie....
-
miało być ... zawitali....ale to pewnie pierwsze objawy rozluźnienia
-
świetny dowcip :D .... A ŻOŁĄDKOWA jest już nawet o smaku mleka....piłam korzenną (super) ,ale bardzo ostra....Smitty ...bardzo Ci dziękuję za to, że mnie wysłuchałaś....i nie uciekłaś od smęcenia....ale teraz muszę cię pożegnać, bo młodsza córka musi coś \"koniecznie \" załatwić w necie. Może jeszcze dzisiaj na siebie wpadniemy....a jesli nie .... to do jutra BUZIAKI pa pa
-
Ja też wolę książki, gazetyi krzyżówki....I mam właśnie zaległy Przekrój i Fokus....ale nie mogę się dziś skupić...Chyba lepszy będzie film....jak coś znajdę?! AAAAAAAAAAAAAA może mała lampka czegoś?! hmmmmmmmmm.
-
Tak wiem że będzie ...ale co zrobić z nadmiarem czasu???????????????? może będzie wieczorem dobry film.....nawet nie wiem....
-
Ja właściwie lubię bardzo ten czas ale jednocześnie mnie to przygnębia. Nienawidzę tego u siebie! My też przed wigilią odwiedzamy cmentarze,,i w trakcie kolacji wspominamy tych których juz z nami nie ma( są to przeważnie wesołe wspomnienia).....a dodatkowy talerz jest właśnie po to by o nich pamietać.........Myślę że potrzyma mnie to jeszcze jutro a potem przejdzie ....jak zawsze